5000 dolarow za niewiadoma w postaci jakoegos samoroba?! To bedzie rynkowy przeboj. Pewnie juz ustawiaja sie po.niego kolejki :).

Firma krzak bez kasy próbuje zaistnieć na profesjonalnym rynku filmowym żebrząc na kickstarterze, komedia :)

Rotpil! Wyobraź sobie, że istniają ludzie dla których te 5 tyś to pryszcz :-))

Tak , znam takich calkiem sporo, ale jakos zadnemu z nich nie przychodzi do glowy wywalanie tych 5000 dolarow w bloto. A tutaj mamy sytuacje w ktorej placi sie 5000 za to, ze sie zostanie wydymanym przez pomyslowych "wynalazcow" - jakos srednia to przyjemnosc, ale co kto lubi.
Serwisy finansowania spoleczenego mialy dac szanse wynazca na zaistnienie bez koniecznosci sprzedazy duszy bankom czy korporacjom. A tymczasem jak widac realnej mysli i innowacyjnosci brak za to pelno cwaniakow odkrywajacych Ameryke i szukajacych glupich.

link

@LiSzajFuj - wiesz dlaczego ludzie majętni mają pieniądze ?
Ponieważ potrafią je liczyć i znają ich wartość.

Profesjonalni filmowcy nie będą się bawić w jakieś wynalazki z kickstartera. Nikt nie kupuje tego typu sprzęt w ciemno. W tej branży sprzęt musi być sprawdzony, pewny i mieć fachowy serwis.

@Borat / @Rotpil
Nikt tu chyba realnie nie liczy na profesjonalnych filmowców i nikt nie liczy na kolejki... ale bardzo łatwo jest hiperbolizować...
Tak w rzeczywistości wystarczy, że z setek tysięcy ludzi, do których dotrze ta informacja, znajdzie się 0,5% albo nawet mniej takich, którzy będą zainteresowani.

Nikt nie kupi tego badziewia sklejonego na ślinę i wyrzeźbionego pilnikiem w garażu? A jednak na tego lustrzankowego Biotara 75mm znaleźli 535 "frajerów", którzy wyłożyli >700% tego co Oprema chciała uzbierać, a na Biotara 58mm uzbierali >240%, a jeszcze nie skończyła się zbiórka...

I możecie marudzić, narzekać, jęczeć i malkontencić ile chcecie, ale na świecie znajdzie się promil ludzi, którym się taki pomysł spodoba i będą to chcieli kupić. Zawsze szanuję ludzi, którzy wymyślają nowe rzeczy, nawet jeśli tylko dlatego, że im się chce. Nie mam natomiast wiele szacunku do marudzenia dla marudzenia. Ciekaw jestem ile wynalazków sami ostatnio opatentowaliście i w ile linii produkcyjnych jesteście zaangażowani na co dzień ;)

@Jonny
W sensie wszyscy majętni ludzie tak robią? Każdy jeden ma takie podejście i nie ma ludzi, którzy po prostu sobie mogą pozwolić na zabawkę za 5000$? Bo tutaj nie chodzi o rzesze ludzi, wystarczy parę set/parę tysięcy ludzi na całym świecie.