Aparat cyfrowy Panasonic Lumix S5IIX body Raty 30x0%

Cena: 10095 zł 9149 zł

Sprawdź

Test

Test aparatów podwodnych 2011 - część II

6 stycznia 2012

Drukuj

Robert Olech Komentarze: 17

1. Wstęp

Test aparatów podwodnych 2011 - część II - Wstęp

Nasz ostatni test wodoodpornych aparatów kompaktowych, który opublikowaliśmy w lipcu 2011 r., objął jedynie wybrane modele spośród obecnie dostępnych. Niestety podczas tygodniowego wyjazdu do Egiptu jesteśmy w stanie przetestować jedynie 5 produktów, gdyż liczba nurkowań, jaką możemy wykonać w tym czasie, jest dość ograniczona. Dlatego podjęliśmy decyzję o przeprowadzeniu kolejnego testu przy okazji naszego jesiennego wyjazdu do Sharm el-Sheikh, gdzie zbieraliśmy materiał do artykułu Olympus PEN w praktyce – fotografia podwodna.

Tym razem byliśmy ograniczeni do trzech aparatów, gdyż część zaplanowanych nurkowań pochłonęło nam wykonywanie zdjęć do tekstu o fotografii podwodnej. Nasz wybór padł na następujące modele:

Canon PowerShot D10
Olympus Tough TG-310
Olympus Tough TG-610

Pierwszy aparat to prawdziwy weteran, gdyż jego premiera odbyła się prawie trzy lata temu. Dlatego zamierzaliśmy sprawdzić jego możliwości już w naszym pierwszym teście aparatów podwodnych, przeprowadzonym w 2009 roku. Niestety pech chciał, że producent nie zdołał go nam wypożyczyć w określonym czasie i test się nie odbył. W kolejnych latach nie braliśmy pod uwagę D10, gdyż liczyliśmy, że lada dzień pojawi się jego następca. Tak się nie stało, a aparat wciąż jest dostępny w naszych sklepach, więc uznaliśmy, iż najwyższy czas w końcu go przetestować i skonfrontować jego możliwości z nowszymi modelami innych producentów.

Dwa kolejne modele to kompakty Olympusa. Do tej pory w naszych testach uwzględnialiśmy jedynie „topowe” modele z serii wodoodpornych kompaktów oferowanych przez tego producenta, jednak nie możemy zapominać, iż w sprzedaży są także tańsze produkty o nieco słabszych parametrach. Uznaliśmy, że warto sprawdzić, czy płacąc mniej musimy liczyć się ze znacznym spadkiem jakości w stosunku do najdroższego modelu.

----- R E K L A M A -----

W rezultacie w szranki stanęły aparaty z dość szerokiego przedziału cenowego, gdyż Olympusa TG-310 można obecnie kupić za niewiele ponad 500 zł, a za najdroższego Canona D10 trzeba zapłacić ok. 1000 zł. Oprócz tego aparaty w znacznym stopniu różnią się parametrami, co pozwala ocenić niniejsza tabela. Mamy więc modele 12- i 14-megapikselowe o różnym zakresie ogniskowych, różnej wielkości ekranach LCD, różnych możliwościach w trybie filmowym i różnym stopniu wodoodporności. Wyniki ich testu będą zatem świetnym uzupełnieniem lipcowego porównania.

Dlatego też zastosowaliśmy tę samą procedurę testową, która szczegółowo została opisana w poprzednim teście, gdzie odsyłamy zainteresowanych. Dzięki temu można łatwo i szybko dokonać porównania ocen wszystkich ośmiu modeli.

Aparaty do testów wypożyczyły firmy:

Dziękujemy firmie:

za udostępnienie kart pamięci i czytników wykorzystywanych w teście.
Dziękujemy także Centrum Nurkowemu Tryton za wypożyczenie sprzętu nurkowego.