Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
"Solidność musi być pogodzona z małą masą, bo nikt nie lubi dźwigać więcej niż musi. "
Znam takich co twierdzą że muszą i że im mają więcej w torbie tym lepiej im się chodzi. A im mają większy plecak ze sprzętem tym większych dostają skrzydeł :-)
Miałem równolegle gimbala / Benro / i Manfrotto 501 HDV. Gimbala szybko sprzedałem, bo zawsze brakowało mi wolnej ręki do obsługi całego systemu. 501 HDV można poruszać jedną ręką, a jak się do ramienia dołączy na stałe wężyk to i pstryknąć udanie można.
@Marcin Górko-"Zdjęcie pokazuje przesunięcie pionowej osi obrotu głowicy i osi siodełka (czyli w praktyce śruby mocującej sprzęt). Gdyby siodełko było o 12 mm krótsze, osie pokrywałyby się, a grube obiektywy nadal bezproblemowo mieściłyby się na głowicy.". Zauważyć trzeba, że na głowicy wiesza się nie tylko obiektywy ale także puszki i stąd ten zapas.
Akurat 501 hdv da się bardzo szybko za ptakiem podążać, bo ona właśnie do tego jest. To jest gowica video do taki rzeczy przeznaczona. 501 i 701 hdv stosuje się standardowo wręcz do lunet i digiskopowania w gapieniu się na ptaki :-) Natomiast zgadzam się, że to jednak jest inna bajka. Duzy Nikon z adekwatnym Nikkorem z przodu po prostu pewniej i lepiej chodzi w gimbalu.
... no tak, gimbalowy zestaw łatwiej wyważyć. Zadzieranie obiektywu do góry, bądź opuszczanie to czysta przyjemność. Natomiast pozostała gałkologia - mam tu na mysli blokowanie głowicy w dwóch płaszczyznach to już niestety inna bajka, ta gorsza. Wg mnie gimbal ma dwa stany blokowania. Na sztywno lub wcale. W głowicy 501 ustawiasz wstępnie opór ruchu i w zasadzie nie musisz już dalej jej ,, doblokowywać,, , bo opór spreżyny / w pewnych i wcale nie wąskich granicach / jest w stanie szybko zrównoważyć cały układ momentów gnących. To dla mnie jedyny, racjonalny argument, by pozostać przy 501.
oczywiście, tyle, że od warunkiem niezłego wyważenia całości na płycie balansowej. A i tak bywa, że trzeba dokręcać. W dwóch punktach. Ale fakt, że hdv-ki manfrotto mogą być racjonalną alternatywą.W kazdym razie, moim zdaniem sa o niebo lepsze do takich zabaw od głowic kulowych.
Lisior, w tekście jest napisane, że dokręcanie/wykręcanie śrubki imbus zmienia opór ruchu osi poziomej, czy w gimbalu tej najważniejszej. Na Photokinie Canon wystawił kilka białych armat na gimbalach Manfrotto i wszyscy bez wyjątku "macali" te obiektywy na luźnych głowicach. Wszyscy.....
goornik, ja w każdym razie podczas mojego krótkiego mariażu z gimbalem Benro tajemnicy ,,śrubki oporowej,, nie rozwikłałem, podobnie jak dwóch moich znajomych używających takich głowic. Co więcej jeden z nich ma oba systemy równolegle i pozostaje przy 501. Pozostaje też kwestia jakości. Po jakimś czasie gimbale lubią się ,,nie zablokowywać,, . Oczywiście nikomu nie odradzam stosowania gimbali. Dla mnie głowica 501 jest urządzeniem z lepszą ergonomią. Pewnie kiedyś szarpnę się na głowicę HDV z hydrauliką.
Co do zachwalania swojego sprzętu to ok.!!! Karp1225...masz zawsze jedną rękę zajętą odkręcaniem i dociskaniem zestawu żeby go odchylać. W moim pierwszym zetknięciu z gimbalem odruchowo chwytałem się pokrętła jak to miałem w przypadku starej głowicy video żeby kontrolować zachowanie głowicy. Tu można dłubać w nosie jednym palcem i oglądać wszystko dookoła bez zbędnych kręceń śrubami....takie moje zdanie. Pozdrawiam. Sławek
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
"Solidność musi być pogodzona z małą masą, bo nikt nie lubi dźwigać więcej niż musi. "
Znam takich co twierdzą że muszą i że im mają więcej w torbie tym lepiej im się chodzi. A im mają większy plecak ze sprzętem tym większych dostają skrzydeł :-)
Podobny efekt mozna uzyskac za pomoca hydraulicznej glowicy video, jest napewno lzejsza...
lepsza jest Manfrotto 501 HDV i tańsza.
Ta manfrotto 501HDV tańsza jest z pewnością. Czy lepsza trudno powiedzieć, ale przede wszystkim służy ona DO CZEGOŚ ZUPEŁNIE INNEGO.....
Miałem równolegle gimbala / Benro / i Manfrotto 501 HDV. Gimbala szybko sprzedałem, bo zawsze brakowało mi wolnej ręki do obsługi całego systemu. 501 HDV można poruszać jedną ręką, a jak się do ramienia dołączy na stałe wężyk to i pstryknąć udanie można.
A jak z wyważeniem takiej 501HDV? Da się tym szybko za lecącym ptakiem podążać?
goornik - w sekundę obracasz głowicę o 180 stopni.
@Marcin Górko-"Zdjęcie pokazuje przesunięcie pionowej osi obrotu głowicy i osi siodełka (czyli w praktyce śruby mocującej sprzęt). Gdyby siodełko było o 12 mm krótsze, osie pokrywałyby się, a grube obiektywy nadal bezproblemowo mieściłyby się na głowicy.". Zauważyć trzeba, że na głowicy wiesza się nie tylko obiektywy ale także puszki i stąd ten zapas.
I pewnie zrobili zapas pod Sigmę 200-500 ;)
Akurat 501 hdv da się bardzo szybko za ptakiem podążać, bo ona właśnie do tego jest. To jest gowica video do taki rzeczy przeznaczona. 501 i 701 hdv stosuje się standardowo wręcz do lunet i digiskopowania w gapieniu się na ptaki :-)
Natomiast zgadzam się, że to jednak jest inna bajka. Duzy Nikon z adekwatnym Nikkorem z przodu po prostu pewniej i lepiej chodzi w gimbalu.
... no tak, gimbalowy zestaw łatwiej wyważyć. Zadzieranie obiektywu do góry, bądź opuszczanie to czysta przyjemność. Natomiast pozostała gałkologia - mam tu na mysli blokowanie głowicy w dwóch płaszczyznach to już niestety inna bajka, ta gorsza. Wg mnie gimbal ma dwa stany blokowania. Na sztywno lub wcale. W głowicy 501 ustawiasz wstępnie opór ruchu i w zasadzie nie musisz już dalej jej
,, doblokowywać,, , bo opór spreżyny / w pewnych i wcale nie wąskich granicach / jest w stanie szybko zrównoważyć cały układ momentów gnących. To dla mnie jedyny, racjonalny argument, by pozostać przy 501.
oczywiście, tyle, że od warunkiem niezłego wyważenia całości na płycie balansowej. A i tak bywa, że trzeba dokręcać. W dwóch punktach. Ale fakt, że hdv-ki manfrotto mogą być racjonalną alternatywą.W kazdym razie, moim zdaniem sa o niebo lepsze do takich zabaw od głowic kulowych.
Lisior, w tekście jest napisane, że dokręcanie/wykręcanie śrubki imbus zmienia opór ruchu osi poziomej, czy w gimbalu tej najważniejszej.
Na Photokinie Canon wystawił kilka białych armat na gimbalach Manfrotto i wszyscy bez wyjątku "macali" te obiektywy na luźnych głowicach. Wszyscy.....
powiem tak - nie mogę powiediec złego słowa o 501,a używam ją pod 600/4 - gimbala nie chcę za darmo :)
goornik, ja w każdym razie podczas mojego krótkiego mariażu z gimbalem Benro tajemnicy ,,śrubki oporowej,, nie rozwikłałem, podobnie jak dwóch moich znajomych używających takich głowic. Co więcej jeden z nich ma oba systemy równolegle i pozostaje przy 501. Pozostaje też kwestia jakości. Po jakimś czasie gimbale lubią się ,,nie zablokowywać,, . Oczywiście nikomu nie odradzam stosowania gimbali.
Dla mnie głowica 501 jest urządzeniem z lepszą ergonomią. Pewnie kiedyś szarpnę się na głowicę HDV z hydrauliką.
Co do zachwalania swojego sprzętu to ok.!!!
Karp1225...masz zawsze jedną rękę zajętą odkręcaniem i dociskaniem zestawu żeby go odchylać.
W moim pierwszym zetknięciu z gimbalem odruchowo chwytałem się pokrętła jak to miałem w przypadku starej głowicy video żeby kontrolować zachowanie głowicy.
Tu można dłubać w nosie jednym palcem i oglądać wszystko dookoła bez zbędnych kręceń śrubami....takie moje zdanie.
Pozdrawiam. Sławek