Test aparatów podwodnych 2011 - część II
6. Podsumowanie
Parametry
W tej kategorii zdecydowanie najlepiej wypada Olympus TG-610, w którym znajdziemy 16-megapikselową matrycę, stabilizowany obiektyw o najszerszym zakresie ogniskowych, tryb wideo HD, a także duży, 3-calowy ekran LCD o rozdzielczości 920 tys. punktów. Jedyne, do czego możemy mieć zastrzeżenia to poziom wodoodporności obudowy, który pozwala na nurkowanie jedynie na głębokości 5 m. W dalszej kolejności uplasował się Olympus TG-310, który choć jest wodoodporny do 3 m, to ratuje się filmami HD i przyzwoitym zakresem ogniskowych. Na końcu znalazł się Canon D10. Aparat jest wodoodporny do 10 m, jednak możliwości rejestracji filmów HD i ogniskowa zaczynająca się od 35 mm nie pozwoliły mu na lepszy wynik.
Eksploatacja
Tutaj na przód wysuwają się Olympusy. TG-310 wyróżnia się łatwym czyszczeniem, jednak traci z powodu łatwego w zarysowaniu ekranu LCD. TG-610 ma wytrzymałą szybkę chroniącą ekran LCD, ale użytkowanie utrudnia klapka chroniąca obiektyw, która lubi się zacinać i dość szybko zaczyna z niej schodzić chromowana powłoka. Canona D10 umieściliśmy w tej kategorii na końcu, gdyż jest trudny w czyszczeniu, a jego obudowa dość szybko się rysuje.
Funkcje dodatkowe
Ze względu na brak funkcji dodatkowych Canon D10 nie zdobył w tej kategorii żadnych punktów. Olympusom należy się natomiast po pół punktu za to, że ich konstruktorzy dali nam choć namiastkę funkcji zdjęć panoramicznych.
Użytkowanie pod wodą
Canon D10 urzekł nas swoją szybkością, celnością autofokusu, użytecznym trybem makro i wygodną opaską na nadgarstek. Dlatego w tej kategorii zdobył najwięcej punktów, pomimo że zabrakło w nim przycisku pozwalającego szybko przejść do trybu wideo. Zaraz za nim znalazł się Olympus TG-610, który choć nie jest tak szybki, to z pewnością zasługuje na pochwały dzięki znakomitemu ekranowi LCD. Na końcu uplasował się jego tańszy brat, który w tej kategorii niczym nie zachwyca.
Jakość zdjęć podwodnych
W tej kategorii pochwały należą się konstruktorom Canona D10, którzy niemal 3 lata temu potrafili stworzyć aparat, który jakością zdjęć podwodnych potrafi konkurować z nowszymi konstrukcjami. Olympusy wypadają tutaj gorzej, jednak trzymają poziom modelu TG-810.
Jakość filmów podwodnych
Tutaj zdecydowanie zwycięża Olympus TG-610, z którego filmy najbardziej nam się podobają i jakościowo są zbliżone do tych z modelu TG-810. Nieco gorzej wypada TG-310, który reprezentuje poziom zbliżony do Fujifilm XP30, jednak przegrywa z nim, ponieważ nie daje możliwości zmiany ogniskowej w trybie wideo. Stawkę zamyka Canon D10, który oferuje nam jedynie zapis w formacie VGA.
Jakość zdjęć na powierzchni
Po przeczytaniu poprzedniego rozdziału, zwycięstwo Canona w tej kategorii nie powinno nikogo dziwić. PowerShot oferuje nam zdjęcia wysokiej jakości i ustępuje tylko Panasonikowi FT3, który w poprzednim teście zdobył tu maksymalną liczbę punktów. Olympus TG-610 wypada tu znacznie gorzej i trzyma poziom znany z TG-810. Punkt mniej zdobył TG-310, który i tak wypada o wiele lepiej od Fuji XP30, który w tej kategorii zdobył najmniej punktów w poprzednim teście.
Jakość filmów na powierzchni
Tutaj w zasadzie stawka wygląda tak samo, jak w kategorii filmów podwodnych. Czyli na pierwszym miejscu mamy TG-610, potem TG-310, a ostatnie miejsce przypadło Canonowi D10.
Ocena końcowa
Testowanym aparatom postanowiliśmy przyznać punkty w każdej z powyższych kategorii, według następującej skali:- Parametry: 0–5 pkt,
- Eksploatacja: 0–4 pkt,
- Funkcje dodatkowe: 0–3 pkt,
- Użytkowanie pod wodą: 0–5 pkt,
- Jakość zdjęć podwodnych: 0–10 pkt,
- Jakość filmów podwodnych: 0–10 pkt,
- Jakość zdjęć na powierzchni: 0–10 pkt,
- Jakość filmów na powierzchni: 0–10 pkt.
PowerShot D10 |
Tough TG-310 |
Tough TG-610 |
|
Cena (wg Ceneo z dn. 02.01.2012 r.) |
|||
Parametry [0–5 pkt] |
|||
Eksploatacja [0–4 pkt] |
|||
Funkcje specjalne [0–3 pkt] |
|||
Użytkowanie pod wodą [0–5 pkt] |
|||
Jakość zdjęć podwodnych [0–10 pkt] |
|||
Jakość filmów podwodnych [0–10 pkt] |
|||
Jakość zdjęć na powierzchni [0–10 pkt] |
|||
Jakość filmów na powierzchni [0–10 pkt] |
|||
RAZEM [0–57 pkt] |
Zwycięzcą okazał się Olympus Tough TG-610. Jednak 35.5 punktu, które udało mu się zdobyć to i tak dużo mniej niż poziom 44 punktów przyznanych w poprzednim teście Panasonikowi FT3 i Sony TX10. Musimy jednak pamiętać, że TG-610 jest prawie 400 zł tańszy od konkurentów. Mimo wszystko cieszy fakt, że Olympus zaoferował nam ciekawą i o 200 zł tańszą alternatywę dla modelu TG-810. Dla niektórych te 200 zł może zaważyć na decyzji zakupowej, a wydając mniej otrzymujemy aparat o tej samej jakości zdjęć i filmów, który został jedynie pozbawiony kilku dodatkowych funkcji i posiada obudowę o mniejszym stopniu wodoodporności.
Na kolejnej pozycji uplasowały się ex aequo Olympus Tough TG-310 i Canon PowerShot D10. W pierwszym wypadku mamy do czynienia z produktem, który może konkurować z aparatem Fujifilm XP30. Olympus jest nieznacznie tańszy, a do tego dzięki lepszej jakości zdjęć uzyskał wynik o 2 punkty lepszy. Musimy być jednak świadomi, że TG-310 pozwala na zanurzenie jedynie na głębokości 3 m, co w niektórych przypadkach może okazać się zbyt mało.
Trudno nam ocenić Canona D10. Na każdym kroku podkreślaliśmy, iż jest to już leciwa konstrukcja, która dawno już powinna doczekać się swojego następcy. Mimo to poradził on sobie znakomicie pod względem jakości zdjęć podwodnych i na powierzchni. Jednak stracił on mnóstwo punktów za jakość filmów, co nie pozwoliło zająć mu lepszej lokaty. Patrząc na jego wynik, trzeba przyznać, że cena aparatu jest obecnie zbyt wygórowana, gdyż w podobnej cenie możemy kupić Olympusa TG-810, który także jest wodoodporny do 10 m, ale przynajmniej posiada tryb wideo HD i wiele dodatkowych gadżetów, takich jak GPS, głębokościomierz, czy kompas. Jednak Olympus już tak ładnych zdjęć nam nie zrobi. Zatem Canona D10 można uznać za produkt idealny dla osób, które nie korzystają z trybu wideo i poszukują solidnego aparatu o bezkompromisowej jakości zdjęć. Wówczas wydatek niemal 1000 zł ma sens.