_968856305.jpg)
Obiektywy Carl Zeiss ZE na mocowaniu Canon EF?
Na stronie firmy Carl Zeiss pojawiła się krótka informacja, mająca sugerować, że już 15 września możemy się spodziewać obiektywów tej legendarnej firmy na nowym mocowaniu. Od plotek aż huczy, lecz wszyscy jednym głosem twierdzą, iż Zeiss zaprezentuje obiektywy na mocowaniu Canon EF.
Do tej pory obiektywy niemieckiej firmy przeznaczone do lustrzanek były sprzedawane z bagnetami: M42 (wersja ZS), Nikon-F (wersja ZF) i Pentax K (wersja ZK). Oprócz tego Zeiss produkuje też specjalną serię obiektywów na mocowaniu Sony (wersja ZA), które są sygnowane logotypami Zeiss i Sony. Poniższy obrazek ze strony producenta jednoznacznie wskazuje, że już za niespełna dwa tygodnie będziemy świadkami premiery obiektywów na nowym mocowaniu.
 |
Skoro jest Nikon, jest Penax, jest Sony i M42, to jak łatwo zauważyć brakuje tylko Canona i systemu 4/3 (Olympus/Panasonic). Druga opcja z wiadomych względów nie wchodzi w grę, zatem wszyscy oczekują obiektywów Zeissa dla lustrzanek EOS. Pojawiły już się nawet plotki, że nowe obiektywy będą oznaczone symbolem ZE od nazwy mocowania Canon EF.
Co więcej, niektóre serwisy internetowe powołując się na swoje źródła u producenta, podają, że na Photokinie zobaczymy obiektywy Carl Zeiss Planar T* 50mm f/1.4 ZE i Carl Zeiss Planar T* 85mm f/1.4 ZE. Myślę, iż będą to pozycje obok których żaden "canonier" nie przejdzie obojętnie. Biorąc pod uwagę, że podobno mają one zostać wyposażone w styki i elektronikę umożliwiającą przekazywanie informacji o ogniskowej i przysłonie, które będą potem zapisywanie w EXIF'ie, to mogą stać się ciekawą konkurencją dla produktów Canona.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
...pieknie ;-)
Ciekawe czy uzyskali od Canona specyfikację EF, czy też poszli drogą reverse engineeringu.
Może odkupili specyfikację od jednego z producentów dandelionów? W końcu jeden z modeli (radziecki) raportuje właśnie 50mm i przysłonę f/1.4.
Nie za dużo tych jasnych pięćdziesiątek będziemy mieli? :)
A może by tak 16-80 z bagnetem EF?...
A juz myślałem że bedą z AF-em... chlip, chlip, bi bi bi.
A co powiecie na to link ? Zeiss, z mocowaniem EF i do tego zoom. :)
Zamiast 50 i 85 z przyjemnością powitałbym 20/1.8 .
I z AF. Ale fajny! :) Tyle, że to nie z zachodniego Zeissa tylko z NRDówka w Jenie.
Zeiss to Zeiss - nazywa się tak samo. ;)
Jeśli zależy Ci tylko na nazwie na obiektywie...
Witam. Nie chcę nikogo martwić, ale krążą pogłoski, że nie będzie to mocowanie Canon EF tylko Sony A, co nie jest nielogiczne, w końcu Zeiss robi już kilka obiektywów do Alfy. Pamiętajcie, że obiektywy Canona wymagają silniczków do przysłony, a Zeiss niechętnie pakuje automatykę do swoich produktów.
Zgadza się, są także plotki odnośnie Sony. Tyle, że w serii Zeiss ZF dla Nikona nie ma żadnej automatyki,
więc dla Canona może być tak samo, z przysłoną zmienianą ręcznie.
U konkurencji zauwazaja "zbieg" nowego mocowania Zeissa z prawdopodobna premiera A900...
"Jeśli zależy Ci tylko na nazwie na obiektywie... " - nie o to chodzi. Mam na myśli fakt, że istnieją Zeissy (czy to z Niemiec, czy z Japonii) z mocowaniem Canon EF.
dla Sony jest juz Zeiss ZA, wiec nie sadze zeby tak sie chwalili czyms co w rzeczywistosci juz jest.
W zasadzie pod Canona mogą zrobić tylko jeden obiektyw, jakąś jasną szeroką stałkę. Wystarczy coś w stylu 20..21mm i światle 1.8 ewentualnie 2.0. Innymi szkłami raczej nie podskoczą a sama nazwa to nie wszystko. Zamiast "magicznego" Zeiss wolę w dłuższych szkłach o wiele bardziej praktyczne AF wyryte na obudowie, choć maniacy ręcznego ostrzenia mają inne preferencje.
Ale ZA, to inne szkła, niż ZF, ZK i ZS... Zapomnieliście, że zostało jeszcze mocowanie Sigmy, która w przeciwieństwie do Canona tego typu szkieł ma mniej w ofercie...
zgadzam sie z MM lepiej by było jak by do klasyki dołożyli AF z jakiś SWM albo HSM wtedy było by ciekawiej no a jak by była automatyka w obiektywach to był by miodzio :)
Ale po co? To są szkła dla koneserów, a nie mainstream...
za jaadem. Obiektywy, ktore obecnie produkuje Zeiss dla Sony (ZA) to zupelnie cos innego. Widac to nawet na reklamowce ze strony Zeissa. Jest ZF, ZS, ZK i ?. Nie ma ZA. Chociaz prawdopodobnie bedzie to wlasnie Canon.
Witam! Hmmm... nie za bardzo widzę sens takiego posuniecia Zeiss'a... o ile w przypadku Nikon'a, i Pentax'a to ma sens bo obecne stałki tych systemów są gorszej jakości optycznej od Zeiss'ów o tyle w przypadku Canon'a... Zeiss 85 f/1,4 nie przebije Canon'a EF 85 f/1,2 L II USM (sprawdzone osobiście), chyba, że gabarytami :))), a i Zeiss 50 f/1,4 co najwyżej dorówna Canon'owi EF 50 f/1,2 L USM... Biorąc pod uwagę, że szkła Zeiss'a będą w podobnej cenie w jakiej można kupić wyżej wspomniane Canon'y zdecydują się je kupić co najwyżej osoby, którym potrzebne będą maksymalnie energooszczędne i małe gabarytowo szkła manualne... czyli osoby fotografujące tam gdzie doładowanie akumulatorów i targanie każdego grama sprzętu więcej stanowi problem (góry wysokie, pustynie, bezdroża Syberii itp. miejsca) - słowem produkt niszowy dla koneserów :), ale fajnie, że ktoś idzie pod prąd, szacunek dla Zeiss'a! :) Pozdrawiam, photolo.
@photolo, masz tu porównanie swojego słynnego EF85/1.2L i A*85/1.4 na body Canona:
link
link
do jaad75: no i co z tego wynika? zdjęcie dwóch znaczków i tyle... poza tym jest to porównanie nie z Zeiss'em tylko z Pentax'em... do rozważenia pozostaje kwestia egzemplarzy... mój egzemplarz Canon'a EF 85 f/1,2 L II USM rysuje lepiej na 1,2 niż Zeiss 85 f/1,4 z mocowaniem do Nikon'a i Nikkor AF 85 f/1,4 (tutaj totalna porżka), z którymi go porównywałem, na 1,4. Widać trafił mi się wybitnie dobrze skorygowany egzemplarz i tyle... jedyny ultrajasny obiektyw portretowy, który za nim nadąża to Summilux-R 80 f/1,4 od mojej R9, ale bokeh ładniejszy ma Canon... przynajmniej jak dla mnie... a jak potrzebna mi przysłowiowa "żyleta" to podpinam sobie Summicron'a-R 90 f/2 APO ASPH. i ostrzejszego po prostu nie ma... :)))Pozdrawiam, photolo.
A tak na marginesie... nie neguję jakości Zeiss'a, ale najlepszy obiektyw Zeiss'a to wcale nie 85 f/1,4 i nie 50/1,4 tylko 100/2,0 i to jest obiektyw, który warto mieć...