_1094526942.jpg)
_1475239688.jpg)
NiSi Prosories P1 Kit - filtry prostokątne dla smartfona
Osoby często fotografujące za pomocą smartfona być może zainteresuje nowy produkt marki NiSi. Prosories P1 Kit to zestaw z dwoma filtrami kwadratowymi i specjalnym uchwytem do montowania na telefonie.
Na rynku dostępnych jest już sporo adapterów z nasadkami obiektywowymi dla smartfonów. Znajdziemy także filtry fotograficzne, a jednym z najnowszym produktów jest NiSi Prosories P1 Kit. W skład zestawu - oprócz klipsa montażowego - wchodzą dwa szklane, kwadratowe filtry: polaryzacyjny oraz połówkowy szary ND8. Całość zapakowana jest w pudełko.
Na stronie NiSi możemy znaleźć jeszcze oddzielnie sam filtr ND8 lub niedostępny w zestawie filtr nocny Natural Night P1 (przeznaczony m.in. do fotografii nieba), blokujący najczęściej występujące długości fal, które zanieczyszczają światło.
 |
Za zestaw NiSi Prosories P1 Kit trzeba zapłacić ok. 40 dolarów. Dodatkowe informacje są dostępna na stronie NiSi Polska.
 |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
dodatek dla kogoś kto traktuje poważnie fotografowanie smartfonem i równocześnie ma telefon z tylko jedną kamerą.
czyli dla nikogo?
producenta i dystrybutora proszę też o wyjaśnienie do czego służy 90% powierzchni filtra wokół tych 10% biorących udział w robienu zdjęcia ;-)
@szuu
ta płaszczyzna, to spojrzenie w przyszłość, na 3, 5, 10 kolejnych aparatów. Żeby nie okazało się, że wraz z nowym modelem smartfona trzeba dokonać zakupu nowego filtra.
Żarty żartami, ale pewnie chodzi obiektywy szerokokątne, które lada moment pokażą się wraz z nowym modelem telefonu.
szuu, filmujesz albo fotografujesz krajobraz dwoma obiektywami jednocześnie, czy jak? Bo do fotografii portretowej, gdzie ewentualnie dwa obiektywy są wykorzystywane jednocześnie, to raczej takie filtry nie są potrzebne. Co do rozmiarów filtra to zobaczcie, jak daleko odstają od obiektywu - ja filtry byłyby mniejsze, to mogłoby się okazać, że już je widać w szerokątnym obiektywie. Wcale nie są za duże.
nadal prima aprilis?
Aż sprawdziłem: informacja z 21 marca, czyli nie prima aprilis. Jestem zaskoczony.
Ciekawe, czy spasuję z moim Nikkorem 14-24 :D
Zajęłoby wtedy mało miejsca w plecaku :P
"blokujący najczęściej występujące długości fal, które zanieczyszczają światło" jaka to długość? Ja chce takie filtry na obiektywy do lustrzanki! Może to filtr antysmogowy? ;)
@Jacek_Z
link
Proszę bardzo :)
Jak zrobią filtr IR to może się zainteresuję ;-)
hahaha na wszystko znajdzie się łoś, nawet na takie coś :D
Skoro dziś pokazuje się fotografie tylko w instagramie to jakość nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Jak kto trochę foci ludzi i próbował publikować na Italian Vogue to wie, że dobrego technicznie zdjęcia nie przyjmą. Za to gnioty komórkowe kochają byle jak najgorsze.
@dARTi:
Ależ to nic nowego, prawo Kopernika-Greshama. Produkt gorszy wypiera produkt lepszy.
Raczej zasada miliona małp. :(
Ile razy powierzchnia sensora w smartfonie jest mniejsza od FF?
Może kiedyś zrobią duży sensor w telefonie z takim "rusztowaniem" na obiektywy...
W Huaweiu P20 Pro są 3 moduły fotograficzne (w tym jeden nawet 40 Mpix), które pracują równolegle dając np. 4-sekundową ekspozycję dla zdjęć nocnych z ręki. I tutaj taka powierzchnia filtra by miała sens, gdyby nie typowo iphone'owy charakter zaczepu.