LargeSense LS911 - wielkoformatowy aparat cyfrowy
Osoby, którym nie wystarcza już średni format być może zainteresuje urządzenie o nazwie LargeSense LS911. To wielkoformatowy aparat cyfrowy, wyposażony w matrycę CMOS w rozmiarze 9x11 cala.
LargeSense LS911 nie należy do tanich aparatów. Producent wycenił go na nieco ponad 100 tys. dolarów. Co otrzymujemy w zamian? Przede wszystkim jest to wielkoformatowy aparat cyfrowy. W środku znajdziemy monochromatyczną matrycę CMOS w rozmiarze 9x11 cala o rozdzielczości 12 Mpix (rozmiar pojedynczego piksela wynosi 75 μm). Sensor może pracować z czułością ISO 2100 (czułość bazowa) lub ISO 6400. Wbudowana elektroniczna migawka oferuje czas pracy w przedziale 1/26 s - 10 s.
LargeSense LS911 wyposażono w 900 GB pamięci wewnętrznej (z obsługą kart CF lub zewnętrznych dysków ze złączem USB 3.1). Możliwy jest zapis zdjęć w formacie RAW (LSR1), DNG, TIFF (16 i 32 bit) oraz JPG. Do tego dochodzi opcja podglądu na żywo w trybie Live View i możliwość rejestrowania filmów w 4K przy 26 kl./s.
Możliwości jest więcej. Specyfikacja LargeSense LS911 jest dostępna tutaj. Producent zapowiada, że aparat w wersji z kolorową matrycą może pojawić się w 2020 r.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
"Producent zapowiada, że aparat w wersji z kolorową matrycą może pojawić się w 2012 r."
Pewnie w okolicy roku 2013 go zakupię ;)
W 2012? :)
@nizios, @mav - chodziło o 2020 r., już poprawiłem.
Od razu rodzi się pytanie: Komu nie wystarcza średni format? Swoją drogą zazdroszczę im, że stać ich na takie fanaberie. A może nie powinni tyle palić tego świństwa?
@filemon112
Statystycznie pewnie więcej jest palących świństwa w śród użytkowników małego obrazka.
wreszcie jakiś niebanalna konstrukcja!
ale poza ekstazą pod wpływem fizycznego kontaktu z aparatem o gabarytach mikrofalówki, jaki jest praktyczny sens olbrzymiej matrycy, do której potem podczepiamy obiektyw ciemny jak noc, uzyskując obraz 12 megapikseli nie różniący się wiele od FF?
piksel o powierzchni 50 razy większej niż w "normalnym" sprzęcie i tylko 14 bitowe przetwarzanie?
czy to nie przerost formy nad treścią większy niż 20 megapikseli w smartfonie?
Czytałem jakiś czas temu artykuł o tego typu aparacie. Celem powstania było uzycie do zdjęć próbnych zanim finalne ujęcie wykona się na polaroidzie. Rzekomo upraszczał o proces + w jakimś czasie miało się zwrócić.
O, I jest:
link
ale jeżeli celem był tylko podgląd a nie robienie prawdziwych zdjęć to 100 prościej i taniej byłoby zastosować wielkoformatową matówkę i zwykły aparat robiący zdjęcie matówce, jak w tym wynalazku z kickstartera gdzie mini matryca typu smartfonowego udaje cyfrową ściankę do starych aparatów na kliszę.
Przy tym rozmiarze pikseli pewnie na ISO Trylion szumi jak D700 na ISO 200.....
porównując do przykładów bliższych życia codziennego
taki sprzęt z pokazanym na filmie obiektywem ustawionym powiedzmy na f/8 jest odpowiednikiem aparatu FF z obiektywem 38mm f/1 oraz ISO do wyboru 33 lub 100
jak zwykle, są rzeczy do których się nadaje i są rzeczy do których sie nie nadaje ;-)
Tak sztuka dla sztuki i szkoda, że nie jest wielkości telewizora byłby bardziej pro :)
Aparat LF ma nie do podrobienia GO. Moim zdaniem mniejsze znaczenie mają pokłony, ale to zależy od pomysłów. Zasadnicza wątpliwość dotyczy kosztów. Sądzę, że w tej chwili poskładałbym za jakieś 3 koła skupując po aukcjach części "zwykłego" LF. Czym by to miało być gorsze od cyfry? Nie wiem. Podejrzewam, że to coś się przyda w jakiś egzotycznych jednostkowych wypadkach. O ile samo użycie LF wydaje mi się sensowne, to sens cyfryzacji za taką kasę, to moim zdaniem, jakieś szaleństwo.
@baron13, przeczytaj artykuł na ten temat zalinkowany powyżej i potem wywiad, do którego link jest w artykule. Trudno się inaczej wypowiadać, nie znając szczegółów sprawy i finansów tego fotografa. Gościowi po prostu kończył się światowy zapas polaroidów 8x10" i musiał znaleźć na to rozwiązanie, żeby móc nadal pracować (zawodowo) na dużym formacie. Sprzęt opisywany w niniejszym newsie jest po prostu przejęciem pałeczki po tamtym projekcie sprzed paru lat.
I jest nawet coś dla fatmana...
...zdjęcia IR wielkim formatem :D
hihi... tyle mega technologii zeby zrobic zdjecie temu misiu ;)
a swoja droga czy aby oznaczenie tejze maszyny nie ma nawiazaywac do pewnego kultowego samochodu? ;)