Apple iPhone Xs, Xs Max i XR
Do dzisiejszych nowości dołączają trzy smartfony Apple: iPhone Xs, Xs Max i XR. W każdym z nich znajdziemy udoskonalone względem iPhone'a X funkcje fotograficzne.
iPhone Xs i Xs Max
W modelach Xs i Xs Max zastosowano nowy chip A12 Bionic, wykonany w 7-nanometrowym procesie technologicznym. Ma on zapewnić wysoką wydajność w grach i aplikacjach, również w rozszerzonej rzeczywistości. W obu iPhone'ach użyto wyświetlaczy Super Retina OLED z obsługą HDR i kontraście 1000000:1. Większy smartfon ma przekątną ekranu wynoszącą 6.5" (2688x1242 pix), natomiast mniejszy - 5.8" (2436x1125 pix). Oba urządzenia mają klasę odporności IP68.Dobre wrażenie sprawiają również opcje rejestracji wideo. Na pierwszy plan wysuwa się tu tryb 4K przy 60 kl/s, jak również filmy w zwolnionym tempie 120 i 240 kl/s (przy 1080p). Dostępne są również filmy HDR, ciągły autofocus i usprawniony flesz True Tone.
Oba iPhone'y będą dostępne w wersjach 64, 256 i 512 GB. W przypadku najmniejszej pojemności, cenę Xs ustalono na 4979 zł, natomiast Xs Max na 5479 zł.
iPhone XR
Model XR pod względem wielkości ekranu plasuje się pomiędzy Xs i Xs Max. Wyświetlacz ma 6.1" i rozdzielczość 1792x828, a wykonano go w technologii IPS (Liquid Retina). W nim także znajdziemy chip A12 Bionic, natomiast klasę odporności samego urządzenia ustalono na IP67.iPhone XR będzie dostępny w wersjach 64, 128 i 256 GB, a za najtańszy przyjdzie nam zapłacić 3729 zł.
Specyfikacje są dostępne w naszej bazie:
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Tylko po co? ...... Króliczek ucieka a naiwni go gonią... Niestety wciąż można z poprzednich modeli dzwonić a to już jest dużą przesadą. Kolejny model to xsxs no, chyba, że xxx.... Ale potrzebne będą badania rynku czy konsumenci wolą odczyt czeronego oka czy tylko podbitego. A moja Nokia wciąż dzwoni, sms'uje no i największy horror producentów..... ładuję ją raz w tygodniu... A to już może nie być trendii :))
och, jakie genialne, och
Ładne. Choć do dziś w zupełności wystarcza 5s, a nawet 4s w porywach. I to jest fajne w tych telefonach, że nawet te bardzo stare trzymają się dobrze i działają, a inne to szroty po dwóch latach.
@Pitekus już nie narzekaj. Normalna kolej rzeczy, że pojawia się nowe zamiast starego, niekoniecznie lepsze pod względem technicznym, ale to już głowa marketingowców żeby wytworzyć sztuczny popyt. A z aparatami fotograficznymi jak jest? Identycznie, a większość z nas z niecierpliwością czeka na nowości (i tak aż do śmierci :-)
Ps.
Ja używam Nokii E52 : -)
Ja z prostym apelem - proszę was, nie każcie innym wiązać się w pasie powrósłem i jeść z jednej miski.
Jeśli jesteście zawiedzeni, że nowy iPhone nie wygląda jak Nokia E52, to czytajcie z archiwów, np. tutaj, świetna informacja prasowa o wprowadzeniu tego modelu do sprzedaży --> link
btw megazabawne są tam komentarze, np:
"Nokia te telefony ma ohydne, jeszcze nokia n97 jakoś wygląda, zero innowacyjności, jak dla mnie tragedia, ale pewnie dla biznesmenów się nada.
Stanowcze nie dla NOKI za taki syf i cenę :D"
Czegoś wam nie przypominają??
Pięknie zaakcentowany aparat :) Za rok zmieści się tam pierścień do ręcznego ustawiania ostrości.
@karolt
Oczywiście "wystarczają" to mocno subiektywne określenie, ale moim zdaniem wystarczają zupełnie te telefony, dla których jest wsparcie aktualizacji systemu operacyjnego, czyli jeszcze przez rok iPhone 5s (a to model z 2013 roku!). Wcześniejsze to już zabytki, dla których wygasło wsparcie wielu aplikacji.
To jest faktycznie ogromna zaleta Apple, że można sobie spokojnie kupić model zeszłoroczny, albo 2-letni i można mieć pewność, że będzie wspierany dłużej niż nowy telefon z androidem.
Klasyczny F.R.E.D
po ile tera chodza nerki?
"Oba iPhone'y będą dostępne w wersjach 64, 128 i 256 GB. W przypadku najmniejszej pojemności, cenę Xs ustalono na 4979 zł, natomiast Xs Max na 5479 zł."
Błąd oba iPhony będą dostępne pojemnościami 64, 256, 512 GB.
Sufit coraz wyżej :D
@szumm: racja.
Współczucia dla rodziców, którym pociechy zaczną wiercić dziurę w brzuchu o nowy iPhon :-)
Dużo emejzingu!
Czy warto nadal kupić wersję SE?
Zdaje się, że ma w środku to co 6/6s, a jest całkiem kompaktowa (4'' LCD) - bo to, że przy okazji premier wczorajszych "behemotów" ogłoszono, że przestano je produkować, chyba nie ma specjalnego znaczenia?
@karolt @MatthiasWro Ewidentna nieprawda. Xiaomi w tym roku również dawał wsparcie do telefonów z 2012 roku. Jeżeli się porównuje topowego Appla z jakimś średnim androidem to potem takie wnioski wychodzą. Flagowce Androida działają wiele lat bez problemów.
Świadkowie ogryzka wiedzą swoje...
Samsung S4 działa świetnie i kompletnie nie widzę potrzeby wymiany na nowszy model...
@wzrokowiec - można więc powiedzieć że Samsung ma tak samo dobre wsparcie co japko ;P
A poważniej to czas wsparcia jest niewątpliwą zaleta tyle że używanie ekranu 4.7'' a jeszcze bardzie 4'' jako smarfonu jest tylko dla młodych i to też nie na długo bo wpatrywanie się w takie ekraniki przez kilka godzin dziennie ma taki sam wpływ na wzrok jak era walkmanów na słuch młodych pokoleń.
Krótko mówią cały starszy ( czyli tańszy) lineup Appla to oferta całkwicie przestarzałą i BEZSENSOWNA co tegoroczne premiery tylko UDOWODNIŁY - obecnie najmniejszy rozmiar ekranu to 5.8'' ...
Ha, ha, ha :D
@gabrych
"Ewidentna nieprawda. Xiaomi w tym roku również dawał wsparcie do telefonów z 2012 roku."
Mówię: Sprawdzam. W 2012 Xiaomi wypuściło twór który się nazywa Mi2 link Android 9 ma generycznego ROMa (brzmi jak lekarstwo na jakieś przykre schorzenie) dla Mi3. To kto tu kłamie? Chyba że masz na myśli jakieś lunksiarskie grzebanie, to pewnie tak, w takim sensie to się da Androida w Polonezie zainstalowac :-D
@gabrych @wzrokowiec
Może to nie jest wyrocznia, ale zawsze argumenty w dyskusji -->
link
Ani Redakcja ani komentujący nie sluchali konferencji wczoraj, ani nie przeczytali opisow tego co pokazano zbyt dokładnie, ale "śpiewać każdy może".
To jest faktyczna nowością przetwarzanie trybu portretowego to mozliwośc płynnej zmiany suwakiem poziomu rozmazania tła i to nawet dla wersji R telefonu, czyli bez podwójnego obiektywu. Popracowali nad tym jak rozmazanie wygląda testując i obserwując jasne staloogniskowe obiektywy. May więc suwak z podpisem przesłony od 1.4 w góre (symulacja jak sądze dla FF). Po zrobieniu zdjęcia mozemy ustawiac poziom bokeh. Doskonale to sie prezentuje i w ogole tryb portretowy jest tym co daje jako taki poziom jakości, bo rozmazanie zaciera to co jest slabe w smartfonach, czyli jak wyglądaja zdjęcia w powiększeniu 100% i nadmierne ich wyostrzenie. Bokeh nie jest wiec samym tylko prostym rozmyciem gausowskim. Popracowali nad jego wyglądem.
Jobs się w grobie przewraca od tych innowacji ... zwłaszcza w nazwach.
Powinni nazwać Iphone X 2000 bo jak coś jest zaj...ste to powinno mieć w nazwie 2000 :) Fajnie że jest XR ( Honda R type ? ) za 3700. Za 2 lata kupię go sobie za 1300zł
MaciekP2,
"mozliwośc płynnej zmiany suwakiem poziomu rozmazania tła i to nawet dla wersji R telefonu, czyli bez podwójnego obiektywu."
Od którejś wersji (zdaje się, że szóstej) matryce w iPhone'ach mają piksele do detekcji fazy, a to daje z grubsza informację o głębi na scenie i pozwala (jak w PS) tworzyć warstwy i maskować wygładzanie.
"Doskonale to sie prezentuje i w ogole tryb portretowy jest tym co daje jako taki poziom jakości."
Bo przecież to ma ładnie wyglądać (i to najczęściej na telefonie/tablecie), a nie ma być koniecznie realistyczne. Przy wchodzeniu na strony foto non-stop wyświetlają mi się rozmaite "potrait-pro", które z kobiet robią manekiny, więc chyba ludzie tak wolą? ;)
"Bokeh nie jest wiec samym tylko prostym rozmyciem gausowskim."
Rzadko kiedy przecież taki jest w realnym obiektywie - wystarczy porównać prezentowane w testach Optycznych kształty rozmyć. Np. na ostatnio testowaną pięćsetę Nikona: link
robertskc7
"Jobs się w grobie przewraca od tych innowacji... zwłaszcza w nazwach."
Kiedyś Corel, potem Adobe, ostatnio Apple wprowadziło X zamiast "10", bo - zdaje się - wszyscy kombinują jakby tu nie wyjść nie zabobonnych z jednej strony, a z drugiej nie sprzedawać wersji z liczbą "13" w nazwie.
I np. trzynasty CorelDRAW miał miano "X3".
@MaciekP2
Fajnie, ale to samo jest np. w Hłałejach i w Honorze 10. Nawet lepiej działa.
Jak to na appla przystało - pisze o technologicznych przełomach, pomimo, że konkurencja ma to juz od dawna...
Tak...Apple, podobnie jak Canon ze swoim bezlustrem FF ;-) ciągle pisze o jakiś przełomach/rowolucjach podczas gdy to tylko ewolucja...
Ale, jako przedstawiciel starszego pokolenia, używam ciągle Canona i iPhona.
Canona - ze względu na szkła, które lubię...
iPhona, bo nie mam już ani czasu ani ochoty ciągle "konfigurować" telefonu - dla mnie to skrzyżowanie komunikatora głosowego, tekstowego, budzika, przeglądarki internetowej i aparatu. I ważna jest dla mnie nie "innowacyjność" a 100% stabilność.
Zmiana telefonu, z zachowaniem wzystkich danych, wymagająca ode mnie nie więcej niż wpisania użytkownika/hasła jest błogosławieństwem.
Jestem gotów za to wszystko przepłacić zarówno finansowo jak i zaakceptować ograniczenia mojej kontroli nad OS telefonu.
Rozumiem że nie każdy ma takie potrzeby, ale jest to ewidentna nisza, którą wypełnia Apple, czego nasi drodzy hejterzy chyba nie rozumieją.
Pewnie, chętnie zmienię to na coś tańszego, lepszego, stabilniejszego, itp...
pod warunkiem, żę pójdzie za tym bezobsługowość...a tego ani japończycy, ani koreańczycy, póki co, nie traktują poważnie...
PS: zanim ktoś tu zacznie potrząsać Szabelką: kupiłem z 4-5 lat temu Żonie telefon Sony Xperia - żałowałem tego dziesiątki razy....ciągle był jakiś problem...
Teraz, od 6 lat daję jej starego iPhona (po 2 latach z nową baterią) i mam święty spokój :-P
Słowem: iPhone - debeściak dla Seniorów i inne zajebiste konstrukcje - raczej dla młodzieży
Pewnie zbyt dużo gier zainstalowałeś na tej Xperii. :)
Nigdy nie miałem żadnych kłopotów z androidowymi telefonami.
Wystarczy w nich bajzlu nie robić.
Do ajfonów również nie mam zastrzeżeń. Są bardzo pięknie wykonane i zapakowane, w ślicznych pudełeczkach. Niestety, są znacznie przeszacowane w momencie premiery. Ale już po 2 latach cena normalnieje :)
Szkoda, że nikt nie napisał (włącznie z autorem wpisu) o strasznie ciekawej fotograficznej funkcji nowych iPhonów czyli kontroli stopnia rozmycia tła w ujęciach portretowych. Mamy suwak z kolejnymi liczbami przysłon od F1.4 w górę. Świetnie udaje to jasną portretową stałkę :-)
Tylko udaje.
A mi się podoba spontaniczna zgodność wpisów MaćkaP2 i MateuszaJ...