Kompakt pod choinkę 2011
8. Podsumowanie
Parametry
Stawiając obok siebie pięć aparatów z tego testu można łatwo wskazać ten, który pod względem parametrów może być najciekawszy i na którego zwraca się uwagę. Jest to Canon Power-shot SX150 IS, który wyróżnia się obiektywem z 12-krotnym zoomem optycznym, najszybszą migawką, optyczną stabilizacją, przyzwoitym ekranem LCD i obsługą kart SDXC. Podobnie wysoko można ocenić Olympusa VR-310, który choć traci poprzez brak obsługi kart SDXC i ze względu na mniejszą krotność zooma, to nadrabia to szerokim kątem i przyzwoitą światłosiłą. W dalszej kolejności uplasowały się aparaty Panasonika i Sony, które zyskują dzięki 16-megapikselowym matrycom. Stawkę zamyka Fujifilm T200, który niczym szczególnym się nie wyróżnia, a w dodatku traci punkty z względu na mały ekran LCD i brak obsługi kart SDXC.
Budowa i jakość wykonania
Tutaj prym wiodą dwa aparaty: Panasonic oraz Fujifilm, które są wykonane wręcz wzorowo. Bardzo dobrze dopasowane elementy i solidne materiały sprawiają, że obydwa aparaty prezentują się świetnie i równie dobre wrażenie sprawiają, gdy weźmiemy je do ręki. Zaraz obok w tej kategorii stoi Olympus, który pomimo smukłego i eleganckiego wyglądu, a także dobrej jakości tworzywa, z którego jest wykonany korpus, traci ze względu na tandetne plastiki i przyciski na tylnej ściance.
Canon oraz Sony są wyprodukowane poprawnie i z należytą starannością, ale w porównaniu np. do Panasonika DMC-FS37 ich materiał obudowy wydaje się być gorszy. Niestety nie mamy sposobu na sprawdzenie wytrzymałości powłok i lakierów nanoszonych na obudowy.
Użytkowanie
Pod względem ergonomii i wygody użytkowania niekwestionowanym królem jest Canon Power-shot SX150 IS, który dzięki swoim znacznie większym rozmiarom i dobrze zaprojektowanym przyciskom dobrze się trzyma w dłoni i przyjemnie obsługuje. Canon Power-shot SX150 IS to także lider nie tylko z powodu dobrej ergonomii. Szybko wykonuje on nasze polecenia i wyświetla zdjęcia. Dla wielu osób ogromną zaletą będzie także fakt, że korzysta z popularnych akumulatorów AA, które można kupić niemal w każdym sklepie.
Drugim aparatem, który zwraca uwagę to Panasonic, który na początku może sprawiać trudności z powodu nieczytelnych ikon w menu, ale później odwdzięcza się dobrą pracą. Pomimo małych rozmiarów testowany Lumix daje też duży komfort obsługi, a to ze względu na duży ekran dotykowy, który bardzo pozytywnie wpływa na ergonomię.
W tej kwestii rozczarowuje Sony, który pomimo relatywnie dużych rozmiarów i wyprofilowanego uchwytu obsługuje się niezbyt wygodnie z powodu bardzo małych przycisków.
Wszystkie z aparatów mają dobrze rozwiązane menu główne i podręczne gdzie można szybko i łatwo zmieniać ustawienia. Jedynie Fujifilm nie ma menu podręcznego, ale to zupełnie nie przeszkadza ponieważ prostota i przejrzystość menu głównego w tym aparacie jest jego dużą zaletą. Uwagi związane z funkcjonowaniem i obsługą są zawarte w opisach aparatów i w tym miejscu ograniczymy się tylko do stwierdzenia, że wszystkie aparaty po krótkiej chwili zaznajomienia się z menu i „klawiszologią” obsługuje się dobrze.
Autofokus we wszystkich przypadkach działał poprawnie i sprawnie. Nie zauważyliśmy żadnych niepokojących wyników i błędów z regulacją ostrości. Wszystkie aparaty ostrzą z podobną prędkością i generalnie słabo radzą sobie z szybko poruszającymi się obiektami.
Jakość zdjęć i filmów
Ta kategoria została już omówiona bardzo dokładnie w poprzednim rozdziale, a w tym miejscu pokusimy się o krótkie podsumowanie.
Zwycięzcami testu pod względem jakości obrazu wydaje się być para aparatów: Panasonic DMC-FS37 oraz Sony Cybershot DSC-H70 ze wskazaniem na ten pierwszy model. Na trzecim miejscu jest Canon Power-shot SX150 IS, a za nim Fujifilm FinePix T200. Wielkim przegranym jest Olympus, który niestety daje bardzo słabej jakości zdjęcia i filmy w porównaniu do konkurentów.
Ocena końcowa
Testowanym aparatom przydzieliliśmy punkty w powyżej wymienionych kategoriach według następującej skali:
- Parametry: 0–5 pkt,
- Budowa i jakość wykonania: 0–3 pkt,
- Użytkowanie: 0–3 pkt,
- Jakość zdjęć i filmów: 0–10 pkt.
Power-shot SX150 IS |
FinePix T200 |
VR-310 |
DMC-FS37 |
Cybershot DSC-H70 |
|
Cena z dnia 02.12.09 wg Ceneo.pl | |||||
Parametry [0–5 pkt] |
|||||
Budowa i jakość wykonania [0–3 pkt] |
|||||
Użytkowanie [0–3 pkt] |
|||||
Jakość zdjęć i filmów [0–10 pkt] |
|||||
RAZEM [0–21 pkt] |
Pomimo różnic punktowych, jakie wychodzą w powyższym zestawieniu wyników, jednoznaczne wskazanie zwycięzcy jest bardzo trudne. Z całą pewnością wartym uwagi aparatem jest Panasonic DMC-FS37 ale jest on jednocześnie propozycją najdroższą zaraz obok Canona, którego cena kształtuje się na podobnym poziomie, a który uzyskał wynik zaledwie pół punktu słabszy.
Panasonic DMC-FS37 może się podobać ze względu na prostą i elegancką budowę korpusu, ale co najważniejsze – jest to aparat, który wygrywa nasz test pod względem jakości obrazu w zdjęciach i sekwencjach wideo. Jedyną jego ułomnością w stosunku do pozostałych aparatów jest węższy zakres ogniskowych (zoom optyczny 8x).
Z uwagi na wysokie walory użytkowe i bardzo dobrą jakość wykonania Redakcja Optyczne.pl postanowiła przyznać aparatowi Panasonic DMC-FS37 wyróżnienie „Wybór redakcji Optyczne.pl” za zwycięstwo w tegorocznym, świątecznym teście aparatów.
Najtańsze są produkty Olympusa oraz Fujifilm, ale ze względu na swoje wady w naszej punktacji nie zajmują wysokich miejsc. Biorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości, bezkonkurencyjny wydaje się Sony Cybershot DSC-H70, który, poza pewnymi wadami w zakresie ergonomii jest aparatem mającym niemal wszystko co potrzeba. Oferuje nam szeroki zakres ogniskowych, bardzo dobrą optyczną stabilizację obrazu, która daje ogromny komfort podczas kadrowania, fotografowania i rejestrowania filmów, zapewnia wysoką jakość plików pod względem zawartości detali i zaszumienia w porównaniu do konkurentów, pozwala manualnie nastawiać parametry ekspozycji i dobierać balans bieli wg wzorca. Jako jedyny oddaje nam do użycia tryb panoramowania, który nie tylko jest bardzo efektowny, ale i łatwy w użyciu oraz szybki.