Wady: Cena w skutek niskiej dostępności, co wpływa na dużą cenę używanych sztuk, brak etui

Zalety: Ostrość od pełnej dziury, jakość wykonania, uszczelnienie, celny i nawet szybki AF (nie wymagał mikroreg), wsparcie dla usb docka

Podsumowanie: Trochę drogi, ale warto było wyłożyć pieniądze :) Bardzo dobrze wykonany, ostry za każdym razem, można na nim polegać. Trafiła mi się bardzo dobra sztuka, która nie miała ani milimetra BF/FF. AF zgubił się tylko dwa razy na 50 kadrów i tylko w ciemniejszych warunkach. Szybkość AF poprawia wrzucenie ogranicznika używając docka na USB (zakres od 20cm jest na co dzień zbędny, a ostrzenie między 20cm a 30cm zajmuje bardzo dużo czasu) - wtedy jest to szkło naprawdę niemal bezbłędne. Z całego serca polecam!

Wady: Nie trzyma mikroregulacji (konieczne inne wartości przy różnych odległościach pracy). Mizerna celność AF. Cena nie adekwatna do jakości.

Zalety: Uszczelnienia. Ostrość obrazu, jeżeli AF trafi. Osłona p. słoneczna w zestawie.

Podsumowanie: Miałem i już nie mam. Używałem tego obiektywu przez dwa tygodnie równolegle z Sigmą 35 Art i Canonen EF 35 2.0 IS USM i odesłałem (Amazon) Pozostał Canon EF, który jest zdecydowanie lepszy. Przeciętna stabilizacja (fakt lepsza niż bjej brak). Słaba praca AF. Wyrazne CAs przy dużych kontrastach, dające się wyeliminować przy obróbce rawów. Trochę szkoda ze wzgl. na uszczelnienia, których nie mam w obiektywie Canona (ale za to lepsze zdjęcia) Kąt widzenia Tamrona jest nieco mniejszy niż Canona, mimo tej samej ogniskowej. Nie dużo, ale zauważalnie.

Wady: Jeśli już muszę na coś wskazać, to napisy na tubusie łatwo się ścierają.

Zalety: Piękne mikrokontrasty, szybki i celny af działający od 20 cm, wydajna stabilizacja, ostry od pełnej dziury. Obudowa solidna, choć względnie ciężka. Najlepszy pierścień ostrzenia jaki spotkałem w obiektywie z autofocusem. Nie jest idealny optycznie, dzięki czemu rysuje bardziej interesujące obrazy.

Podsumowanie: Nikkory 35mm są takie sobie (nie licząc 35/1.8 dx podpiętego do fx i patrząc przez pryzmat ceny). Sigma 35mm jest za wielka, za ciężka i obrazuje zbyt sterylnie. Ten Tamron jest dla mnie w sam raz, a do tego dokłada jeszcze stabilizację. W obiektywie stałoogniskowym! Wow!

Wady: Aberracja (nie w każdym kadrze) na takim poziomie, że mnie ten obiektyw totalnie rozczarował :(

Zalety: Wszystko pozostałe, budowa, szybkość AF

Podsumowanie: Ze względu na aberrację chromatyczną wybrałbym obecnie inne szkło. Szkoda, bo obiektyw świetnie zbudowany i bardzo ładny.

Wady: Jedyna wada to ciut przesadzona cena.

Zalety: 1. Piękny obraz, plastyka, bokeh. 2. Do AF nie miałem zastrzeżeń. 3. Solidna konstrukcja niczym nie ustępująca eLkom.

Podsumowanie: W ramach promocji 60 dni testowania korzystałem intensywnie z tego szkła i stwierdzam, że jest to optycznie i technicznie rewelacyjny obiektyw. Gdyby cena była o 10-15% niższa, na pewno nie rozstalbym się z tym obiektywem.

Wady: AF mógłby być szybszy. Faktycznie ten ogranicznik gdyby był to to pewnie załatwiłby sprawę.

Zalety: Ostry od 1,8, ostre brzegi zwróciły moją uwagę, stabilizacja, ostrość od 20cm to super sprawa i najważniejsza zaleta - działa z oboma moimi body! Na obu szkło jest ostre i Af działa pewnie. Uszczelnień nie miałem okazji przetestować ale pewnie się przydadzą.

Podsumowanie: 2 razy do niego podchodziłem bo tu 1,8 a Canon L czy Sigma 1,4. Ale przecież to ma być szkło do opowiadania historii więc praca na 1,8 będzie sporadyczna i takie podniecanie cyferkami okazało się nie potrzebne. Zaskoczył mnie bardzo fakt że Tamron działa idealnie z oboma body, obawiałem się problemów takich jak w Sigmie ale tu jest inaczej. I to jest dla mnie najważniejszy PLUS i ulga. Robi fajne zdjęcia makro (detale) co powoduje że póki co nie myślę o obiektywie Makro. No jest uniwersalnie a AF wcale nie jest taki wolny jak piszą.

Wady: Na razie nie stwierdziłem żadnych!

Zalety: Stabilizacja, ostrość, stabilizacja, jakość wykonania, znikoma dystorsja, bardzo umiarkowane winietowania na FF i f1.8, zero problemów z FF/BF na D750. STABILIZACJA! Idealne oddanie kolorów, brak niespodzianek z ekspozycją jak u konkurencyjnej Sigmy.

Podsumowanie: Ten Tamron zastąpił Nikkora 35 mm 1.8G ED, którego używałem rok czasu i z którego byłem naprawdę zadowolony. Miałem też przez dwa dni Sigmę 35 mm f/1.4 ART, która okazała się przereklamowana (olbrzymie winietowanie na pełnej dziurze, w rzeczywistości obiektyw jest ciemniejszy niż 1.4, zła kalibracja przesłony – wyraźne niedoświetlania przy pewnych jej wartościach). Tamron jest ewidentnie ostrzejszy od Nikkora przy f/1.8, ma zdecydowanie mniejsze winietowanie, mniejszą dystorsję (prawie brak), jest dużo lepiej wykonany, ostrość na D750 ustawia w punkt, znakomicie oddaje kolory, ma nawet nieco lepszy kontrast niż Nikkor, jest pozbawiony wad Sigmy i do tego wszystkiego ma skuteczną stabilizację. Tym samym Sigmę rozkłada na łopatki, Nikkora też. Absolutnie najlepszy wybór w tej klasie – przynamniej do Nikona. Może i Sigma Art jest marginalnie ostrzejsza w centrum kadru przy f1.8, ale co z tego? Jest to niezauważalne, a przy atutach Tamrona (wspomniałem o stabilizacji?) wręcz bez znaczenia!