Koreańska firma Samyang zapowiedziała w ubiegłym miesiącu premierę aż ośmiu modeli obiektywów. Trzy z nich miały już swoją premierę przed kilkoma dniami, dlatego mogliśmy je obejrzeć na targach CP+ w Jokohamie.

Samyang 14 mm f/2.8 RF

Samyang 14 mm f/2.8 RF to jedna z dwóch propozycji przeznaczonych do współpracy z zaprezentowanymi niedawno pełnoklatkowymi bezlusterkowcami firmy Canon. Producent zdecydował się na konstrukcję pozbawioną AF oraz styków na bagnecie. Dlatego nie mamy co liczyć na jakiekolwiek potwierdzenie ostrości, czy sterowanie przysłoną z poziomu aparatu, lub przekazywanie danych EXIF. Jednak dzięki temu możemy cieszyć się premierą niezależnego producenta w zaledwie 5 miesięcy po zaprezentowaniu nowego systemu na rynku. Sam obiektyw został bardzo dobrze wykonany z metalowych elementów, a pierścienie, w które go wyposażono pracują płynnie i z należytymi oporami. Nowy Samyang został wyposażony w wewnętrzne ogniskowanie, a więc podczas ustawiania ostrości nie zmienia swoich rozmiarów. Znajdująca się na przodzie osłona przeciwsłoneczna została zamontowana na stałe, a cenę produktu ustalono na poziomie 49 700 jenów, czyli około 1700 zł.

Samyang 85 mm 1.4 RF

85 mm 1.4 RF to kolejna propozycja Samyanga dla Canona EOS R. Podobnie jak jego szerokokątny brat, obiektyw został wyposażony w bagnet pozbawiony styków. Jego jakość wykonania oraz praca pierścieni nie odbiega od tego czego doświadczyliśmy w przypadku 14-tki. Jednak w tym modelu możemy już zdemontować osłonę przeciwsłoneczną i stosować nakręcane na przód filtry. Obiekty także nie zmienia rozmiarów przy ustawianiu ostrości i musimy zapłacić za niego 10 000 jenów mniej niż za 14-tkę, czyli w przeliczeniu na naszą walutę niespełna 1400 zł.

Samyang XP 10 mm f/3.5

Ostatnia z koreańskich nowości to mająca się cechować znakomitą jakością optyczną konstrukcja przeznaczona dla lustrzanek z bagnetami Canon EF i Nikon F. Jest to także obiektyw manualny, lecz w jego przypadku zdecydowano się na zastosowanie styków na bagnecie, dzięki czemu przysłoną możemy sterować z poziomu aparatu. Niestety za jakość i wygodę się płaci i dlatego cenę nowego Samyanga ustalono w Polsce na poziomie 4999 zł.