Wady: Ogromna krzywizna obrazu.

Zalety: Brak, może mała dystorsja.

Podsumowanie: Obiektyw miałem 1 dzień i po kilkunastu zdjęciach Nikonem Z5 z FTZ-em wiedziałem, że go nie chcę. Sprawdziłem tylko przysłony F2.4 i 4, bo takie mnie interesowały. Plastyka zdjęć bardzo dobra, jednak ostrość, to porażka. Nie jest to demon ostrości, ale rozkład ostrości to tragedia. Ostry jest albo środek, albo boki, nigdy razem. Obiektyw ustawiony na nieskończoność, po środku był wyraźnie nieostry, jednak boki były ostre, prawy bok mniej ostry niż lewy. Gdy ustawiłem obiektyw w pozycji między nieskończonością a 3 metrami, środek stawał się ostry, jednak boki ostrość straciły. Mam Tamrona 17-35/2.8-4 i zdjęcia wykonane nim w tych samych warunkach co Irix-em były wyraźnie ostrzejsze, z ostrością równo rozłożoną na całej powierzchni kadru. Nie wiem czy miałem pecha, czy ten obiektyw jest tak \"dobry\"? Nie zamierzam tego sprawdzać.

Wady: Brak uszczelnienia 1 soczewki. Mega drogie filtry.

Zalety: Jeśli są to przez pryzmat braku uszczelnienia wszelkie zalety są pomijane i niestety nie dochodzi do zakupu tego wynalazku.

Podsumowanie: Obiektyw wykonany po taniości. Największa wada to brak uszczelnień pierwszej soczewki. Kupiłem używany w dobrej cenie. Nowego bym nie kupił.

Wady: Widać krzywiznę pola na matrycy APS-C (na wysokorozdzielczej FF pewnie także) w ustawieniu nieskończoności i na przysłonach f2.4 do f4. Problem z kalibracją nieskończoności, pierścień blokady powoduje drobne naprężenia i po zluzowaniu wpływa to na ustawienie pierścienia regulacyjnego. Wymaga mikrokalibracji -15 punktów w body, by poprawnie wyświetlać kropkę ostrości w aparacie Nikona. Drogie filtry 95mm, trochę luźny tylny dekielek.

Zalety: Ostrość, jest niesamowicie ostry w całym kadrze APS-C powyżej f4 w infinity i niemal na wszystkich przysłonach w ustawieniu na bliższe odległości. Znośna i akceptowalna waga, budowa, design, uszczelnienia, płynność pracy pierścienia ostrości i klik infinity, filtry żelowe (nie używam). Idealny instrument do fotografii gwiazd, Drogi Mlecznej i krajobrazu.

Podsumowanie: Świetny obiektyw manualny, praktycznie trzeba się bardzo postarać, by wykonać nim nieostre zdjęcie. Po skalibrowaniu nieskończoności obiektyw jest niesamowity, z zamkniętymi oczami pozwala wykonać ostre zdjęcie gwiazd i krajobrazu, a skala metrów na tubusie pokrywa się z faktyczną odległością od matrycy. Pierścień blokady działa trochę tempo, ale ja go nie używam, nie ma praktycznie takiej potrzeby, przy 15mm wystarcza mi w zupełności ostrzenie "na oko", by to co chcę znalazło się w głębi ostrości. Wspomniałem w wadach o widocznej krzywiźnie pola na wysokorozdzielczej matrycy. To powszechne zjawisko obiektywów UWA, ale w przypadku dobrze skalibrowanego Irixa niewidoczne po domknięciu mocniejszym w infinity niż f4 i o dziwo niewidoczne w fotografii gwiazd. Dzięki temu zabiegowi możliwe było skorygowanie obiektywu tak, by obraz był ostry w całym kadrze. Zjawisko kompletnie niewidoczne na bliskich odległościach fotografowania gdzie ta krzywizna pola chyba się prostuje. Przy okazji zdementuję opinię przedmówcy. Fakt, iż ktoś nie ma narzędzi i chałupniczo próbuje dostać się do wnętrza nie oznacza, iż obiektyw jest źle wykonany. Chwała Irixowi za taką funkcję, wszystkie obiektywy manualne powinny ją posiadać. Obiektywy to delikatne instrumenty optyczne, często wykonane w sposób zminiaturyzowany, to nie Helios, by do niego podchodzić z młotkiem i przecinakiem. Torx T5 to żaden problem, za kilka złotych można go kupić w niemal każdym sklepie ogólnobudowlanym, podobnie jak śrubokręt zegarmistrzowski do odkręcenia śrubki wewnątrz pierścienia regulacyjnego. Jak ktoś nie wie jak to zrobić, to niech lepiej nie rusza i odda obiektyw do serwisu lub wyśle do Irixa w celu darmowej kalibracji w ramach gwarancji.

Wady: Nie ostrzy w nieskończoności.

Zalety: Żadne zalety nie zrekompensują wyżej wymienionej wady.

Podsumowanie: Dostał mi się egzemplarz, który nie ostrzy w nieskończoności. Po otrzymaniu sprawdziłem pobieżnie w zamkniętej przestrzeni, a potem w teren. No i tam (po jakimś czasie od zakupu) okazało się, że nie ostrzy w nieskończoności. Jest jakiś mechanizm regulacji focusa ALE zabezpieczony mikro śrubką (torx T5) w takim miejscu, że odpowiedniego śrubokręta nie dostaniesz w sklepie na rogu. Nie mogę już zwrócić do sklepu, po moich próbach dostania się do regulacji (ta śrubka jest za mała i z dziadowskiego materiału - wyrabia się momentalnie) gwarancji pewno też nie uznają. Nie wiem w ogóle, czy ta regulacja pomogłaby w ogóle na ten problem (to jest regulacja funkcji focus-lock, tak naprawdę). W ten sposób zostałem z wadliwym obiektywem, którego zwrócić ani wymienić nie mogę. Sprawdzić koniecznie w każdych warunkach przed zakupem! A sam producent, jeśli wypuszcza z fabryki sztukę z taką wadą, jest niepoważny.

Wady: Winietowanie ale uciążliwe tylko z osłoną PS. Pierścień loock mógłby pracować z "zaskokiem" a tak trochę na zasdzie płynnego sprzęgła.

Zalety: Poza powyzej same plusy. Geometria , kontrast , kąt widzenia EXTRA Mam wersję Firefly o potwierdzam Latający ogien, Wygodne nastawy dla stałego focusa. duża głebia ostrości jak potrzeba osiągana przesłoną ,No i bajeczny obrazek w mariażu z 5D i 6D.

Podsumowanie: Za te pieniądze REWELACJA Nabrałem apetytu na 45mm

Wady: Żadnych póki co nie odkryłem.

Zalety: Nie ma sensu się powtarzać, gdyż mój poprzednik wszystko konkretnie wyłożył. Dodam, że obiektyw pięknie winietuje, co dla mnie jest oczywistą zaletą (nie muszę jej już sztucznie dodawać w LR).

Podsumowanie: Świetne szkło w dobrze skrojonej cenie. Zdecydowanie polecam do wnętrz i architektury.

Wady: Kupiłem go trzy dni temu (pierwszego dnia, gdy ruszyła sprzedaż w Polsce) i póki co żadne wady, czy niedociągnięcia nie zwróciły mojej uwagi.

Zalety: Obiektyw jest dość lekki, solidnie, precyzyjnie wykonany, a użyte materiały budzą zaufanie. Trzymając obiektyw w dłoni wyczuwa się obietnicę dłuuugich lat bezproblemowej pracy. Pierścień ostrzenia pracuje bardzo przyjemnie i z odpowiednim oporem, co pozwala precyzyjnie ustawić ostrość, którą to body nam... potwierdzi. Tak, mamy w obiektywie potwierdzenie ostrości. Ostry od pełnej dziury. I to nie tylko w centrum ale i na brzegach. Znikoma, powiedziałbym wręcz niezauważalna dystorsja, dobra praca pod światło (żadnych blików, flar itp) no i gdzie się podziała aberracja chromatyczna (jak oni to zrobili)??? Generuje bardzo ładny, neutralny do chłodnego obrazek. Bardzo ładne, plastyczne rozmycie nieostrości (bokeh). Producent wyposażył obiektyw w przełomowe, rewolucyjne udogodnienia takie, jak: blokada pierścienia ostrości przed przypadkowym przestawieniem, szybkie i łatwe ustawienie odległości hiperfokalnej (największej głębi ostrości do nieskończoności) sygnalizowane charakterystycznym klikiem, możliwość kręcenia filtrem polaryzacyjnym bez zdejmowania osłony przeciwsłonecznej poprzez otwór w tejże osłonie, do tego na korpusie umieszczono czytelną skalę głębi ostrości, do tego innowacyjne mocowanie filtra żelowego tuż przy bagnecie obiektywu (zwykłe o średnicy 95mm też można stosować). Jakby tego wszystkiego było mało obiektyw jest uszczelniony! Kurz, wilgoć i zachlapanie mu niestraszne!

Podsumowanie: Co tu dużo pisać (bo można by bardzo dużo). Przełomowy, manualny obiektyw ze świetną optyką! Do tego w przystępnej cenie! W bezpośrednim porównaniu do Samyanga 14mm, którego też brałem pod uwagę, już samą ostrością bije go na głowę. Na tą chwilę jestem zachwycony tym szkłem! Jak się będzie sprawował za kilka lat... pożyjemy, zobaczymy.