Ceny:
RF 70-200 f2.8 - 2699 USD (10.400 zł)
RF 85 f1.2 - 2999 USD (11.500 zł)
Ceny w USA.

link

W dzisiejszych realiach, wysycony rynek fotografów, zaniżone ceny usług i kosmiczne kwoty za te obiektywy (2700 i 3000$ za wielką wodą) sprawią, że popularność tych L-ek będzie przynajmniej u nas znikoma.

Gdyby to można było podpiąć do EF to jeszcze bym się zastanowił, ale póki co Canon nie pokazał aparatu, w który można by zainwestować takie pieniądze. Inwestowanie w takie skądinąd fajne szkła nie mając możliwości kupna naprawdę profi puszki do tego jest bezsensowną inwestycją.

ten zoom jest faktycznie pokazem siły.
Raptem 250gr cięższy od NIkona a ma +20mm, stabilizację, dodatkowy ring i jest ciut krótszy - KUDOS!
Szkoda tylko, że jest 2x droższy (strzelam) i nie ma go do czego podpiąć na razie. Dopóki 1dx3 i 5d5 nie wyjdą na RF, to obiektywy za 10K na ten system nie mają na razie sensu, choć jak już te puchy wyjdą, to będą to istne killer-zestawy.

tfu od tamrona a nie nikona.

Swoją drogą wygląda na to, że Canon porzucił tradycyjny bagnet EF, no bo kiedy pokazali jakieś fajne szkło do tradycyjnych DSLR? Szkoda. Większość szkieł to starocie. 17-35 III, 35 II i 85 IS to ostatnie ciekawe premiery sprzed już paru lat.

@mikmac
Myślisz, że 5d5 będzie RF? To byłaby dopiero rewolucja, póki co nikt się nie odważył zrobić bezlustro z puszce gabarytów DSLR.

Ceny faktycznie odleciane... Gdzie te czasy, gdy za firmowe 70-200 mm f/2.8 IS płaciło się 6000 zł.

@Cichy
"póki co nikt się nie odważył zrobić bezlustro z puszce gabarytów DSLR."

Olympus się odważył, nawet zintegrowany grip dali.

Arek: "Gdzie te czasy, [...]?"
Gdzie? No w odległości jakichś ośmiu lat świetlnych od Ziemi! ;)

Cichy: "@mikmac, Myślisz, że 5d5 będzie RF? "
Ja myślę, że będą dwa: 5D5 i jego odpowiednik RF.

PS
Dwa silniki AF, "soft-parfocal" - super, ale z tą "dziką przyrodą" to pojechali...

@Arek
"Gdzie te czasy, gdy za firmowe 70-200 mm f/2.8 IS płaciło się 6000 zł."

Gdzie? Tam, gdzie przeciętnie zarabiało się 800-1000 zł miesięcznie, chciałbyś do nich wrócić?

Arek -->
przeliczanie na złotówki to bezsens.
Podaj cenę w dolarach wraz z różnicą w sile nabywczej.
70-200 L IS zadebiutował za 2K$ w 2001.
Na dzisiejsze dolary jest to ok. 2900$.
Więc RF jest znacznie tańszy niż jego protagonista.

lord13 - w 2009-2010 gdy za Canona 70-200 mm f/2.8 IS płaciło się 6000 zł, przeciętne wynagrodzenie wynosiło 3100-3200 zł. Dzisiaj jest to 4200 zł. Czyli wzrost wynagrodzeń mamy o około 33%. Gdyby tak samo rosły ceny obiektywów nowy Canon RF 70-200 mm f/2.8L powinien kosztować 8000 zł.

Tak więc tak, z przyjemnością chciałbym mieć czasy, w których półtorej średniej pensji starsza na topowe 70-200 mm f/2.8.

W Polsce nie będzie 10400 zł jak napisał Heimo. To proste przeliczenie z dolarów. U nas będzie powyżej 11 tysięcy.

@Arek
"lord13 - w 2009-2010 gdy za Canona 70-200 mm f/2.8 IS płaciło się 6000 zł

Tylko w latach 2009-2010 to on już był 8-9 lat na rynku. Możemy wrócić do ceny Canona 70-200 RF w 2027-2028 r.?
Wersja IS weszła w 2001 r. na rynek, wtedy przeciętne wynagrodzenie brutto wynosiło 2000 zł miesięcznie.

Arek -->
w 2010 roku, L IS był 9 letnim szkłem.
L II IS wyszedł w tamtym roku za 2100$, nie wiem jaka była marża europejska, ale z samego przeliczenia kursu i vatu wychodzi 7300.
Przy kosmicznie niskim dolarze za 2,77.
I przy średniej 3200.

Dziś za 11000 trzeba kupić szkło ze średniej 4900.
To jest praktycznie identyczna cena, mimo ogromnej różnicy w cenia dolara.

Magia bezlusterkowców:) Cena obecnego już na rynku obiektywu SONY 70-200/2.8 przy premierze budziła kontrowersje. Dziś sprawdziłem jak wygląda cena tego szkła. W USA Sony - 2598$, Canon 2699$ (101$ różnicy), w Polsce cena sprzętu Sony to 13445 zł. Pozostaje mieć nadzieję, że Canon łagodniej skalkuluję cenę w Polsce.

Dla porównania cena Canona 70-200/2.8 L IS III w USA to 1899$.

mikmac, lord13 - a liczycie spadek cen dostępnych technologii? Przykładowo 20 lat temu soczewka fluorytowa to był rarytas, a teraz każda chińska fabryka ma ją w ofercie za ułamek starej ceny. Do tego lepsze i jednocześnie tańsze powłoki, niższe ceny elektroniki, wydajniejsze mechanizmy, tańsi podwykonawcy poza Japonią.

Coz, ludzie tez ulegaja postepowi, znaczy glupieja.... smutek,
wiec ceny rosna. Skoro Iphone max ma cene 1700 usd, to jest to jakis odnosnik.
Bo wiekszosc hobbystow - to podobna grupa, gotowa dac duzo za zludzenia..

@Arek
"a liczycie spadek cen dostępnych technologii?"

A Ty uwzględniłeś wzrost pozostałych kosztów, gdzie R&D przy nowych produktach to istotny składnik ceny? Co do tańszych podwykonawców to też nie jest takie oczywiste, bo w krajach azjatyckich (poza Japonią) zarobki też rosną.

A jakie to nowe technologie dział R&D opracował, żeby wypuścić kolejne 70-200 mm? Zatrudnili dodatkowego pracownika, żeby przyciskał Enter przy każdym kolejnym zapuszczeniu ray tracing?

Co z tego, że zarobki w Chinach rosną, jak 20 lat temu wszystko było robione w Japonii i niczego nie przenosili poza nią?

@Arek
"A jakie to nowe technologie dział R&D opracował, żeby wypuścić kolejne 70-200 mm?"

Nie no, faktycznie, sam się zaprojektował, a jego budowa jest zupełnie identyczna jak dotychczasowych wersji EF, tak w ogóle to tylko napisy na obudowie zmienili.

Nie zaprojektował się sam, ale nie wymagało to jednocześnie zauważalnego zwiększenia nakładów na R&D. Swoją drogą projektowanie obiektywów też jest dzisiaj tańsze niż kilkadziesiąt lat temu, gdzie trzeba było wiele rzeczy robić w oparciu o doświadczenie i intuicję optyka, a jednocześnie na piechotę i przez to dłużej.

Czyli taniej projektujemy, mamy tańsze materiały, tańsze i bardziej dostępne technologie, korzystamy z tańszych podwykonawców, a ceny rosną...

@Lord13

Olympus? Aż oplułem ekran :D Mówiłem o aparatach z normalną matrycą a nie jakieś cudaki.

A nie może być tak?
Rynek kurczy się, a zatem np. zarabiając +/-$500 na obiektywie musimy ich sprzedać 5x mniej, niż gdybyśmy mieli zarobić po +/-$100?

Albo z drugiej strony? Czy sprzedając w cenie $400 mniejszej sprzedamy ich 5x?

@Arek
"Swoją drogą projektowanie obiektywów też jest dzisiaj tańsze niż kilkadziesiąt lat temu, gdzie trzeba było wiele rzeczy robić w oparciu o doświadczenie i intuicję optyka, a jednocześnie na piechotę i przez to dłużej."

Przed chwilą podawałeś przykłady szkieł sprzed kilkunastu lat, a teraz nagle wyciągasz optyków z liczydłami :)

Uwielbiam przeliczniki wtedy i dziś w stosunku do wypłat wtedy i dziś :)
Jakby rynek i jego zachowanie uzależnione były tylko od statystyk i porównań z przeszłości :)

lord13, weź pod uwagę następujące czynniki decydujące o cenie:

popyt i podaż :) Czy coś Ci to mówi?

Czy obecnie ilość zawodowych/zarobkowych fotografów rośnie czy maleje?
Czy obecnie popularność usług foto rośnie czy maleje?
Czy obecnie konkurencja na rynku sprzetu rośnie czy maleje? :)
Czy obecnie koszty produkcji zmierzają w kierunku wzrostu czy spadku?

@Deadi
"Uwielbiam przeliczniki wtedy i dziś w stosunku do wypłat wtedy i dziś :)"

A uważasz, że bezrefleksyjne porówywanie cen sprzed kilkunastu lat do obecnych, bez odniesienia do siły nabywczej oraz innych czynników ma sens?

W przedsprzedaży, ta 85-tka kosztuje 15000 zł, więc całkiem znośnie jak na polską kieszeń ;) Jest przecież sporo fotografów robiących sesje za kilka tysięcy, specjalistów od kotletów za 3000-5000 zł, więc inwestycja szybko się zwróci.
Tak na poważnie - kiedyś byłem w stanie przeznaczyć sporo pieniędzy na sprzęt i obiektywy, bo to po prostu kocham i przy okazji coś zarabiam na tym, ale patrząc na to co się dzieje oraz na to, że coraz trudniej zarobić dobre pieniądze, zastanawiam się nad tym, dla kogo są takie szkła i czy rzeczywiście klienci będą widzieć różnice między obrazkiem ze szkła za 6000 zł (85/1.4 IS) i za 15000 zł, czy tylko my będziemy się tym cieszyć. Ja wiem, że to wysoka rozdzielczość, mniejsze aberracje, że nowość, że to i tamto, ale bez przesady...

Mam taką uwagę natury filozoficznej.
Nie wydaję, żeby dla amatora kupowanie takich obiektywów miało jakiś większy sens.

Znacznie lepsze i efektowniejsze zdjęcia da kupienie dobrego drona z automatyką i kamerą m43. Wyjdzie nawet taniej.

Przez szklana kule tez mozna zrobic lepsze" i "efektowniejsze" zdjecia i do tego
taniej wyjdzie. Kwestia przyjetego kryterium oceny.

A Cwanon wie jak i na kim zarobić kasę :-) Mam dwie 50-ki EF f/1,8 i f/1,4. zazwyczaj biorę ze sobą teś f/1,8. I jest to stara 50-ka. Wystarcza. Wiem, że mydło, tyle, że mydlane szkło daje zdjęcia, które ludzie chcą. Zaś niewątpliwie lepsza 50mm f/1,4 nie daje takiej poprawy obrazu, żeby ktoś to zauważył. Obiektywy prawie na pewno wyjdą rewelacyjnie w testach. Z cała pewnością delikwent, który pojawi się z takim sprzętem, zrobi wrażenie, przynajmniej na tych co mają świadomość, ile to kosztuje. I prawie na pewno sknoci kadry, ustawi ostrość w innym miejscu, niż potrzeba. Bo zdjęci robi tylko przy okazji pokazywania się ze sprzętem, czy może jedynie rytuału ponoszenia go.
Oczywiście, że w tzw dzisiejszych czasach tak drogi sprzęt fotograficzny jest przegięciem. Na moje doświadczenia, to uszło by w latach 90-tych. O ile pamiętam Mamyia stała około 15 kpln i był to aparat tak drogi, że jak jeden znajomy wracał do domu z nim, to policja zatrzymała go do sprawdzenia, czy jego naprawdę. Ale to były czasy, że na fotografii zarabiali nawet tzw amatorzy i wówczas za amatora robił ktoś, kto miał z fotografii ciut mniej niż połowę dochodów. Dziś "zawodowcy" muszą mieć jakieś miejsce zatrudnienia. Myślę, że to jest perspektywa, przez jaką trzeba patrzeć na ceny.
Dla kogo takie sprzęty? Dla ludzi którzy mają tyle kasy, że będzie im szkoda czasu na zastanawianie się, czy nie warto kupić czegoś tańszego, zwłaszcza że na ręce mają patka za 30 kpln.

@baron13
"I prawie na pewno sknoci kadry, ustawi ostrość w innym miejscu, niż potrzeba. Bo zdjęci robi tylko przy okazji pokazywania się ze sprzętem, czy może jedynie rytuału ponoszenia go."

Nie wiem dlaczego dokonujesz projekcji własnej indolencji na tych, których stać na droższy sprzęt. To jakaś metoda podbudowywania własnego ego?

"O ile pamiętam Mamyia stała około 15 kpln i był to aparat tak drogi, że jak jeden znajomy wracał do domu z nim, to policja zatrzymała go do sprawdzenia, czy jego naprawdę."

Z pewnością pieszy patrol Policji w mgnieniu oka rozpoznał co to za aparat i ile kosztuje. Opowiadać bajki też trzeba umieć.

"Oczywiście, że w tzw dzisiejszych czasach tak drogi sprzęt fotograficzny jest przegięciem."

Ten drogi sprzęt to jest równowartość jednomiesięcznej pensji w większości krajów będących głównym rynkiem zbytu na te produkty, a robisz z tego nie wiadomo jakie dobro luksusowe.

"Dziś "zawodowcy" muszą mieć jakieś miejsce zatrudnienia."

Wymień jednak ten globus Polski na jakiś normalny.

Zakładam, że 400g mniej i mniejszy rozmiar mogą być dla niektórych warte wyższej kwoty.

Tak sobie czytam komentarze, i...
Czy któryś z wybitnych specjalistów zauważył, że ta 85 jakoby 1.2 ma powłoki "powłoce DS. Stworzona w oparciu o technologię powlekania gazowego, warstwa ta charakteryzuje się większą przepuszczalnością światła w centrum soczewki i niższą przepuszczalnością na brzegach kadru. Powłoka DS zastosowana została na przedniej i tylnej soczewce, przez co pozwala na miękkie i płynne odcięcie konturów postaci, dając przyjemny, równomierny efekt bokeh"

Kosztem transmisji światła mniejszej o 1 i 1/3EV. Upsss - to tak jakby poziom m43.

i realna światłosiła w okolicach 2.0

Zaczynają od f/1.2 więc mają z czego ujmować...

Zastanawiam się, dlaczego po prostu nie zrobili osobnego filtru, skoro już umieją tym "gazowym powlekaniem" robić kołowe filtry gradientowe?

@filemon_se heheeh, coz, wychodzi na to ze oporcz 80 lini warto jeszcze zrobic cos ladnego, w sensie dajacego ladny obrazek.
I sie okazuje ze Sigma i superostrosc jest fajna jak sie jest szpiegiem, a generalnie ludziom starcza 50 lini - tak zakladam.
I nadchodzi nowa Era, era rozmycia, plam i bokeee, heheeh.
I nagle te wszystkie superostre szkla wymagaja gumowatych braci :)

No kocham to.

Pewnie nie dalo sie tego zrobic nakrecanym filtrem, no bo jak tak ;P
Zwyczajnie filtrem ? Tandeta.

nakręcany filtr apo dodaje winietę, czy to z tyłu czy z przodu obiektywu, więc to rozwiązanie jest trochę dziwne. Takie filtry stosuje się w lub w pobliżu przesłony, wtedy kształtuje się plany poza ostrością bez dodawania winiety. Dziwne.

No tak, rozumiem.
Więc też nie rozumiem... ;)

Porównanie rozmycia 85L z DS i "bez S" :) [ link ]

ee w tym filmie ladnie to pokazali, szkla z filtrem gradalnym są w środku długości, a nie tak jak w info prasowym (początek i koniec obiektywu), więc wszystko ładnie gra. Piękna konstrukcja. Szkoda tylko, że nie jest to regulowane jak z minolcie czy sony a trzeba kupować dwie oddzielne wersje obiektywów, po kilkanaście kilo zeta każdy. Sweet :)

@Cichy jest przecież Panas S1 - Canon już dawno przestał być jedynie słusznym systemem.

"A liczycie spadek cen dostępnych technologii? Przykładowo 20 lat temu soczewka fluorytowa to był rarytas, a teraz każda chińska fabryka ma ją w ofercie za ułamek starej ceny. Do tego lepsze i jednocześnie tańsze powłoki, niższe ceny elektroniki, wydajniejsze mechanizmy, tańsi podwykonawcy poza Japonią.

Popieram w pełni powyższe tylko że może warto było by POWAŻNIE zapytać producentów dlaczego tak się dzieje? Ja obstawiam że to rozrośniete działy foto sprzed 10 lat są sporą częscią problemu bo korporacje - zwłaszcza japońskie - słabo sobie z tym radzą. Druga sprawa to marketing - wiele rodzajów sponsoringu i firmowych fotografów to narzędzia nie robiące wrażenia na dzisiejszej młodzieży ...

@lord13 napisał:

"A uważasz, że bezrefleksyjne porówywanie cen sprzed kilkunastu lat do obecnych, bez odniesienia do siły nabywczej oraz innych czynników ma sens?"

Oczywiście, że nie ma sensu. Dlatego by REALNIE ocenić obecną sytuację trzeba popatrzeć wielowątkowo, bo tak też działa rynek i tak też kształtują sie ceny. Czynników jest mnóstwo, pytania, które zadałem wcześniej, ale i też takie jak aktualne stopy procentowe, kursy walut, dostępność tanich kredytów, dostępność azjatyckich i międzynarodowych serwisów aukcyjnych - jest tego mnóstwo. Zatem SAMO przeliczenie, że kiedyś za wypłatę kupowało się to, a dzisiaj za wypłatę kupuje się tamto ma mniejwięcej taki sens jak powiedzieć, że Wyścigu Pokoju jechali prawdziwi kolarze - faceci, a dzisiaj jeżdżą nakoksowane cioty z super zapleczem technicznym i medycznym, co oczywiście jest kompletną bzdurą ;)

Wracając do tematu: trzeba wziąć pod uwagę jeszcze jedną kwestię: samochody się psują i zużywają, telefony i wiele innych sprzętów też - czy ktoś słyszał o zużytym obiektywie? No właśnie... Dochodzi kolejny aspekt czyli cykl życia produktu, który w przypadku obiektywów pewnie kalkuluje się na jakieś 25 lat. Może te dzisiejsze będą żyć krócej, ale to paradoksalnie powinno spowodować obniżkę cen :)

@Deadi
"Może te dzisiejsze będą żyć krócej"

To pewnie dlatego w C RF 70-200 dali wysuwany tubus, który bezawaryjnie będzie pracował 2 lata i jeden tydzień (na rynek UE, bo wersja USA 1 rok i jeden tydzień).
Canon liderem hardwarewego postarzania sprzętu :)

cena RF 70-200 - 12659,99 zł
link

Pozwolę sobie jeszcze raz napisać w kontekście tych "gazowych filtrów", że mamy dziś sprzęt bardziej do chwalenia się nim. Cwanon ma pewną przewagę nad konkurencją. To ma jakieś realne techniczne parametry. Co prawda ani nie potrafię docenić efektów zastosowania tych cudownych zmiękczaczy bokeh, ani nawet nie widzę potrzeby budowania ekstremalnych obiektywów dla uzyskania wyjątkowo małej GO. Bo jak mi się widzi po fotkach to wystarczy wziąć antycznego Sonnara f/2,8 180 mm założonego do MF i a dostaniemy ekstremalną GO i na dodatek jeszcze lepszy, mniej gwałtowny zanik ostrości.
Tak na marginesie, to przy takich cenach optyki dobrze było by pomyśleć o prawdziwym w sensie wymiarów cyfrowym MF. Na wejście z jednej strony mamy te wszystkie cudowne bokeh-y z drugiej podniesienie użytecznej czułości, Podejrzewam, że na matrycy o rozmiarach 6x7 cm można by podjechać do iso 30000 i jakość zdjęcia była by jak przy iso 400 na współczesnym apsc. Mielibyśmy i to rozmycie i rozdzielczość i przy okazji możliwość użycia sprzętu w słabym świetle. Oraz możliwość zrobienia taniej optyki, wedle technologii z NRD, jeśli kto pamięta, co to było.
O ile by ktoś to kupił :-) O ile są jeszcze ludzie, którym nie chodzi o to, żeby pokazać "wywaliłem 30 kpln na sprzęt, a ty ile?", ale "popatrz jaką focię ustrzeliłem?. Zauważmy, że jak ktoś wsadził w kilka różnych obiektywów 30 kpln, to może mieć kłopot z pokazaniem tego na urodzinach, bo nie zabierze tam Sigmy 300 mm f/2,8 nawet Canon EF 70-200 jest za wielki na urodziny. Tu chodzi o to, żeby włożyć na siebie coś małego i piekielnie drogiego :-)

@Deadi
"Oczywiście, że nie ma sensu. Dlatego by REALNIE ocenić obecną sytuację trzeba popatrzeć wielowątkowo, bo tak też działa rynek i tak też kształtują sie ceny."

Tylko mylisz dwie rzeczy, jedna to kompleksowa ocena rynku, a druga to stwierdzenie, czy coś realnie zdrożało czy nie. Realnie czyli w odniesieniu do zarobków. Do tego nie potrzeba kompleksowej analizy rynku, bo to jest tylko stwierdzenie faktu.

"Zatem SAMO przeliczenie, że kiedyś za wypłatę kupowało się to, a dzisiaj za wypłatę kupuje się tamto ma mniejwięcej taki sens jak powiedzieć, że Wyścigu Pokoju jechali prawdziwi kolarze - faceci, a dzisiaj jeżdżą nakoksowane cioty"

Kompletnie nietrafiona analogia. Odniesienie ceny do zarobków ma jak najbardziej sens, w przeciwieństwie do podania wartości ceny sprzed kilkunastu lat i stwierdzenie, że wtedy było taniej, bo taki wniosek może być błędny.

"czy ktoś słyszał o zużytym obiektywie? No właśnie..."

Oczywiście, że też się zużywają, zwłaszcza te tańsze. Zużywają się elementy mechaniczne, przez co obiektyw potrafi tracić osiowość, padają napędy AF itd.

@baron13
"Cwanon ma pewną przewagę nad konkurencją. To ma jakieś realne techniczne parametry."

A tak z ciekawości, to czym się ona realnie objawia?

System R Cwanona po raz pierwszy pokazał, że coś wynika ze skrócenia rejestru. Z body pokazały się obiektywy. W domyśle moim mają bardzo dobre rozdzielczości. Wydają się mieć dość unikalne parametry np jasne krótkoogniskowe. Nie jestem optykiem, mogę jedynie zakładać, że jest tak jak tu wielu głosi, że skrócenie rejestru ułatwia projektowanie i produkcję obiektywu. Oczywiście zasadnicze pytanie, czy ten RF 85 mm będzie miał zasadniczo lepsze parametry niż już istniejące EF 85 mm f/1,2? Pytanie, kolejne jak długo nad szkłem 85 mm f/1,2 popracuje Sigma, czy nie uzyska tych samych (podobnych) wyników i czy nie wypuści z mocowaniem EF? Tak czy owak na dzień dzisiejszy Cwanon ma swój 85 mm f/1,2 . Jak rozumiem można wybrać wersję bez cudownych powłok i mieć coś w okolicy T 1,2.

@baron13
"System R Cwanona po raz pierwszy pokazał, że coś wynika ze skrócenia rejestru. "

Jak to po raz pierwszy i co wynika?

"Z body pokazały się obiektywy. "

No patrz, to zupełnie inaczej niż w przypadku m4/3, Sony E, Fuji X, Canona M, Samsunga NX, Fuji GFX, Hasselblada XCD, Nikona Z czy Leiki/Panasa/Sigmy L. Niesłychane!

"Wydają się mieć dość unikalne parametry np jasne krótkoogniskowe."

Które konkretnie? Jedynym faktycznie unikalnym obiektywem jest 28-70/2.

@lord13:
ale też:
Canon RF 85 mm f/1.2L USM, Canon RF 50 mm f/1.2L USM, Canon RF 35 mm f/1.8 IS STM Macro. Założenie jest takie, że parametry ich są znacznie lepsze niż odpowiedników EF.
Nie wiem, na ile budowa takiego (lepszego?) szkła wynika ze skróconego rejestru, natomiast wcześniej takiego czegoś nie było. Do czego i czy sie przyda, inna sprawa, lecz jest, a wcześniej nie było. Co trzeba zaznaczyć, że budowa obiektywu fufu to co innego niż dla m4/3.

Nareszcie cos do fotografowania...Tylko fotografujacych brakuje.

Wcześniej nie było?

@baron13
"Canon RF 85 mm f/1.2L USM, Canon RF 50 mm f/1.2L USM, Canon RF 35 mm f/1.8 IS STM Macro"

Znaczy się obiektywy o takich parametrach nie istniały wcześniej, iż twierdzisz, że Canon RF jest pierwszym na świecie systemem bezlustrowym, który ma techniczny sens?

"Założenie jest takie, że parametry ich są znacznie lepsze niż odpowiedników EF."

Zapewne będą lepsze optycznie, niż ich odpowiedniki EF, ale pomyślałeś, że to też wynika z faktu, iż są konstrukcjami o kilkanaście lat nowszymi?

"Nie wiem, na ile budowa takiego (lepszego?) szkła wynika ze skróconego rejestru, natomiast wcześniej takiego czegoś nie było."

No przecież były takie obiektywy, za to w innych systemach bezlustrowych jest całkiem sporo konstrukcji, które faktycznie nie miały wcześniej odpowiedników lustrzankowych, tylko jakoś nie przeszkadza Ci to wymyślać bajek, że dopiero RF ma uzasadnienie techniczne :)

"Co trzeba zaznaczyć, że budowa obiektywu fufu to co innego niż dla m4/3."

Jeżeli masz na myśli, że to co innego znaczy trudniej, to dlaczego dla lustrzanek aps-c nie było tak wielu szkieł, które są dostępne dla bezluster aps-c?