Wygląda zacnie. Ale z ich produktów polecić mogę tylko system pasków. Świetny jest też ponoć uchwyt na plecak na aparat. Reszta siadła mi średnio.
Statyw w opisie jak dla mnie dalej za duży i za drogi.
Najbardziej pakowny i płaski jest dalej Benro Travel Flat ale i tak jest za ciężki.
Dlatego poszedłem w wersje budżetową i mi bardziej pasującą. statyw Superbee Tripod i najmniejsza głowica chińska Sunwayfoto FB-28i.
ten mini zestaw jest super stabilny bo statyw ma krótkie nóżki i waży niewiele >500g

W Benro Travel Flat masz długość statywu po złożeniu 46,5 cm, waga 2,17 kg, w Peak design TT długość po złożeniu 39,1 cm (z głowicą) i waga w wersji carbon 1.27 kg a aluminium 1.56 kg przy czym jego średnica to 7,9 cm bez żadnych odstających, haczących elementów! To jest mega! Dodatkowo masz możliwość odłączenia 4 sekcji nóg dzięki czemu zyskujesz mini statyw link ) gdy nie potrzebujesz by był normalnej wysokości a jest wtedy o połowę, o połowę lżejszy przy zachowaniu normalnego udźwigu czyli 9,2 kg! Ja jestem pod ogromnym wrażeniem. :)

Tu taj jeszcze raz link do zdjęcia pomniejszonego statywu bo wcześniej coś nie zadziałał: link

Osobiście powątpiewam w stabilność 5-sekcyjnego statywu... ale mogę spróbować się przekonać, jak tylko trochę stanieje.

czekałem na ten statyw ale cena z kosmosu myślałem że będzie lepiej z wymiarami i wagą. Dla porównania obecnie mam statyw Manfrotto Element Traveller Big Carbon, cena prawie 1/4 tego, waga 1,3kg z głowicą wysokość 164, po złożeniu 42 średnica ok 9cm. Więc nie widzę sensu płacenia prawie 3tyś za kilka 2-3cm różnicy i tą samą wagę.

Northrup najpierw chwalił a po kilku miesiącach uznał ten statyw za totalną kupe. Nic nie trzyma. Trzeba mieć ze sobą wszędzie kluczyk do dokręcania. Głowica jest niefunkcjonalna.

czyli jednak gitzo

Widziałem ten statyw, miałem go w łapie i dla jest to gadżet a nie solidny statyw. Jak ktoś jest młody i lubi się jarać fiuczerami to go łyknie za 1700. Za połowę tej ceny można mieć solidny i profesjonalny statyw w karbonie (Benro albo inną marę) ale to tylko opinia starego już człowieka. Może się nie znam ...

Ja kupiłem w cenie Peak Design (w promocji) węglowy komplet Gitzo (statyw + głowica) wyprodukowany z okazji 100-lecia firmy.

link

Waga z głowicą 1,3 kg; udźwig 10 kg. Jakość, tradycyjnie bez zarzutu, sprawdzona konstrukcja. Opakowanie, skórzany pasek, pudełko i akcesoria luksusowe.
Mam dużą torbę PD i kilka akcesoriów. Torba super. Akcesoria (uchwyty do aparatu, pasek do apataru) wolę innych firm, np. Spider (pas biodrowy, uchwyty) czy OP/TECH (pasek do aparatu). Ale muszę przyznać, że niektóre rozwiązania PD są niezłe (kotwice, niektóre uchwyty).
Pozdrawiam,

@pele - 100% racji. Od jakiegoś czasu też używam świetnego Manfrotto Element Traveller Big Carbon, który po złożeniu jest minimalnie mniej kompaktowy od tego z Peak Design, a oferuje dodatkowe 12 cm wysokości, a to dla mnie ma duże znaczenie. Jak dla mnie kwota za DP jest nieadekwatna do możliwości.

Ja używam Leofoto 254C z włókna węglowego, który razem z głowicą LH-30 i dodatkową kolumną kupiłem za całe $225 z 10 letnią gwarancją. W komplecie jest oczywiście torbą i spikes (za PD spikes trzeba płacić extra). Nie potrzeba również dokupywać adapteru do głowicy żeby można było robić panning. Lżejszy nieco od PD, ma dokładnie tą samą średnicę 79 mm i jest 3 cm dłuższy przy 4 sekcjach, czyli chyba bardziej stabilny. Tu link do review: link Wersja z włokna węglowego (10 powłok) kosztowała mnie trochę powyżej połowy ceny aluminiowego PD. Jaki sens ma kupowanie PD za tak wygórowaną cenę?

Cena jak cena, wiadomo tutaj wysoka a my nie jesteśmy przyzwyczajeni do takich cen w kontekście statywów. Osobiście podobał mi się ten pomysł w fazie projektu jednak teraz jest już trochę materiałów i raczej zastanowiłbym się a na pewno poczekał z zakupem i nie kupował w przedsprzedaży kota w worku tym bardziej że są opinie że się rozkręca i nie jest do końca stabilny.

Sądząc po tych komentarzach, to już chyba nie ma sensu wprowadzać żadnych innowacji do statywów, bo każdy już ma idealny i najlepszy.

@Spejson Niestety brakuje prawdziwych innowacji.

TravelFlat chińskiego benro był super innowacyjny ale źle zrealizowany bo ma mały zakres ruchu nóg. Za to był jedynym płaskim statywem i mieścił mi się zawsze w miejscu na laptopa w plecaku
@Cowsky mówi 2kg ale to nie do końca prawda bo np. Benro Travel Flat C0190T waży 820g z głowicą która Wam napisałem waży 1,1kg

Problem jest w tym że nie da się połączyć pewnych parametrów.
Albo statyw jest
wysoki - lekki - niestabilny albo
niski - lekki - stabilny albo
wysoki ciężki - stabilny.
są punkty pośrednie.
IMHO jak kogoś stać lepiej kupić Gitzo jak ktoś wyżej napisał.

Albo rybki, albo pipki. Nie ma statywu uniwersalnego. Sam posiadam 5 statywów: Manfrotto 190 X-Pro 3, Zomei 668C przerobiony do rozkładania w najniższej pozycji, Velbon Ultra Maxi-F, stołowy Andoer, i F330 monopodowy z regulacją nóżek, oraz ramię Tycka Boom Arm. Zawsze biorę któryś ze stołowych, a często Zomei i stołowy jednocześnie, bo dla mnie przeważnie alternatywą jest użycie w pozycji klęczącej, albo w leżącej, i to wtedy, gdy nie ma czasu na przymiarki. Do moich głównych zastosowań ten PD się w ogóle nie nadaje bez przezbrajania kolumny. Najbardziej uniwersalny zestaw (ale nie pozbawiony wad) to Zomei 668C plus Tycka Arm zastępujące oryginalną kolumnę, bo można mieć poziome ramię z wysokością położenia wysuwem dzielonej kolumny centralnej oraz kolumnę w pozycji odwrotnej.