Lornetki Zeiss Victory SF klasy 32 mm
Firma Zeiss zaprezentowała lornetki Victory SF o parametrach 8x32 i 10x32. Oba modele wykorzystują pryzmaty dachowe Schmidta-Pechana i według deklaracji producenta mają charakteryzować się dużymi polami widzenia.
Pola widzenia są naprawdę imponujące, bo w modelu 8x32 wynosi ono 8.8 stopnia, a u 10x32 aż 7.4 stopnia.
- nieprzeciętną jakość i ostrość obrazu,
- komfortowy odstęp źrenicy (19 mm dla obu modeli)
- minimalną odległość ostrzenia wynoszącą 1.95 metra,
- wygodną śrubę o kącie obrotu około 576 stopni (1.6 obrotu) między wyostrzeniem na nieskończoność a minimalną odległością ostrzenia,
- środek ciężkości przesunięty bliżej okularów, by zwiększyć komfort użytkowania przy dłuższych obserwacjach (system ErgoBalance),
- wykorzystanie szkła Ultra FL w konstrukcji,
- kompaktową i ergonomiczną obudowę,
- wypełnienie azotem i wodoodporność 400 mbar.
Parametry obu modeli znajdują się już w naszej bazie.
Lornetki Zeiss Victory SF 8x32 and 10x32 mają wejść do sprzedaży w maju bieżącego roku. Przy okazji ich dzisiejszej premiery, firma uruchomiła stronę "More Discoveries" poświęconą różnym aspektom użytkowania ich sprzętu obserwacyjnego.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Sześć lat po premierze modeli 42 mm. Zeiss długo kazał czekać, ale parametry są naprawdę imponujące.
Całkiem ładna ta lornetka i parametry faktycznie imponujące
A jak cena ? Również imponująca ?
Postaram się wytłumaczyć jak to jest. Zapytajmy najpierw do czego ta lornetka ma służyć. Wg producenta do ptaków. Ok. A co to jest ptak? Ano to taki stwór co lata. Jak lata to porusza się szybko. Jeśli porusza się szybko to żeby nie rozwalić się o przeszkodę musi taki stwór widzieć daleko. Daleko i wyraźnie. Czyli mnie jako obserwatora ptak widzi wyraźnie i przede wszystkim z daleka. Czyli nie daje się zbyt blisko podejść. Nie jest możliwe to co jest pokazane na filmiku. Chyba, że ptaki są pospolite i niepłochliwe. Ale przecież takich ptaków nie trzeba rozpoznawać przy pomocy lornetki. No więc jednak ptaki dzikie i płochliwe.
Jak obserwować takie ptaki? Ano jedynie przez przyczajenie, przez kryjówkę, przez maskowanie. A jeżeli już jestem w kryjówce i siedzę na czatach, funkcja fokusowania przy małym obrocie pokrętłem jest dyskwalifikująca taką lornetkę. Wyjmę z futerału sprzęt rozfokusowany. Podam koledze: ostrość się rozjechała. Uchwycę nieidealnie lornetka rozfokusowana. Ostrość wg zapowiedzi producenta zmienia się błyskawicznie przy najlżejszym przekęceniu pokrętłą. Użyję rękawiczek: sprzęt nieostry.
Jedyna możliwość lornetka idzie na statyw i głowicę gimbalową. Ale po co mi wtedy takie szerokie pole widzenia?
Więc może jednak ta lornetka nadaje się do obserwacji panoram i szczytów? Może wystarczy ją nastawić raz w życiu na nieskończoność i tak zostawić? Przecież tam w górach jest mnóstwo czasu na kręcenie. Nie, jeśli obserwuje się w rękawicach. Szczególnie zimowych, albo nie daj Boże w łapawicach.
To dlaczego producent nie zrobił odwrotnie 7 obrotów pokrętłem aby przejechać od zera do nieskończoności??? Ano dlatego, że ta lornetka nie ma być przeze mnie kupowana. To nie lornetka. To pokaz siły. Patrzcie ile potrafimy. O 20% więcej! Ja mam kupić wszystkie inne lornetki tego producenta. Ale nie tę właśnie. Mam się zachwycić producentem i kupić cokolwiek innego.
To cały czas jest hipoteza, teoria naukowa. Potrzebujemy doświadczenia które potwierdzi lub obali naszą hipotezę. Eksperymentem będzie cena.
Jeśli lornetka będzie droga, bardzo droga. To znaczy, że ona nie ma być kupowana, ma jedynie napędzać sprzedaż innych.
No dobrze, ale może jest miejsce gdzie ona sprawi się świetnie, kupiona przez grubego, łysego hipstera.
Owszem jest link
Cena pewnie będzie podchodzić pod 10000 zł.
Pre-ordery są za ~2100 funtow.
Jeśli jest dla kogoś za drogo, zawsze można kupić Nikona 8-24x25 :)
Jesli lornetka będzie ostra od brzegu do brzegu to zwlaszcza ósemka bedzie powodowac zapewne ostre rozdziawienie papy😉
No swarek ,do roboty,bo niemiecki producent wysoko zawiesił poprzeczkę
Wadą oferty Zeissa jest teraz to, że w klasie 32 mm ma świetne lornetki (Victory SF i Conquest HD), ale spore i ciężkie. Musi chyba pomyśleć, żeby wystawić coś do walki w klasie Swarka CL Companion.
No cóż... ktoś chętny na najnowsze EL 8x32 w dobrej cenie :)?
@+tof. Życie jednak jest ciężkie i stawia przed nami ciągle nowe wyzwania. Może asystent do spraw lornetki ? Ustawi, poda, wyczyści, zanęci przed czatownią. Może nawet zabawi żonę jaśnie Pana, gdy ten legnie bez życia, zmęczony po ciężkiej obserwacji ?
narzekając: duże (wieksze od EL) cieżkie (jak EL) ostrzy dopiero od 1,95m (jak EL), ale to pole..., i pytanie: będzie w Łochowie? :)
@ppv ale el 32mm ostrzy bliżej niz nowy Zeiss
Drogi @sektoidzie naprawdę serdecznie polecam wybrać się na wyprawę z Optycznych tam naprawdę ustawi poda wyczyści i jeszcze się uśmiechnie. No może nie zanęci bo to nie etyczne i żoną się nie zajmie, ale całą resztę masz w pakiecie. Życie jest ciężkie, prawda ;)
@+tof. Pozwolę się nie zgodzić;funkcja fokusowania przy małym obrocie,jest moim zdaniem w lornetce na ptaki niezbędna, właśnie ze względu na szybkie przemieszczanie się obiektu.Chyba że używa się jej do przeglądania,czy z czatowni, jako dodatek do lunety.Tyle tylko,że te lornetki takowej funkcji nie mają, trudno uznać1,6 obrotu za szybki, zdarza się iż jeden obrót to za wolno, tak więc cała dyskusja jest jałowa.
@ptasiarz generalnie nie lubię sprzętu kreowanego przez księgowych. Podoba mi się Fujinon z dużą głębią ostrości Przeżyję nawet szaleńczy popis siły jak np Nikon wx jeśli lornetka jest naprawdę bezkompromisowa.
Przykład księgowego wariata co prawda z innej beczki to Olympus M1 mk II M1x M1 mkIII wszystkie trzy z jednakowym obrazkiem.
Życie jest ciężkie.
@+tof. Dlaczego uważasz, że jest kreowana przez księgowych?, ja tu nie widzę szaleństwa na miarę wx, ot kolejny drogi produkt z logo Zeiss i na pewno będzie kupowany, choćby po to, żeby pokazać że ''mnie stać" a i dla nie-snobów produkt o wiele bardziej użyteczny od nikona wx, który to właśnie moim zdaniem jest dla nikogo. Jak słyszę o projekcie księgowych,kojarzy mi się raczej z produktem premium zawierającym celowe niedociągnięcia, oszczędności przy jednocześnie bardzo wysokiej cenie. Czy fs taki jest? nie wiem. No chyba żeby uznać,iż żadna lornetka z najwyższej półki nie jest warta swojej ceny.
@ptasiarz Nikon wx jest wspaniały gdybym tylko miał więcej nadmiernej gotówki byłby z pewnością mój. Oglądałem niebo przez tę lornetkę i wrażenie jest takie jakbym przedmioty oglądał przez rurę z pustym środkiem tyle, że mającym cudowną moc przybliżania.
Dla mnie lornetka to po prostu narzędzie. Jak młotek, siekiera i kleszcze.
Dlaczego wszystkie lornetki nie mogą mieć gwintu jak obiektywy aparatów, albo jak Canon 10x42 L ? Filtry są naprawdę pożyteczne. Można jeszcze nakręcić składaną przeciwsłoneczną osłonę przeciwsłoneczną. Dlaczego tak mało dąży się do instalowania gwintu statywowego od spodu lornetki? Dlaczego po zakupie lornetki muszę na tubusy mocować owijki aby do nich w lepszy sposób mocować osłony okularów i obiektywów. Dlaczego lornetka nie może mieć czterech uszek do mocowania paska tak aby sprzęt można było wygodnie przytroczyć do plecaka lub do uda. Dlaczego tak mało jest lornetek o powiększeniu 6x. Dlaczego nie licząc teatralnych prawie nie ma 4x? Dlaczego pokrętło ostrości nie posiada sprzęgła (rozwiązania typu olympusowy clutch). Dlaczego pokrętło ostrości nie może mieć części do zgrubnego fokusowania i części do tuningu. Dlaczego tak fatalne są lornetkowe pokrowce, albo wcale ich nie ma? Dlaczego zaraz po zakupie lornetki bawię się owijkami wokół tubusów, aby lepiej zamocować osłony okularów i obiektywów. Dlaczego tak mało jest rozwiązań na śrubę statywową od spodu lornetki. Dlaczego nie ma blokady mechanizmu dostosowującego lornetkę do szerokości rozstawu oczu. Dlaczego tak mało jest lornetek typu "makro" jak Pentax PAPILIO? Czyżby to wszystko tak drogo kosztowało?
Czy też może projekt lornetki tworzył zespół księgowych a nie użytkowników.
Dlaczego lornetka do pracy na wodzie po wpadnięciu do owej natychmiast tonie? Dlaczego pasek wypornościowy nie posiada mikro światełka jak lornetka odpłynie mi z prądem? Żebym nie umiał jej znaleźć? Dlaczego lornetki nie mają mocowania do laserów aby kolega od razu zobaczył to co ja oglądam? Dlaczego wreszcie kiedyś lornetki mogły być chropowate, a dzisiaj muszą się ślizgać w mokrych rękawiczkach jak meduza?
Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego?
Dlatego,że nawet dawnych czasach większej solidności,żaden z produktów nie spełniał wszystkich Twoich oczekiwań, loretka jak każdy inny produkt kierowany jest do jak najszerszego grona odbiorców i jest jakimś kompromisem, który zaspokaja potrzeby szerokiego przekroju użytkowników co przekłada się na sprzedaż i możliwość utrzymania firmy, oczekiwania, takie jak Twoje są niemożliwe do spełnienia w seryjnej produkcji, jedynie indywidualne zamówienie mogłoby mu sprostać.Obawiam się, iż wtedy,aby utrzymać opłacalność,cena byłaby zaporowa nawet przy lornetce wyraźnie niższego poziomu od premium . Co się tyczy księgowych, wszystko jest w porządku, jeśli nie szukają oszczędności na siłę.Trudno oczekiwać żeby któryś z producentów prowadził działalność charytatywną.
@ptasiarz doskonale Cię rozumiem, ale gwinty na obiektywach mogłyby być. I cztery uszka do pasków i jeszcze gwint statywowy od spodu
Please, please me ;)
Używam Zeissa Victory 8x25. Jego klasa wyparła w zasadzie z użycia moją Meoptę Meostar B1 8x32. Ten mały Zeissik ma taki kontrast, oddanie koloru, głębię ostrości i pole widzenia, że nie ma sensu dzwigać większej Meopty ze słabszym obrazem. Kontrast jest szczególnie trudny do osiągniecia a to on decyduje w znakomitej części o całej jakości obrazu. Jak czytam parametry nowej SF to strach się bać ;-) jeśli starszy maluszek tyle potrafi.
ps.
+tof pobaw się tą lornetką jak będzie dostępna to zrozumiesz do kogo jest adresowana. Ktoś kto miał do czynienia z pozornym polem 67* nie chce już przez nic innego patrzeć ;-)
@az -Używam Zeissa Victory 8x25. Jego klasa wyparła w zasadzie z użycia moją Meoptę Meostar B1 8x32. Ten mały Zeissik ma taki kontrast, oddanie koloru, głębię ostrości i pole widzenia, że nie ma sensu dzwigać większej Meopty ze słabszym obrazem. Kontrast jest szczególnie trudny do osiągniecia a to on decyduje w znakomitej części o całej jakości obrazu. Jak czytam parametry nowej SF to strach się bać ;-) jeśli starszy maluszek tyle potrafi.
Potwierdzam,również posiadam Zeiss Victory 8x25, doskonały instrument,wręcz niewiarygodne a jednak prawdziwe, jak inżynierowie Zeissa sprawili, że z tak małej lornetki, jawi się przed nami tak potężny obraz o niesamowitej jakości.