Leica S3
Najnowsze wcielenie średnioformatowego systemu S, czyli model Leica S3, trafia właśnie do sprzedaży.
INFORMACJA PRASOWA
Wetzlar, 6 marca 2020. Dziś Leica Camera dostarcza sprzedawcom na całym świecie najnowszy model systemu średnioformatowego. Początek prac nad nim został ogłoszony na targach Photokina 2018. Doskonałość Leiki S3 i jej obiektywów S wynika z kamienia węgielnego tego wyjątkowego systemu, w którym każdy element stanowi integralną część procesu twórczego. Wprowadzając na rynek Leikę S3 6 marca 2020 r. Leica Camera spełnia ambitne standardy jakości, jakich oczekują klienci firmy.
Oprócz najbardziej oczywistej poprawy - zwiększenia rozdzielczości z 37,5 do 64 megapikseli - aparat średnioformatowy oferuje szereg zmian technologicznych. Podobnie jak jego poprzednicy, Leica S3 wykorzystuje również Leica ProFormat opracowany specjalnie dla Leica S-System. Przy wymiarach 30 x 45 milimetrów odpowiada klasycznemu współczynnikowi proporcji 3: 2 w pełnoklatkowym formacie 35 mm, ale oferuje o 56 procent większy obszar czujnika. W porównaniu ze swoim poprzednikiem, nowy 64-megapikselowy czujnik opracowany specjalnie dla Leiki oferuje aż 71-procentowy wzrost rozdzielczości, 15-stopniowy zakres dynamiczny i maksymalną dostępną czułość ISO 50000 – Leica S3 zapewnia w ten sposób wystarczające rezerwy, aby być gotowym na obsługę dowolnej sytuacji przy pełnym wykorzystaniu mocnych stron średniego formatu. Kadry można komponować w dużym i jasnym wizjerze lustrzanki, ustawianie ostrości odbywa się dzięki szybkiemu i niezawodnemu autofokusowi, a zdjęcia można rejestrować z szybkością 3kl/s. Oprócz wszystkich innych niezbędnych ustawień ekspozycji w wizjerze może być również wyświetlana elektroniczna poziomica. Na ekranie LCD można swobodnie pracować w Live View dzięki częstotliwości odświeżania do 60 kl./s. Funkcja focus peaking jest dostępna zarówno w trybie fotografowania, jak i nagrywania wideo. Ekran główny umożliwia osiąganięcie maksymalnej ostrości, wyświetlenie danych dotyczących ekspozycji, ostrzeżenia o clippingu, siatki kompozycyjnej i histogramu.
Cały obszar matrycy można wykorzystać nie tylko do filmów w jakości Full HD, ale po raz pierwszy także do rozdzielczości kinowej 4K - charakterystyczny wyglądu obrazu w średnim formacie teraz dostępny także dla filmowców. Podczas nagrywania materiału wideo dźwięk jest nagrywany w stereo 16-bit, 48 kHz z automatyczną lub ręczną regulacją poziomu za pomocą wbudowanego lub zewnętrznego mikrofonu.
Procesor Leica Maestro II i bufor o pojemności 2 GB zapewniają płynną pracę, mimo ogromnej ilości danych generowanych przez sensor. Tethering jest oczywiście możliwy dzięki aplikacji Leica Image Shuttle, w której za pomocą aplikacji można wprowadzać wszystkie niezbędne ustawienia ekspozycji, a zdjęcia zarejestrowane w formacie DNG i JPG są przesyłane bezpośrednio do komputera przez interfejs USB 3.0. Korzystanie z wtyczki Lightroom Tethered umożliwia podłączenie Leica S3 bezpośrednio do tego obrazu bez potrzeby instalowania dodatkowego oprogramowania.
Oprócz funkcji GPS, która określa dokładne położenie geograficzne i dokładny czas za pomocą satelitów i zapisuje je w danych EXIF, Leica S3 ma również moduł WLAN, za pomocą którego można zdalnie sterowa kamerą w połączeniu z Aplikacja Leica FOTOS 2.0.
Podobnie jak w przypadku innych elementów Leica S-Systemu, Leica S3 jest skonstruowana przy użyciu najwyższej jakości i wyjątkowo wytrzymałych materiałów: przykłady obejmują korpus magnezowy, osłonę Corning®Gorilla®Glass 3-calowego ekranu monitora, a także bagnet obiektywu wykonany z solidnej stali nierdzewnej. Liczne uszczelki chronią aparat przed wilgocią, kurzem i innymi ciałami obcymi przyczyniają się do niezawodności i długiej żywotności aparatu podczas fotografowania w terenie. Znana i sprawdzona, intuicyjna koncepcja obsługi Leiki S (Typ 007) została przeniesiona do Leiki S3: główne elementy sterujące to dwa pokrętła nastawcze i pięciokierunkowy joystick, które kontrolują czas otwarcia migawki i przysłonę oraz umożliwiają szybką i łatwą nawigację w menu. Tylny ekran jest otoczony czterema przyciskami, które można skonfigurować zgodnie z preferencjami i potrzebami fotografa. I wreszcie główny przełącznik może pozwolić na wybór między migawką szczelinową aparatu a migawką centralną - pod warunkiem, że jest to funkcja oferowana przez obiektyw zamontowany na aparacie.
Dzięki konstrukcji, która zapewnia ochronę przed kurzem i wilgocią, obiektywy Leika S są integralnym elementem systemu Leica S. Podobnie jak w przypadku innych obiektywów Leica, obiektywy S zaprojektowano z myślą o zapewnieniu wystarczających rezerw wydajności, aby sprostać wymaganiom przyszłych generacji technologii obrazowania i zachowa ich wartość jako długoterminową inwestycję, która może w pełni wykorzysta potencjał przyszłych generacji aparatów. Wydajność optyczna zapewniana przez te obiektywy w dalszym ciągu nie jest wyczerpana przez czujniki o rozdzielczości 64 megapikseli. Kolejną atrakcją S-System jest centralna migawka dostępna jako alternatywa dla sześciu obiektywów z portfolio S-System. W przeciwieństwie do migawki szczelinowej o maksymalnej szybkości synchronizacji 1/125 s, centralna migawka umożliwia synchronizację lampy błyskowej nawet przy najkrótszym czasie migawki wynoszącym 1/1000 s. Otwiera to większą swobodę ekspozycji dla kreatywnego fotografowania, szczególnie podczas pracy z profesjonalnymi studyjnymi lampami błyskowymi lub fotografowania w jasnym otoczeniu.
Leica S3 wejdzie do sprzedaży na całym świecie w dniu 6 marca 2020 r.
Cena aparatu w Polsce wynosi 82 500 PLN
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
"Doskonałość Leiki S3 i jej obiektywów S wynika z kamienia węgielnego tego wyjątkowego systemu, w którym każdy element stanowi integralną część procesu twórczego."
Mocne!
Jak to leciało: Przyszli niemieckie Soldaten i ukradli Polakom to co najlepsze Bigos, Pierogi i kiszone ogórki i tak powstał Leica?
Ciekawe jak wypadnie na tle innych MF
Powiadają, że mądrość idzie z wiekiem, ale nie w każdym przypadku.
No nie, aparat i szkła zapewne zacne - ale jak ponoć powiedział (pewnie po francusku) Napoleon marznąc pod Moskwą: "Od wzniosłości do śmieszności jest tylko jeden krok".
PDamian: napiszę, że rzadko kiedy brakuje mi słów. Ale Tobie tymi wpisami i linkiem się udało. Zabrakło mi....Maa tylko nadzieję, że administrator zareaguje we właściwy i adekwatny do Twojego zachowania sposób.
@digo
A Ty co taki przewrażliwiony? Link PDamiana może i kontrowersyjny ale historia jaka była to wszyscy wiemy i nie możemy o niej zapomnieć.
Sensor wielkości 1/2 najmniejszego MF (645) ciągle określają jako MF. Jak to przyrównać do 6x6 albo 6x9 ..
W cyfrze wszystko większe od FF to już MF.
thorgal a jaka była historia wg Ciebie ? A może inaczej... czy wszyscy na pewno wiedzą jaka była ? Dla jej uzupełnienia i w odniesieniu do firmy Leica polecam sobie poczytać o "Leica Freedom Train".
@thorgal
amen, mam nadzieje, ze niektorzy to pojma w koncu
dizajn Leiki sprzed dekady
nic się przez te 10lat nie zmieniło?
@thorgal
jaki link PDamiana?
a może: kto to PDamian? ;-)
Poszła wycinka tylko wpisu czy ban?
Dziękuję Optycznym za reakcję. Pozdr... i dla Wszystkich miłego weekendu.
Ja tez jestem ciekaw linku PDamiana :)
A aparacik mi sie nie podoba , jakis taki nieladny . Poczekam na wersje limitowana , obklejana futerkiem czy deskami , moze bedzie ladniejszy.
To jest konstrukcja specyficzna. Podana cena sugeruje, że producent nie liczy na masową publikę - tą zajmuje się przecież i tak kto inny: Fujifilm i Hasselblad eg.
Pewnie będzie to inna forma edycji limitowanej, dla bardzo specyficznych odbiorców - tych, dla których wydanie tych 82 tys. PLN to nie problem. I pewnie będą to zadowoleni odbiorcy.
Producent pewnie też będzie kontent, bo mu się inwestycja przynajmniej zwróci. I tyle w temacie. Biznes pewnie idealny. Tylko nie każdy może sobie na taki pozwolić.
Bardzo dobrze, że komentarze PDamiana usunięto
@Jacek_Z
Trudno mi sobie wyobrazić cyfrowy korpus z sensorem 6×9 cm, ale jeżeli Tobie wyobraźnia nie szwankuje, to przelicz na kilogramy hipotetyczny korpus z jasnym portretowym obiektywem.
Q2 i S2 oba genialne. Nie moge sie doczekac na odbior. Komentarze cudowne :D
"Bardzo dobrze, że komentarze PDamiana usunięto" - Nie zgadzam sie, bardzo zle, nie widzialem ich :(.
Leica - mhm wyglada jak kupa, koszmar.
@Jonny 6x9 to duzo, ale jak najbardziej mozliwe i zapewne nie koniec to bedzie.
Leica, jak Leica, wyrób raczej hipsterski, i dla tych, dla których to logo jest ważne. Ale w sumie zwiększa ona szanse tzw. "sredniego" formatu na rozwój, choć zdecydowanie bardziej przyczyniają się do tego Fujifilm i Hasselblad.
A skoro będzie rozwój, to może niektórzy doczekają prawdziwej matrycy "średniej" (np. 5,5 x 5,5, czy 5,5 x 4 cm) w cenie dla zwykłego fotografa (jak teraz te mniejsze). I to będzie dobre, bo świetnych obiektywów do tego formatu jest nieco i wielu chętnie by do nich wróciło. Nie muszą to być matryce o rozdzielczości 100 i więcej Mpx, 50 też byłoby OK.
@BlindClick
Nie bardzo sobie wyobrażam cherlawego focisty, narzekającego na rozmiary i ciężar D850 + Sigma A 85/1.4, który ciągnie na sesję ML z sensorem 6x9 o ciężarze ok. 1,5 kg + szkło 180 - 200 mm o f/2 (żeby nie przesadzać).
Pomijam cenę, która nie byłaby przyzwoita.
Mnie nie interesuje czy to cyfra czy analog. Chodzi o to jak wygląda obrazek z aparatu MF. Takiego prawdziwego.
Takie mamy czasy ze słowa znaczą co innego niż powinny.
W MF szkło 2.0 to bardzo, bardzo jasny obiektyw. A jak rysuje!
Mało kogo stać na sensor 53,4 x 40,1 mm, a co dopiero na 60 x 60 mm, czy na 60 x 90 mm.
A nazewnictwo ? Wszystkie sensory większe od FF, to MF, chyba że wymyślimy jakąś inną nazwę np. SMF. ;-)
Można by zapożyczyć z boksu: lekkopółśrednia, półśrednia, superpółśrednia, lekkośrednia, średnia, superśrednia,...
> Wszystkie sensory większe od FF, to MF,
no nie, teraz też są bardzo duże sensory, nawet ok. 10" (a może i większe w specjalnych konstrukcjach) - rzadkie, ale są.
Średni format to był sprzęt na film większy niż mały obrazek, głównie na film typu 120, czyli o szerokości 6 cm, co określało jeden bok kadru (obrazek ca 5,5 cm); drugi był różny, zależnie od konstrukcji, ale standardowo było to 4,5, 7 i 9 cm. Powyżej tego to były w dużej rozmaitości duże formaty, na klisze cięte i szklane płyty.
Nie "filozuj", mówimy o tak zwanym średnim formacie cyfrowym, a SMF możnaby przełożyć jako, "mały średni format", jeżeli kogoś literki MF aż tak denerwują.
Fotografia cyfrowa, to w ogóle wynalazek Szatana z piekła rodem, ale skoro już jest, to wypada się niestety dostosować. :-)
@Bahrd Dobry pomysl, ale nie najlepszy ;P Przez to nie lubie boksu, jakby nie mogli normalnie cyframi czy literami oznaczac. Tylko sroddzidzia, przodo-sroddzidzie i itp.
@Jonny kiedys noszono i MF i LF. Taki los.
Ja sobie to nazywam kropem, albo licze mnoznik.
6x6 uwazam za standard MF, nigdy sie tym nie bawilem, ale tak sobie zalozylem, 4.5x6 to maleMF a inne mniejsze mnie wkurzaja.
Wynalazek Szatana, czy nie, ta Leica jest z pewnością średniego formatu, skoro tak np. klasyfikowano 2-obiektywową Yashikę na film szerokości 4 cm. Zatem te dyskusje, czy Leica i Fuji to średni format, są z gruntu bezzasadne.
Wszystko co większe od 35 mm i nie większe od formatu o szerokości 6 cm uważane było dawniej za średni format.
Ten prosty, 3-dzielny podział formatów, który wytworzył się, kiedy Leica spopularyzowała "mały obrazek", utrzymuje się i ma pewien sens nawet dziś, bo wciąż przecież używany jest "prawdziwy" format średni w postaci analogowej, w fotografii, powiedzmy, ambitnej i profesjonalnej i wciąż jest w obiegu sprzęt tak klasyfikowany,
Ale problem terminologiczny - mimo powyższego - pozostaje, ponieważ tzw. "średni format" jest w czasach cyfrowych zasadniczo największym formatem dostępnym ze sklepowej półki, natomiast "mały obrazek"z matrycami większymi niż 30 Mpx i obecnie konstruowaną, ciężką optyką, spokojnie można traktować jako zupełnie duży format.
Chociaż, istotny czynnik to optyka - koło obrazowe dla średniego formatu jest znacząco większe niż dla FF, obiektywy mają dłuższą ogniskową, więc i nieco inne własności.
link
kiedyś próbowali w cyfrowy wielki format
Ludzie :) ... to nie jest aparat dla Was, więc nie ma się co gorączkować :)))
@Marek B - no nie dla nas, a wiesz może dla kogo ???
Agencje jadą na sprzęcie zleceniobiorców, których w Polskich realiach nie stać na osprzęt klasy S2, S3, czy iq3, iq4.
Najwyżej robi się na GFXach.
Czyli, że powtórzę pytanie, dla kogo sprzęt, który z dwoma podstawowymi obiektywami, kosztuje grubo ponad 100 tys. złociszy ?
@Jonny, ale dlaczego sądzisz, że to ma być sprzęt dla kogoś w polskich realiach? Poza tym w polskich realiach mamy obecnie duże rozwarstwienie społeczne. Jak ktoś się zajmuje fotografią wnętrz, to zdarza mu się widywać, jakie sobie teraz niektórzy chawiry budują i co mają w środku. Mi nie raz oczy wypadły.
@komor - zakładam, że jeżeli ktoś kupuje sprzęt za 140 tys. złotych, to służy mu on do zarabiania kasy, a nie do szpanowania przed siksami. :-)
Ilekroć wchodzę na optyczne.pl i czytam komentarze pod jakimkolwiek wpisem na temat produktów Leica i innych drogich, to zawsze jest wylewanie żali, że to drogie, że nie dla Polaków, itd. itd. itd...
Ależ nikt nikomu nie każe kupować Bentleya jako samochodu do dojazdu do pracy. Można Skodę. Tak samo zawiezie, będzie nawet taniej ;). Ale jak kogoś stać na Bentleya, to kupi sobie takie drogie cacko aby jeździć po bułki.
Jeżeli Leica wypuściła S3-kę, to znaczy, że ma na to klientów. I tyle.
@Jonny, fotografia to dla wielu osób hobby, sposób wydawania pieniędzy, a nie ich zarabiania. Skoro sprzedają się u nas wspomniane powyżej Bentleye czy inne Urusy po bańce i więcej, to czemu nie Leica za stówę? Poza tym powróćmy do początku mojej argumentacji – po co rozmawiać o polskim rynku? Jesteśmy ułamkiem procenta. W samej Moskwie pewnie sprzedadzą tego więcej niż w całej PL, żeby pozostać tylko na wschodzie kontynentu.
@Jonny
"no nie dla nas, a wiesz może dla kogo ??? "
"zakładam, że jeżeli ktoś kupuje sprzęt za 140 tys. złotych, to służy mu on do zarabiania kasy, a nie do szpanowania przed siksami. :-) "
Mylisz się, Jonny. Ten sprzęt, jak wszystkie dobra luksusowe, jest dla garstki ludzi posiadający majątek wielokrotnie większy niż potrzeba do zaspokojenia normalnych potrzeb życiowych (łącznie z tymi wyższymi). Daje im poczucie, że ich abstrakcyjne zera na koncie przekładają się na jakieś namacalne korzyści. Zrozum, wcale nie jest łatwo być bogaczem. Co mu z setek tysięcy dolarów miesięcznych wpływów, jeśli nie ma ich na co wydać? Ktoś, kto może sobie pozwolić na kupno trzech Nikonów D6 na tydzień może wpaść w spleen, zacząć powątpiewać w sens swojego bytu. A tu zjawia się taka Leica/Bentley/Patek Philipp ze swoim produktem i rozwiązuje jego problem egzystencjalny! Ten drogi sprzęt wcale nie musi być lepszy w sensie technicznym od sprzętu tańszych marek (chyba nikt nie sądzi, że ta Leica zrobi lepsze zdjęcia od Fuji GFX z sensorem podobnych rozmiarów), bo jego główną zaletą i sensem istnienia jest wysoka cena, która sama w sobie nadaje mu wartość w oczach tych, dla których jest przeznaczony :)
@komor - właśnie o to chodzi, że Lajkę trudno zakwalifikować jako narzędzie dla zawodowców, bo gdyby ktoś miał w planie wydać tak duże sumy na narzędzie pracy, to wybrałby raczej GFX100, który daje znacznie większe możliwości i jest zwyczajnie tańszy, natomiast jeżeli ktoś chciałby podnieść warsztat i miałby kasy w pierony to też nie kupi S3, tylko Phase One iq3, albo iq4.
Jeżeli więc Lajkę S3 kładziesz na półkę sprzętu dla nowobogackich moskwian, to zgoda i to jest bardzo odpowiednie dla niej miejsce, tylko jak to się ma do fotografii w ogóle ?
@ziggy
O to to i artykuły o Lajkach pasują bardziej do magazynów dla japiszonów, niż do polskiego portalu o fotografii i sprzęcie fotograficznym, bo mnie osobiście jedynie vqrviają i nic poza tym.
@JdG
"A skoro będzie rozwój, to może niektórzy doczekają prawdziwej matrycy "średniej" (np. 5,5 x 5,5, czy 5,5 x 4 cm) w cenie dla zwykłego fotografa (jak teraz te mniejsze). I to będzie dobre, bo świetnych obiektywów do tego formatu jest nieco i wielu chętnie by do nich wróciło. Nie muszą to być matryce o rozdzielczości 100 i więcej Mpx, 50 też byłoby OK."
Chwila chwila. Jak mantrę powtarzasz, że rozmiar fizyczny matrycy nie ma znaczenia, więc dlaczego nie podpinać tych "świetnych" (cudzysłow zamierzony) obiektywów do ff (okolice 50 Mpix spokojnie osiągalne) lub nawet mniejszych formatów by dostać "praktycznie to samo", zamiast czekać na jakieś cyfrowe 6x7 za niebotyczne pieniądze?
"Chociaż, istotny czynnik to optyka - koło obrazowe dla średniego formatu jest znacząco większe niż dla FF, obiektywy mają dłuższą ogniskową, więc i nieco inne własności."
Różnica między takim 6x7 a ff jest mniej więcej proporcjonalnie taka sama jak między ff a m4/3 (2-krotna różnica średnicy koła obrazowego). Jakoś nie przeszkadza ci to pisać, że różnica między m4/3 a ff jest nieznaczna, a między ff a średnim formatem to już znacząca. Nieźle się sam ze sobą kłócisz.
Marek B: "Ludzie :) ... to nie jest aparat dla Was"
Otóż to - kto czyta, nie błądzi, a w pierwszym zdaniu informacji prasowej stoi napisane: "Dziś Leica Camera dostarcza **sprzedawcom** na całym świecie najnowszy model systemu średnioformatowego." ;)
> Jakoś nie przeszkadza ci to pisać, że różnica między m4/3 a ff jest nieznaczna, a między ff a średnim formatem to już znacząca. Nieźle się sam ze sobą kłócisz.
W tym nie ma sprzeczności. Nb. podobną jakość obrazu jak w analogowym obrazku stwierdziłem już w przypadku Nikona Coolpix 5400 i dlatego zastąpiłem małoobrazkowe lustrzanki podobnym Nikonem (8400), który też miał matrycę 1/1,7 ". A średni format był wyraźnie lepszy od małego obrazka i w czasach cyfrowych jest podobnie.
@JdG
"Nb. podobną jakość obrazu jak w analogowym obrazku stwierdziłem już w przypadku Nikona Coolpix 5400"
Po pierwsze to bzdura, po drugie po co porównujesz cyfrę do analoga? Nie o tym mowa.
"A średni format był wyraźnie lepszy od małego obrazka i w czasach cyfrowych jest podobnie."
Skoro wg. ciebie matryca 1,7 raza większa jest wyraźnie lepsza, to jakim cudem matryca 4 razy większa nie jest jeszcze wyraźniej lepsza, tylko różnica jest pomijalna jak twierdzisz?
JdG7
"Chociaż, istotny czynnik to optyka - koło obrazowe dla średniego formatu jest znacząco większe niż dla FF, obiektywy mają dłuższą ogniskową, więc i nieco inne własności."
możesz sprecyzować o co chodzi z tymi własnościami wynikającymi z dłuższej ogniskowej?
Ojej , ludzie po co te puste dyskusje ? Wyprodukowali nowy aparat i jest ok ! To ich sprawa i zmartwienie czy go ktoś kupi czy też nie . Czy to będzie jakiś nowobogacki , czy fotograf pracujący na zlecenie agencji mody a może jakiś fan który ma fioła na punkcie czerwonej kropki .
Mnie interesowałoby np. na ile lepszy jest obrazek z cyfrowego średniego formatu ( 45:30 mm Leica ,43:32 Fuji , Hasselblad) w porównaniu do pełnej klatki ? Czy oprócz szumów na wysokim ISO , lepszej dynamiki( choć wg. testów na optycznych to taki Z7 , A7rIII ma lepszą dynamikę niż gfx100) większej ilości szczegółów są jakieś korzyści tego pierwszego i na czym one polegają ? Szczególnie gdy zdjęcia ogląda się na komputerze .
Jeśli mam luksusową posiadłość 50ha, w garażu kilka samochodów po parę milionów za sztukę, świetnie prosperujące przedsiębiorstwo lub kilka nawet.
Jeśli nie noszę innych koszul i garniturów niż szyte na miarę.
Zegarek za 100 tysi, pióro wieczne za co najmniej 50 tysi, to mogę chcieć mieć też aparat za podobną sumę, a nawet ich kilka, a dlaczego? Bo tak.
I głupie gadanie, po co mi to, poprawia mi tylko samopoczucie, bo widzę, że innych aż skręca z zazdrości.
GFX100, kładzie FF na obie łopatki: link
@staryman - na miłość boską co Ty chłopie pierniczysz ? Czy ktoś tu mówi o jakiejś zazdrości ?
Taki GFX100 jest lepszy pod każdym względem od Lajki S3, a kosztuje poniżej 50-ciu kawałków, a i szkła GF są tańsze od szkieł Lajki i to naprawdę sporo.
To trzeba być durniem, żeby decydować się na gorsze za większe pieniądze.
@Jonny
"GFX100, kładzie FF na obie łopatki"
No a czy ktoś twierdzi, że nie jest lepszy? To jest tylko kwestia ile i za ile.
Natomiast dyskusja dotyczyła czego innego.
Czytam te ciekawe dyskusje o Leice i możności jej posiadania lub nie.O różnych problemach na forum i muszę przyznać że większość niepotrzebnie się tym wszystkim stresuje i nawet nie wiem po co. Ja mam Pentaxa od lat ,który przestaje już ponoć istnieć,ale mnie to jakoś niemartwi i teraz właśnie pakuję do torby swoje niszowe dziecko i idę robić zdjęcia.Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru spędzonego na swoim hobby i więcej uśmiechu na co dzień.
"I głupie gadanie, po co mi to, poprawia mi tylko samopoczucie, bo widzę, że innych aż skręca z zazdrości."
Biednyś w sumie...
Ta Leica nie konkuruje z innymi aparatami jakością zdjęć.
Leica tym aparatem nie pokazuje: Mamy lepszy aparat od innych.
Ten aparat konkuruje wyższą ceną.
Leica tym aparatem pokazuje: Mamy aparat droższy od innych.
Nie jest to produkt do osiągnięcia jak największego zysku.
To jest produkt do pokazania swojej pozycji, prestiżu.
Mamy taki aparat, więc jesteśmy producentem z najwyższej półki.
Nabywca takiego sprzętu nie będzie analizował testów wykazujących zalety w stosunku do innych aparatów. Nie będzie też zastanawiał się nad tym, czy ten aparat nie jest aby za drogi. Przeciwnie - nabywca takiego sprzętu wręcz oczekuje, że będzie on absurdalnie drogi, bo w ten sposób pokazuje swoja pozycję.
Zegarek za 100 tysięcy też wcale nie pokazuje godziny bardziej dokładnie od zegarka za 100 zł. Ale jego posiadacz pokazuje, że jest człowiekiem sukcesu (materialnego).
I do takich celów Leica tworzy taki produkt.
Jakość zdjęć oczywiście powinna być bardzo dobra, ale wcale nie musi być znacznie lepsza, niż z aparatów za 1/10 tej ceny.
Co wy zrobiliście z tym portalem? Nie rozumiem jak można tak spieprzyć sprawę?
Trzeba było to sprzedać komuś dziesięć lat temu, może by lepiej to ogarniał. Nic tu się nie dzieje. Nowych testów jak kot napłakał, a tyle jest nowych szkieł niezależnych producentów do różnych systemów. Jesteście sto lat za murzynami z tymi wszystkimi swoimi nowościami. Może zatrudnijcie jakiś Ukraińców, przynajmniej będą mieli motywację i ambicje do pracy. Wszystko to takie na tej stronie łącznie z grafiką sprzed dziesięciu czy piętnastu lat. Kto tym rządzi, zastanawiam się, choć to nie mój interes? Jak można było spie... taki potencjał?
Czy jest już wersja limitowana tego aparatu ?
> możesz sprecyzować o co chodzi z tymi własnościami wynikającymi z dłuższej ogniskowej? [dARTi]
poważnie pytasz? rozumiem, że nie fotografujesz i stąd takie pytanie. Odpowiedź na nie to byłby spory wykład o fotografii, więc lepiej sobie poczytaj sam.
Najprościej można by zaś odpowiedzieć tak - nawiązując do problemu MF vs. FF: w małym obrazku standardowy obiektyw ma ogniskową ca 50 mm, w średnim: ca 80 mm, w przypadku wiekszego "średniego" zaś nawet ca 120 mm. Wszystkie "widzą" z grubsza to samo, ale jednak nie tak samo, bo nawet po ogniskowych widać, że to jednak różne instrumenty optyczne.
Są standardowe, tzn. mają z grubsza ten sam kąt widzenia w swoim formacie, mają tak samo wyskalowane otwory względne i tyle je łączy. Od ogniskowej zależy np. głębia ostrości, czyli jeden z czynników budowania plastyki obrazu, zatem w każdym z nich na poszczególnych i tych samych przysłonach będzie ona inna. A to przecież nie wyczerpuje wszystkich możliwości.
> Mnie interesowałoby np. na ile lepszy jest obrazek z cyfrowego średniego formatu ... Szczególnie gdy zdjęcia ogląda się na komputerze [tadeusz69]
przecież najprościej to własnie pooglądać sobie na ekranie zdjęcia zrobione tymi aparatami - w każdym z testów są przecież zdjęcia przykładowe, które o tyle są cenne, że zrobiono je najczęściej według ustalonych założeń po to własnie, żeby dało się je porównać z innymi.
@Jarun7
"Czy jest już wersja limitowana tego aparatu ?"
A czy cena 82,5 tysiąca nie powoduje, że to już jest wersja limitowana? :-)
@Bahrd
""I głupie gadanie, po co mi to, poprawia mi tylko samopoczucie, bo widzę, że innych aż skręca z zazdrości."
Biednyś w sumie..."
A ty swoje, nic nie zrozumiałeś, @Janusz1965, wyjaśnił to bliżej, przeczytaj sobie, może wreszcie pojmiesz, a jeśli nie ... biednyś ty, oj biednyś.
> Po pierwsze to bzdura, po drugie po co porównujesz cyfrę do analoga? Nie o tym mowa. [lord13]
Mowa akurat o różnych sprawach, czasem dziwnych. Bzdura? opisuję przecież własne doświadczenia. W fotografii chodzi o obrazek, a czy powstał on na filmie, czy na matrycy, to sprawa drugorzędna, zwłaszcza, że ten cyfrowy po wydrukowaniu staje się analogowy, a analogowy po zeskanowaniu staje się cyfrowy.
> Skoro wg. ciebie matryca 1,7 raza większa jest wyraźnie lepsza, to jakim cudem matryca 4 razy większa nie jest jeszcze wyraźniej lepsza, tylko różnica jest pomijalna jak twierdzisz?
to zależy od dynamiki zmian, różne zjawiska zmienne mają różną dynamikę, jedne liniową, inne wykładniczą, inne jeszcze logarytmiczną, żeby te najbardziej elementarne wyliczyć.
Widać z tymi matrycami, które IMHO są najmniej ciekawe w całej fotografii cyfrowej, bo zmieniają się nieco powoli, dynamika zmian w stosunku do wymiarów może mieć właśnie jakąś zbliżoną do logarytmicznej charakterystykę.
@staryman - co tu jest do rozumienia, skoro mechanizmy rozumowania nuworyszy, są proste jak drut ?
Zwykle sprowadzają się one do rywalizacji pomiędzy nowobogackimi na bzdety, które dla normalnych ludzi są zupełnie bez znaczenia.
Myślisz może, że pozycję budują takie głupstwa, jak wille z basenem, Bugatti w garażu, czy Patek na przegubie ?
Nawet napięknięjsza z wierzchu wydmuszka jest pusta w środku. :-)
@JdG
"nawiązując do problemu MF vs. FF: w małym obrazku standardowy obiektyw ma ogniskową ca 50 mm, w średnim: ca 80 mm"
Po pierwsze w tym średnim Leiki, Fuji czy Hassela to standard wynosi ok. 65 mm.
W m4/3 standard to połowa tego pełnoklatkowego 50 mm.
Więc jak to jest, że dwukrotne zwiększenie ogniskowej pomiędzy m4/3 a ff jest bez znaczenia jak twierdzisz, a już wzrost o 30 % stanowi wyraźną granicę?
"przecież najprościej to własnie pooglądać sobie na ekranie zdjęcia zrobione tymi aparatami"
No właśnie. I różnica jest nieproporcjonalnie mała względem np. różnicy pomiędzy ff a m4/3.
"Bzdura? opisuję przecież własne doświadczenia."
Jeżeli opiszesz swoje doświadczenia, że 2+2=7 to nie zmieni to faktu, że będzie to bzdura.
"Widać z tymi matrycami, które IMHO są najmniej ciekawe w całej fotografii cyfrowej, bo zmieniają się nieco powoli, dynamika zmian w stosunku do wymiarów może mieć właśnie jakąś zbliżoną do logarytmicznej charakterystykę."
Bredzisz jak potłuczony. Któreż to matryce zmieniają się powoli? FF, gdzie masz rozrzut rozdzielczości od 12 Mpix do 60 Mpix? Gdzie masz BSI czy DRAM? Masz to wszystko w m4/3? Przecież Olek przez 8 lat wkładał tę samą konstrukcję. O czym więc fantazjujesz?
Potrafisz odpowiedzieć MERYTORYCZNIE, jakim cudem wg. ciebie matryca 44x33 daje znacznie lepsze efekty od ff, a jednocześnie ff jest na poziomie m4/3?
Chamstwo należy tępić, więc zasadniczo źle robię, że w ogóle odpowiadam.
Pisanie w te i we w te o matrycach, jakby nic poza nimi w fotografii nie było, to jakieś zboczenie. Matryca jest wprawdzie ważna, ale przecież bez obiektywu i procesora obrazu, z jego softem, obrazka nie zrobi.
Matryce różnią się rozmiarami i liczbą pikseli i czym tam jeszcze, ale nie zmienia to faktu, że zasadniczo już 10 Mpx w dowolnej technologii obecnie dostępnej, to w zupełności wystarczający rejestrator obrazków, nawet dla wymagających fotografów.
Matryce rozwijają się tak sobie dynamicznie. Dobrym przykładem właśnie matryce Olympusa, które być może od niemal 10 lat niewiele się zmieniły, ale obrazek z kolejnych aparatów jakby coraz lepszy (choć i z tych z roku, powiedzmy, 2012 jest niczego sobie). Zresztą produkuje je ostatnio ta sama firma, która zaspokaja potrzeby także wielu innych producentów foto i wraz z Samsungiem praktycznie zmonopolizowała ten rynek. Wiele więcej dzieje się właśnie w działce Samsunga, która obejmuje bardzo małe fizycznie sensory.
> jakim cudem wg. ciebie matryca 44x33 daje znacznie lepsze efekty od ff
nie wiem, ale wystarczy popatrzeć na zdjęcia przykładowe, żeby stwierdzić, że są wyraźnie lepsze.
> , a jednocześnie ff jest na poziomie m4/3?
a to już twój, trollu wymysł. Ja nigdy niczego podobnego nie pisałem. Matryca z 50 Mpx i dobrą optyką, bez względu zresztą na jej rozmiar fizyczny, da znacznie bardziej szczegółowy obraz niż licząca 16 Mp[x matryca m4/3 - z grubsza będzie to pewnie z 3 razy lepszy obraz. Ale ponieważ i 10 Mpx w zupełności wystarcza, więc nie każdy musi sie tym faktem przejmować.
Większość piszacych tutaj ludzi, dodatkowo pozbawionych jakiejkolwiek kultury (wspolczuje dzieciom), nie miala tego aparatu nawet w reku wiec to co pisza to jeden wielki nic nie znaczacy belkot.
@JdG
"Pisanie w te i we w te o matrycach, jakby nic poza nimi w fotografii nie było, to jakieś zboczenie."
A pisanie, że ich fizyczny rozmiar jest kompletnie bez znaczenia to skrajne dyletanctwo.
Zresztą zostawmy na chwilę matryce. Pisałeś, że rzekoma przewaga średniego formatu wynika z używania dłuższych ogniskowych przy tym samym kącie widzenia (co przy takim stopniu uogólnienia również jest nieprawdą). Więc dlaczego twoim zdaniem wzrost ogniskowej o 30% dla 44x33 względem ff daje zauważalną różnicę, a dwukrotna różnica ogniskowych między ff a m4/3 jest bez znaczenia?
"Matryce różnią się rozmiarami i liczbą pikseli i czym tam jeszcze, ale nie zmienia to faktu, że zasadniczo już 10 Mpx w dowolnej technologii obecnie dostępnej, to w zupełności wystarczający rejestrator obrazków, nawet dla wymagających fotografów."
Skoro 10 Mpix i więcej to aż nadto (obecnie praktycznie nikt nie schodzi poniżej 20 Mpix), to różnice w rozdzielczości matryc możemy pominąć i zostają różnice w rozmiarach fizycznych matryc, zgadzasz się?
Poza tym, skoro 10 Mpix już wystarcza, to po co ci 50 Mpix?
"nie wiem, ale wystarczy popatrzeć na zdjęcia przykładowe, żeby stwierdzić, że są wyraźnie lepsze."
Dasz linka do tych wyraźnie lepszych zdjęć, przy jednoczesnym porównaniu zdjęć z m4/3?
Przypominam, że ja nie kwestionuję faktu, iż matryca 44x33 może dawać lepszy obrazek niż ff, tylko obnażam twój dysonans poznawczy, wg. którego różnica wielkości matrycy raz ma znaczenie i daje wyraźnie lepsze rezultaty, a w innym przypadku znacznie większa różnica wielkości jest bez znaczenia.
"a to już twój, trollu wymysł. Ja nigdy niczego podobnego nie pisałem."
To jest mój wymysł, że od kilku lat kłócisz się z fizyką i twierdzisz, że rozmiar fizyczny matrycy jest bez znaczenia? Nie napisałeś tak nigdy??? Skoro rozmiar fizyczny matrycy jest bez znaczenia, to matryca m4/3 i ff o zbliżonej rozdzielczości powinny dawać takie same rezultaty, czyż nie?
Czekam na pierwszą wersję limitowaną.
Skóra węża i guziki z kości słoniowej to absolutne minimum.
@JdG
"Widać z tymi matrycami, które IMHO są najmniej ciekawe w całej fotografii cyfrowej, bo zmieniają się nieco powoli, dynamika zmian w stosunku do wymiarów może mieć właśnie jakąś zbliżoną do logarytmicznej charakterystykę."
Raczej sinusoidalną. Albo zależną od tego którą nogą rano wstaniesz.
@lord13 @IdG: a możecie przenieść tą dyskusję w inne miejsce? Sekcja komentarzy pod wpisami to nie forum dyskusyjne.
@Admin: uważam, że trzeba by zrobić porządek. Masa wpisów nie na temat.
@Negatyw:
ależ nikogo nie musi to interesować. Podobnie jak wywody na temat ekwiwalentów i innych pobocznych wątków pod wpisem o nowym aparacie Leica.
Fajnie byłoby czytać komentarze w temacie, a nie na zupełnie inne tematy.
Miłego dnia. Bez odbioru.
@murb przecież wiadomo że leica działa na niektórych jak płachta na byka.a aparat fajny,jak bym był milionerem to bym taki kupił żeby mnie nie pomylono z jakimś groszorobem z nikoniem ;)
@murb - naprawdę informacje o tego typu sprzęcie są dla Ciebie ekscytujące i przydatne ?
Wcale się nie dziwię kolegom, którzy poprzez rozmowy poboczne, próbują zatrzeć złe wrażenie, jakie wywarł niniejszy artykuł.
@JdG, tego nawet nie warto cytować :P
Wracasz do formy, znowu festiwal bzdur :P Nawet reszta twoich kolegów z tworek płacze jak czyta te bzdury :)
@JdG, napisał:
"Pisanie w te i we w te o matrycach, jakby nic poza nimi w fotografii nie było, to jakieś zboczenie. Matryca jest wprawdzie ważna, ale przecież bez obiektywu i procesora obrazu, z jego softem, obrazka nie zrobi. "
Wcześniej nie pisałeś tych bzdur o "ważności" procesora w tym procesie, od jakiś 3 - 4 miesięcy piszesz o tym jak mantra, z tej przyczyny że Olympus już nic nie zmienia w całym tym procesie obrazowania.
Olympus = ciągle ta sama mała matryca, ciagle te same dwa modele matryc, ciągle to samo koło obrazowe więc pozostaje tylko zmieniać ten procesor, który jak się okazuje dojechał już do sciany od kilku modeli wstecz.
Więc w przypadku olympusa zostało już zmienianie tylko tego procesora bo własciwie czym różnia się stare modele olympusa od nowych, poza plastikową obudową :P tylko porckiem, bo przecież nie matrycą :P
Proszę o udostępnienie wpisów PDamiana. Napisał coś o powiązaniach Leica z SS ?
Nie można wciąż ukrywać prawdy, domagam się informacji w tej sprawie.
Wygugluj sobie.
Mi się zdaje że cześć ludzi boli to że obiekt marzeń to kupa. Bo sporo ludzi wierzy że będą mieli szczęście i zarabia dużo kasy i będzie ich stać na tą Leice, i co wtedy? Trzeba będzie to kupić, bo tak wypada, skoro inni mają, to nie wypada pewnie w tym środowisku poruszać się z z canonem albo nikonem.
I trzeba będzie świadomie nabyć coś co ma porządany znaczek a jest ohydne do kwadratu. I to będzie bolało. Chyba wtedy zacznę nosić starego Pentaxa z drewniana rączka. Hehe, na zmianę z tą Leica oczywiście. Chlip Chlip.
@sanescobar
Warto też wspomnieć, że te bzdury o procesorze są bzdurami, bo sam procesor nie ma ŻADNEGO bezpośredniego wpływu na to, jak będą wyglądały zdjęcia.
@blindklik "Mi się zdaje że cześć ludzi boli to że obiekt marzeń to kupa."hmmm...a co na to lekarz?
@maksiczek - sovieci robili "kopie" Lajek, czyli Zorki i FEDy, z nazistowskimi grawerunkami, ale to są ewidentne podróby.
"Wszystko to takie na tej stronie łącznie z grafiką sprzed dziesięciu czy piętnastu lat."
Akurat to bardzo dobrze, że układ graficzny strony Optyczne pozostaje prosty i przejrzysty. Mam serdecznie dość nieczytelnych stron z pierdyliardem okienek, modułów, kafelków, zakładek i innych zamulających wodotrysków.
@maksiczek i inni zainteresowani
PDamian zasugerował żeby Leica nazwała ten model "SS" i jak to w jego stylu wkleił link z logiem jednostki "SS" co było pomysłem naprawdę nie na miejscu.
thorgal - zastanawiam się tylko co go zainspirowało, skoro wszystkie fakty przemawiają na korzyść producenta Lajek ?
@maksiczek, napisał:
"Proszę o udostępnienie wpisów PDamiana. Napisał coś o powiązaniach Leica z SS ? "
"Nie można wciąż ukrywać prawdy, domagam się informacji w tej sprawie. "
a co on takiego napisał?
Bedziemy teraz zapisywać historię na nowo? Co jest dziwnego w tym, że jakiś producent miał zamówienia dla armii w czasie wojny i je realizował?
Przecież nie jest wiedzą tajemną, że Luftwaffe zamawiało aparaty czy nawet case'y i sporo innych urządzeń od lejki. Zresztą gestapo powszechnie korzystało z tej marki, waffen ss także, no i co z tego?
Czy jeżeli w czasie II wojny światowej wermacht nosił skórzane paski i buty to ja mam teraz używać tych z tworzywa sztucznego w imię zasad?
Wstydzić powinni się Ci producenci którzy korzystali z pracy niewolniczej.
@murb
"@Admin: uważam, że trzeba by zrobić porządek. Masa wpisów nie na temat."
@murb awansował na nadzorcę Adminów?
@JdG7 marca 2020, 21:33
> możesz sprecyzować o co chodzi z tymi własnościami wynikającymi z dłuższej ogniskowej? [dARTi]
"poważnie pytasz? rozumiem, że nie fotografujesz i stąd takie pytanie. Odpowiedź na nie to byłby spory wykład o fotografii, więc lepiej sobie poczytaj sam.
Najprościej można by zaś odpowiedzieć tak - nawiązując do problemu MF vs. FF: w małym obrazku standardowy obiektyw ma ogniskową ca 50 mm, w średnim: ca 80 mm, w przypadku wiekszego "średniego" zaś nawet ca 120 mm. Wszystkie "widzą" z grubsza to samo, ale jednak nie tak samo, bo nawet po ogniskowych widać, że to jednak różne instrumenty optyczne.
Są standardowe, tzn. mają z grubsza ten sam kąt widzenia w swoim formacie, mają tak samo wyskalowane otwory względne i tyle je łączy. Od ogniskowej zależy np. głębia ostrości, czyli jeden z czynników budowania plastyki obrazu, zatem w każdym z nich na poszczególnych i tych samych przysłonach będzie ona inna. A to przecież nie wyczerpuje wszystkich możliwości."
Jeśli lepiej zgłębisz temat dowiesz się, że nie masz racji. To byłby zbyt długi wykład o fotografii więc lepiej poczytaj sobie sam. Nie wiem też z jakiego powodu chcesz porównywać głębię na tych samych przysłonach. Do wszystkiego są ekwiwalenty i tylko wtedy porównanie ma sens. Nie brnij w mistyczną plastykę zależną od ogniskowej bo się sparzysz. Optyka to nauka ścisła a nie magia.
Ryszard Ochódzki wyjaśniłby, po co jest ten aparat.
Trawestując...:
Wiesz co robi ten aparat? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest aparat na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym aparatem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest aparat społeczny, w oparciu o sześć instytucji.
Skoro współpraca z SS to nie grzech, to dlaczego wpis PDamiana został usunięty ?! Skoro wszyscy wiedzą ?! Dlaczego tak ? Czy niektórzy chcą pisać historię na nowo ? Nie było żadnego SS, tylko wojna i w dodatku dawno temu... Brzydko się bawicie panowie !
maksiczek - Leitz zmuszony był realizować zlecenia Luftwaffe, czy Wehrmachtu, ale ponoć nie wykonywał na korpusach grawerunku symboli hitlerowskich, dlatego sovieckie podróbki, wypływające to tu to tam, robią tylko niepotrzebny zamęt.
A PDamian niepotrzebnie przesadził, co zdrowe nie jest.
@maksiczek
"Skoro współpraca z SS to nie grzech, to dlaczego wpis PDamiana został usunięty ?!"
A jaki to ma związek z OBECNYMI produktami Leiki i dlaczego ten aparat miałby być opatrzony symbolem Schutzstaffel?
Naprawdę nie widzisz, że głupawe wpisy Damianka, właściwe zresztą jego kondycji intelektualnej, nie mają nic wspólnego z portalem i nikt tu nie chce pisać historii na nowo?
> Do wszystkiego są ekwiwalenty i tylko wtedy porównanie ma sens. [dARTi]
ekwiwalenty to są tylko dla tych, którzy muszą z jakiegoś powodu przeliczać realne dane (np. ogniskową), czyli są głównie dla tutejszych trolli przeliczających z fufu na m4/3 i w drugą stronę. W praktyce fotograficznej ważne są natomiast realne parametry, a nie to czemu one odpowiadają one w fufu (lub w m4/3).
> @lord13 @IdG: a możecie przenieść tą dyskusję w inne miejsce? [murb]
sorry, ja tu porządnie o Leice i średnim formacie pisałem. To trolle tutejsze wprowadziły wątki poboczne, zwłaszcza o m4/3, co jest ich znaną i uznaną tutaj obsesją.
@JdG
"sorry, ja tu porządnie o Leice i średnim formacie pisałem"
Wprawdzie pisałeś o Leice i średnim formacie ale masz za małą wiedzę by to nazwać: "porządnie".
> ale masz za małą wiedzę by to nazwać: "porządnie".
arbiter i znawca się znalazł, ekspert tutejszy.
@JdG
Tylko Negatyw w przeciwieństwie do ciebie Negatyw nie wypisuje skrajnych bzdur i kłamstw.
Kłamstw? jakich kłamstw? czy ty w ogóle rozumiesz co to jest kłamstwo? to celowe podanie błędnej informacji, kiedy zna się prawdziwą, wszystko inne to po prostu wynik błędów i niekompetencji. A po cholerę miałbym kogo tu wprowadzać w błąd? podaj przykłady tych kłamstw, skoro stawiasz taki zarzut.
@JdG, nie kuś losu :)
1.Najbardziej rozśmieszało mnie jak przez pół roku twierdziłeś, że w Olympusie nie ma matryc od Sony a link do chipworks nazwałeś konfabulacją i (cyt.) " to że ktoś rozebrał [.......]wcale jeszcze niczego nie dowodzi"
Jak dostałeś link do oficjalnej wypowiedzi CEO Olympusa, że w Olympusach jest imx270 od Sony jeszcze dwa wątki później twierdziłeś, że wcale nie, zresztą do teraz pewnie nie możesz się z tym pogodzić.
2. Dobre jest jeszcze jak ciągle opowiadasz tą samą bzdurę z uporem maniaka, jakoby LIve MOS to matryce produkowane w innej technologii, oczywiście nie określasz jakiej ale lepszej niż reszta matryc. Co ciekawe ostatnio ewoluowałeś w tych bzdurach twierdzisz, cytuje: /10 lutego 2020, 21:54/ - wątek: link
"Z kolei tutejsze trolle upierają się przy tym, że matryce Olympusa od lat sie nie zmieniają i choć prawdziwość tej tezy trudno ocenić (bo zapewne w ciągu tych lat choćby proces technologiczny musiał ulec zmianie, z pewnością zmieniła się precyzja litografii), to wziąwszy ją poważnie, trzeba chyba pogodzić się z myślą, że mogą to faktycznie dalej być te sławne Live MOS matryce." - w tej samej wypowiedzi powtarzasz poprzednie kłamstwa z zeszłego roku, ciekawe że po tym jak tam przyznałeś @mate'owi rację.
Najbardziej rozbawia mnie to, że Sony nie produkuje matryc MOS a imx270 nie może być taką matrycą, bo to nazwa handlowa.
Dodam tylko, ze powinieneś stosować tą samą strategię co twój inny kolega z tworek, @staytuned cyt. "Mos-sros", tak jest chociaż śmieszniej.
3. Jak się kłócisz z falową naturą światła, ciągle :) to się akurat nie zmienia.
4. Jak opowiadasz, że przenosiny fabryki Olympusa miały wpływ na złe wyniki finansowe działu foto to też jest dobre :)
5. Tematy w których kłocisz się z fizyką o których piszę @lord13 to już klasyka :)
Może kogoś zainteresuje tych kilka filmów ?
Średni format vs. pełna klatka
Porównanie i szczegółowa analiza w fotografii krajobrazowej i studyjnej
link
> @JdG, nie kuś losu :) [sanescobar/Fotoreporter]:
na wzajem
> 1.Najbardziej rozśmieszało mnie jak przez pół roku twierdziłeś, że w Olympusie nie ma matryc od Sony a link do chipworks nazwałeś konfabulacją i (cyt.) " to że ktoś rozebrał [.......]wcale jeszcze niczego nie dowodzi"
nie kojarzę, może podaj konkretny link. Szczerze powiedziawszy, nigdy mnie problem, kto produkuje matryce dla Olympusa nie interesował i nie wiem, co mogłoby szczególnego wynikać z tego faktu, że ktoś to robi.
> Jak dostałeś link do oficjalnej wypowiedzi CEO Olympusa, że w Olympusach jest imx270 od Sony jeszcze dwa wątki później twierdziłeś, że wcale nie, zresztą do teraz pewnie nie możesz się z tym pogodzić.
Nie przypominam sobie takiego incydentu, ale nie wszystko tutaj czytam. Pamietam tylko, że Szabla pisał, że to ta matryca, ale beż żadnego dowodu - on jest od Soniego, ponoć, ale raczej nie z zarządu, więc nie wie wszystkiego. To, że Sony produkuje matryce m4/3 nie musi oznaczać, że ich nabywcą jest np. Olympus. Zdaje się, że inni producenci układów scalonych też je produkują.
> 2. Dobre jest jeszcze jak ciągle opowiadasz tą samą bzdurę z uporem maniaka, jakoby LIve MOS to matryce produkowane w innej technologii,
Zawsze twierdziłem, że są produkowane w technologii CMOS i bez trudu znajdziesz odpowiednie cytaty. To, co je miałoby różnić, to inna konstrukcja bramek logicznych (a więc nie do podejrzenia bez sporego mikroskopu), co miało dawać pewną przewagę nad zwykłymi matrycami produkowanymi w tej technologii, a to jest informacja z materiałów firmowych. Nikt jakoś tutaj nie udowodnił, że jest inaczej.
Co zresztą miałoby wynikać z tego, że je produkuje Sony? czy w tym coś złego? szczególnego? Olympus, wiadomo, sam scalaków nie wytwarza i nigdy nie wytwarzał (AFAIK), Panasonic ostatnio w ogóle pozbył się tego działu. Do kwestii "Live MOS" nic to przecież nie wnosi, w najmniejszym stopniu nie wyjaśnia jak jest z "Live MOS".
> "Z kolei tutejsze trolle upierają się przy tym, że matryce Olympusa od lat sie nie zmieniają i choć prawdziwość tej tezy trudno ocenić (bo zapewne w ciągu tych lat choćby proces technologiczny musiał ulec zmianie, z pewnością zmieniła się precyzja litografii), to wziąwszy ją poważnie, trzeba chyba pogodzić się z myślą, że mogą to faktycznie dalej być te sławne Live MOS matryce." - w tej samej wypowiedzi powtarzasz poprzednie kłamstwa z zeszłego roku, ciekawe że po tym jak tam przyznałeś @mate'owi rację.
W którym miejscu są to "kłamstwa"? precyzja litografii zmieniła się z pewnością w ciągu 10 lat, bo cały czas się zmienia. To zdanie, to tzw. sylogizm, może być prawdziwe lub nie, ale kłamstwem raczej być nie może. Jesteś chłopie niedouczony po prostu, nie odróżniasz prawdy od fałszu i kłamstwa, dla ciebie fałsz (=nieprawda) i kłamstwo to jedno.
> Najbardziej rozbawia mnie to, że Sony nie produkuje matryc MOS a imx270 nie może być taką matrycą, bo to nazwa handlowa.
To zdanie jest zupełnie nielogiczne bo miesza różne porządki i nie jest np. dla mnie jasne, dlaczego "imx270 nie może być taką matrycą"? Co do "Live MOS", to odsyłam do materiałów producenta.
> Dodam tylko, ze powinieneś stosować tą samą strategię co twój inny kolega z tworek, @staytuned cyt. "Mos-sros", tak jest chociaż śmieszniej.
Dzięki za radę, mnie wystarczy, że Ty ją namiętnie stosujesz. Innym pewnie też.
> 3. Jak się kłócisz z falową naturą światła, ciągle :) to się akurat nie zmienia.
Zmyślasz. Foton ma naturę korpuskularno-falową, to w szkole opanowałem i czasem to nawet tu powtarzałem. Nigdy nie dyskutowałem z uznanymi ustaleniami fizyków.
> 4. Jak opowiadasz, że przenosiny fabryki Olympusa miały wpływ na złe wyniki finansowe działu foto to też jest dobre :)
Wytłumacz mi w jaki sposób inwestycja, i to duża (budowa fabryki w innym kraju, więc i z innym personelem) może nie mieć wpływu na wyniki finansowe inwestora? W prezencie nieopodatkowanym dostał na nią gotówkę? To są koszty a koszty zawsze mają wpływ na wynik finansowy, to chyba coś z gatunku 2+2=4. Ponadto sama firma tą informację podała.
> 5. Tematy w których kłocisz się z fizyką o których piszę @lord13 to już klasyka :)
podaj przykłady. Jeżeli chodzi o "kłótnie z fizyką", to dopuszczalne są w moim wypadku tylko kłótnie z fizyką fufu wyznawaną na tym forum. Tak, mam awersję do przeliczania, fakt.
Akurat nie mam podstaw do takich sporów, bo fizyka nigdy specjalnie mnie nie zajmowała, ale reaguję czasem jak zobaczę coś, co wyda mi się głupotą, a tu fani fufu opowiadają dziwaczne czasem rzeczy.
Zabawne z was ludki.
Spędzacie czas na udowadnianiu, który miał rację w jakimś sporze sprzed pół roku, albo pomylił się w tym, czy tamtym.
Strzelcie se melise, chłopcy:)
@JdG napisał:
"nie kojarzę, może podaj konkretny link. Szczerze powiedziawszy, nigdy mnie problem, kto produkuje matryce dla Olympusa nie interesował i nie wiem, co mogłoby szczególnego wynikać z tego faktu, że ktoś to robi. "
pam, link
Teraz będziesz udawał słabą pamięć? Link do dyskusji na optycznych
link
"Nie przypominam sobie takiego incydentu, ale nie wszystko tutaj czytam."
a to ciekawe, bo tu się nawet odnosisz do tej wypowiedzi i to drugi raz
link
mogę ci podlinkować kłamco jak się odnosisz trzeci raz, czwarty raz i nawet piąty raz, kolejny raz kłamiąc że jest inaczej.
"Zawsze twierdziłem, że są produkowane w technologii CMOS i bez trudu znajdziesz odpowiednie cytaty."
tak przeczące temu co piszesz, np. tu link
"Co zresztą miałoby wynikać z tego, że je produkuje Sony? czy w tym coś złego? szczególnego?"
Nic. Nie o tym rozmawiamy, wielu producentów ma swoich aparatch matryce sony. Rozmawiamy o tym, że jesteś kłamcą, czyli kimś z twojej definicji z góry, którą sam przytoczyłeś.
np. także tu link
"W którym miejscu są to "kłamstwa"? precyzja litografii zmieniła się z pewnością w ciągu 10 lat, bo cały czas się zmienia."
Nie masz żadnych dowodów na to że przy produkcji imx270 cokolwiek się zmieniło, to zwykłe brednie powtórzone przez ciebie 3 raz.
Przypomnieć ci kłamco co napisałeś ostatnim razem jak ci to wytknąłem?
"To zdanie jest zupełnie nielogiczne bo miesza różne porządki i nie jest np. dla mnie jasne, dlaczego "imx270 nie może być taką matrycą"? Co do "Live MOS", to odsyłam do materiałów producenta. "
Odsyłaj, sony nie produkuje matryc w takiej technologii. Live MOS to nazwa handlowa ale to też już usłyszałeś, kłamco co najmniej 5 razy, dostałeś także linki czym jest matryca produkowana w takiej technologii, pierwszy raz zdaje się od @mate'a jakieś rok temu.
Ad. 4
Wytłumacze ci, wszystkie wyniki finansowe wskazują, że to nie przenosiny mają wpływ na słabe wyniki sprzedażowe Olympusa w dziale foto. To też już usłyszałeś ponad 3 razy zaraz pod raportem Olympusa.
Ad. 5
Jak wyżej pisał @lord 13, wczytaj się co piszę o tobie i twoich twierdzenia o wpływie wielkości matrycy na obrazowanie.
Krótko, jesteś notorycznym kłamcą wedle twojej definicji zamieszczonej wyżej.
@ciemny, to nawet nie chodzi o to kto ma racje, tylko kto jest notorycznym kłamcą i uprawia szemrany niskich lotów marketing, kompletnie bez podstaw wiedzy z fizyki a nawet z tego co mówią oficjele firmy na rzecz której głupio lobbuje.
Ten link @JdG pewnie widziałeś lekko 10 razy, jakby cię pamięć zawidła link
Jeśli tak bardzo zależy ci żeby udowadniać że ktoś jest kłamcą, albo nie ma racji, to oczywiście tylko twoja sprawa.
Napiszę tylko że tak z boku wygląda to dosyć zabawnie, żeby nie napisać za dużo:)
Przyznam, że to jest niesamowite. Świat zasuwa, zmiany zmiany zmiany... ale pod informacjami o Leikach piękna stałość. Człowiek może zrobić sobie długi detoks - wrócić po latach, a tu jak za starych dobrych czasów. Ba, myślę że można by komenty spod Leiki M9 czy Q1 i paru edycji specjalnych zblendować, wylać tutaj i nikt by sie nie połapał :)
Kłamstw? jakich kłamstw? czy ty w ogóle rozumiesz co to jest kłamstwo? to celowe podanie błędnej informacji, kiedy zna się prawdziwą, wszystko inne to po prostu wynik błędów i niekompetencji. A po cholerę miałbym kogo tu wprowadzać w błąd? podaj przykłady tych kłamstw, skoro stawiasz taki zarzut.
> Zabawne z was ludki.
> Spędzacie czas na udowadnianiu, który miał rację w jakimś sporze sprzed pół roku, albo pomylił się w tym, czy tamtym.
Tzn. mnie z tego wyłącz, ja tam brakami wiedzy u tutejszych trolli się nie zajmuję, czasem im odpowiadam, bo z dużym uporem mnie tu atakują. Ale to bład, jak widac.
Gdyby im (jemu?) chodziło tylko o moją ignorancję (nigdy sie tu na guru nie kreowałem), to wątpię, żeby się tak fatygowali.
To podli kłamcy zresztą, co widać po tym co wypisuje ten tu powyżej (sanescobar/lord13,PDamian/Fotoreporter, czy jak tam się zwie.).
Co zaś do historii z firmą Sony (nie wiem dlaczego ona tak istotna jet dla trolla), to ta firma do niedawna miała duży udział w akcjach Olympusa i kooperacja obu w różnych sprawach wydaje się być zrozumiała.
@sanescobar
Do listy kłamstw można jeszcze dodać:
6.) Kłamstwa na temat tego, jakim sprzętem pracują fotoreporterzy na przykładzie meczu, na którym sam byłem i nie widziałem tam żadnego aparatu m4/3.
7.) Notoryczne pomawianie mnie, Ciebie, PDamiana i Lorda13 o bycie jedną i tą samą osobą.
> Notoryczne pomawianie mnie, Ciebie, PDamiana i Lorda13 o bycie jedną i tą samą osobą.
to w sumie bez znaczenia, czy jesteście jeden, czy czterech, czy pięciu. Piszecie z grubsza podobnie i tak samo agresywnie. Kogoś poza Tobą/Wami obchodzą moje poglądy na sprzęt reporterów? (którymi zresztą się nie chwalę i szczerze mówiąc nie mam specjalnie żadnych konkretnych). To jakaś obsesja. I te ciągłe oszczerstwa o "kłamstwa". Żałosne.
@JdG
"Tzn. mnie z tego wyłącz, ja tam brakami wiedzy u tutejszych trolli się nie zajmuję, czasem im odpowiadam"
Buahaha. Brakami wiedzy? U tutejszych troli? Jednym z nielicznych troli piszących komentarze to jesteś właśnie ty. Jeżeli chodzi o braki w wiedzy, to też jesteś w absolutnej czołówce.
"To podli kłamcy zresztą"
Normalnie kabaret, złodziej krzyczy "łapać złodzieja"! Człowieku, archiwum komentarzy jest pełne twoich bzdur, kłamstw, pomówień i wyzwisk, linki poszły, a ty jeszcze śmiesz innych nazywać kłamcami?
@Fotoreporter, "Notoryczne pomawianie mnie, Ciebie, PDamiana i Lorda13 o bycie jedną i tą samą osobą. "
to akurat nie jest kłamstwo a paranoja.
@JdG, "Kłamstw? jakich kłamstw? czy ty w ogóle rozumiesz co to jest kłamstwo? to celowe podanie błędnej informacji, kiedy zna się prawdziwą,"
No to najlepszy jest ten link, w którym się odnosisz do powórzonego kłamstwa któryś raz, czyli tu link przecież niżej jest twoja wypowiedź. Jak w dym, że to już dowodzi powtarzania kłamstwa + to wczorajsze = ???
Poza tym, widać, żę nie jesteś spójny we własnych wypowiedziach a to jest brak kompetencji. Z linków wynika, że raz twoim zdaniem matryce MOS to to samo co CMOS a innym razem to zupełnie co innego. W jednym z linków( z optyczne.pl) jest wklejka, że te same bzdury opowidałeś już w lutym zeszłego roku.
link kontra to co pisałeś w tym wątku kompletnie nie pokrywa się z jedną linią.
@JdG, ty wogóle masz kręgosłup?
@JdG, napisał:
"to ta firma do niedawna miała duży udział w akcjach Olympusa i kooperacja obu w różnych sprawach wydaje się być zrozumiała."
Tak, tą bzdure też powtarzałeś kilkukrotnie. A to była zwykła spekulacja na słabym gdy akcje "po skandalu związanym z defraudacją gwałtownie spadły i firma potrzebowało pieniędzy, aby podnieść się z dołka"(cyt. za optycznymi) z link
To nie jest wiedza tajemna, gdy komuś wiedzie się źle jego akcje lecą na łeb gdy się odkuwa wtedy warto sprzedać.
Jak widać to kłamstwo też będziesz powtarzał w nieskończoność, Panie goebbels, kłamstwo powórzone wiele razy nie staje się prawdą.
Zresztą nie doczytałeś, że współpraca dotyczyła głównie rynku medycznego. Te 11,5% to sporo jak na możliwości biednych żuczków ale to jednak nie jest pakiet większościowy.
Pamiętne jest jak cię @szabla prostował gdy sugerowałeś, że Sony korzystało z patentów Olympusa w dziedzinach fotograficznych.
@Fotoreporter, napisał:
"6.) Kłamstwa na temat tego, jakim sprzętem pracują fotoreporterzy na przykładzie meczu, na którym sam byłem i nie widziałem tam żadnego aparatu m4/3. "
a tego nie zarejstrowałem :)
Parada trolli, nie ma co (jak kto chce może i mnie w to wliczać).
@JdG
Widzisz synku. Twoje trolowanie, bzdury i kłamstwa są potwierdzone konkretnymi linkami do twojej "twórczości". Ty natomiast nie masz żadnych merytorycznych argumentów i bezpodstawnie obrażasz innych. Taka sytuacja.
> Widzisz synku.
Zamknij się chamski trollu. Wszystko co napisałem w tym portalu napisałem w dobrej wierze i jest to pewnie słuszne w przeważającej mierze, wbrew waszym oszczerstwom i kłamstwom. To Ty i tobie podobni tutaj łżą, pewnie w tym celu żeby naciągać naiwnych na kupowanie "po korzystnych cenach" gratów rozmiaru fufu z ich "tanią i lekką" optyką.
@JdG
Znowu wyparcie i oskarżenia innych o swoje metody?
Linki do twoich bzdur i kłamstw zostały podane. Ty nie masz w zamian nic merytorycznego, więc zostało ci bycie prostakiem (nie po raz pierwszy zresztą). Nikt tutaj nie namawia do kupowania fufu, tylko prostuje twoje konfabulacje wbrew powszechnie znanej wiedzy i nauce. W sumie jedyną tutaj osobą jawnie agitującą na korzyść jednej firmy jesteś właśnie ty i można by pomyśleć o motywach takich działań, jednak w Olympusie nie pracują idioci, żeby kogoś twojego pokroju najmować do marketingu szeptanego. Raczej powinni ci płacić, żebyś się nie odzywał, bo tylko szkodę wizerunkową firmie przynosisz.
@JdG, napisał:
"Zamknij się chamski trollu." / to się wpisuje w twoją stałą stylistykę, no ale przecież masz tradycję, link lub link
Najśmieszniejsze jest to, że ty jesteś tak mocno nierozgarnięty, że do końca miesiąca będziesz próbował pociskać te kłamstwa kolejny raz.
@JdG, napisał:
" Wszystko co napisałem w tym portalu napisałem w dobrej wierze i jest to pewnie słuszne w przeważającej mierze"
Do całej listy bzdur można dodać jeszcze sporo innych rzeczy. Tyle, że my nie rozmawiamy o tym, że ty jesteś jak pisałeś wyżej niekompetentny, tylko o tym, że jesteś notorycznym kłamcą.
--------------------------------------------------------------------------
@JdG, napisał:
"To Ty i tobie podobni tutaj łżą"
Żeby pajacowania z twojej strony było więcej, poproszę o konkrety lub linki gdzie któryś z nas notorycznie kłamie lub przepisuje na zmęczenie ciągle te same kłamstwa jak TY. Zapraszam ..... :)