_1877607562.jpg)
Phase One iXM-RS 280F - 280 megapikseli do fotografii lotniczej
W ofercie oddziału obrazowania przemysłowego firmy Phase One pojawił się podwójny aparat pracujący w paśmie widzialnym i podczerwieni przeznaczony do fotografii lotniczej.
Phase One iXM-RS 280F to w zasadzie nie tyle aparat, co cały system do fotografii lotniczej, w skład w którego wchodzi szereg urządzeń takich jak kontrolery, stabilizatory żyroskopowe czy odbiorniki danych lokalizacyjnych oraz dedykowane oprogramowanie zajmujące się na przykład planowaniem lotów potrzebnych do uzyskania pokrycia fotograficznego danego obszaru.
 |
Od strony fotograficznej mamy do czynienia z łączną rozdzielczością 280 megapikseli (20150 x 14118). Jeśli interesuje nas tylko pasmo widzialne, układ ma dwa obiektywy. Jeśli chcemy też rejestrować dane w bliskiej podczerwieni, do zestawu dochodzi trzeci. Do wyboru są instrumenty Rodenstock o ogniskowej 50 lub 90 mm.
Bardziej szczegółową specyfikację, jak również wymogi odnośnie parametrów lotu zawiera obszerna broszura zamieszczona na stronie producenta.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Urządzenie do bardzo specjalistycznych zastosowań i bardzo fotograficzna marka. Tymczasem bardzo szybko rozwija się segment rolnictwa precyzyjnego, gdzie na porządku dziennym jest na przykład mapowanie pól w czasie wegetacji roślin w świetle widzialnym i ( głównie) w różnych pasmach podczerwieni. Na tej podstawie określa potrzeby nawożenia, nawadniania i ochrony roślin. Oczywiście fotografie wykonywane są z różnych modeli latających nieco lżejszym i tańszym sprzętem. Tak gwoli uzupełnienia artykułu.
Dzięki :)
@WG
"Oczywiście fotografie wykonywane są z różnych modeli latających nieco lżejszym i tańszym sprzętem. Tak gwoli uzupełnienia artykułu."
Zgadza się. Tak tylko na uboczu dodam, że o ile w przypadku nalotów wykonywanych za pomocą dronów ma to przełożenie, o tyle w przypadku nalotów fotogrametrycznych z wykorzystaniem załogowych statków powietrznych, "tańszy" sprzęt bardzo szybko może stać się droższy w eksploatacji.
Ale do zastosowań o których piszesz faktycznie wykorzystuje się tańsze platformy. Leica Geosystems wraz z DJI ma swoją platformę, DJI ma zresztą nawet rozwiązania do oprysku upraw.
Kurka, czyli farmerzy zaraz wykupia Lieke, DJI i reszte.
Piekny swiat.
No i lord13 mówi takim samym głosem jak niegdysiejszy mate. :)
To jeden z tematów praktycznie tytaj ( i w polskim internecie ) nieobecny - w sumie ciekawe było by przedstawienie czym "strzelały" Mosquito itp :)
> No i lord13 mówi takim samym głosem jak niegdysiejszy mate
zawsze takim mówił, tylko trzyma się nieco na odzy.
Sprzęt ciekawy, ale już trochę w odwrocie. Z teledetekcji pasywnej (promieniowanie odbite) niewiele już można wycisnąć, teraz w natarciu jest skaning laserowy i analiza chmury punktów.