Kiedy któryś producent wyprodukuje matrycę 1 Gigapixelową
Dział marketingu będzie ją promował jako 1000 Megapixeli

Bo bo 1000 jest lepsze niż 1

Dawno temu (2013r.) gdy sony w smartfonach umieszczał matrycę 20 Megapixelową

Samsung Twierdził że ich 8 Megapix matryca robi lepsze zdjecia bo nie megapixele przekładają się na jakość.

Coś się stało ? Czy teraz nową matrycą zrobię 62.5 raza lepsze zdjęcie ?

po co. billboardów w 300dpi i tak nie będą robić, a zoom cyfrowy nie będzie miał sensu jeśli obiektywy będą osiągać max 5 mpx

Samsungowy wynalazek, to jest zlepek 9 senseli (3x3), to jedynie 2,4 μm czyli w uproszczeniu tylko połowa rozmiaru sensela sensora FF.
Może, gdyby aglutynować większe grupy senseli, tj. np. 5x5 dawałoby to komórczakom jakieś szanse, niemniej tymczasem te zabawy są w sumie tylko dosyć zabawne.
No i zapewne smarkfon z sensorem 600 Mpx nie będzie dostępny cenowo dla statystycznego Kowalskiego.

Ale po co się tak denerwować, i tak nie będziecie mieli dostępu do takich matryc:)

Hmmm, 600/64 ~ 9 Mpx, tu już można by pójść krok dalej niż Fuji i zrobić losową mozaikę 8x8 CFA...

Tak zwycięża marketing nad zdrowym rozsądkiem. Topowa matryca 108 MP Samsunga przegrywa jakością obrazka z Huawei-owską 50 MP (ten sam rozmiar, większe piksele), a jednak brną w ten ślepy zaułek.
A może Samsung zaskoczy i zmieści w smartfonie średni format ;-)

link

Poszukuję "wypasionego" smartfona do 6 cali, nie iPhona. Już się decydowałem na Samsunga S10e, ale ma bardzo słabą baterię. Gdzie się podziały małe kompaktowe ?

@2marekm
Małe kopaktowe telefony ciągle istnieją, ale nie "na wypasie". Te na wypasie upychają ogromną ilość pikseli na małe ekrany, więc nic dziwnego, że żrą baterie jak szalone.

Ja nie mam wypasionego, ale przesiadłem się z dużo większego telefonu na lekko użytego Sony Xperia XZ1 i nie wiem jak mogłem bez niego żyć.
Żona ma popularne Xiaomi z ekranem 6.4" i nie wiem co ona z tym robi...

Telefon jak paletka do ping ponga mnie nie przekonuje :P

@qqrq - ten sam ból i choć dysponuję S10, to często do marynarki wkładam starego S5.

Jaka będzie objętość pliku że zdjęciem z takiej matrycy? Realnie najlepsze smartfony dają zdjęcia daleko gorsze niż pierwsze lustrzanki cyfrowe. Cała ich "moc" w obróbce wewnątrz telefonu dostosowującej obraz do wyświetlacza. Tym samym obrobienie pliku 600 MPix będzie zżerało proporcjonalnie duzo bateri więc i taka będzie jej żywotność. Jeszcze inna sprawa to magazynowanie tych zdjęć w telefonie albo czas ich przesyłania przez sieć. Choć i tak najbardziej zdumiewa fakt wyświetlania zdjęcia 600 MPix na 6-calowym ekranie.

@Legoman
"Jaka będzie objętość pliku że zdjęciem z takiej matrycy? "

Prawdopodobnie, pliki będą poddawane silnej kompresji, co im urody nie przysporzy, a i jakoś nie wyobrażam sobie przetwarzania tak "ciężkich" zdjęć w telefonie.

Przeczytajcie jeszcze raz artykuł, tu istotne jest grupowanie pikseli, nikt nie będzie magazynował zdjęć w pełnej rozdzielczości na telefonie bo wynikowe zdjęcia będą dużo mniejsze a o przetwarzanie też nie ma co się martwić bo procesory coraz lepsze :)

@PeterLeonard - grupowanie pikseli także wymaga wykorzystania mocy układu przy procesie. Moc procesorów wcale nie rośnie jakoś szczególnie a jeśli brać pod uwagę wydajność/pobór mocy to niemal w ogóle się nie zmienia. Ostatnio wyszło na jaw, że zanotowane wzrosty wydajności układów jednego z producentów są efektem zwykłego oszustwa, coś jak emisja spalin silników VW jakiś czas temu. Problem w chorym marketingu - 600 MPix to przecież 100 razy więcej niż 6 MPix, choć obraz może nie być lepszy a pojawiające się przy okazji mnożenia pikseli problemy zaprzeczsaja jakiemukolwiek sensowi takiego procesu.

@Jonny - bo wszyscy kochają kompresję i jej efekty tak wizualne jak i w postaci wielokrotnego skracania żywotności bateri :)

może to będzie matryca 600 mpix taka jak chodnik w rosji - wylany beton i narysowana kostka brukowa zamiast układać pojedynczo.
to rozwiązałoby problem wydajności bez zwiększania kosztów i dałoby dowolną liczbę mega"pikseli" na potrzeby reklamowe :-P

@2marekm

Najnowszy, najlepszy i najtańszy jaki znam, to Xiaomi Mi 9SE. Duży ekran a jednak poniżej 15cm, do tego nowoczesne technologie, niezły aparat i cena nieco ponad 1000 zł. Nie wiem,czy cokolwiek go przebije, choć osobiście wolałbym coś bliższego 14cm, a jeszcze lepiej z proporcjami ekranu 16:10, zamiast debilnych 21:9.

@Legoman: „Moc procesorów wcale nie rośnie jakoś szczególnie a jeśli brać pod uwagę wydajność/pobór mocy to niemal w ogóle się nie zmienia.” – zmienia się zmienia. Co roku nowe układy od Apple czy Quallcomma przesuwają te granice. Poza tym jak zajrzeć do komunikatu od Samsunga, do którego link jest na końcu tekstu, to wcale nie mam pewności, że te matryce mają przeznaczenie do telefonów. Mowa jest o dronach i pojazdach autonomicznych. Przemysł też pewnie znajdzie zastosowanie dla takiego cuda.

Był kiedyś taki telefon Dawno temu, o dziwo. Używałem chyba ze 4 lata. Samsung Galaxy Mega 6.3. Był szeroki i sie fajnie czytało tekst. Teraz mam fona 6.5 cala i .. jest węższy niż był stary 6.3 cala.
Co do 600 Mpx - sądzę, że to tylko na potrzeby AI, by analizować obraz i dobrać właściwy sposób obróbki (np rozmycie tła) albo odszumiania (to też obróbka). Wynikowy plik będzie nie tak wielki.
Ciekawe by było gdyby dali RAW 600 Mpx :) :) ale tego to nie zrobią. :)

Matryca 600 Mpix przy mini szkielku ? Wyjdzie mydlo w detalu co efektywnie obnizy realna rozdzielczosc calego ukladu do 100x mniejszej rozdzielczosci ;)
Laczenie czy dzielenie pikseli to sztuka dla sztuki. Zajmuje to procesor i zuzywa duzo energii i miejsca. Mam w aparacie tryb 40 Mpix i 10 Mpix a roznic specjalnych w detalach nie ma ;) Foce na 10 Mpix bo korzysci z 40 Mpix sa praktycznie niezauwazalne. Raw-y wymagaja duzych nakladow aby byl dobry obrazek. Widac, jakiej kiepskiej jakosci w smartfonie idzie obrazek na matryce. Telefon o ktorym pisze ma optyke LEICA ;)

@Jacek_Z

Żaden telefon, który ma przekątną ekranu większą niż 5,1"-5,2" nie nadaje się do normalnego przechowywania w ubraniu, co innego w teczce, czy w torbie, ale chyba nie o to chodzi, żeby nosić plecak na gadżety ? :-)

Z czego wnosisz, że obrazek z sensora 600 Mpx nie byłby niestrawnie "ciężki" ???

@komor - obecnie marketing właśnie na tym polega by wmówić postęp choć najczęściej mamy regres. Przynajmniej jesteś szczęśliwy :)...

W zasadzie to, jeśli takie jak powyższe rozwiązania mają sens, Optyczni mogą tylko przeprosić za swoją działalność i wprowadzanie ludzi w błąd. Jeżeli doskonała, cholernie droga i ogromna optyka nowoczesnych obiektowow, jest w stanie według tego portalu poradzić sobie tylko z matrycami o maksymalnie kilkudziesięciu MPix i to jeszcze ogromnej powierzchni (np 36x24 mm) , zaś kilka plastikowych maleńkich soczewek przekazujących światło na maleńka matrycę 600 MPix ma sens, to albo Optyczni robią z nas idiotow, albo idiotami są dający złapać się na taki chwyt. Szczególnie jeśli jednocześnie twierdzą, że zajmują się fotografią. W moim Mate 20 Pro też jest optyka z nazwą Leica, też tryb 40 i 10 MPix a różnicy w zdjęciach nie widać. Ba 40 MPix ma tyle ograniczeń, że nawet nie warto go uruchamiać.

@tempor Ta matryca w Huawei to IMX700 od Sony o rozmiarze (1/1.28") jest minimalnie większa od Samsungowej S5KHM1 i S5KHMX które mają (~1/1.33”).

Jonny kurcze, nie wiedziałem ze 6.3 cala się nie nadaje i go używałem. Wkładając do kieszeni. A ten 6.5 calowy to co mam z nim zrobić?

@Jacek_Z - widocznie nie chodzisz na co dzień w marynarkach/garniturach etc., wypychanie których, wgląda po prostu ... niestosownie.

... ale co mi tam, pasuje Ci, to OK.

@Legoman, musisz trochę poczytać o tym, czym jest fotografia obliczeniowa, w jaki sposób używane są wielokrotne ekspozycje, w tym z różnymi nastawami czasu naświetlania. To jest zupełnie inne terytorium niż klasyczna fotografia i klasyczne metody testowe, z limitami dyfrakcyjnymi itd. Co oczywiście wcale nie oznacza, że to wszystko jest koniecznie potrzebne w popularnym sprzęcie konsumenckim, takim jak smartfony.

Zwróć uwagę, że największe halo z coraz to większymi matrycami robią głównie producenci chińscy, którzy chcąc zdobyć rynek muszą jakimiś błyskotkami poświecić ludowi w oczy. Nie mają tego, co jedna czy druga firma o wyrobionej marce, nie mogą ot tak narzucić odpowiednich (dla nich) cen, bo nikt tego nie kupi, jak to nie będzie tańsze i lepsze. Lub „lepsze”. Nie są w stanie zaoferować większego poziomu bezpieczeństwa i niezawodności niż wiodący pod tym względem producent amerykański, kwestie wielu komponentów, w tym procesora, także ciągle (jeszcze?) stoją poza ich zasięgiem, robią więc coś innego, co tylko się da pokazać w materiałach reklamowych. Coraz większe, coraz lepsze, coraz więcej aparatów, coraz więcej megapikseli, wodotrysków itd. To uzasadnia cenę i pozwala sprzedać produkt.

Ale z trzeciej strony trudno jednak nie zauważyć, że te wszystkie wynalazki przesuwają jednak do przodu możliwości AMATORSKIEJ fotografii i dziś smartfonem da się zrobić rzeczy, które parę lat temu były nie do pomyślenia.

Mnie te gigapiksele potrzebne nie są. Mój aparat fotograficzny ma dwadzieścia kilka megapikseli, mój iPhone nawet nie wiem ile, ale na pewno nie 20 czy 40 i mnie to wystarcza. Ale możliwość kręcenia filmów w 4K czy slo-mo, owszem, są przydatne w rodzinnym, amatorskim zastosowaniu. A i do rzeczy nie-amatorskich da się to stosować.

@komor - potrafisz napisać naprawdę dużo na temat o którym albo nic nie wiesz, albo co gorsza wiesz tyle ile naczytałeś się w folderach reklamowych. Powtarzasz później ten bełkot jak jakieś objawienia. Najdziwniejsze jest to, że do uzasadnienia swojej folderowej wiedzy, używasz argumentów, które ja obalają. Zatem jest nadzieja - tam gdzie zaczynasz myśleć, kruszy się to co dałeś sobie wmówić. Otwórz swój umysl... Otwórz swój umysl... Otwórz....

@Legoman, a tak bardziej merytorycznie?

@komor tak bardziej merytorycznie, samsung nie jest chiński a koreański a to że iphony kosztują strasznie dużo nie oznacza że są lepsze.

Fotografia to tylko przykrywka dla mas ,bo to już technologia inwigilacyjna.

@Kmicic, nie o Samsungu pisałem, tylko o chińskich producentach. iPhony są lepsze pod tymi względami, o których pisałem, pod innymi są gorsze. Jak wszystko, mają swoje wady i zalety. Fotografia z użyciem AI dotyczy oczywiście wszystkich producentów, każdy wybrał sobie swojego „konika” i go rozwija: tryb portretowy, tryb nocny, wysokie rozdzielczości itd.

@komor - być może wywołuję wilka z lasu, ale powiedz, jakie to zalety mają ogryzkowe telefony, że kosztują takie krocie ?
Może chodzi o to, że mają piękne furtki dla NSA ? :-)

@Jonny, one nie kosztują krocie tylko dlatego, że mają jakieś zalety, ale przede wszystkim dlatego, że mogą. W sensie: i tak ludzie kupią, bo firma jest modna i popularna. Zresztą jak porównasz z cenami np. odpowiednich, porównywalnych Samsungów, to zdaje się różnicy dużej nie ma, co?

Na szczęście jeszcze przed koronawirusem nastąpiło spore tąpnięcie w sprzedaży, teraz z powodu korony jeszcze większe, więc ogryzek chcąc nie chcąc wypuścił budżetowy model SE, o który ludzie prosili od dawna. Więc jak ktoś chce mieć ogryzkowy telefon nie z powodu prestiżu, tylko dla jego zalet (innych niż aparat foto, bo ten w SE jest taki-se), to za nieco ponad dwa tysie polskich złotych mogą mieć nowy, przyzwoity telefon z iOS.

Jakie zalety mają ogryzki? Najszybsze procesory mobilne, dobrze dobrane parametry bez wydziwiania, bezpieczny i wygodny system operacyjny oferujący mnóstwo oprogramowania. To z tych kluczowych zalet. Te drogie, flagowe, mają jeszcze mnóstwo innych, ale flagowce innych firm też mają swoje mocne strony, więc tam zawsze jest kwestia tego, na czym komu zależy, jeśli chodzi o wodotryski.

Kupię em5 mark III i zrobię z ręki lepsze zdjęcie jak tym samsungiem

Czy to znaczy, że cały obszar, poza kilkoma procentami odpowiadającymi plamce żółtej będzie miała równie badziewną jakość jak nasz wzrok? Czy będzie też obszar "ślepy" i czy peryferyczne obszary matrycy będą rejestrowały tylko b&w???

@boa ksztusiciel
Pewnie tak ale czy zobaczysz roznice na 10x15 czy 13x18 w 300 DPI ?
Ludzie wsadzaja jeszcze foty za folie co tym bardziej niweluje roznice w jakosci.

Smartfona nosisz zawsze przy sobie a em5 mark III niekoniecznie.
Masz alternatywe zrobienia zdjecia lub jego niezrobienia ;)

Mam bezlustra ale w wielu przypadkach foce i filmuje smartfonem.

Można pisać wiele i mówić wiele ale jakoś producenci profesjonalnych korpusów nie przekraczają rozdzielczości matryc więcej niż 24Mpix i nie jest to podyktowane tylko szybkością obróbki pliku a raczej wielkością matryc w monitorach lub wielkością TV oraz jakością samego kadru w różnych warunkach -matryce wielkości większej niż 24-100MPix sprawdzą się lepiej w średnim formacie czyli większym niż FF natomiast większa ilość pikseli niż 24MPix ma zastosowanie przy kręceniu filmów w 8K ,ale i tak ustępują profesjonalnym kamerom i profesjonalnym obiektywom więc po co te nerwy.......

więc jeśli mówimy o matrycy która miała by rejestrować obraz podobny jak oko ludzkie w dużym uproszczeniu potrzebna jest czułość rzędu 204800 przy sprawności rzędu 70db stosunek sygnału do szumu i czasie reakcji na zmianę światła 0,001 sek więc jeszcze trochę poczekamy