Dobra cena za bardzo porządny obiektyw. Irix bardo zyskuje po wzięciu do łapy.

@Legoman

Znaczy jak weźmiesz łapówkę to masz większe uznanie dla producenta :)

1875 zł łapówki?!! Nie schodzę poniżej zegarka za 50k, ale najchętniej przyjmuje działki od biskupów :)

Coś ci się pomyliło bo biskupi to tylko biorą, żaden z nich nic nie rozdaje :)

@Pazdzioch - wygoogluj, przekonasz się , że nie masz racji :).

Googlując to można odnieść wrażenie, że biorą nawet wtedy kiedy dają. :)

180 mm makro bym przytulił. 150 mm jako uzupełnienie tradycyjnej ogniskowej 105 lepsze niż nic, ale gorsze niż 180.

Wyprzedzając nadchodzące komentarze napiszę tylko: dlaczego tak krótko?!, czemu tylko taka zniżka?, dlaczego tylko ta ogniskowa?!! Co to w ogóle za promocja??

(a ja mam już jednego IRIXa, i jest super i kibicuję)

Nie ma się co podniecać bo rynek sprzętu fotograficznego stanął i nie ruszy przez kolejne miesiące więc promocje to się dopiero zaczyną bo gdzieś trzeba sprzedać zalegający w magazynach sprzęt.

LarsikOwen 30 kwietnia 2020, 19:58

180 mm makro bym przytulił. 150 mm jako uzupełnienie tradycyjnej ogniskowej 105 lepsze niż nic, ale gorsze niż 180.

------------

Wyobraź sobie, że ja mam 60 mm Nikkora i 150 mm Sigmy, do tego pierścienie, gdy chcę bardzo dużą skalę, ale wtedy to ostrzenie na sankach.

180 dla mnie jest bez sensu. Jeśli już to 200 albo jeszcze więcej.
Tylko że czegoś dłuższego chyba nie ma, ale nie jestem pewien, bo nigdy nie szukałem. Nie potrzebuję.

Ten Irix, to świetne rozwiniecie dla kogoś, kto kiedyś zaczął zabawę w makro z jakimś krótszym obiektywem typu 50-70 mm, które są (zazwyczaj) tańsze niż podawane przez Ciebie 105 mm i się wciągnął. Teraz 105 to dla niego za blisko tego co ma.

@Z_photo - ująłeś doskonale istotę sprawy.

Co do samego obiektywu - daje bardzo porządny, ostry obrazek a jakość wykonania budzi zaufanie. Jeśli ktoś ostrzy ręcznie to będzie bardzo zadowolony, ale... 150 mm to on ma przy portrecie, przy macro 1:1 niemiłosiernie skraca ogniskowa. Widać to po minimalnej odległości ostrzenia, takiej jak w Tamronie 90, Canonie 100 i Nikkorze 105.

@Legoman, faktycznie: Irix ma minimalny dystans 34 cm, mój Canon 100L ma 30 cm, pomimo ogniskowej 100 mm. Sigma 150 mm ma 38 cm. Biorąc pod uwagę długość samego obiektywu, to od przedniej soczewki: Irix 21 cm, Canon 18 cm, Sigma 23 cm.

@komor - coś mi nie pasowało z tymi 34 cm. Sprawdziłem - Irix początkowo podawał minimalna odległość ostrzenia 30 cm. Teraz jest pytanie, czy firma aż tak pomyliła się początkowo, czy po prostu teraz dorzuciła sobie te 4 cm z przekonaniem, że nikt tego nie sprawdzi. Ja sprawdzę przy pierwszej okazji. Żadne problem, na korpusie umieszczona jest linia z płaszczyzna matrycy.

Czy ktoś mi może wyjaśnić to zdanie z opisu na stronie producenta:

"When you use a camera with an APS-C sensor, due to the crop factor, the magnification ratio will increase to 1,5:1"?

Zawsze mi się wydawało, że akurat współczynnik powiększenia nie zależy od rozmiaru sensora. Jeśli 1mm w naturze przekłada się na 1mm na matrycy to mamy współczynnik 1:1. To jaki sama matryca ma rozmiar nie ma na to wpływu. Czy coś źle myślę?

Ty masz rację, a Irix popadł w manię przeliczania wszystkiego.

Każdy orze jak może, ale Irix zaczyna się wybijać. W sumie to nie pomyśleli, ale mogliby cześć z tych obiektywów wypuścić z plakietka "APS-C Version" i napisami na obudowie "Focal length 225 mm" i "Magnofocation x1.5". Przy takich parametrach spokojnie po 4 tys mogliby sobie winszować...
Realnie to wielkość matrycy nie wpływa ani na ogniskowa, ani powiększenie, ani glebie ostrości.

mnie się zawsze wydawało ,ze są wartości względne i bezwzględne np przesłona jest wart względną , troszkę ta dyskusja traci sens ponieważ wartość względna załezy też od tego jakie kryterium dla danej cechy przyjmiemy jako podstawowe , np w przypadku przesłony jako podstawowe kryterium można uznac ilość swiatła wpadającego na matrycę ale przecież ktoś mogłby sobie opisać obiektywy w inny sposób ;

Ogniskowa czy skala odwzorowania to wartości bezwzględne.

skala obrazowania jest podana 1: 1 tylko ze w dobie fotografii cyfrowej ta skala obrazowania nie jest do zweryfikowania prostymi sposobami jeśli położysz obok siebie dwie odbitki to ta robiona apsc będzie miała ciaśniejszy kadr , ponieważ w fotogrfii cyfrowej pomijamy fizycznie tworzenie się negatywu tylko powstaje od razu odbitka , wiec musisz porównywać dwie odbitki czyli po prostu mniejszy format daje ci możliwość uzyskania podobnej odbitki przy większej odłegłosci przedmiotowej , przykładowo zamiast 38 cm 57 cm ;

ps .skala jest na obiektywie widnieje jak byk , jest wiele obiektywów szczególnie do średniego formatu które tego nie ma trzeba się gdzies na forach doszukiwać jaka jest faktyczna skala jeśli nie jest to czepianie się to jak to nazwac ..?