Wśród dziesięciu najlepiej sprzedających się modeli nie ma ani jednego Nikona? Czy w tym zestawieniu nie klasyfikują w ogóle sprzedaży Nikona z jakiegoś powodu, czy rzeczywiście nie załapali się nawet żadną entry-level lustrzanką do pierwszych dziesięciu miejsc?

Lustrzanek już prawie nikt już nie kupuje a Nikon nie ma w ofercie ML o małych rozmiarach a zauważ, że wszystkie aparty z tej listy to małe poręczne bezluterkowce.

Suma "top 10": 55.1%

Same stare modele [i pewnie sprzedawane po obniżonej cenie]
Większość ma już następców.

To są statystyki z jednej sieci, a nie całej Japonii.

...
Miesiąc temu Z50: 4% link

A będzie jeszcze gorzej bo "wakacje odwołali" a większość ludzi kupuje aparat przed urlopem. Poza tym ludzie tracą pracę, mają obniżane wynagrodzenia, żyją w niepewności gospodarczej... zaś zakup aparatu jest fanaberią a nie koniecznością życiową. Nawet prowadzący biznesy foto raczej chyba mało chętnie będą inwestować (topić kapitał) w sprzęt.
Co ciekawe pomimo spadku sprzedaży, cen transportu i postępu technologicznego sprzęt nie tanieje... no cóż.... my potencjalni nabywcy poczekamy aż stanieje (bo tegoroczne wakacje nie są dla nas obecnie powodem do zakupów tego rodzaju).

D780 pokazuje strategię Nikona. Wyraźne rozdzielenie sprzętów pro od amatorskich. Min dlatego pozbawiają amatorskie korpusy możliwości używania gripów.

Pod koniec kwietnia na Amazonie najlepiej sprzedawał się Panasonic G7...

link

Piąty 1 J5 link 😎

Planowanie zmniejszenie nakładów a utrzymanie pozycji: link

Są nowe fotki tego cuda Sony link
"Super" mikrofon.

PDamian wodoodporne to raczej nie będzie

Nigdy nie zrozumiem nazewnictwa aparatów Canona. Seria EOS, seria Rebel, seria Kiss - różnią się chyba tylko wtyczką ładowarki i może jakimiś innymi drobiazgami, a schematy numerków mają całkowicie różne.

@PDamian
"Są nowe fotki tego cuda Sony link"

No no, to będzie ze 1500 EUR za to cudo.

@komor
"Wśród dziesięciu najlepiej sprzedających się modeli nie ma ani jednego Nikona?"

No jak widać nie.

"czy rzeczywiście nie załapali się nawet żadną entry-level lustrzanką do pierwszych dziesięciu miejsc?"

Halo, czytamy ze zrozumieniem. To zestawienie dotyczy BEZLUSTER, a tutaj Nikon w entry level ma do zaoferowania względnie drogiego Z50 z oszałamiającym wyborem natywnych dwóch ciemnych kit zoomów, więc nic dziwnego, że nie jest w top10.

Wow. A może taki sprzęt jest ciutkę za drogi w stosunku do oferowanych możliwości?
Chcesz sprzedawać dużo to obniżaj cenę. A w branży foto ciągle tylko narzekają. I chcieliby abyśmy coraz więcej dutków im przekazywali. Kiedy wróci rozum?

@r2mdi
"Wow. A może taki sprzęt jest ciutkę za drogi w stosunku do oferowanych możliwości?"

Taki, czyli jaki? Sprzęt (zwłaszcza puszki) generalnie nie drożeje od lat, a w relacji do zarobków wręcz tanieje. Większość aparatów z zestawienia powyżej kosztuje równowartość 2-3 dni pracy przeciętnego pracownika w cywilizowanym kraju, a i nawet jak na polskie realia jest tani.
To nie cena jest problemem. Po prostu sytuacja rynkowa wraca (pomijając chwilowe większe wahnięcie z powodu sytuacji z covid) do normy utrzymującej się przez długie lata. Potrzebę posiadania zaawansowanego sprzętu z wymienną optyka odczuwa określona i skończona liczba ludzi, rewszcie wystarcza podstawowy sprzęt i tu różnica jest taka, że kiedyś były to kompakty, dzisiaj tę rolę przejęły telefony. Ja nie rozumiem jak te oczywistości potrafią sprawiać komuś problemy.

Viltrox roadmap link
Było?

Co do Nikona, to patrząc na różne giełdy foto, są firmą z największym odpływem użytkowników. Głównie na rzecz Sony, ale i Fujifilm.

@lord13

ustalylym już w innym wątku na ten temat że ponieważ sprzęt jest tani jak nigdy a ludzie nie chcą taniego sprzętu tylko drogi (aby poprzez jego kupno czuć się wyjątkowo) to nie kupują go w ogóle.

Obserwuję codziennie ceny... dwa tyg temu te aparaty były dostępne poniżej 10 tysi (9,7) obecnie widać gospodarka znowu nabiera rozpędu bo ceny wróciły do poprzednich wartości: link

Jak ustalono: tak tanio jeszcze nigdy nie było (a że było taniej to widocznie pomyłka, przywidzenie...) i taniej być nie może bo już teraz sprzęt sprzedaje się poniżej kosztów a nikt nie jest altruistą żeby dokładać do interesu.

Dlatego ludu pracujący i nie pracujący miast i wsi - kupujta co dziennie po trzy bo jak się rynek załamie i producenci nie będą nic robić to się skończy fotografowanie!!!

W zamożnej Japonii gdzie fotografowanie jest bardzo powszechne i nie brak zaawansowanych amatorów, najlepiej sprzedają się aparaty z matrycą 4/3 i APSC. Wyłączenie entry-level i w dodatku głównie starsze modele. Nie jest to zaskakujące, zważywszy, że hi-endowy sprzęt daje tyle lepszy obraz co dodatkowe 3KM w aucie przyspieszenia. Kryzys COVIDowy to jedno ale branża leci szybko w dół od lat. Aparaty od dawna wiernie oddają rzeczywistość i lepiej już nie będzie. Nikt nie czuje presji by co 2 lata zmieniać korpus bo pieniądze wyda a zdjęcia nie będą ładniejsze. Jedyny faktyczny postęp to kwestie filmowania - wyższe rozdzielczości, lepszy AF, stabilizacja itp.

Sam posługuję się 1-calowym kompaktem. Kilka razy podchodziłem do kupna czegoś 4/3 czy APSC, po przetestowaniu kilku modeli i natrzaskaniu setek zdjęć porównawczych stwierdziłem, że nie warto.

...
Czyli jak się potwierdzi, to od Viltrox będzie komplecik f/1.8: 16, 20, 24, 28, 35, 50 i 85mm
pod pełną klatkę.

GoOrange19 maja 2020, 12:20

"Co do Nikona, to patrząc na różne giełdy foto, są firmą z największym odpływem użytkowników. Głównie na rzecz Sony, ale i Fujifilm"

Inaczej niż w sektorze profesjonalistów bo tutaj Nikon jest niekwestionowanym liderem

@voyager100

"Inaczej niż w sektorze profesjonalistów bo tutaj Nikon jest niekwestionowanym liderem "

a nie raczej obecnie Conan?
Najkon był kiedyś - ale wszystko się zmienia...

@mason

Bo dzisiaj większość szczególnie młodych użytkowników kupuje aparaty z myślą o wideo do wszelkiego rodzaju vlogów. Dlatego w tym zestawianiu masz sama małe stosunkowo lekkie korpusy a nie ma tam równie tanich lustrzanek z najniższego segmentu.

@Paździoch
"Dlatego w tym zestawianiu masz sama małe stosunkowo lekkie korpusy a nie ma tam równie tanich lustrzanek z najniższego segmentu."

Następny z problemami z czytaniem. To zestawienie dotyczy BEZLUSTER, a nie całego rynku aparatów z wymienną optyką, więc jak chcesz mieć tam lustrzanki?

@mason

Dajmy na to EOS M50 czy Sony A6400 to aparaty dwa razy droższe niż większość lustrzanek entry level a mimo to zajmują dwa pierwsze miejsca pod względem sprzedaży więc to nie cena jest głównym czynnikiem.

@Paździoch

dobrze kombinujesz... podnieść cenę dwukrotnie (a nawet pięciokrotnie) na wszystko - sprzedaż z całą pewnością wzrośnie!
Pewnie producenci powoli też do takich wniosków dochodzą - bo tylko tędy wiedzie droga na szczyt powszechnego popytu.

Sprzedaż bezlusterkowców i lustrzanek moim zdaniem można bezpośrednio porównać ze sprzedażą komputerów PC i Tabletów. Boom tabletowy kilka lat temu spowodował potężny spadek sprzedaży PC. Ale boom minął. Okazało się że tablet nie jest w stanie zastąpić komputera PC.

@Dla Zabawy
Ja mam to samo ale ze sprzętem Panasonica, totalnie nie potrafię powiązać nazewnictwa z konkretnymi liniami produktów.

@Voyager 100
"Inaczej niż w sektorze profesjonalistów bo tutaj Nikon jest niekwestionowanym liderem"
A skąd masz takie dane??

@GoOrange
"Co do Nikona, to patrząc na różne giełdy foto, są firmą z największym odpływem użytkowników. Głównie na rzecz Sony, ale i Fujifilm."
W sumie nawet jak się czyta plotki na Optycznych to co chwilę ktoś krzyczy, że z NIkona rezygnuje- ja osobiście też polityki Nikona nie ogarniam więc do tego trendu zamierzam się przyłączyć.

@Paździoch
"Dajmy na to EOS M50 czy Sony A6400 to aparaty dwa razy droższe niż większość lustrzanek entry level"

Co za bełkot. Jak można stawiać obok siebie M50 i a6400, gdzie ten pierwszy kosztuje z kitem 2200 zł, a drugi 3600 zł za sam korpus i pisać, że oba są dwa razy droższe niż większość luster entry level?

"a mimo to zajmują dwa pierwsze miejsca pod względem sprzedaży"

Dwa pierwsze miejsca w kategorii bezluster. Czy ty rozumiesz co komentujesz, czy jeszcze 10x trzeba napisać, żeby dotarło do ciebie?

Ciekawe to zderzenie spadkowego trendu sprzedaży aparatów, z biznesową koniecznością wypracowywania zysku (z czasem oczywiście) i wyhamowaniem konsumpcji przez pandemię.

Od lat używam Nikonów do fotografowania. Jedyną wadą, która przeszkadza mi w ich sprzęcie są gumy, które zbyt łatwo łapią tłuszcz z dłoni i palców. Obecnie używam D5 i D850 i D750. Niestety Nikon Z7 jest dla mnie całkowicie nieergonomiczny o AF nie wspomnę i to jest jego największą wadą. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku Sony A9 III, który testowałem. Tu rzeczywiście AF wydaje się porównywalny z tym z D850 i D5 - piszę o skuteczność w szybkiej akcji. Ale ergonomia leży. Jeśli Sony zbuduje A9 III i umieści go w korpusie typu D5 czy D850 wtedy być może przymkne oko na EVF i przejdę na bezlustro.

@mason
"Sam posługuję się 1-calowym kompaktem. Kilka razy podchodziłem do kupna czegoś 4/3 czy APSC, po przetestowaniu kilku modeli i natrzaskaniu setek zdjęć porównawczych stwierdziłem, że nie warto."

Dobrze myslisz.
Jest nawet alternatywa focenia dobrym aparatem komórkowym ktory do formatow albumowych przy dobrej obrobce
materialu tez sie sprawdza.

Jak robisz duze powiekszenia to i tak nie warto wchodzic teraz w m.4/3.
Znacznie lepsza alternatywa jest apc-c z 24 Mpix matrycami.

Co do tanich cen to Fuji X-T100 jest za niecale 1200 zl a pare dni temu byla w FotoJocker promocja 10%. Cena tego korpusu byla za 1020 zl.

Z drugiej strony ile tak naprawde kosztuje wyprodukowanie puszki a ile razy producenci winduja ceny

raczej nie wiele skoro bez podatków a7 kosztuje około 1700zł a to była swego czasu flagowa puszka ff

albo kiedyś jak xt100 kosztował 939 to po odliczeniu wychodziło koło 640zł. a jeszcze koszt transportu cło marża sprzedawcy i producenta i okaże się że body tego typu po 150 zł produkują

Po prostu ceny są wywindowane w kosmos do granic możliwości. Tak przez lata urobili lud, że jak coś jest drogie to wydaje się tanie choć powinno kosztować 2x mniej.

> Co ciekawe pomimo spadku sprzedaży, cen transportu i postępu technologicznego sprzęt nie tanieje... no cóż....

Wytwórcy sprzętu po prostu muszą zarobić, bo inaczej nie będą już nic produkować. Te najbardziej sprzedawana modele, są przecież także często najtańszymi, na pewno takimi są oba Olympusy (z obiektywem chyba coś ok. 2 tys. PLN u nas).

> "Wśród dziesięciu najlepiej sprzedających się modeli nie ma ani jednego Nikona?"

Cóż, wszyscy tu są zgodni, że tej firmie dobrze wychodzą tylko "profesjonalne lustrzanki". Spieprzenie systemu Nikon 1 (cal), i wycofanie gotowej już serii DL są najlepszym dowodem tej niemożności.

> W zamożnej Japonii gdzie fotografowanie jest bardzo powszechne i nie brak zaawansowanych amatorów, najlepiej sprzedają się aparaty z matrycą 4/3 i APSC. Wyłączenie entry-level i w dodatku głównie starsze modele.

Normalni konsumenci, kupujący urządzenie do fotografowania mają pewnie blade pojęcie o tym co jest "entry-level" i a co "profesjonalne", a ponieważ z pewnością za "profesjonalistów" i tak się nie uważają, to kupują to co jest aktualnie dostępne, co potrafią obsłużyć, nie kosztuje za wiele i dobrze wygląda. A czy to najnowszy, czy to odrobinę starszy model (chyba tylko taki jest wybór), to mało kogo zajmuje.

Huh. Skoro Co 6miesiecy nowy model I +10% bi nowy model, bo wow, bo Cud. A skoro klient kupuje I wszyscy zadowoleni. To trzeba przyspieszac...

@voyager100: jaki jest sens robienia bezlustrowej kopii D5, skoro jest D5? :)

@JdG, jest jakieś miejsce gdzie nie przemycasz marketingu o Olympusie :P

Nie wiem co jest bardziej nachalne? Jak ostatnio pisałeś o olku: "że wprowadziłby istotną nowość w ten segment - większą matrycę i fazowy AF. To już dużo jak nowy model w epoce kryzysu." (cyt. niestety oryginalny) czy to wyżej.

Zdajesz się nie zauważać, że konkurencja w segmencie amatorskim ma większe matryce oraz fazowy i to długo przed "epoką kryzysu" pandemii.
Rynek sprzedaży w Japonii(trendy konsumenckie) oraz ilosci trochę się różnią od sprzedazy w ogóle.

@komor
Artykul mowi o spadku sprzedazy, nie ma Nikona, znaczy jego sprzedaz nie spadla. :D Znaczy ++

Gorsze spadki sprzedaży zanotowały samochody w Zachodniej Europie :)

No i cena a7RIII po chwilowym spadku znowu nam wzrosła do poziomu powyżej 10 tysi. To świadczy o poprawieniu koniunktury sprzedaży i o tym jaki dobrobyt nam powszechnie panuje.
Od razu serce konsumenta cieszy jak to nam gospodarka znowu dynamicznie przyspiesza!