Porro czy roof - oto jest pytanie!
1. Budowa
Lornetki buduje się głównie w dwóch podstawowych systemach związanych z ułożeniem pryzmatów (patrz rysunek). System prostszy i bardziej popularny nazywany jest, od nazwiska włoskiego oficera artylerii, systemem Porro. W tej konstrukcji pryzmaty są przesunięte względem siebie, co powoduje, że oś obiektywu znajduje się na trochę innej linii niż oś okularu. Z jednej strony można to uznać za wadę, bo lornetka robi się szersza. Z drugiej strony większa odległość obiektywów od siebie, powoduje większą trójwymiarowość uzyskiwanych obrazów. Pryzmaty w systemie Porro są łatwe do wykonania i do późniejszego złożenia wewnątrz lornetki. Ich zastosowanie, dzięki wykorzystaniu tzw. zjawiska całkowitego wewnętrznego odbicia, powoduje, że starty światła na całym układzie pryzmatów są praktycznie zerowe (jeśli nie uwzględnimy pochłaniania światła w szkle).
W drugim systemie, zwanym po polsku dachowym (ang. roof), obiektyw oraz
pryzmaty i okular są ustawione w jednej linii. Daje to bardziej zwartą
(w sensie szerokości) budowę niż w systemie Porro. Zaleta ta może być
ważna dla np. miłośników sportów ekstremalnych, alpinistów, myśliwych
czy ornitologów, którzy biegają z lornetką po lesie czy górach i cenią
sobie jej niewielkie rozmiary. Ceną za mniejszą szerokość jest większy
stopień komplikacji optyki w systemie dachowym niż w systemie Porro.
Wiązka światła w systemie dachowym jest najpierw rozdzielana na dwie, a
potem ponownie łączona w jedną. Aby zrobić to dobrze i zapobiec
przesunięciom fazowym zmniejszającym kontrast i rozdzielczość
uzyskiwanych obrazów, elementy optyczne w systemie dachowym muszą być
najwyższej jakości. Odbija się to oczywiście na cenie. Lornetka typu
dachowego, dająca obrazy o takiej samej jakości jak lornetka typu Porro,
jest około 2-3 razy droższa.