Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test

Test aparatów podwodnych 2012 - część I

31 maja 2012

7. Podsumowanie

Test aparatów podwodnych 2012 - część I - Podsumowanie

Pora na podsumowanie wyników naszego testu.

Parametry

Pod względem parametrów stawka jest dość wyrównana. Aparaty oferują podobne zakresy ogniskowych, wszystkie zostały wyposażone w stabilizację i możliwość rejestracji filmów w rozdzielczości Full HD. W każdym z modeli znajdziemy te same złącza, a oferowane czasy migawki i światłosiła obiektywów są bardzo zbliżone. Mimo to Canon i Olympus wyróżniają się dużymi ekranami LCD, a ten w TG-820 dodatkowo ma znakomitą rozdzielczość.

Eksploatacja

Tutaj z pewnością na najwyższą ocenę zasługuje produkt Canona, który w zasadzie ustrzegł się jakichkolwiek skaz podczas intensywnego użytkowania. Jedyne do czego możemy mieć zastrzeżenia w jego wypadku to dość uciążliwe czyszczenie. Nieco gorzej zaprezentował się TG-820, który choć solidnie wykonany, został wyposażony w zacinającą się klapkę chroniącą obiektyw, a jego szybka chroniąca ekran LCD dość łatwo się rysuje. Fuji choć łatwo się czyści, to stracił punkty za podatny na zarysowania ekran LCD i obudowę pod którą zbiera się woda. Na podobną notę zasłużył Panasonic, który nie może poszczycić się zbyt trwałym lakierem na obwódce obiektywu i sztywną szybką chroniącą ekran monitor.

----- R E K L A M A -----

Funkcje specjalne

W tej kategorii zdecydowanie wygrywa Panasonic, który doczekał się w końcu dobrego trybu zdjęć panoramicznych i został wyposażony w moduł GPS, kompas, wysokościomierz i głębokościomierz. Canon i Fuji dostają po jednym punkcie. Ten pierwszy za odbiornik GPS, a drugi za tryb Motion Panorama. Olympus zasłużył zaledwie na 0.5 punktu, gdyż w stosunku do swojego poprzednika został okrojony ze wszystkich gadżetów i pozostał w nim tylko słaby tryb zdjęć panoramicznych.

Wodoszczelność

Bezapelacyjnym zwycięzcą jest tu Canon D20, którym możemy fotografować na głębokości ponad 30 m. Jest to wynik nadzwyczaj dobry, gdyż taką wodoszczelnością mogą poszczycić się kosztujące kilka tysięcy złotych obudowy podwodne. Druga nota przypadła aparatom Panasonika i Olympusa, które radzą sobie podobnie. Stawkę zamyka Fuji, który pozwala nam zanurkować jedynie na 6 metrach.

Użytkowanie pod wodą

Pod wodą najwygodniej użytkuje się Canona i Panasonika. Aparaty te nie sprawiają większych problemów, działają szybko i bezproblemowo. Zastrzeżenia można mieć jedynie do konieczności wchodzenia do menu w celu zmiany trybu zdjęć podwodnych, co w Panasoniku musimy czynić dość często. Na kolejnym miejscu uplasował się Olympus, który strasznie irytuje nas opóźnieniami w poruszaniu się po menu podręcznym, a na końcu znalazł się XP50, któremu nie możemy wybaczyć problemów z autofokusem.

Jakość zdjęć podwodnych

Niestety nie udało nam się znaleźć aparatu idealnego pod względem jakości zdjęć podwodnych. Jednak najmniej zastrzeżeń możemy mieć do FT4, który oferuje nam bogate w szczegóły fotografie o przyzwoitej kolorystyce. Nieco gorzej poradził sobie TG-820, który pokazał, że zdjęcia mogą być jeszcze lepsze pod względem odwzorowania detali, jednak stracił dużo przez ich słabą kolorystykę. Canon, który zachwycił nas zdjęciami wykonanymi na większych głębokościach poległ podczas snurkowania, gdzie nie poradził sobie zupełnie z kolorystyką i światłem słonecznym rozproszonym w wodzie. XP50 niestety znów uplasował się na końcu, gdyż nie popisał się ani dobrym odwzorowaniem barw, ani ilością szczegółów na zdjęciach.

Jakość filmów podwodnych

W tej kategorii to Canon pokazał na co go stać i zaoferował nam świetne kolorystycznie filmy bogate w detale. Wysoko uplasował się też Fuji, którego filmy cechuje przyzwoita kolorystyka. Podobnie wypadł Panasonic, który bardzo dobrze oddaje kolory na większych głębokościach, lecz nie zachwycił szczegółowością ruchomych obrazów. Najgorzej wypadł Olympus, gdyż zupełnie nie poradził on sobie z odwzorowaniem kolorów na większych głębokościach, a jego autofokus lubi płatać figle podczas kręcenia.

Jakość zdjęć na powierzchni

Najwyższa nota w tej kategorii należy się Olympusowi, któremu zmiana matrycy wyszła na dobre. Nieco gorzej prezentują się zdjęcia z Panasonika, choć wycinki z testu w studio pokazały, iż w niektórych momentach radzi on sobie lepiej od TG-820. Słabo wypadł Canon, który przeciętnie zachowuje się w centrum kadru, a dużo gorzej na brzegu. Ostatnie miejsce Fuji nie powinno tu nikogo dziwić – wystarczy spojrzeć na wycinki z poprzedniego rozdziału.

Jakość filmów na powierzchni

Tutaj trudno dostrzec większe różnice w odwzorowaniu szczegółów na filmach. Jednak po dłuższej analizie uznaliśmy, iż najbardziej podobają nam się filmy z Canona. Nieco gorzej wypada w tej kwestii Panasonic, a Fuji i Olympus tracą punkty z powodu problemów z ustawianiem ostrości podczas zmiany ogniskowej.

Ocena końcowa

Testowanym aparatom postanowiliśmy przyznać punkty w każdej z powyższych kategorii, według następującej skali:
  • Parametry: 0–5 pkt,
  • Eksploatacja: 0–4 pkt,
  • Funkcje dodatkowe: 0–3 pkt,
  • Wodoszczelność: 0–5 pkt,
  • Użytkowanie pod wodą: 0–5 pkt,
  • Jakość zdjęć podwodnych: 0–10 pkt,
  • Jakość filmów podwodnych: 0–10 pkt,
  • Jakość zdjęć na powierzchni: 0–10 pkt,
  • Jakość filmów na powierzchni: 0–10 pkt.
Zobaczmy więc, ile aparaty zdobyły punktów na 62 możliwe:

Canon
D20
Fujifilm
XP50
Olympus
TG-820
Panasonic
FT4
Cena (wg Ceneo z dn. 25.05.2012 r.)
1316 zł
677 zł
985 zł
1450 zł
Parametry [0–5 pkt]
4.5
4
5
4
Eksploatacja [0–4 pkt]
3.5
2.5
2.5
2.5
Funkcje specjalne [0–3 pkt]
1
1
0.5
3
Wodoszczelność [0–5 pkt]
5
1
2.5
2.5
Użytkowanie pod wodą [0–5 pkt]
4
2
3
3.5
Jakość zdjęć podwodnych [0–10 pkt]
6
4
7
8
Jakość filmów podwodnych [0–10 pkt]
9
7
6
7
Jakość zdjęć na powierzchni [0–10 pkt]
6
3
9
8
Jakość filmów na powierzchni [0–10 pkt]
9
6
6
8
RAZEM [0–62 pkt]
48
30.5
41.5
46.5


Redakcja Optyczne.pl postanowiła przyznać aparatowi Canon PowerShot D20 wyróżnienie „Wybór redakcji Optyczne.pl” za zwycięstwo w pierwszej części tegorocznego testu aparatów podwodnych.

Canon PowerShot D20

Test aparatów podwodnych 2012 - część I - Podsumowanie


Choć Canon D20 zaliczył sporą wpadkę i dostał tylko 6 punktów za jakość zdjęć podwodnych, to odrobił to w kategoriach filmowych, a rewelacyjna obudowa, która pozwala robić zdjęcia na głębokości ponad 30 metrów przeważyła szalę zwycięstwa na jego korzyść. Mimo to różnica między pierwszym, a drugim miejscem jest bardzo niewielka. Zapewne dlatego, że Panasonic FT4 to przyzwoity aparat, który w zasadzie nigdy nas nie zawiedzie, gdyż w każdej z ocenianych kategorii uzyskał on bardzo wysoką ocenę. Możemy z nim iść na spacer, zanurkować na kilkanaście metrów, lub popływać na powierzchni i z każdej tej eskapady wrócimy z udanymi zdjęciami. Szkoda, że producent nieco bardziej nie przyłożył się do tego modelu, gdyż wystarczyłoby zastosować nowszy ekran LCD i dopracować matrycę, a klasyfikacja końcowa wyglądałaby zupełnie inaczej. Trzecie miejsce przypadło Olympusowi, który mimo dużo niższej ceny dzielnie walczył ze zwycięską dwójką. W rezultacie traci do niej zaledwie kilka punktów, które w głównej mierze stracił w kategorii „Funkcje specjalne”. Jednak zapewne rezygnacja z dodatkowych gadżetów, takich jak GPS, czy głębokościomierz pozwoliła producentowi zaoferować aparat w tak korzystnej cenie. Dzięki temu naszym zdaniem Olympus TG-820 jest najlepszym kompromisem pomiędzy jakością a ceną. Ostatnie miejsce przypadło najtańszemu Fujifilm XP50. Aparaty tej serii zawsze były świetną alternatywą dla drogich aparatów podwodnych, które wygrywały nasze testy. W tym wypadku też tak jest, jednak duża wpadka z jakością zdjęć z pewnością nie jest powodem do dumy.

Na koniec tradycyjnie spróbujemy znaleźć odpowiedź na pytanie – „Który aparat mam kupić?”:

  • Jeżeli jesteś certyfikowanym nurkiem, skończyłeś kurs OWD lub AOWD i poszukujesz aparatu, który chcesz zabierać ze sobą na każde nurkowanie, a jednocześnie nie widzi ci się wydawać kilku tysięcy złotych na duży i nieporęczny zestaw do fotografii podwodnej, to czym prędzej biegnij do sklepu po Canona D20.
  • Jeżeli lubisz czasem ponurkować, skończyłeś kurs OWD, schodzisz maksymalnie na kilkanaście metrów i lubisz też snurkować, to kup Panasonika FT4.
  • Jeżeli nurkowanie nie jest Twoją pasją ale często jeździsz na wakacje, gdzie lubisz popływać sobie w wodzie z maską i rurką, a dodatkowo szukasz taniego aparatu, który doskonale sprawdzi się na wszystkich wyjazdach, to Olympus TG-820 jest dla Ciebie.
  • Jeżeli twój budżet jest mocno ograniczony, bo większość pieniędzy wydałeś na wycieczkę swoich marzeń, której nie masz czym uwiecznić, to nie pozostaje Ci nic innego, jak zamówić Fujifilm XP50.