Firma Swarovski Optik zaprezentowała właśnie nową serię lornetek o nazwie NL Pure. Obejmuje ona trzy dachowopryzmatyczne modele o parametrach 8x42, 10x42 i 12x42 o wyjątkowo dużych polach widzenia.
Parametry nowych lornetek znajdują się już w naszej bazie.
To co od razu rzuca się w oczy, to ogromne pola widzenia wskazujące na zastosowanie okularów o polu własnym na poziomie 70 stopni. Model 8x42 oferuje bowiem pole 9.1 stopnia, model 10x42 aż 7.6 stopnia, a 12x42 wartość 6.5 stopnia.
Warto tutaj dodać, że to wielkości o klasę wyższe niż u konkurentów. Dotychczas najlepsze lornetki 8x42 oferowały pola 8.0-8.5 stopnia, a 10x42 w zakresie 6.5-6.8 stopnia.
Jeśli chodzi o odstęp źrenicy, to jest on komfortowy i wynosi 18 mm jeśli wierzyć PDF-owi na stronie producenta lub 20 mm jeśli wierzyć tabelom przy lornetkach na stronie WWW. Minimalna ostrość to 2.0 metra dla modeli 8x42 i 10x42 oraz 2.6 metra dla 12x42.
Wszystkie lornetki mają wymiary 158x131x71 mm i wagę w przedziale 840-850 gramów. Producent deklaruje transmisję na poziomie 91%. Sprzęt jest wodoodporny do głębokości 4 metrów.
Jako akcesorium dodatkowe producent oferuje specjalną nakładkę mocowaną pomiędzy tubusami, która pozwala wygodnie oprzeć lornetkę o czoło, dzięki czemu można zapewnić większą stabilność obserwacji. Ma to ułatwić pracę z większymi powiększeniami klasy 12 razy.
Lornetki będą dostępne od 1 września w cenach zaczynających się na poziomie 2850 Euro.
Zaraz sobie wygnę z płaskownika coś takiego, mocowanego do gwintu z przodu.
I oszczędzisz 129 Euro :)
Co ciekawe, pole własne okularów (liczone prawidłowo z wzoru tangensowego) rośnie wraz z powiększeniem. Dla 8x42 to 65 stopni, dla 10x42 już 67 stopni, a dla 12x42 aż 68.5 stopnia.
Nadchodzi era lornetek szerokokątnych , poprzeczka została podniesiona bardzo wysoko . Konkurencja musi zareagować i to szybko . W przeciwnym wypadku pasjonaci na całym świecie będą mówić ... najlepszy jest Swarovski , później długo długo nic i reszta świata . Swarovski NL to brama do innego wymiaru za skromne kilkanaście tysięcy złotych . W średniowieczu sprzedawano odpusty co miało gwarantować życie w niebie . Dzisiaj też potrzebna jest gotówka :)
12x42 bardzo nietypowe parametry. Kojarzyły się z ciemnicą i dziurką od klucza.
Swarovski wprowadza nową jakość i próbuje czegoś nowego.
To dobrze dla Nas. Może inne firmy też będą coś chciały ugryźć w 12x45?
A dlaczego na tej "czołobitni" nie ma wyświetlacza LED z pomiarem temp. użytkownika? Bardzo na czasie by było ;-)
MariuszMM - bez przesady. W 12x42 masz źrenicę 3.5 mm czyli większą niż w dość popularnej klasie 10x32 i taką samą jak u bardzo chwalonego Nikona EII 10x35.
A 12x45 robił Zeiss w starszej serii Conquest. Ale pola tak fajnego tam nie było.
Dostałem odpowiedź od Swarka, odstęp źrenicy to jednak 18 mm.
Nowe technologie pozwalają na coraz lepsze parametry. Ja kupiłem niedawno nową Kowę 8x32 BDII32-8XD z dużym polem widzenia 8,8 stopnia za jedyne 1600 PLZ, i jestem bardzo zadowolony z zakupu. Na samym brzegu co prawda widać przyciemnienie ale generalnie obraz jest b. dobry i cena jest b. konkurencyjna.
Poproszę NL 6x32 z polem widzenia 200 metrów
Byłoby fajnie.... Skoro w 42 mm poszli w większe powiększenia niż typowo, w 32 mm mogliby pójść też w mniejsze i faktycznie zaprezentować trójkę: 6x32, 8x32 i 10x32. Przy 6x32 nawet 9-10 stopni pola by wystarczyło, żeby być lepsze od wszystkiego na rynku. O 12 stopniach pamiętanych z Trinovida 6x24 nie chce nawet marzyć :)
ad1216 Właśnie oglądałem Kowa BDII 10x32 i faktycznie szeroko ale obraz bardzo żółty.
Veral: miałem już kilka lornetek i w sklepie przed zakupem porównywałem tę Kowę z modelami Swarka i Nikona 8x30 za ok. 4 tys. i nie odniosłem wrażenia, że jest żółto. Jak na swoją cenę nowa Kowa 8x32 jest moim zdaniem bardzo dobra.
ad1216 może to specyfika 10x32. Porównywałem ze Swarkiem CL, Nikonem HG, M7 i było żółto. Mam Kowę BDII 10x42 i ma zupełnie inną barwę. Szukam bardziej kompaktowej lornetki.
Veral: nawet nie oglądałem Kowy 10x32 BDII, bo wbrew temu co piszesz ma całkiem przeciętne pole widzenia 6.7 stopnia, a przy 8.8 w 8x32 to nawet małe. Nie wiem dlaczego twierdzisz, że jest szeroko? Może ten żółty kolor też Ci się tylko wydawał żółty ? ;))
as1216 czytaj ze zrozumieniem;)))))). Porównywałem tylko 10x. Jeżeli twierdzisz, że 6,7 przy 10x to przeciętnie to chyba..... Koniec
Veral: Koniec Twoich opowieści dziwnej treści :))
Veral - ale jest w tym trochę racji. Kowa 10x32 z polem 6.7 nie bryluje tak na tle konkurencji, bo w klasie 10x32 pola na poziomie 6.5-6.9 stopni ma sporo lornetek. Zupełnie inaczej jest z 8x42 i 10x42, gdzie pola są lepsze niż u większości konkurentów.
Arek- To prawda pole 6.5 przy 12x to naprawdę sporo.(kojarzyło mi się zawsze z 10x50) Faktycznie gdzie powiększenia w klasie 6-7 razy? Tak jak nieraz pisałeś, coraz trudniej o małe powiększenia.
Arek ale nie można porównywać 8x z 10x. A i tak zamówiłem Swar CL 10x30 z polem 6,2.:)
Patrzyłem kiedyś przez 8x32 BD II i byłem rozczarowany. Jak na tę cenę obraz był średni - mało kontrastowy przy dobrych warunkach oświetleniowych a przy złych bardzo podatny na odblaski. Pole niby dobre dobre ale w bezpośrednim porównaniu z EII, Kowa nie dawała takiego odczucia przestrzeni jak Nikon. Nie wiem czy to subiektywne odczucie, czy trochę oszukali w specyfikacji. Jak pojawiły się pierwsze informacje o BD II, bardzo się nastawiałem na zakup 6.5x ale oględziny ósemki ostudziły zapał. Niemniej jednak, fajnie, że duże pola wróciły do lornetkowych trendów. Bardzo jestem ciekaw nowych Swarków...
Veral - ale można porównywać jak dany model wypada na tle konkurentów. A poza tym Kowa 10x42 ma pole 7.2 czyli wyraźnie więcej niż 10x32.
Tutaj taki news, a Wy o Kowie BD.
Pandal, no nie da się ukryć, że masz rację. ;)
A propos wzbogacenia serii o średnice 50, to rzeczywiście nie wydaje się to prawdopodobne, dlatego że 10x50EL nie ma w tej chwili konkurencji, a 7x50 wydaje mi się jednak zbyt fantastyczne. No ale zawsze można pomarzyć, 6x32 rzeczywiście byłoby super
Arek- jasno napisałem że porównywałem 10x30/32 i Kowa najsłabiej. A jakiś Pan pisze mi, że jestem nienormalny bo twierdzę, że dla mnie była żółta. NL Pure jest już w Beafoto w przedsprzedaży!
@Veral - co z tego, wyslesz im kase i bedzie lezala na ich koncie, potem okaze sie ze gdzei indziej i tak w tym samym czasie fizycznie dostepne. zreszta beafoto? nie dziękuje, zla obsluga klienta, wszystko ok jak kupujesz, jak zwracasz to jest pod gorkę, czyli jak na straganie.
Zeiss SF w klasie 32mm ma szanse byc przez jakis czas liderem, ciekawi mnie jak wypadnie parametrami NL x32, nastepca CL companion rowniez by sie przydal, bo tutaj z polami i bliskim focusowaniem jest słabo.
Nowe CL Companion są zaprezentowane w październiku 2017 roku więc nie liczyłbym na ich szybkie odnowienie. Tym bardziej, że Swarek nie czuje ciśnienia, bo konkurencja słaba. W podobnym poziomie cenowym jest Zeiss Conquest HD ale on jest duży i ciężki w porównaniu z Companion, a Leica Trinovid HD jest grosza optycznie.
Cholerka...i jak tu żyć ...bez Swarka? Zapowiada się rewelacyjny sprzęt. Swoją drogą, ten "podpieracz o czoło" to świetny pomysł, aż niewiarygodne, że nie nie wpadł nikt na niego wcześniej! Będzie wojna na górze w optyce na kolejnym poziomie technologicznym. Poprosimy o pierwsze relacje z patrzenia przez nowe NL-e.
Nie będę oryginalny, ale co tam.. a ile trzeba się nakręcić od oporu do oporu?
Na to pytanie mogą odpowiedzieć Ci co mieli to w rękach.
Licze na to ze stopka jest opatentowana inaczej porazka godna tysiaclecia.
nie wiem czy powinienes liczyc na opatentowanie rozwiazania ktore istnieje od dziesiatek lat, np. w sprzecie wojskowym z ww2, aczkolwiek fajnie ze w kompaktowych lornetkach ten pomysl ktos zastosowal jako stabilizator, swarek stosuje to w tej czy innej postaci w lunetach tez od dawna
link - kompletna lornetka nikon prostaff 3s 10x42 jest tansza od podporki pod glowe od swarka