Dyski SSD Lexar SL200
W ofercie firmy Lexar pojawiła się nowa rodzina dysków SSD. Oferują one niewielkie rozmiary, szyfrowanie i są dostępne w wersjach o pojemności od 512 GB do 2 TB.
Najważniejsze parametry dysków przedstawiają się następująco:
- kolor: szary,
- pojemność: 512 GB, 1 TB lub 2 TB,
- Interfejs: USB 3.1, gniazdo USB-C,
- Prędkość odczytu: do 550 MB/s,
- Prędkość zapisu: do 400 MB/s,
- Obsługiwane systemy operacyjne:
- Mac® OSX 10.6+,
- Windows® 10/7/8,
- Android 4.4+,
- szyfrowanie: AES 256-bit,
- obudowa odporna na wibracje i ekstremalne temperatury,
- zakres temperatur pracy: 0–70° C,
- zakres temperatur przechowywania: −40–85° C
- wymiary: 86×60×9.5 mm,
- waga: 40.6 g,
- gwarancja: 3 lata.
Dyski Lexar SL200 mają wejść do sprzedaży w tym miesiącu. Sugerowane ceny to 89,99 € za wersję 512 GB oraz 159,99 € za wersję 1 TB (cena wersji 2 TB nie została jeszcze ogłoszona).
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
oj to straszna wiadomość dla wszystkich expertów od podwójnych , lepiej poczwórnych, slotów kart pamięci.... idea robienia kopii na dysku, w tym przypadku ssd na usb3.1 może wywołać silne przewlekłe zawroty głowy...
ostatnio ktoś tu płakał, że system aparatu z ff na apsc innej firmy musiał zmieniać bo typ kart pamięci pomnożony przez cenę, podzielony przez liczbę slotów, i po odjęciu własnych umiejętności...dawał zawsze wynik ujemny...
cieszę się że optycznym chce się w aktualnościach uwzględniać szerokie grono sprzętu dla digital foto video... nawet za cenę głoszenia herezji na portalu dla fotografów...
Dokladnie, smieszy mnie bufor na 10s, wystarczy 512B wlozyc do aparatu i luz, albo wifi i przesylac na pasek przy spodniach, albo do torby w pokoju...
Tak jak sim-karta, ale to cud, lepiej upasc niz zrobic.
Zaraz zaraz, to jest zwyczajny zewnętrzny ssd. Wciąż jest potrzebny np. laptop do zgrania zdjęć z kart aparatu. Nie można go po prostu wpiąć w aparat, nie zostanie wykryty.
@janko - tego rodzaju funkcję musiałoby chyba posiadać oprogramowanie aparatu. Są aparaty (np. Sigma fp) które potrafią zapisywać na dysk podpięty po USB-C zamiast na kartę pamięci, więc powinno się dać coś takiego zaimplementować. Nie sądzę żeby SSD było bardziej prądożerne niż silnik AF i stabilizacja w dużym obiektywie
cf-to zwykly dysk, sd to tez juz nie cud.
Filmowcy zapisuja na dyski, jednie kamery to cuda.
@Amadi dać się da, tylko jakoś nikt nie chce tego zaimplementować... usb-c w aparatach potrafią tylko przesyłać dane w jedną stronę i pobierać energię (ładowanie) bez możliwości zasilania zewnętrznych urządzeń. W każdym razie istnieją ssd z wifi i te akurat można skonfigurować do back-upu.