O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Ostatnie dni to przede wszystkim wysyp nowych obiektywów różnych marek. Okazuje się jednak, iż producenci nie zapomnieli o aparatach i niebawem czekają nas premiery kilku modeli, o których możecie przeczytać w naszym cyklicznym zestawieniu najciekawszych plotek.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł.
Canon
Coś dla miłośników patentów
Wśród wniosków patentowych firmy Canon znalazł się dość interesujący dokument, w którym opisano konstrukcje pełnoklatkowych obiektywów 50 mm f/1.2 i 50 mm f/1.4 zaprojektowanych do współpracy z aparatami o tzw. flange back wynoszącym zaledwie 0-2 mm. Odległość ta w systemie RF wynosi 18 mm, zatem trudno powiedzieć, w jakim systemie modele te mogłyby być wykorzystywane.Nowe kamkordery 8K
Plotki głoszą, że w przyszłym roku na rynek trafią dwa nowe kamkordery Canon Cinema EOS oferujące tryb wideo 8K. Pierwszy z modeli ma być flagowcem, który formatem będzie przypominał EOS-a C700. Drugiemu bliżej będzie do C500 Mark II i C300 Mark III. Nowe produkty prawdopodobnie zostaną zaprezentowane w kwietniu przy okazji targów NAB 2021.Nowy firmware dla EOS R5
Podobno niebawem ma pojawić się aktualizacja firmware dla bezlusterkowca Canon EOS R5. Oprogramowanie ma wprowadzać tryb Cinema RAW light 8K oraz Clog 3, a dodatkowo doczekamy się wydłużenia czasów nagrywania wideo oraz kilku drobnych poprawek.Nowe obiektywy na horyzoncie
W jednym z rosyjskich urzędów firma Canon zgłosiła do certyfikacji obiektyw o znaczeniu kodowym SKU 4318C005A. Podobno chodzi tu RF 70-200 mm f/4L IS USM , którego premiera ma się odbyć niebawem, a wraz z nim poznamy jeszcze RF 50 mm f/1.8 IS STM.Fujifilm
Coś dla miłośników patentów
W sieci pojawił się wniosek patentowy firmy Fujifilm, w którym opisano obiektywy o świetle f/1.0 i ogniskowych 30, 33 i 35 mm. Niestety jest to dokument sprzed pięciu lat i dotyczy on zapowiadanego kiedyś modelu XF 33 mm f/1.0 oraz jego wariacji o innych ogniskowych. Jak wiadomo historia tego modelu zakończyła się jedynie na prezentacji prototypu, gdyż zrezygnowano z wprowadzenia go na rynek. Jak podaje serwis Fuji Rumors, na otarcie łeż producent szykuje nam jednak Fujinona XF 50 mm f/1.0, który ma pojawić się jeszcze w tym roku i będzie wyróżniał się znakomitym AF oraz rozsądną ceną.Panasonic
Panasonic LUMIX S5
Od kilku tygodni pojawiają się doniesienia na temat pełnoklatkowego bezlusterkowca Panasonic LUMIX S5, który ma być mniejszą wersją modelu S1. Do sieci wyciekła właśnie domniemana specyfikacja tego modelu. Oto ona:- matryca FF CMOS 24.2 Mpix,
- zakres czułości ISO 50 - 204800,
- zakres tonalny 14 EV,
- 5-osiowa stabilizacja o efektywności 5 EV (6.5 EV w trybie hybrydowym),
- zapis w formatach JPEG, RAW, HLG,
- tryby wideo: 4K60p/200 Mbps (4:2:0 10bit LongGOP), 4K30p/150Mbps (4:2:2 10 bit LongGOP)
- wizjer elektroniczny o rozdzielczości 2.36 Mpix (odświeżanie 120 kl/s),
- ekran LCD o rozdzielczości 1.84 miliona punktów,
- AF na bazie kontrastu, DFD, wykrywanie twarzy i źrenicy,
- zakres czasów migawki od 1/8000 do 60 sek.,
- zdjęcia seryjne do 7 kl/s (5 kl/s z AFC),
- tryb 6K Photo 30 kl/s i 4K Photo 60 kl/s,
- złącza: USB-C 3.1 Gen1, Micro HDMI,
- dwa sloty kart SD/SDHC/SDXC (jeden ze wsparciem UHS-II),
- Wi-Fi 2.4 GHz, 5 GHz i Bluetooth 4.2,
- wymiary 132.6 × 97.1 × 81.9 mm,
- waga: 714 g.
Sigma
Sigma 70-200 mm f/2.8 FE i L-mount
Od dłuższego czasu mówi się obiektywie Sigma 70-200 mm f/2.8 zaprojektowanym dla pełnoklatkowych bezlusterkowców. Niestety najnowsze doniesienia wskazują, iż premiera tego modelu z bagnetami L-mount i Sony FE nieco się opóźni i poznamy go dopiero jesienią. Tym razem jednak nie jest to spowodowane pandemią, a chęcią dopracowania autofokusu.Sony
Sony A5/A6
Co rusz pojawiają się kolejne doniesienia na temat niewielkiego, pełnoklatkowego bezlusterkowca z rodziny Sony A, który prawdopodobnie zostanie oznaczony cyfrą 5 lub 6 i ma mieć premierę jeszcze w tym miesiącu. W ostatnich dniach mogliśmy poznać jego domniemaną specyfikację. Oto ona:- korpus podobny do A5xxx/6xxx,
- duży grip,
- zdjęcia seryjne do 5 kl/s,
- stabilizacja matrycy,
- brak lampy błyskowej,
- wysuwany wizjer o rozdzielczości 2.3 mln punktów,
- dotykowy ekran jak w A7s III,
- pojedynczy slot na kartę SD,
- tryby wideo 4K24p i 4K30p 10 bit 100 mbps,
- tryb wideo 4K60p dość ograniczony (bez audio i z cropem),
- Wi-Fi (11a/b/g/n/ac) i Bluetooth,
- cena ok. 1000 USD.
Tamron
Coś dla miłośników patentów
Do sieci trafił wniosek patentowy firmy Tamron, w którym opisano całą gamę ultrazoomów zaprojektowanych dla bezlusterkowców z matrycą formatu APS-C. W dokumencie zaprezentowano konstrukcje optyczne następujących modeli:- 18-100 mm f/4.0-5.6,
- 18-200 mm f/3.5-6.5,
- 18-260 mm f/3.5-6.5,
- 18-290 mm f/3.5-6.5,
- 18-390 mm f/3.5-6.5,
- 18-490 mm f/3.5-6.5.
Venus Optics
Laowa 50 mm f/2.8 CA-Dreamer Macro 2X MFT
Do sieci wyciekły kolejne zdjęcia oraz specyfikacja nadchodzącego obiektywu Venus Optics Laowa 50 mm f/2.8 CA-Dreamer Macro 2X MFT. Oto one:- bagnet Mikro Cztery Trzecie,
- pole widzenia 24 stopnie,
- maksymalna przysłona f/22,
- 14 elementów w 7 grupach
- 7 listków przysłony,
- minimalna odległość ostrzenia 13.5 cm,
- maksymalne powiększenie 2x,
- mocowanie filtrów 49 mm
- wymiary: 53.5 x 79 mm,
- waga: 240 gramów.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Te 2 punkty nie są sprzeczne?
-korpus podobny do A5xxx/6xxx,
-duży grip,
Aparat wygląda... ciekawie.
Taki miniaturowy FF.
No może coś ciekawego z tego wyjdzie.
Na pewno nie dla profesjonalistów, ale dla amatorów, którzy chcą coś lekkiego i taniego może być fajne.
Tylko jeszcze do tego zestaw tanich i lekkich obiektywów poproszę.
Za CanonRumors.com:
The Nikkei Asian Review has released its 2019 worldwide market share report for camera manufacturers, as well as other industries.
The big 3 are still the big 3, but we have a new #2.
Canon 45.4% (+ 2.4)
Sony 20.2% (+ 0.9)
Nikon 18.6% (- 1.6)
Fujifilm Holdings 4.7% (- 0.4)
Panasonic 4.7% (0.0 )
I jeszcze trzy spostrzeżenia:
1. Dlaczego Canon znowu ma tak wielki udział w rynku? Pamiętam to z początków cyfrowej rewolucji gdy Nikona nie miał FF i kotleciarze masowo przechodzili do Canona, ale z tego co pamiętam później Nikon odzyskał swój kawałek rynku.
2. Czy mówienie wo wielkiej trójcy ma jeszcze sens skoro numer 1 ma większy udział w runku niż numer 2 i 3 razem wzięci?
3. Szkoda Nikona, ale z drugiej strony żywią konkurencję. Już nie tylko sensory (jak w przypadku DSLR) ale też wizjery biorą od Sony.
Może coś o A7 IV?
@RobKoz
Canon ma duży udział w rynku gdyż:
1. Robi dobre aparaty
2. Dobrze się sprzedaje seria Canon M w Azji.
3. Robi tanie lustrzanki za kwotę 1300-1700zł (Canon 2000D, Canon 4000D)
4. Robi tanie obiektywy dla amatorów (Canon 10-18 za 1000zł, Canon 55-250 za 800zł, itp)
5. Bezlustra FF też wygląda na to, że będzie robił dobrę.
6. Ma dobre obiektywy do bezluster FF (w przeciwieństwie do Nikona)
Rob, bo mu najwolniej spada sprzedaż...
Reszta, to przypisy... ;)
S5 lepiej się od a7III prezentuje szczególnie w filmach
A co się dzieje u panasa. miałbyc jakis nowy aparat micro 4/3 cos w styl gx1oo
Jak donosi Sony Alpha Rumors na portalu Optyczne pojawiły się plotki :)
link
Ciekawy myk z tym Sony A5/A6...
Teraz gdyby tak jeszcze ktoś zrobił taki mocno okrojony bezlusterkowiec średnioformatowy, sama matryca i duży wygodny grip, bez specjalnych funkcji video, tylko do robienia zdjęć. Ale nie protezę w postaci matrycy 44x33, tylko "pełne" 645.
I wtedy byłby aparat prawie idealny :D
Tamron wszystko od 18 mm do ileś tam, po co.
Czego brakuje to przyzwoitych uniwersalnych szkieł od 16 mm a bajką byłoby od 14 mm do powiedzmy nawet "tylko" 100 mm. Nie musiałoby być jasne i tanie.
Pomyślcie ile dalibyście za uniwersalne "podróżnicze" szkło 14-100(może do 140)/3,5-5,6 pod APS-C które miało by:
- przyzwoitą ale nie koniecznie wybitną jakość (ograniczenie wagi, wymiarów oraz ceny)
- dobrą współpracę z body, czyli uzupełniającą korekcję w body
- skuteczną stabilizację, znowu dobra współpraca z body
- uszczelnienie
- małą wagę i długość (średnica nie jest krytyczna)
Nie piszcie, że sprawę mogą załatwić dwa szkła, przepinka często nie wchodzi w grę.
mgkiler
"@RobKoz
Canon ma duży udział w rynku gdyż:
1. Robi dobre aparaty
2. Dobrze się sprzedaje seria Canon M w Azji.
....
"
M sprzedaje się dobrze również w Europie (zachodniej), bo wschodnia ma inne widzi mi się.
@RobKoz
W R5 też jest wizjer Sony (ecx339a).
Mało gdzie nie ma wizjera Sony...
Mocowanie Nikon Z nie powinno mieć problemu z umieszczeniem wewnątrz matrycy średnioformatowej link
🤯
@RobKoz
RobKoz- może podsumujmy:
a) Z bezlustrami FF wszedł na rynek jako ostatni- dodatkowo pierwsze co było słychać w temacie, to narzekania na słaby AF ciągły w Z6 i jedno wejście na kartę, co pewnie na start schłodziło potencjalnych nabywców. Na kiego grzyba komuś nowy aparat z walniętym autofocusem, skoro konkurencja oferowała modele w podobnych cenach z AF sprawdzonymi i uznawanymi za bardzo dobre. Gdzie byś nie czytał, czy to na portalach polskich czy angielskojęzycznych- wszędzie w opisie słaby AF-C- po takiej antyreklamie na początek to jakiej sprzedaży można się spodziewać?? Ostatecznie chyba nic gorszego w aparacie nie może się przydarzyć niż nie trafiający autofocus.
b) W bezlustrach aps-c Nikon oferuje jeden model, podczas gdy Canon i Sony mają na rynku kilka, dodatkowo wypuścił ten model kiedy C i S byli już na rynku od kilku lat. Szkiełek do Z50 ni ma, nawet Sigma nie ma w ofercie swoich jasnych stałek z mocowaniem na Nikona, jak ktoś chce założyć coś jasnego to musi przez przejściówkę.
c) Kompaktów z jasnymi obiektywami typu Sony RX100, czy Canon G7 itp. u Nikona nie uświadczysz- zaprojektowali serię DL i nie wypuścili jej na rynek.
d) Politykę cenową mają taka jaką mają np. całkiem dobry 50 1,8 STM u Canona coś koło 450 zł- W Nikonie odpowiednik dwa razy więcej. 35mm 1,8 RF u Canona coś koło 2300 – w Nikonie 35 1,8 S 3500zł. Nikkor 50 1,8 S coś koło 2300- więcej już nie mogli sobie zażyczyć za standardowy obiektyw ze światłem 1,8. Takich przykładów i porównań jeszcze kilka by się znalazło.
e) d800 narzekania na AF, d 600- zachlapy od oleju, d750- problemy z flarą ( ja nie miałem problemów z flarą ale np. matrycę musiałem czyścić bo miałem kilka plamek od oleju na początku), do tego narzekania na fioletowe zafarby, Z6-słaby AF-C...........
f) a na dodatek bodajże w 2012 r zmienili obrazowanie- a nowe wg mnie jest zdziwaczałe- dziwne odcienie kolorów, niektóre kolory przesycone inne niedosycone, do tego jakieś takie lekko pastelowe?? w ogóle ten nowy obrazek wg mnie jakiś taki bardziej plasticzany. Wydaje mi się że zdjęcia z modeli typu np. d90, d300, d5300, D3, D4 ( czyli tam gdzie było stare obrazowanie, były bardziej naturalne i miały znacznie lepszą kolorystykę. W d750 np. nie mogę się pozbyć wrażenia, że Nikon stosuje jakieś delikatne poprawianie skóry na twarzach (tak jak w smartfonach) . No ale OK-na temat obrazowania i kolorów nie będę się sprzeczał, bo to bardziej kwestia indywidualnego gustu- w każdym razie ja zdecydowanie wolałem zdjęcia ze starych modeli które wymieniłem.
g) promocje- np. Sony zawsze szalało z promocjami, natomiast u Nikona jak na lekarstwo ich było- dopiero ostatnio chyba nieco więcej promocji się zaczęło pojawiać.
h) serwis- tu znowu cała masa narzekań- aczkolwiek również zdaje się że ostatnimi czasy coś tam się ruszyło.
Co tu wiele gadać- Nikon robi co może, żeby oddać rynek konkurencji. To nie jest tak, że konkurencja jest nie wiadomo jak silna, to raczej Nikon niemalże za co się nie weźmie to coś zrobi nie tak. Nie wiem, albo w zarządzie siedzą jakieś dziadki, które nie bardzo wiedzą co się dzieje na rynku, albo jakiegoś kreta mają ;), który politykę sprzętową firmy celowo prowadzi na manowce. ( teoria spiskowa- proszę nie brać na poważnie ;)) I co tu się dziwić że Nikonowi procenty lecą w dół- podejrzewam, że jeżeli dalej tak będzie to za kilka lat będą rywalizowali o trzecie miejsce z Pentaxem.
@yose, ale Pentax już teraz nawet nie jest w pierwszej piątce, a i żegnający się z fotografią Olympus też go, zdaje się, objeżdża.
Producenci spoza topowej trójki: Fuji, Panasonic, Olympus, Ricoh i inni mają razem 15,8% udział w rynku aparatów cyfrowych
-czyli mniej niż trzeci Nikon...
Te dane udziału w rynku aparatów z wymienną optyką z roku 2018 są ciekawe:
Canon 40.5 % (+ 3.9)
Nikon 19.1 % (- 2.7)
Sony 17.7 % (- 0.7)
Fujifilm: 5.1 % (+ 1.3)
Olympus: 2.8 % (+ 0.1)
@yose Ja uciekłem od Nikona z innych powodów:
1) kastrowanie aparatów z potrzebnych mi funkcji (grip, drugi slot na kartę); wyszedł jeden kastrat, drugi, trzeci, piąty - i się z firmą pożegnałem
2) zastój w świecie lustrzanek - po dziś dzień nie ma stabilizacji matrycy, wszystkie ciekawe dla mnie obiektywy w ostatnich latach zrobiły Sigma i Tamron
3) już jeden bezlusterkowy system Nikon porzucił; nie lubię firm, które zostawiają klientów na lodzie
A ja cały czas jestem z NIKON'em z trzech powodów:
1) Fantastyczna jakość zdjęć - nie do pobicia przez żadnego Apple/Samsuga/Huaweia
2) jakość AF-C w trudnych warunkach
3) dostępność akcesoriów.
A to wszystko w lustrzance d5300 - z roku 2014, nie do pobicia do dnia dzisiejszego.
A może te wysokie ceny aparatów wynikają z tego, że:
1. Wszystkie matrycy (oprócz Canona) pochodzą od jednego producenta, czyli od Sony
2. To samo wizjery EVF
Filemon, mam podobne odczucia względem 70D z 2013. Tyle, że z takimi klientami jak my, to wszyscy, czy to "na K, na H, czy na P", popadają jak muchy...
@Pawel2015
"Czego brakuje to przyzwoitych uniwersalnych szkieł od 16 mm a bajką byłoby od 14 mm do powiedzmy nawet "tylko" 100 mm. Nie musiałoby być jasne i tanie."
Jest Canon 15-85. Stosunkowo drogi, duży i ciężki (jak na szkło APS-C) ale od kiedy go kupiłem praktycznie wszystko poza ptakami robię nim.
Według testu na optycznych chyba najlepiej skorygowany zoom APS-C od canona.
Zgadzam się z Tobą że dwa szkła to nie rozwiązanie miałem 10-18 canona (kosztuje 1200 więc to nie wydatek) ale zrezygnowałem bo w praktyce najczęściej albo nie ma czasu/możliwości na zmianę szkła, albo mi się nie chce.
Dla mnie maksimum szerokiego kąta jakie potrzebuję to 12mm (odpowiednik 20mm na APS-C Canona) i sporo bym dał za szkło 12-80mm ale pod jednym warunkiem jakość minimum taka jak z obecnego 15-85.
Nie sądzę jednak byśmy się doczekali takiego szkła pod lustrzanki. Po pierwsze lustrzanki są już schyłkowe, a po drugie pod bezlustra łatwiej projektować UWA. Jednak w przypadku bezluster w systemach niepełnoklatkowych Canon trzyma się małych wymiarów, Nikon dopiero zaczyna, a Sony większy nacisk kładzie na pełną klatkę.
Jeszcze kilka lat temu liczyłem na Panasa lub Olka, ale ten pierwszy stawia na pełną klatkę, a ten drugi się zwija. A mam 12-60 panasa i jestem pewien że rozszerzenie go do 10-60 byłoby wykonalne.
@yose
Tak, wiele szkieł Nikona ma droższych niż canon, ale przypomnę że Nikon też potrafi być konkurencyjny cenowo. Np. 200-500 za 6k to marzenie każdego canoniarza amatora pstrykającego przyrodę.
@ros28
"M sprzedaje się dobrze również w Europie (zachodniej), bo wschodnia ma inne widzi mi się."
Niemała w tym "zasługa" Optycznych. Wielu czekało na testy i się nie doczekało. Za to testy systemu Fuji były szybko i obficie więc dla odmiany ten system szybko zdobył u nas popularność i wydaje mi się że jest większa niż na zachodzie.
@RobKoz
"Niemała w tym "zasługa" Optycznych. Wielu czekało na testy i się nie doczekało. Za to testy systemu Fuji były szybko i obficie więc dla odmiany ten system szybko zdobył u nas popularność i wydaje mi się że jest większa niż na zachodzie."
Nie wiem, nie podejmuje się oceniać siły oddziaływania na rynek portalu, na którego forum pisze kilkadziesiąt, a regularnie właściwie kilkanaście osób. Co wiem, to z prywatnie podanych mi danych, jednego z największych handlarzy Canona na zachód od Odry, generuje on niemal 40% obrotu tylko dwoma modelami M50 i M6Mk2. Wiem też, że czeka z niecierpliwością na M50Mk2 i przebąkiwanego M7, czy jak mu tam będzie na imię.
W ub. roku będąc dłużej we Włoszech i Francji zauważyłem też sporą ilość M-ek w rosyjskich rękach. To nie były jednostkowe ilości. Szczególnie bardziej atrakcyjne, młode Rosjanki z M6-mi. Ok, przyznaję, na facetów nie patrzę :-D.
@mgkiler
"Te 2 punkty nie są sprzeczne?
-korpus podobny do A5xxx/6xxx,
-duży grip,"
Nie, nie są.
"Tylko jeszcze do tego zestaw tanich i lekkich obiektywów poproszę."
Samyang AF 18/2.8
Samyang AF 45/1.8
Samyang AF 75/1.8
Nie dziękuj.
@lord13
Nie napisał że "jasnych", wiec w zasadzie do tego jeszcze można dopisać od Samyanga:
Samyang AF 24/2.8
Samyang AF 35/2.8
@Wojt_wro
"Nie napisał że "jasnych", wiec w zasadzie do tego jeszcze można dopisać od Samyanga"
No pewnie że można, tylko zaraz będzie marudzić, że ciemne, uwierz :)
SAR odczekał na pojawienie się plotek u Optycznych i wsadził niezłą, podwójną petardę :-)
1. Plotka o opatentowaniu konstrukcji supertelezoom 200-800 mm /F6.7.
Wygląda to na konstrukcję o wewnętrznym ogniskowaniu i takim samym "zumowaniu". Całość ma mieć długość 415 mm.
2. Plotka o opatentowaniu obiektywu UWA 15-30 mm /F2.8.
Ciekawe, czy może to być pierwsza konstrukcja TAMRONA dla mocowania SONY E z linii obiektywów SP? Czyli metal i szkło.
Obie konstrukcje wyżej oplotkowane to oczywiście modele przeznaczone do używania z pełnoklatkowymi korpusami SONY z bagnetem E.
A nie 200-800/ 5.6 ?
Przewidywanej wagi na wszelki wypadek nie podali ...
@ros28
Link do źródła, na którym opiera się doniesienie SAR:
hi-lows-note.blog.ss-blog.jp/2020-07-09
Info o F/5.6 to tylko "chciejstwo" w tytule :-)
Super, że Laowa zaczyna wkładać elektronikę do swoich obiektywów. Póki co sterowanie przysłoną, ale z czasem i pewnie AF zaczną robić. Wtedy będą mieli szansę trochę namieszać, bo obiektywy robią bardzo interesujące.
Tak, tyle że tam jest f/6.5
Zobaczymy. Znając upodobania producentów do patentowania na zapas, może się okazać, że nie opuści formy papieru.
@lord13
Kiedy do Ciebie dotrze, że nie każdy jest fanem stałek.
Po za tym jaki jest niby odpowiednik choćby zestawu takich dwóch obiektywów:
Canon 10-18 (1000zł)
Canon 55-250 (800zł)
Stałkami go zastąpisz? (po za tym już mówiłem, że nie chce stałek).
Canon RF 200-800mm F6-8.5 link
i Tamron 200-800 mm f/6.5 link
i więcej link
@lord13
@Wojt_wro
Po za tym by skompletować jakiś sensowny zakres to musisz użyć 5-6ciu stałek tam gdzie mógłbyś użyć 2 zoomy.
Więc nie dość, że stałki wychodzą drożej niż zoomy to musisz ich mieć wiele w torbie i nimi żąglować....
Nie każdy to lubi.
Policz sobie ile to kosztuje... Wolałbym jednego zooma za to kupić. To nie jest tanio taki komplet stałek:
Samyang AF 18 mm f/2.8 FE - 1800zł
Samyang AF 24 mm f/2.8 FE - 1500zł
Samyang AF 35 mm f/2.8 FE - 1400zł
Samyang AF 45 mm f/1.8 FE - 1640zł - ale po co jak Sony FE 50 jest za 850zł
Samyang AF 75 mm f/1.8 FE - 1800zł
To łącznie około 8000zł........ To już lepiej zoom za 4000zł co też tanio nie jest.
Oprócz tego wiem, że jest też:
Sony 28-70 f:3.5-5.6 - 850zł
Sony FE 50 mm f/1.8 - 850zł
Sony FE 28 mm f/2.0 - 1700zł
Oraz
Samyang 85mm F1.4 AS IF UMC - manualny za 1100zł
@mgkiler
"Po za tym jaki jest niby odpowiednik choćby zestawu takich dwóch obiektywów:
Canon 10-18 (1000zł)
Canon 55-250 (800zł)"
Czy ty oczekujesz na ff zoomów o gabarytach i cenie odpowiedników plasticzaków z aps-c?
"Policz sobie ile to kosztuje..."
Serio potrzeba stałek co 10 mm? Podałem przykład 3, jako moim zdaniem najciekawszych i kryjących zakres od UWA do portretu.
"Wolałbym jednego zooma za to kupić."
No to masz Tamrona 28-200 f/2.8-5.6. Całkiem niewielki jak na zakres i światło które oferuje.
"Samyang AF 45 mm f/1.8 FE - 1640zł - ale po co jak Sony FE 50 jest za 850zł"
Bo ten Samyang jest znacznie lepszy optycznie.
"Więc nie dość, że stałki wychodzą drożej niż zoomy"
W zamian dostajesz światło niedostępne dla zoomów (f/1.8). Coś za coś.
@lord13
A dlaczego popadać ze skrajności w skrajność?
Najpierw proponujesz stałki, a potem wyskakujesz z ultra-zoomem 28-200, który optycznie jest kiszka i ciemny.
Ja chciałbym kompromis jak kiedyś. Kiedyś to było normalne, że ludzie mieli po 2-3 zoomy, które pokrywały cały zakres ogniskowych. Te zoomy były f:2.8 (albo chociaż f:4 na FF) i było git.
O to mi chodzi.
Czyli coś co było normalne kiedyś.
Używasz słowa "plasticzki", a jakoś zapominasz, że piszemy o aparacie entry-level, który nowy będzie w cenie 3000zł.
Dlaczego niby na FF wszystkie obiektywy muszą być uszczelnione i super pro?
Mi właśnie o takie "plasticzki" chodzi, które się podpina do puszki, za podobną cenę jak zestaw obiektywów.
Do lustrzanek jakoś były tanie "plasticzki" do FF.
Niby bezlustra to co? Tylko same drogie mają być, bo ty tak chcesz?
@lord13:
Tamron 28-75 f:2.8 - był na FF w cenie podobnej jak na APS-C (poniżej 2000zł)
Plasticzek?
Może dla Ciebie tak.
Ale dla mnie i dla wielu zaawansowanych-hobbystów był to obiektyw WYSTARCZAJĄCY.
I takich obiektów dziś potrzeba. Tanich, a celujących w hobbystów z niedużym budrzetem.
Którzy nie potrzebują super uszczelnień i ostrości na matrycy 60 megapikseli.
Zrozum to.
@mgkiler
"A dlaczego popadać ze skrajności w skrajność?"
A dlaczego skrajność? Zaproponowałem kompromis pozwalający zastąpić te stałki, czy nawet kilka zoomów jednym, w miarę niewielkim jak na parametry szkłem.
"który optycznie jest kiszka i ciemny."
Dasz jakieś linki do testów tego Tamrona pokazujących, że to "kiszka"?
"Kiedyś to było normalne, że ludzie mieli po 2-3 zoomy, które pokrywały cały zakres ogniskowych. Te zoomy były f:2.8"
Kiedy to standardem było, że przeciętny fotoamator miał pokryty cały zakres zoomami f/2.8?
Jeszcze niedawno podawałeś przykład szkieł aps-c (ze światłem w okolicach f/6-8 w przeliczeniu na ff), a teraz chcesz zoomy f/2.8 na ff w cenie i gabarytach tych cropowych.
"Używasz słowa "plasticzki", a jakoś zapominasz, że piszemy o aparacie entry-level, który nowy będzie w cenie 3000zł."
Nie wiem skąd wziąłeś tę cenę i jaki to kapelusz.
"Dlaczego niby na FF wszystkie obiektywy muszą być uszczelnione i super pro?"
Przecież nie wszystkie są.
"Tamron 28-75 f:2.8 - był na FF w cenie podobnej jak na APS-C (poniżej 2000zł)"
Człowieku, ile jeszcze będziesz żyć cenami sprzed kilkunastu lat (bo wtedy ten obiektyw debiutował)? Zresztą, te okolice 2 tys. zł to w połowie 1-ej dekady XXI w. to było więcej w odniesieniu do zarobków, niż dzisiaj te 3200 zł za nowego Tamrona 28-75/2.8 FE.
"I takich obiektów dziś potrzeba. Tanich, a celujących w hobbystów z niedużym budrzetem."
Tobie potrzeba przede wszystkim słownika ortograficznego.
I uświadom sobie, że Polska nie jest pępkiem świata, to raz. Dwa, że te 300$ różnicy w cenie między starym Tamronem 28-75, a nową wersją na bezlustra, to w perspektywie 15 lat, jakie dzieli te szkła to nie jest kosmos cenowy i że generalnie 800$ za dobry zoom f /2.8 na ff to w cywilizowanym świecie nie jest żadną abstrakcją cenową, tylko równowartością 1-tygodniowych zarobków. Zrozum, że czasy Tamronów 17-50 i 28-75 w cenie poniżej 500$ się skończyły już dawno i nie ma to nic wspólnego z bezlustrami, bo nowsze Tamrony na lustrzanki też kosztują nieco więcej, ale patrz wyżej dlaczego.
Zrozum to wszystko i przestań ciągle śmietnik robić z rzewnymi historiami sprzed 15 lat.
@lord13
@mgkiller
Jakaś nerwowa się ta dyskusja robi. Ale od strony merytorycznej to się zgadzam w 100% z lordem13, chyba w każdej informacji którą podał. A Tamron 28-200 to bardzo dobre szkło... można by rzec "tanie, a celujące w hobbystów z niedużym budżetem" ;)
Inflacja, spadek wartości pieniądza, ale i kursy, dopłata za nowe technologie (bezlustra) - to mocno grzebie w cenach, i obiektywów i całej elektroniki. Dobre kilka lat temu za ok 2 tys to miało się super wypasionego smartfona z górnej półki, topowe flagowce stały pewnie po jakieś 3k, a dzisiaj te ceny to już "tylko" półka średnia. "Tanio już było", jak to mawiają.
Co nie zmienia faktu że właśnie taki Samyang/Rokinon czy Tamron to akurat przodują w szkłach dobrych optycznie, ale bez bajerów, za to w cenach dużo rozsądniejszych niż topowe konstrukcje Sony/Nikona/Canona. A na Sony E są jeszcze gdzieś po środku Sigmy, wypasione, topowe optycznie, ale też tańsze niż Gold Mastery czy inne cuda. Jest wybór. Trzymam kciuki za użytkowników Canona Rf żeby otworzyli ten bagnet, bo akurat takich szkieł brakuje w tym systemie (nie licząc tych po adapterach).
...o ile za kilka lat będzie to w ogóle jeszcze miało znaczenie, bo jak zeżrą nas te telefoniki, i nie będzie się opłacało projektować nowych szkieł, to konstrukcje które się ostaną dla entuzjastów na rynku raczej pójdą w górę w cenie. Takie "optyczne oldtimery"...
@Wojt_wro
"Inflacja, spadek wartości pieniądza, ale i kursy, dopłata za nowe technologie (bezlustra) - to mocno grzebie w cenach, i obiektywów i całej elektroniki."
Akurat elektronika w przypadku foto wykazuje generalnie tendencję spadkową w zakresie ceny/dostępności. Oczywiście są od tego wyjątki w postaci pojedynczych modeli, ale linia trendu jest spadkowa. Oczywiście trzeba patrzeć do zarobków, chociaż w przypadku puszek, to nawet przy porównaniu 1:1 potrafią być obecnie niższe.
Optyka to inna para kaloszy, bo to jednak więcej mechaniki precyzyjnej niż elektroniki, a to nigdy nie było tanie, a czym droższa siła robocza tym naturalnie wyższe koszty.
W przypadku Sigm i Tamronów dochodzi jeszcze jeden aspekt. Zupełnie inna pozycja rynkowa tych producentów. Dzisiaj już nie są kojarzone jako "tanie kundle", tylko pełnoprawne odpowiedniki firmowych szkieł i ma to jak najbardziej uzasadnienie w jakości technicznej.
Dzisiaj rolę dawnych Sigm i Tamronów przejęły Samyangi, Viltroxy, Youngnuo, Meike i inni. Tyle tylko że ci producenci specjalizują się póki co w stałkach.
Ciężko błędzie konkurować z Canonem bez stabilizacji i makro 1:2 link
link
albo z tym link
@lord13:
"Zresztą, te okolice 2 tys. zł to w połowie 1-ej dekady XXI w. to było więcej w odniesieniu do zarobków, niż dzisiaj te 3200 zł za nowego Tamrona 28-75/2.8 FE. "
Proszę o link do danych pokazujących jak się zmieniła mediana (nie średnia) zarobków od 2010 do 2020.
Jasne, że wzrosły, ale nie tak jak piszesz.
To, że Tobie wzrosły znacznie nie znaczy, że każdemu wzrosły. Wiele ludzi zarabia tyle samo, a są tacy co nawet mniej.
Ja nie piszę o zoomach koniecznie f:2.8 - mogą być f:4.
Byle by były to jakieś ekonomiczne szkła. Bez uszczelnień i wodotrysków.
A przykład Canona 10-18 pokazuje, że w dzisiejszych czasach też dalej można zrobić tanio obiektyw.
Wiadomo, że nie za 1000zł jak ten obiektyw, ale np za 1500zł czemu nie.
UWA nie musi być jasny. Taki 15-30 na FF może być f:4-5.6 nawet.
Potem 24-75 (albo niech już będzie 28-75) f:2.8 albo f:4
Potem jakiś tele 75-250 tutaj już może być nawe f:4-5.6
Jeżeli takie lub podobne obiektywy będą w cenach za 1500zł nowy to kupie.
@Wojt_wro
A ilu ludzi ma te telefony za 2-3-4tyś?
Po za warszawą?
Ja swój Samsung S7 kupiłem używany za 400zł.
Nie zamierzam dawać więcej za coś co służy mi do dzwonienia.
...
Canon cenami obiektywów RF: 35/1.8, 85/2, 24-105/4-7.1 i 24-240/4-6.3
praktycznie odebrał sens zakupu "kundelków" o tych ogniskowych.
link
@mgkiler
"Proszę o link do danych pokazujących jak się zmieniła mediana (nie średnia) zarobków od 2010 do 2020."
Masz jakieś dysfunkcje, że nie potrafisz sobie wygooglać danych GUS?
Ale proszę bardzo, wszak trzeba pomagać niektórym. Mediana:
2006 r. - 2130 PLN
2018 r. - 4095 PLN
Za 2020 r. oczywiście jeszcze nie ma danych, bo GUS publikuje medianę co 2 lata.
Dlaczego 2006 r.? Bo chociażby wtedy był test tego Tamrona, a już wtedy nie był on zupełną nowością.
"To, że Tobie wzrosły znacznie nie znaczy, że każdemu wzrosły."
Nie patrzę ani po sobie ani po żadnej innej pojedynczej osobie, bo to byłaby bzdura. Opieram się właśnie na wskaźnikach.
"Wiele ludzi zarabia tyle samo, a są tacy co nawet mniej."
Serio znasz kogoś, kto nawet będąc na takim samym stanowisku zarabia dzisiaj mniej niż 15 lat temu? Przestań fantazjować.
"A przykład Canona 10-18 pokazuje, że w dzisiejszych czasach też dalej można zrobić tanio obiektyw."
Przykład tego Canona pokazuje, że sami Canoniarze potrafią na niego psioczyć, bo o ile na początku jest dobry optycznie, to tę jakość potrafi szybko tracić na skutek łapania luzów.
"Jeżeli takie lub podobne obiektywy będą w cenach za 1500zł nowy to kupie."
Lepiej zostań jednak przy aps-c.
Poza tym tak piejesz do tych dawnych cen, to jedno pytanie.
Ile w okolicach 2005 roku kosztował zestaw w postaci pełnoklatkowej puszki (może być najtańsza) z tym Tamronem 28-75, a ile dzisiaj kosztuje. Możesz podać w liczbach bezwzględnych oraz w przeliczeniu do przeciętnych zarobków.
@mgkiler
"A ilu ludzi ma te telefony za 2-3-4tyś?
Po za warszawą?"
Ja nie wiem gdzie ty żyjesz, ale odpowiem, że w cholerę ludzi ma telefony w cenie 2 tys. zł i wyższej. I nie, nie mieszkam w Warszawie.
Poza tym jeszcze raz, odstaw globus Polski, bo rozmawiamy o producentach o zasięgu globalnym.
@lord13
"Serio znasz kogoś, kto nawet będąc na takim samym stanowisku zarabia dzisiaj mniej niż 15 lat temu?"
Tak. Znam. I to nie jednego.
@lord13
"Serio znasz kogoś, kto nawet będąc na takim samym stanowisku zarabia dzisiaj mniej niż 15 lat temu?"
Tak. Znam. I to nie jednego.
Znam takich co prace stracili i pracują w mniej płatnej.
Znam takich co od 10 lat mają taką samą pensje (albo najwyżej 100zł większą).
Znam takich co mieli pracę i są bez pracy.
Znam ludzi co mieli własne działalności i teraz dużo gorzej zarabiają niż wiele lat temu bo się rynek zmienił.
Coś jeszcze chcesz?
Ciągle masz klapki na oczach.
@mgkiler
"Coś jeszcze chcesz?"
Przecież sam chciałeś, żeby rozmawiać o średnich wskaźnikach, a teraz wyjeżdżasz z przykładami, że ktoś stracił pracę. Pytałem się, czy znasz kogoś, kto utrzymując chociażby równoważne stanowisko co naście lat temu (żeby wykluczyć wzrost płac wynikający z awansu), zarabia dzisiaj mniej? Przecież dzisiaj płaca minimalna jest wyższa niż mediana 15 lat temu. Na każdy pojedynczy przypadek, że komuś się noga powinęła mogę ci podać taki sam, że ktoś odniósł sukces, ale chodzi właśnie o uśrednione wskaźniki żeby wykluczyć pojedyncze przypadki.
Serio chcesz rozmawiać o cenach obiektywów w kontekście tego, że ktoś stracił pracę? Dobrze się czujesz?
@lord13
Robisz statystyki pod teze...
Jeśli w firmie A 20 ludzi zarabiało 2000zł, a dziś zwolniono 5 osób a pozostali zarabiają 2200zł, a 5ciu szuka prace.
To według Ciebie - poszła średnia od góry.
A naprawdę poszła w dół...
Bo celowo pomijasz część ludzi.
@mgkiler
"Robisz statystyki pod teze..."
Ja? To ty uciekasz od danych opierając swoje tezy na jakichś wydumanych przykładach. Chciałeś medianę zarobków. Dostałeś i wynika z tego, że dzisiaj wartość środkowa zarobków jest 2-krotnie wyższa niż w 2006 r..
"To według Ciebie - poszła średnia od góry."
Podpowiem ci, że wynagrodzenia liczy się dla osób pracujących.
Ponadto jak chcesz się odnosić do bezrobotnych, to znowu kulą w płot, bo dzisiaj bezrobocie jest dużo niższe niż te 15 lat temu.
Masz jeszcze jakieś rewelacje ekonomisto od siedmiu boleści?
@lord13, nie trzeba wielkiej wyobraźni aby samemu dojść do wniosku, że są stanowiska inaczej opłacane dziś niż były kilkanaście lat temu, proste to i oczywiste. Wystarczy wziąć kogoś, kto kiedyś coś wykonywał z dużym zakresem pracy "ręcznej', teraz to wykonuje automat, a on trochę pracę automatu ulepsza, kontroluje. Skup się, na pewno sam odgadniesz jakie to mogą być stanowiska.
Proste?
@mgkiler, jaki związek mają różne kryzysowe sytuacje z naszego kraju (lub niekoniecznie) z tym, że chciałbyś uprawiać drogie hobby, jakim jest fotografia? :) Naprawdę, sam nieraz bezwiednie popadam w ten stan narzekania, jak to teraz drogo, i owszem, niektóre produkty fotograficzne są droższe, ale jedynym realnym sposobem oceny są, jak uparcie wskazuje @lord13, wskaźniki ekonomiczne. Jest inflacja, zarówno dolara jak i złotówki, są znaczące inne kursy walut niż było to przez pewien okres – to wszystko wpływa na ceny złotówkowe.
@staryman
"Wystarczy wziąć kogoś, kto kiedyś coś wykonywał z dużym zakresem pracy "ręcznej', teraz to wykonuje automat, a on trochę pracę automatu ulepsza, kontroluje."
Operator maszyn w przemyśle wcale nie zarabia mniej niż ktoś, kto dłubał coś ręcznie kilkanaście lat temu, zwłaszcza że jego efektywność wzrosła.
Poza tym skup się, rozmawiamy o sytuacji makroekonomicznej.
Hah, coraz ciekawsza ta rozmowa. Środowisko pasjonatów fotografii ma coś z polityki, prawda? Dyskusje między systemami to wypisz wymaluj jak między partiami i wizją polityczną. Fascynujące. A ile tu ekspertów, a ile niewypowiedzianego żalu i frustracji....
Ale dodam od siebie że też uważam że mówiąc o sytuacji gospodarczej, też uważam że nie można mówić w oderwaniu od danych makroekonomicznych, w innym razie to tylko dyskusja o subiektywnej wizji "jak jest".
Poza tym, tez nie mieszkam w Warszawie i większość moich znajomych czy sąsiadów ma telefony za 2-3 tysiące, tyle ze zeszłoroczne albo sprzed 2 lat. Większość znajomych ma zdecydowanie wyższe zarobki, ludzie na bardzo podstawowych stanowiskach w korpo dostają waloryzacje pensji najdalej co rok. Nawet w Olympusie;)
Ludzie o których mówię sa zwykłych stanowiskach, ale często spoza fotografii wiec prędzej popukają się w czoło na zakup obiektywu za 2 tysiące raz na dwa lata. niż telefonu z którego korzystają codziennie. Oczywiście znam tez osoby które mają tańsze, ale takie za 400 zł to chyba głównie po 60tce... Może dzieli nas zbyt duża różnica pokoleniowa, nie wiem, ja to szczyl jestem, jeszcze 40 nie mam....
Oczywiście chciałbym żeby to wszystko było tańsze. I pewnie mogłoby być, chociaż koszty stałe działalności producentów też się bardzo zmieniły w przeciągu 10 lat. Bo więcej na pensje, droższe ceny najmu i dzierżawy, wyższy prąd i koszty wytwórcze i logistyki, a przynajmniej w Polsce, bo nie potrafie ocenić jak w Japoni czy bardziej globalnie,... ale nie sądzę żeby tylko u nas była inflacja.
Od czego w ogóle zaczeliśmy te dysputę, która to "partia" jest w końcu taka zła ze za drogie obiektywy robi? Bo się zgubiłem:)
lord13
Wojt_wro
Ja wiem, że pewnie mi nie uwierzycie, ale są firmy programistyczne w Kielcach, które programistom płacą netto.... 2500zł. Serio.
Teraz weźmy nauczycieli. Ile ich pensja wzrosła przez ostatnie lata?
Nauczyciel zarabia od 2 do 3 tyś zł netto.
Pensje reguluje karta nauczyciela.
No nic. Fajnie, że wy znacie sporo ludzi, którym pensje poszły w górę, a ja mam odwrotne doświadczenia i wielu moich znajomych również. Nawet tych co mieli swoje działalności spadli w dół z pensją.
@Wojt_wro
Jeszcze jedno co do telefonu.
A po kiego licha mi droższy telefon?
Telefon służy mi do dzwonienia, smsów, kalendarz, czasem budzik, czy by coś zanotować jak poza domem jestem. Czasami sprawdzę probnoze pogody czy inną pierdole z telefonu.
Do normalnej pracy mam komputer.
Telefonu nie traktuje jak biżuterie tylko jak narzędzie. Tyle.
Jeśli narzędzie za 400zł spełnia moje oczekiwania to jest OK.
400zł to cena za używany - tyle kupiłem. A nowy kosztował coś koło 1000zł.
@mgkiler
"Ja wiem, że pewnie mi nie uwierzycie, ale są firmy programistyczne w Kielcach, które programistom płacą netto.... 2500zł. Serio."
Pierwsze pytanie. A ile płacili 15 lat temu?
Drugie pytanie, programistom czy stażystom do przyuczenia?
No i taka dygresja. Dla młodszego programisty mediana zarobków w Polsce to ok. 3700 netto, a 75% z nich zarabia powyżej 3 tys. zł netto. Jeżeli ktoś się godzi na zarobki 2500 netto, zwłaszcza w takiej branży, gdzie chociażby o pracę zdalną bardzo łatwo, to właściwie może mieć tylko do siebie pretensje. W Trójmieście jakby programiście (nawet z małym doświadczeniem) zaproponowano 2500 zł netto, to co najwyżej parsknąłby śmiechem i wyszedł z rozmowy.
"Teraz weźmy nauczycieli. Ile ich pensja wzrosła przez ostatnie lata?"
W 2005 r. nauczyciel dyplomowany zarabiał ok. 2100 zł brutto, w 2019 r. ok. 3500 zł brutto.
"A po kiego licha mi droższy telefon?"
A kto ci wciska droższy telefon? Pytałeś się, ilu ludzi poza Warszawą używa droższych telefonów to dostałeś odpowiedź.
To zdanie:
" Oczywiście znam tez osoby które mają tańsze, ale takie za 400 zł to chyba głównie po 60tce... Może dzieli nas zbyt duża różnica pokoleniowa, nie wiem, ja to szczyl jestem, jeszcze 40 nie mam.... "
Odebrałem jakby posiadanie telefonu za 400zł to była jakaś plama na honorze.
@lord13
"Pierwsze pytanie. A ile płacili 15 lat temu?"
Nie wiem ile 15 lat temu, ale chodziło o to, że 2500zł to nie jest dużo.
"Drugie pytanie, programistom czy stażystom do przyuczenia? "
Młodszym programistom.
" Dla młodszego programisty mediana zarobków w Polsce to ok. 3700 netto"
Zgadza się. Mediana.
W warszawie ta mediana pewnie będzie 4700-5000zł netto.
A w takich Kielcach czy innym zadupiu 2500-2700zł netto.
A więc Ty masz rację i ja mam rację.
" gdzie chociażby o pracę zdalną bardzo łatwo"
Zdziwiłbyś się.
Jedynie parę procent firm godzi się na pracę zdalną. (dosłownie parę procent. Parę to mniej niż 10)
A jeśli już to nie junior programistę, a seniora.
Ależ zażarta dyskusja :-)
mgkiler - myślę, że lord13 miał na myśli wskaźniki makroekonomiczne (GUS itp.) Nie gniewaj się, ale Kielce nie są przykładem reprezentatywnym. A wskaźniki o których mówię (i o których - sądzę - myślał lord13) uwzględniają zarówno Warszawę, jak i Kielce ale Końskie również :-)
Porozmawiajmy o fotografii... :-)
@mgkiler
"Nie wiem ile 15 lat temu, ale chodziło o to, że 2500zł to nie jest dużo."
Chodziło o to, że oczekujesz cen obiektywów jak 15 lat temu, a nie potrafisz tego skorelować z cenami innych produktów, usług czy zarobkami.
Będąc pracownikiem tak samo jesteś "sprzedawcą". Sprzedajesz swoje umiejętności i czas. I przychodzi ktoś do Ciebie i mówi, że chciałby kupić twój czas, ale żeby było jak dawniej, jak 15 lat temu, tyle płaci. Zgodzisz się?
"A w takich Kielcach czy innym zadupiu 2500-2700zł netto."
Głównie dlatego, że ludzie sobie na to pozwalają. Czy Kielce to jedyne miejsce w Polsce, gdzie można podjąć taką pracę? Co stoi na przeszkodzie zdobyć doświadczenie gdzie indziej? Zwłaszcza jak mówimy o młodych ludziach? Jak nie będzie chętnych do pracy za 2500 to pracodawca albo zbankrutuje albo podniesie pensje. Zwłaszcza w okresie niskiego bezrobocia sytuacja jest nad wyraz komfortowa dla pracownika, tylko trzeba chcieć.
@mgkiller
Nie miałem zamiaru stawiać tezy że telefon za 400 zł to jakas ujma na honorze, jesli tak to odczytałeś to przepraszam. Telefon dawniej był tylko do dzwonienia i jako taki, sprawdzi się nawet najprostszy. Ale ja dzisiaj korzystam z niego szerzej, konsumuje media, seriale. Uzupełniam na szybko pliki w excelu, i jakieś obliczenia, przeglądam spaśne pdfy i do takich rzeczy potrzebuje już mocnej baterii, procesora, i wielkiego ekranu - a poza tym nie zawsze zabieram aparat ze sobą a jak my wszyscy pasjonuje sie fotografią, więc zależy mi też na tym aby aparat z matryca wielkości połowy paznokcia też sobie jakoś radził, albo choć udawał dobrze. Tu sprzęt poniżej 2k w zasadzie jest do niczego. Niestety.
Ergo, a propo pozostałych wątków tej rozmowy - mam wrażenie że robi się coraz większa dysproporcja między kosztami/zarobkami w dużych miastach a mniejszych, i to może trochę tu "mieszać" w subiektywnej ocenie sytuacji. No bo aparat nie będzie o połowę tańszy w wypiździewie dolnym niż w Warszawie...
@Wojt_wro: „mam wrażenie że robi się coraz większa dysproporcja między kosztami/zarobkami w dużych miastach a mniejszych”
– na pewno. Z drugiej strony na wsiach, przynajmniej tych w okolicach większych ośrodków, widzę tyle kasy biorącej się nie wiem skąd, przeważnie poza zasięgiem wzroku urzędów…