Sony A7c, obiektyw FE 28-60 mm f/4-5.6 oraz lampa błyskowa HVL-F28RM
Oferta firmy Sony właśnie powiększyła się o niewielki pełnoklatkowy aparat A7c. Wraz z nim zaprezentowano nowy kitowy obiektyw FE 28-60 mm f/4-5.6 oraz zapowiedziano niewielką lampę błyskową Sony HVL-F28RM.
INFORMACJA PRASOWA
Sony wprowadza korpus α7C i nowy zmiennoogniskowy obiektyw tworzące razem najmniejszy i najlżejszy na świeciei system aparatu pełnoklatkowego
Zapowiedziano także wprowadzenie miniaturowej lampy błyskowej HVL-F28RM
Firma Sony powiększa swoją imponującą ofertę sprzętu fotograficznego o trzy nowe produkty: pełnoklatkowy korpus α7C (model ILCE-7C), obiektyw zmiennoogniskowy FE 28–60 mmF4–5.6 (model SEL2860) i lampę błyskową HVL-F28RM.
α7C to najmniejszy i najlżejszy pełnoklatkowy korpus na świecieii. Ten miniaturowy model ma najbardziej zaawansowane funkcje, takie jak wysokiej klasy system AF (autofokus) czy nagrywanie filmów o wysokiej rozdzielczości 4Kiii. Łącząc go z najmniejszym i najlżejszym na świecieiv zmiennoogniskowym obiektywem standardowym FE 28–60 mm F4–5.6, można stworzyć wyjątkowo poręczny i uniwersalny system zapewniający pełny potencjał obrazu pełnoklatkowego. Niezwykle miniaturowa lampa błyskowa HVL-F28RM wprowadza natomiast nowe środki fotograficznej ekspresji, między innymi dzięki inteligentnemu sterowaniu światłem w powiązaniu z funkcją wykrywania twarzy przez aparatv.
— Pragniemy tworzyć najlepsze możliwe narzędzia spełniające potrzeby naszych klientów — mówi Yann Salmon Legagneur, dyrektor ds. marketingu produktu w dziale Digital Imaging Sony Europe. — Nowy korpus α7C i zmiennoogniskowy obiektyw FE 28–60 mm F4–5.6 łączą wiele najbardziej zaawansowanych technologii Sony w nowatorską konstrukcję będącą najmniejszym i najlżejszym na świecie zestawem pełnoklatkowego aparatu z obiektywem. Ich choć mieszczą się na dłoni, zapewniają cały potencjał pełnoklatkowego systemu, otwierając przed twórcami mnóstwo nowych możliwości.
Nowy α7C: cały potencjał pełnej klatki w miniaturowym korpusie
α7C to zdumiewająco lekki i miniaturowy korpus łączący jakość obrazu z pełnoklatkowego przetwornika Sony, zaawansowane możliwości systemu AF i uniwersalne funkcje do nagrywania filmów. Wyposażono go w wykonany w technologii BSI, pełnoklatkowy (35 mm) przetwornik CMOS Exmor R™ o efektywnej rozdzielczości około 24,2 megapiksela oraz procesor obrazu BIONZ X™. Urządzenie odznacza się wysoką czułością i rozdzielczością, szerokim, 15stopniowymvi zakresem dynamicznym i dużą szybkością przetwarzania obrazu.
Aparat α7C ma wymiary 124,0 x 71,1 x 59,7 mm i waży 509 gvii, jest więc równie mały i lekki, jak model APS-Cviii, i zaledwie o 1% cięższy od korpusu α6600. Dzięki udoskonalonemu, wbudowanemu w korpus 5-osiowemu systemowi stabilizacji obrazu, zmodernizowanemu modułowi migawki i konstrukcji typu monocoque — stosowanej zazwyczaj w samochodach i samolotach — α7C jest najmniejszym i najlżejszym pełnoklatkowym korpusem na świecieii. Mimo tak małych wymiarów obudowy system stabilizacji zapewnia kompensację drgań będącą odpowiednikiem 5 stopni EVix, co ułatwia uzyskanie pięknych zdjęć bez statywu. Pojemny akumulator NP-FZ100 daje z kolei zapas energii na zrobienie największej na rynkux liczby zdjęć: 740xi z użyciem monitora LCD lub 680xi z użyciem wizjera. W rezultacie nowy aparat doskonale sprawdzi się na długich sesjach zdjęciowych.
Nadzwyczajna jakość obrazu z pełnoklatkowego przetwornika
Nowy korpus α7C łączy wysoką rozdzielczość z niskim poziomem szumu i zapewnia doskonałą jakość obrazu przy każdym ustawieniu czułości. Idealnie nadaje się do fotografowania i filmowania na co dzień, a także do wykonywania portretów i utrwalania obrazów przyrody, sportu, życia ulicy itp. Maksymalna czułość w standardowym zakresie wynosi ISO 51 200. Zakres ten można rozszerzyć do ISO 50–204 800xii, na przykład by robić zdjęcia w słabym oświetleniu. Aby zapewnić naturalny wygląd przejść tonalnych, aparat α7C obsługuje również 16-bitowe przetwarzanie i 14-bitowy format wyjściowy RAWxiii.
Zaawansowany system AF
Oparty na sztucznej inteligencji system śledzenia w czasie rzeczywistym Real-time Trackingxiv automatycznie utrzymuje dokładną ostrość, gdy przycisk spustu migawki jest wciśnięty do połowy. Do przycisku własnego można obecnie przypisać ustawienie „Włącz śledzenie + włącz AF”. Pozwala to uaktywnić oba systemy przez naciśnięcie przycisku AF-ON. Dodatkowo, jeśli w menu aparatu włączona została funkcja „Śledzenie dotykiem”, żądany obiekt można wskazać przez dotknięcie go na ekranie aparatu, zarówno podczas fotografowania, jak i filmowania. Aparat α7C jest również wyposażony w system Real-time Eye AF służący do ustawiania ostrości na oko człowieka lub zwierzęciaxv — szybko i dokładniexvi. Kiedy włączone jest śledzenie w czasie rzeczywistym (i ustawienie „Priorytet twarzy/oczu w AF”), aparat wykrywa twarz i oko człowieka i z bardzo dużą dokładnością, w czasie rzeczywistym, ustawia na nie ostrość.
Wyposażenie korpusu α7C obejmuje szybki, pokrywający duży obszar, niezawodny system AF. Tworzą go 693 umieszczone w płaszczyźnie ogniskowej pola AF wykrywające fazę, które pokrywają około 93% kadru, oraz 425 pól AF wykrywających kontrast.
Nowy mechanizm migawki aparatu α7C i ulepszony system przetwarzania obrazu umożliwiają zdjęcia seryjne z szybkością do 10 kl./sxvii, ze śledzeniem ostrości i ekspozycji. Zdjęcia seryjne można też wykonywać z szybkością do 8 kl./sxvii, podglądając obraz na żywo w wizjerze lub na monitorze. Dzięki minimalnemu opóźnieniu wyświetlania możliwe jest nawet uchwycenie szybkiego ruchu. Jedna seria może zawierać około 223 obrazów JPEG (Wysoka L), 115 skompresowanych obrazów RAW lub 45 nieskompresowanych obrazów RAWxviii. System AF działa niezawodnie i dokładnie nawet przy jasności –4 EVxix. Funkcje te ułatwiają dokładne uchwycenie szybko poruszających się obiektów.
Większe możliwości filmowania
Indywidualny odczyt wszystkich pikseli pełnoklatkowej matrycy bez ich łączenia w grupy pozwala uzyskać ponad dwa razy więcejxx danych, niż potrzeba do utrwalenia obrazu filmowego 4K (QFHD: 3840 x 2160)iii. Dane te są przekształcane poprzez oversampling na materiał 4K o wyjątkowej szczegółowości i głębi. Korpus α7C obsługuje też format HDR (HLGxxi), profile S-Log/S-Gamut, nagrywanie w zwolnionym i przyspieszonym tempie, nagrywanie filmów Full HD z szybkością 120 kl./siii oraz inne zaawansowane funkcje pozwalające tworzyć wyjątkowe materiały wideo o wysokiej jakości.
Aparat α7C pozwala automatycznie ustawiać ostrość na oko filmowanej osoby przy użyciu systemu Real-time Eye AF. Oko jest wówczas śledzone automatycznie, z dużą dokładnością i niezawodnością, zatem użytkownik może skupiać się na obrazie, a nie ostrości. Menu aparatu zawiera siedem ustawień szybkości przejścia AF oraz pięć ustawień czułości zmiany obiektu AF. Podczas nagrywania filmów można także używać funkcji śledzenia dotykiem.
Aparat α7C ma otwierany na bok ekran LCD z regulacją nachylenia, przydatny do autoportretów, ujęć znad głowy lub znad samej ziemi i innych zastosowań. Przycisk MOVIE został przeniesiony na górę aparatu, jest więc łatwiej dostępny przy nagrywaniu ujęć autoportretowych. Aby nagranie stanowiło harmonijną całość, aparat α7C zapewnia także wysoką jakość rejestrowanego dźwięku. Do stopki Multi Interface Shoe (MI) dodano cyfrowe łącze audio. Pozwala ono bezpośrednio doprowadzić do stopki cyfrowy sygnał audio z podłączonego mikrofonu ECM-B1M lub zestawu adaptera XLR XLR-K3M, by w rezultacie uzyskać czystsze i wyraźniejsze nagrania. Tak jak w przypadku innych akcesoriów do stopki MI, nie są wymagane przewody i akumulatory, zatem użytkownik ma pełną swobodę pracy. Dostępne jest też gniazdo mikrofonowe oraz gniazdo słuchawkowe, które umożliwia dokładną kontrolę nagrywanego dźwięku. W przypadku nagrywania filmu w układzie pionowym aparat zapisuje odpowiednie metadane, dzięki czemu przesłany do smartfona film można odtwarzać i edytować pionowo.
Zaprojektowany do niezawodnego działania
Aparat α7C jest zaprojektowany z myślą o użytkownikach. Ma duży, 3,0-calowy ekran dotykowy LCD o rozdzielczości około 921 tysięcy pikseli, który zapewnia optymalną widzialność obrazu nawet intensywnym świetle dziennym i pozwala używać funkcji dotykowych. Do podglądu obrazu można także używać wizjera elektronicznego XGA OLED Tru-Finder™ o rozdzielczości około 2,35 mln pikseli. Aparat α7C ma różne funkcje upraszczające obsługę, między innymi przyciski Fn o wybieranym przez użytkownika działaniu. Jest też odporny na pył i wilgoćxxii, można więc używać go nawet przy złej pogodzie.
Aby uprościć pracę, zapewniono funkcje łączności bezprzewodowej. Aparat można więc połączyć z siecią Wi-Fi, by następnie przesłaćxxiii zdjęcia i filmy bezpośrednio do smartfona lub tabletu w celu ich udostępnienia, przejrzenia lub zapisu. Zgodność ze standardem 11ac oznacza, że oprócz standardowego pasma 2,4 GHz do przesyłania danych może też służyć pasmo 5 GHz (IEEE 802.11a/b/g/n/ac)xxiv — stabilniejsze, szybsze i odporniejsze na zakłócenia. Aparat ma również złącze USB Type-C® zgodne ze standardem USB SuperSpeed 5 Gb/s (USB 3.2). Umożliwia ono szybkie przesyłanie obrazów, gdy aparat jest zdalnie sterowany z komputera, oraz zasilanie z zewnętrznego powerbanku.
Nowy FE 28–60 mm F4–5.6: najmniejszy i najlżejszy na świecieiv obiektyw zmiennoogniskowy do korpusów pełnoklatkowych zapewniający wysoką jakość obrazu
Nowy FE 28–60 mm F4–5.6 to najmniejszy i najlżejszy na świecieiv zmiennoogniskowy obiektyw standardowy. Dzięki dobrym parametrom optycznym zapewnia on wysoką rozdzielczość odwzorowania całego obrazu z pełnoklatkowej matrycy. Optymalna konfiguracja trzech soczewek asferycznych skutecznie kompensuje aberracje w pełnym zakresie ogniskowych i pozwala uzyskać wysoką rozdzielczość całego kadru. Minimalna odległość od fotografowanego obiektu wynosi od 0,3 m (min. ogniskowa) do 0,45 m (maks. ogniskowa), co tworzy dobre warunki do zdjęć zbliżeniowych. Obiektyw doskonale sprawdzi się zarówno w codziennym użytkowaniu, jak i przy nagrywaniu materiału do wideobloga z użyciem uchwytu lub gimbala.
Obiektyw ma 66,6 mm średnicy, 45 mm długości i 167 g wagi. Jego optymalna konstrukcja optyczna i mechaniczna, w tym system wysuwania, zapewniają niezrównaną miniaturyzację i lekkość. Taki obiektyw można stale nosić ze sobą i używać go do najróżniejszych celów, od prostych, codziennych fotek po portretowanie, utrwalanie krajobrazów i dokumentowanie podróży. W połączeniu z korpusem α7C nowy model tworzy najmniejszy i najlżejszy na świecie zestaw pełnoklatkowego aparatu z obiektywemi odznaczający się bardzo dobrymi właściwościami. Mimo tak małych wymiarów i wagi obiektyw FE 28–60 mm F4–5.6 jest odporny na pył i wilgoćxxii i pozwala używać filtrów 40,5 mm.
Zastosowany w obiektywie FE 28–60 mm F4–5.6 silnik liniowy zapewnia szybkość i dokładność działania automatyki ostrości, niezbędną do pracy systemów Real-time Tracking i Real-time Eye AF. Wewnętrzny mechanizm ustawiania ostrości sprawia, że obiektyw zachowuje stałą długość przy zmianach ostrości i zdjęciach zbliżeniowych. Ułatwia to nagrywanie różnego rodzaju ujęć, od zwykłych filmów po materiały do wideobloga.
Nowa HVL-F28RM: miniaturowa lampa błyskowa sterująca mocą błysku w powiązaniu z funkcją wykrywania twarzy przez aparatv
HVL-F28RM to miniaturowa lampa błyskowa, która w połączeniu z aparatami bezlusterkowymi Sony tworzy kompaktowy, poręczny system. Cechuje ją niezawodne, stabilne działanie, jakie zapewnia tylko oryginalny produkt Sony. W porównaniu z modelem HVL-F32M lampa HVL-F28RM ma o 12% mniejszą objętość i o 7% mniejszą wagę. Jest zwarta i łatwa w użyciu, a dzięki swoim możliwościom i solidności spełni potrzeby zarówno zawodowych twórców treści, jak i zaawansowanych amatorów.
Lampa HVL-F28RM ma liczbę przewodnią 28xxv. Optymalizuje emisję światła i jest przystosowana do ciągłej pracy, dzięki czemu nie przeszkodzi użytkownikowi w realizacji sesji zdjęciowej. Jej stabilne, bezprzewodowe łącze radiowe umożliwia między innymi sterowanie wieloma lampami. Nowością w tym modelu jest zaawansowana technologia sterowania mocą błysku w powiązaniu z funkcją wykrywania twarzy przez aparatv. W przypadku użycia kompatybilnego aparatu lampa automatycznie uwzględnia światło padające na twarz fotografowanej osoby i światło zastane, by w rezultacie zapewnić naturalną, realistyczną kolorystykę twarzy. Kompensację błysku, względną moc błysku i inne szczegółowe parametry można regulować bezpośrednio ze zgodnego aparatuxxvi. Jeśli do przycisku własnego na aparacie została przypisana funkcja wyświetlania parametrów lampy, użytkownik może wybierać ustawienia, patrząc przez wizjer. Parametry lampy pojawiają się w tym samym języku co inne wskazania na aparacie.
Nowo opracowana metalowa podstawa stopki z mocnym obramowaniemxxvii osłania także styki elektryczne i zwiększa odporność na uderzenia z każdego kierunku. W celu zwiększenia wytrzymałości stopka Multi Interface jest wykonana z metalu. Lampa HVL-F28RM ma odporną na pył i wilgoćxxii konstrukcję. Zamontowanie i zamocowanie lampy na korpusie α7C, α7S III, α7R IV lub α9 II zwiększa poziom odporności na pył i wilgoć i pozwala używać urządzenia w trudnych warunkach pogodowych.
Lampa HVL-F28RM jest także łatwa w obsłudze. Do minimum ograniczono zestaw elementów sterujących, pozostawiając jedynie przyciski zwiększania i zmniejszania mocy błysku, przycisk parowania, przycisk testu i dźwignię blokady. Światła nie brakuje nawet przy fotografowaniu w świetle odbitym. Kąt błysku można regulować, obracając głowicę lampy do jednej z ustalonych pozycji: 0, 20, 40, 60, 80 lub 120 stopni. Wyposażenie nowej lampy obejmuje też bezprzewodowy, radiowy system wyzwalania lamp. Jeśli zatem urządzenie zamontowane jest na współpracującym aparaciexxvi i sparowane z lampą zdalną, może służyć do niezawodnego wyzwalania błysków. Kiedy lampa HVL-F28RM pełni rolę nadajnika, pozwala sterować maksymalnie 15 lampami błyskowymi i/lub odbiornikami w 5 grupachxxviii na odległość do 35 metrówxxix i zapewnia wyjątkową dokładność i uniwersalność przy kształtowaniu oświetlenia. Źródłem zasilania lampy HVLF28RM są dwie baterie alkaliczne LR6 (AA) lub akumulatory NiMH. Para nowych baterii alkalicznych wystarcza na sekwencję nawet 110 błysków (w trybie ręcznym 1/1, przy zasilaniu z baterii alkalicznych)xxix.
Dostępność
Nowy, miniaturowy korpus pełnoklatkowy α7C będzie dostępny od października 2020 r.
Obiektyw zmiennoogniskowy FE 28–60 mm F4–5.6 trafi do sprzedaży na początku stycznia 2021 r.
Pod koniec października pojawi się także zestaw zawierający miniaturowy korpus pełnoklatkowy α7C oraz obiektyw zmiennoogniskowy FE 28–60 mm F4–5.6.
Lampa HVL-F28RM trafi do sprzedaży zimą.
Pełne dane techniczne produktów znajdują się pod adresami:
https://www.sony.pl/electronics/aparaty-z-wymiennymi-obiektywami/ilce-7c
https://www.sony.pl/electronics/aparaty-obiektywy/sel2860
https://www.sony.pl/electronics/aparaty-z-wymiennymi-obiektywami-lampy-lampy-blyskowe/hvl-f28rm
Artykuły, filmy i nowe zdjęcia wykonane najnowszymi aparatami i innymi produktami Sony α można też znaleźć w serwisie https://www.sony.pl/alphauniverse. Ten europejski portal fotograficzny Sony ma 22 wersje językowe i zawiera informacje o produktach i konkursach oraz aktualne listy krajowych wydarzeń związanych z produktami Sony.
i Korpus α7C z zamontowanym obiektywem FE 28–60 mm F4–5.6. Wśród pełnoklatkowych aparatów cyfrowych z wymiennymi obiektywami w kombinacji z wymiennym obiektywem zmiennoogniskowym. Stan na wrzesień 2020 r. Badanie przeprowadzone przez Sony.
ii Wśród pełnoklatkowych aparatów cyfrowych z wymiennymi obiektywami i wbudowanym w korpus mechanizmem optycznej stabilizacji obrazu, stan na wrzesień 2020 r. Badanie przeprowadzone przez Sony.
iii Do nagrywania filmów w formacie XAVC S wymagana jest karta pamięci SDHC/SDXC klasy 10 lub wyższej. Do nagrywania przy przepływności 100 Mb/s wymagana jest karta UHS klasy 3 lub wyższej.
iv Wśród wymiennych obiektywów zmiennoogniskowych do korpusów cyfrowych z pełnoklatkowym przetwornikiem obrazu (35 mm), stan na wrzesień 2020 r. Badanie przeprowadzone przez Sony.
v Według stanu na wrzesień 2020 r. funkcja ta jest zgodna tylko z modelem A7c.
vi Podczas fotografowania, warunki testowe Sony.
vii Z akumulatorem i kartą pamięci.
viii W porównaniu z wymiarami i wagą aparatu α6600 (120,0 x 66,9 x 59,0 mm / 503 g, z akumulatorem i kartą pamięci).
ix Norma Camera & Imaging Products Association. Tylko pochylenie/odchylenie. Obiektyw Planar T* FE 50 mm F1,4 ZA. Redukcja szumów przy długich czasach ekspozycji: wyłączona.
x Wśród pełnoklatkowych, bezlusterkowych aparatów cyfrowych z wymiennymi obiektywami wyposażonych w system AF. Stan na wrzesień 2020 r. Badanie przeprowadzone przez Sony.
xi Norma Camera & Imaging Products Association.
xii Możliwość rozszerzenia zakresu czułości ISO do 50–204 800 przy fotografowaniu i 100–102 400 przy filmowaniu.
xiii Ograniczenie do 12 bitów podczas zdjęć seryjnych RAW z kompresją, przy fotografowaniu w trybie BULB i gdy włączona jest redukcja zakłóceń przy długich czasach ekspozycji.
xiv „Śledzenie” w menu.
xv Tylko przy fotografowaniu.
xvi Nie gwarantuje się dokładnego ustawiania ostrości na pewne obiekty w pewnych sytuacjach.
xvii Do 10 kl./s w trybie zdjęć seryjnych „Hi+”; do 8 kl./s w trybie „Hi”. Wymagana jest karta pamięci SDXC zgodna z UHS-II. Warunki testowe Sony. Maksymalna liczba klatek na sekundę zależy od ustawień aparatu.
xviii Tryb ciągły „Hi+”. Wymagana jest karta pamięci SDXC zgodna z UHS-II. Warunki testowe Sony.
xix Odpowiednik ISO 100, obiektyw F2.0.
xx Przy nagrywaniu w formacie 24p; około 1,6x przy 30p.
xxi Obrazy HDR (HLG) można wyświetlać, podłączając aparat bezpośrednio do telewizora Sony obsługującego odtwarzanie HDR (HLG).
xxii Nie gwarantuje się stuprocentowej odporności na pył i wilgoć.
xxiii W smartfonie lub tablecie musi być zainstalowana aplikacja Imaging Edge Mobile w wersji 7.2 lub nowszej.
xxiv Modele sprzedawane w pewnych krajach i regionach obsługują wyłącznie sieci bezprzewodowe IEEE 802.11b/g/n (2,4 GHz). W pewnych krajach i regionach mogą obowiązywać ograniczenia w wykorzystaniu pasma 5 GHz.
xxv 50 mm, przy ISO 100, w metrach.
xxvi Informacji o zgodności funkcji należy szukać na stronach pomocy technicznej firmy Sony.
xxvii Złożony wniosek w sprawie zastrzeżenia projektu.
xxviii W trybie błysku grup. 3 grupy (A–C) w trybie błysku TTL lub ręcznego.
xxix Wewnętrzne warunki testowe Sony.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
ceny:
$1799 - A7c
$2100 - A7c + 28-60
$249 - lampa HVL-F28RM
Wizjer:
rozdzielczość - 2,36 Mdots
powiększenie - 0,59x
To co kulało u Sony czyli obsługa w serii A6x00 i wizjer są jeszcze słabsze. Obiektyw od 28mm? Lampa której chyba największy fan producenta nie kupi.... Fajna premiera ;)
link
Zestaw dla fana fufu. Ff jest, malutki jest, 170g zoom jest, lampka jest.
No po prostu bajka.
Dwadzieścia dziewięć przypisów
-no, no!
Jakby Metz wiedział, że Sony będzie takie lampy wypuszczać, to by nie bankrutował ;-) .
Filtry 40,5? Do już winietujacego systemu dokładamy jeszcze? A może świadomie 28mm, bo na 24 filtr i tak by obcinał? Z ciekawością czekam na test tego wynalazku. Co do puszki to bocznogibalność jest dobrym krokiem. Wizjer w takim miejscu również. Ma pewnie więcej zalet, ale zazwyczaj zaczynam analizę od ceny, więc odechciało mi się.
Głowica w lampie się tylko wychyla a się nie obraca? To jak zrobić zdjęcie w formacie portretowym z odbiciem od sufitu?
link
Mechaniczna migawka 1/4000 s.
Nie pełnowartościowy ekran dotykowy , tylko pewne funkcje ( punkt AF )
Mała rozdzielczość oraz powiększenie wizjera , również słaba rozdzielczość ekranu ( w porównaniu z konkurencją )
Gdyby kosztował tyle co Canon RP to byłoby wszystko ok.
Jeśli chodzi o kit obiektyw to zakres też słaby . Panasonic też kończy się na 60 mm ale ma za to szeroki kąt 20mm !
@tadeusz69
panasonic jest od 20mm... tylko ma też zuupełnie inne wymiary i masę..
link
167g vs 350g
No tak. Powtórka z a3000 czyli dobra matryca w badzuewnym opakowaniu. Niby miniaturowy a potem człowiek sobie przypomina że a7mk1 jest lżejszy. Nie lepiej byłoby wrzycić bsi bez stabilizacji do wspomnianego mk1 jako entery level
Myślę, że będzie się dobrze sprzedawał - mniej zamożni zakonnicy FF kupią jako główny aparat, pewnie nie braknie też takich, którzy wezmą go jako drugi sprzęt do mniej ważnych okazji, gdzie liczy się głównie waga zestawu.
A mi się ten zoom podoba. Jak będzie w dobrej cenie i w miarę dobry optycznie to sobie go kupie do mojej starej A7.
To będzie przebój!
Jakość FF w formacie smartphona!
A przeliczając - ten obiektyw to 2.8-4.0 w APS-C - więc całkiem dobrze, albo 2.0-2.8 w m43 - więc fenomenalnie.
Malutka nieścisłość - korpus A7C ważący 509 g _NIE_ jest najlżejszym pełnoklatkowym korpusem na rynku.
Palmę pierwszeństwa dzierży nadal obecny korpus A7 (ILCE-7), ważący z akumulatorem i kartą pamięci 474 g.
Tego "starucha" fabrycznie nowego nadal można kupić tu i ówdzie :-).
Ciekawe, dlaczego "Badanie przeprowadzone przez Sony" nie uwzględniło tego faktu. Jestem przekonany, że zaraz się dowiem ;->
@OiK0
"Ciekawe, dlaczego "Badanie przeprowadzone przez Sony" nie uwzględniło tego faktu. Jestem przekonany, że zaraz się dowiem ;->"
Może wystarczyło przeczytać ze zrozumieniem przypis dolny odnoszący się do tego stwierdzenia?
Bo te przechwałki „najmniejszy”, „najlżejszy” to tylko z przypisami 😀
BTW, Sigma fp jest mniejsza i lżejsza nawet od pierwszej siódemki.
Lord13 nie zmienia to faktu że a7 z tym szkłem będzie około 50g lżejszy. No i sigma fp jest ale do niej obiektywu sony nie podpieli
Dla mnie znakomita premiera, chętnie przeszedł bym z mojego A7III na A7c. Myślę że to znakomita opcja dla fotografów w podróży. Ciekawi mnie jakość obiektywu kitowego do tego aparatu. Można wybrzydzać na zakres i światło ale rzeczywiście ma kompaktowe wymiary. Dla mnie idealna premiera, oczywiście wolałbym niższą cenę.
@Kmicic
"Nie lepiej byłoby wrzycić bsi bez stabilizacji do wspomnianego mk1 jako entery level"
Nie, wyrzucenie IBIS byłoby głupotą.
"Powtórka z a3000 czyli dobra matryca w badzuewnym opakowaniu."
A na jakiej podstawie stwierdzasz tę badziewność? Owszem, wizjer jest mniejszy (fizycznie) i w zakresie obudowy to właściwie jedyny mankament względem A7, drugim może być migawka mechaniczna do 1/4000. Porównywanie tego do a3000 to nieporozumienie.
"Niby miniaturowy a potem człowiek sobie przypomina że a7mk1 jest lżejszy."
O 30 g, za to bez stabilizacji i z ponad dwukrotnie mniejszą wydajnością na baterii (bo oczywiście na to już nie zwróciłeś uwagi).
@zentaurus
"Dla mnie znakomita premiera, chętnie przeszedł bym z mojego A7III na A7c."
Eee, przesiadka z A7 III na A7c chyba nie ma sensu. To raczej dla tych, co chcieliby się przesiąść ze starszych A7 bądź w ogóle zastanawiają się na zamianą jakiegoś a6xxx na ff.
"α7C to najmniejszy i najlżejszy pełnoklatkowy korpus na świecie"
To oczywiście nie prawda, bo Sigma jest mniejsza, ale !! jest odnośnik, w którym to zawarto spośród jakich to aparatów. Dobrze, że nie napisali, że to najmniejszy i najlżejszy pełnoklatkowy korpus na świecie, z literką "C" o takim kształcie. Widzę, że i Sony zaczyna się uciekać do świńskich numerów. Lista odnośników i warunków przy których coś może nie działać, jest tak długa jak sam bełkot reklamowy, pod zdjęciem tego aparatu.
Jestem fanem rozwiązań Sony, ale ta premiera mnie w ogóle nie przekonuje. Skierowany do twórców w podróży, nakierowany na wideo, a brak 4k60p. Nowoczesny korpus, odchylany ekran, a znowu z archaicznym menu bez dotyku. Bez pokręteł kompensacji. Bez customizowanych przycisków z których słynie Sony. Płytki grip, znowu. Fajne małe kitowe szkło, ale wąskie. super malutki flash ale nieobracany. Wszystko jakieś takie "ok, ale". Może miałbym większe przekonanie do takiego recyklingu A7 III, gdyby kosztowało to 1200.... nooo 1300 USD, ale tak.... meh.
Nie wiem, może kiedyś jak będę ograniczał do minimum wagę zestawu na turystyczne wyjścia, to się skusze na szkło jako uzupełnienie Samyangów, czy na tego flasha jeśli na żywo będzie dużo wygodniejszy od Strobossa 36, ale bez głębokiego zachwytu.
Jeśli o mnie chodzi to mogli sobie ten wizjer darować, reszta OK.
A bez wizjera byłby najlżejszy bez dodatkowych warunków w przypisach a równie funkcjonalny. Jest odchylany dotykowy ekran i w takim maleństwie to wystarczy, a jak ktoś chce wizjera to przecież Sony ma spory wybór korpusów.
Obiektyw fajny. Nawet jakby jakościowo miał odstawać to taki zestaw do kieszeni płaszcza jest zawsze mile widziany. ?Szkoda że nie zaczyna się od 24mm ale pewnie w tych rozmiarach nie dało się albo odbyłoby się to kosztem jakości.
Jedyny poważny mankament to cena, ale o tym było wiadomo od dawna. Przy czym nie umiem dociec skąd taka cena skoro dali starą matrycę, standardowy ekran i kiepski wizjer. Ale może rynek tę cenę szybko zweryfikuje.
@RobKoz
Ta cena ma odpowiedni zapas na mega rabaty w marketach.
Nie marudzić, fajny jest! :)
Streetowcy, droniarze i włóczykije już sprzedają nerki.
@jarekzon
Cytuję:
""α7C to najmniejszy i najlżejszy pełnoklatkowy korpus na świecie"
To oczywiście nie prawda, bo Sigma jest mniejsza, ale !! jest odnośnik, w którym to zawarto spośród jakich to aparatów. Dobrze, że nie napisali, że to najmniejszy i najlżejszy pełnoklatkowy korpus na świecie, z literką "C" o takim kształcie. Widzę, że i Sony zaczyna się uciekać do świńskich numerów. Lista odnośników i warunków przy których coś może nie działać, jest tak długa jak sam bełkot reklamowy, pod zdjęciem tego aparatu."
Bingo! Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dnia.
BTW - moim skrajnie subiektywnym zdaniem, A7C to całkiem sympatyczne urządzonko. Ale nie dla mnie.
Brakuje mi: przedniego kółka nastaw, przycisków programowalnych czy blokady kółka korekty. O cenie nie wspominam, bo to jest oczywista oczywistość.
Na razie nie muszę kupować kolejnego korpusu, ale gdybym naprawdę musiał, to kupiłbym A7M3 (ILCE-7M3). A7C to konstrukcja nie dla mnie.
Gdybym był zmuszony do kupna zestawu małego, lekkiego, turystyczno-wyprawowego i _TANIEGO!_, to kupiłbym A6100 / A6400 z obiektywem SELP18105G.
Stary procesor Bionz i brak 10-bitowego wideo to krok wstecz Sony. Dla mnie ta premiera to duże rozczarowanie.
Bardzo fajna premiera, mimo już wydanego wyroku skazującego przez "komentatorów z optyczne" :)
Szkoda trocębraku dedykowanych przycisków/pokręteł. Wizjer - mógłby być doczepiany. No i w sumie pytanie, z którego z obecnych A7x wzięto AF.
Najbliżej jest do A9II/A7SIII.
@RobKoz
"Jeśli o mnie chodzi to mogli sobie ten wizjer darować, reszta OK.
A bez wizjera byłby najlżejszy bez dodatkowych warunków w przypisach a równie funkcjonalny. Jest odchylany dotykowy ekran i w takim maleństwie to wystarczy, a jak ktoś chce wizjera to przecież Sony ma spory wybór korpusów. "
I ile gramów byś zaoszczędził na braku wizjera?
Moim zdaniem usunięcie wizjera to byłby duży błąd. Wizjer się często przydaje. Choćby w słońcu albo po podłączeniu dłuższej ogniskowej. Więc mz bez wizjera nie byłby równie funkcjonalny.
Denerwuje mnie, że przy okazji premiery polskie oddziały korporacji nie potrafią tłumaczyć cen (wiem, że to trudne bo trzeba znać dwa języki, nie być głąbem z matematyki i dodatkowo znać kursy walut) - dotyczy to prawie wszystkich producentów.
Na nieszczęście ceny są znane za granicą i często okazuje się że u nas ceny mają magiczne dodatki :), a w tym konkretnym przypadku może się okazać, że A7III + 28-70 jest tylko 100$ droższy, a A7II kosztuje 1038$ i A7RII 1398$
Z podatkiem VAT czy bez? :)
@sando
"I ile gramów byś zaoszczędził na braku wizjera?"
Kilka gramów na samym ekraniku w wizjerze, do tego optyka, muszla oczna, czujnik zbliżenia oka, no i obudowa mogłaby w tym miejscu być mniejsza.
"Moim zdaniem usunięcie wizjera to byłby duży błąd. Wizjer się często przydaje."
Zgadzam się wizjer tak. Taka "popierdółka" bez sensu. Moim zdaniem albo powinni dać porządny wizjer, albo nic. Ewentualnie jak ktoś wspominał zrobić opcjonalny dopinany.
Komu ciąży kilka gramów? Nie przesadzacie trochę, koledzy? Kiedy nosiłem lustrzankę z gripem, trzema stałkami i lampą, to przesiadka na kompakt wagowo była mocno odczuwalna. Różnicy kilku gramów nie jestem w stanie odnotować. Za to niemożność zrobienia zdjęcia na zewnętrznym ekranie w pełnym słońcu z pewnością zauważę i dlatego wolę mieć wizjer wbudowany.
@westberg
Powtórzę jeszcze raz: Ja też wolę wbudowany wizjer. Ale to nie jest wizjer - to "popierdółka" :-)
Lord13@
Eee, przesiadka z A7 III na A7c chyba nie ma sensu. To raczej dla tych, co chcieliby się przesiąść ze starszych A7 bądź w ogóle zastanawiają się na zamianą
jakiegoś a6xxx na ff.
Oczywiście masz rację, teraz zmiana z A7III na ten model jest bez sensu ale gdybym teraz kupował to pewnie wybór padł by na A7c
Anoreksja w czystej postaci ;)
Cóż, mody się zmieniają. Kiedyś pełno było komentarzy, że trzeba grip dokupic. Dzisiaj wszyscy licza gramy i milimetry.
Jak to trzymac jak sie ma łapsko a nie rączke? ;)
Zawsze smieszą mnie komentarze, że taki sprzęt to na turystyczne wypady. Kiedyś juz pisałem, ale napiszę raz jeszcze: Arkady Fiedler do końca swoich dni nosił torbę z cegłami aby nie odwyknąc od noszenia sprzętu. A dzisiaj ludzie gramy liczą. Jakby swoje policzyli przed luistrem, to by im na zdrowie wyszło.
Bynajmniej nie mam zamiaru negowac potrzeby istnienia takiego cacka, Jestem w koncu tylko marnym amataorem o ograniczonych zapewne horyzontach w rozumieniu mozliwości zastosowań. Ale te uzasadnienia... Zrozumiałbym jeszcze, gdyby ktos miał wisiec na ścianie i zmieścic się na półce, ale naprawdę nie sadzę, aby tu tacy zaglądali...
Miałem gorsze wizjery-popierdółki w aparatach i dało się za pomocą tego kadrować czy zmieniać ustawienia aparatu, wolę mieć niż nie mieć. Aparat, szczególnie w połączeniu z tym obiektywem, bardzo mi się podobają wielkościowo.
@grzegorzg
Dokladnie sie zgadzam, 1kg w ta czy tamta nie ma znaczenia, a sie podniecac oszczednoscia 50g gdy wiekszosc z nas nosi nadmiar tluszczu w kg, hehehe.
Minimalizacja - fajne jak sie torbe pakuje, ale koszmar jak sie uzywa.
Rece maja okreslone rozmiary i to do tego nalezy dorabiac reszte, czyli sprzet.
Zoom 30-60. Okay, moze ma sens, ale ja juz wole stalke 45mm w to miejsce, duzo jasniejsza bedzie. Taki maly zoomek, mhm, nie widze sensu, mozna wziasc zooma i pokrecic pierscieniem w tym zakresie by sie przekonac co daje.
Stałka to stałka, zoom to zoom, 28 to 28, a 45 to 45 :)
@Szabla, a jakie to ma znaczenie? Z doświadczenia wiem, że końcowa cena w USA potrafi być mniejsza o cenę biletu w dwie strony
Ma. Netto to netto, a brutto to brutto.
@RobKoz
"Powtórzę jeszcze raz: Ja też wolę wbudowany wizjer. Ale to nie jest wizjer - to "popierdółka" :-)"
Zgadza się, że ten wizjer jest mniejszy od większości współczesnych bezluster ff, ale nazywanie go popierdółką to przesada w drugą stronę. To jest poziom tańszych bezluster cropowych czy lustrzanek pokroju 90D (bo o entry level lustrzankach aps-c za wyjątkiem Pentaksa to nawet nie ma co pisać).
Więcej konkretów o tym aparacie macie w tej recenzji link
Konkretnie i na temat
Powiększenie wizjera jest na poziomie pryzmatycznych wizjerów w lustrach APS-C. To jest akceptowalne, ale jak ktoś się przyzwyczaił do komfortu jakie dają w tym względzie wszystkie właściwie współczesne bezlustra (od m4/3 po FF), to będzie ciężko. Parę innych rzeczy też mi się nie podoba, np. migawka 1/4000 s (choć jak używamy z ciemnymi szkłami, to ma to małe znaczenie, sam aparat też nie jest do fotografowania superszybkiej akcji), czy zakres ogniskowych tego szkła, ale generalnie ciekawa premiera. Podoba mi się filozofia, czyli: solidny, ale nieduży aparat i szkła. Jeśli rozwiną trochę taką ofertę (zoomy f/4-f/5.6, stąłki f/2.8), to w przyszłości może być alternatywa dla m4/3.
Ja wolę taki wizjer niż doczepiany. Te doczepiane mocno zwiększają rozmiar aparatu (bardziej niż kopułka), zawadzają przy chowaniu aparatu do torby, łatwo je zgubić/zapomnieć. Oraz do tego blokują lampę.
min. Wizjer ala tunelik jak w taniutkim kompakcie za kilkaset złotych. Okrojone funkcje video itd. I to w cenie za samo body prawie 10 tys zł. Trochę taki żarcik od Sony ale i inne firmy tez są znane z takich żartów w którym na czele jest Olympus.
@lord13
"To jest poziom tańszych bezluster cropowych czy lustrzanek pokroju 90D"
Nie chciałem aż tak brutalnie. Ale skoro już to napisałeś. Czyli mamy FF z wizjerem dającym obraz jak APS-C gdzie sens gdzie logika? To tak jakby do SUV'a ważącego 2T wsadzić silnik od miejskiego maluszka. Można ale po co.
Jak ktoś ma inne większe body Sony to jak raz spojrzy przez ten wizjer to mu się odechce. Jak ktoś nie ma to nie sądzę by wybrał to nowe mając do wyboru niewiele większe i cięższe A7 2/3 z lepszym wizjerem.
grzegorzg@
Ja należę akurat do ludzi którzy liczą gramy w trakcie podróży, preferuję małe bezlusterkowce i małe stałki (np. 35/1,8, 55/1,8, 85/1,8). Zawsze można jeszcze ze sobą zabrać parę cegieł jak ktoś ma taką potrzebę :) Arkady Fiedler żył trochę w iinych czasach i myślę że miał by problem z bagażem w samolocie :(
Zentaurus, na ile rozumiem Twoją metaforę - liczysz się z ciężarem, ale doprawdy nie sądzę, żeby kilka gramów robiło Ci różnicę. Dosłowne "kilka gramów", a nie metaforyczne.
zentaurus- No fakt samoloty były mniejsze za czasów Fidlera ale za to mógł wziąść na pokład fuzję na słonie i nikt mu nic nie powiedział. To były czasy. Co do aparatów to taka Leica II z wsuwanym Elmarem to sprawa płaskiej kieszeni a Elmar 90/4 i Summaron 35/3.5 do drugiej.
A tak na prawdę to jednego faktu nie da się uniknąć, ergonomii. Większość producentów kompaktowych aparatów zapomniał o rozmiarach dorosłej ludzkiej ręki i naturalnego funcjonowania dwóch palców, kciuka i wskazującego. Szczególnie w przypadkach focenia jedną ręką, zmieniając podstawowe parametry.
Albo kompaktowe rozmiary albo ergonomia. Cudów nie ma.
@Szabla rozumiem, że chcesz sprowadzić rozmowę na inne tory. Wiem co to netto i brutto. Wiem też doskonale ile środków mniej mam na koncie kupując ten sam towar (wraz z obowiązującymi podatkami) u nas i w USA np. SONY A7SIII cena brutto w Polsce 19499 zł, w USA 3498$ - przy kasie 3807,54$ co przy kursie 3,75 daje nam 14278,40 zł - czyli ponad 5200 zł różnicy.
Na pocieszenie dla Ciebie, jako osobie emocjonalnie związanej z marką, którą podałem w przykładzie, mogę dodać, że podobne równice można zauważyć u innych producentów.
@Szabla
"Albo kompaktowe rozmiary albo ergonomia. Cudów nie ma. " Tu się z Tobą zgadzam :)
@deel77: skoro tak porównujesz polskie ceny z amerykańskimi, to sprawdź jeszcze cenę benzyny ;)
Zentaurus - mysle, ze Fiedler zył w lepszych czasach, paradokasalnie bardziej ludzkich. Mam na myśli to, że człowiek walczył, bo takie były "standardy", z własnymi słabosciami i od swoich słabości zaczynał, co czyniło go zwyczajnie lepszym. Dzisiaj modne są wszelkie dys-patie. By może czyni to zycie wygodniejszym, ale na pewno nie lepszym.
Proszę jednak, w żaden sposób nie bierz tego do siebie. Zdaję sobie sprawe, że mozliwe sa okolczności wymagajace.
A co do samolotów - pewnie fuzję mozna było wziąc. I zapewne mozna tez dzisiaj w klasie innej niz turystyczna, puszkowo-sardynkowa ;)
W Air Force One - na pewno :)
deel77: faktycznie w USA mają niższe podatki i ceny wielu produktów są niższe, ale oni mają tam tylko 5 dni urlopu, brak powszechnej opieki zdrowotnej, zawrotne ceny u lekarza itp. itd. To nie jest raj na Ziemii i nie wszyscy chcieliby się zamienić :)
@grzeorzg, jeśli idę robić zdjęcia, czy sam, czy z rodziną, to chcę, żeby było lekko i przyjemnie. Bo to mój czas wolny i odpoczynek od codziennego ,,zapiepszu''. Nie widzę powodu, żeby wieszać sobie na szyi cegły i w ramach samodoskonalenia fotografować w większym znoju. Za komfort gotów jestem zapłacić - i nie są to wymagania linii lotniczych, tylko moja fanaberia, żeby lekko się przejść na popołudniowy spacer.
Fiedler nie jest żadnym autorytetem, a tamte czasy na szczęście minęły. Postęp cywilizacyjny na tym polega, żeby osobom z ułomnościami, dysfunkcjami czy zaburzeniami rozwojowymi lub genetycznymi ułatwiać życie. Za jego czasów, zresztą później (za mojego dzieciństwa) także, inwalida z wózkiem był skazany na wegetację w domu, bo nie było infrastruktury. Autysta był nazywany odludkiem, dziwakiem lub w najlepszym razie osobą z opóźnionym rozwojem mowy, a teraz ma darmowe terapie i specjalne podejście w przedszkolu (nie wymaga się od niego choćby sikania do ubikacji). Dyslektycy jak durnie przepisywali 100x jedno słowo, a teraz koncentrują się na tym, w czym są dobrzy. Dalej wymieniać? Jaki sens podważać postęp medycyny i jeszcze twierdzić, że kiedyś było lepiej?
Szabla15 Albo kompaktowe rozmiary albo ergonomia. Cudów nie ma
Co prawda to prawda. Leica też była minimalistyczna i dawali sobie radę. Ale takie rozwiązania w niektórych zaawansowanych kompaktach gdzie kciuk opiera się górny prawy róg LCD czy też brak przedniego i tylnego pokrętła do zmiany nastawień czy joystick czy wśrodku ścianki zamiast niedaleko kciuka czy też wogóle brak miejsca na dłoń, tu myślę o szerokości aparatu, płaski ok, nie za wysoki ok ale tak krótki że człowiek obawaia się wypuszczenia z łapy? Dobra, schodze trochę z tematu, bo to mam na myśli strzelanie streetowe, Dla tych którzy mają czas do namysłu to kazda forma nada się.
grzegorzg@
Myślę że idealizujesz czasy w których żył A. Fiedler, zresztą nas wtedy nie było więc trudno to zweryfikować. Niedługo potem zaczęły się "wspaniałe czasy" II wojny światowej gdzie jak wiadomo ludziom żyło się długo i szczęśliwie.
westberg@
No może przesadziłem ale jak się czasem zsumuje gramy to i kilogramy wyjdą :)
TRI-X@
Oczywiście że czasy były inne :)
RobKoz15 września 2020, 14:42
@ad1216
"faktycznie w USA mają niższe podatki i ceny wielu produktów są niższe, ale oni mają tam tylko 5 dni urlopu,"
Mają tyle na ile się umówią. To tak jak u nas osoby na tzw. śmieciówkach. Jeden nie ma wcale inny ma 50 dni w roku. Kwestia umowy.
"brak powszechnej opieki zdrowotnej,"
To tak jak u nas. Tyle, że oni o tym mówią wprost a my udajemy że mamy służbę zdrowia. Kaczyński ma operację kolana z dnia na dzień a Kowalski musi czekać 5 lat lub zapłacić.
Wyjątek to stomatologia tu nawet nie udajemy że mamy jakąkolwiek państwową opiekę medyczną.
"zawrotne ceny u lekarza itp"
Kiedy ostatnio byłeś u polskiego lekarza. Ja byłe w sierpniu u dentysty - 400zł za plombowanie. To nie są zawrotne ceny?
"To nie jest raj na Ziemii i nie wszyscy chcieliby się zamienić :)"
Ano nie jest. Gdyby był to bym się przeprowadził. Ale pod względem służby zdrowia przewyższa nas. U nas płacę 25% pensji za nic. U nich za 25% można mieć świetne ubezpieczenie medyczne łącznie z opieką szpitalną.
Owszem są kraje z lepszą opieką zdrowotną niż USA i jest to chyba większość krajów wysokorozwiniętych, ale nam jeszcze bardzo daleko nawet do amerykańskiego poziomu a przykładowo o Duńskim nawet nie mamy co marzyć.
FE 28-60 mm f/4-5.6
Po pierwszych przykładowych zdjęciach można przypuszczać, że to będzie optycznie bardzo dobry obiektyw.
TS: "(...)a tamte czasy na szczęście minęły. Postęp cywilizacyjny na tym polega, żeby osobom z ułomnościami, dysfunkcjami czy zaburzeniami rozwojowymi lub genetycznymi ułatwiać życie."
Kolega mnie opacznie chyba zrozumiał. Raczej "kręcimy się" w dośc konkretnym
temacie wymiarów i wagi przede wszystkim. ;) To raczej implikuje te dysfunkcje jakie mam na mysli, prawda? Wydaje mi się rózwnież logiczne to, że rozmawiamy i ludziach bez ułomności, o których tak ochoczo, jak sądzę w celu podkreslenia wagi wypowiedzi, wspominasz.
TS:"@grzeorzg, jeśli idę robić zdjęcia, czy sam, czy z rodziną, to chcę, żeby było lekko i przyjemnie. Bo to mój czas wolny i odpoczynek od codziennego ,,zapiepszu''. Nie widzę powodu, żeby wieszać sobie na szyi cegły i w ramach samodoskonalenia fotografować w większym znoju. Za komfort gotów jestem zapłacić (...)"
To, ze napiszesz, iz cię stac, tego byłem pewien. Natomiast zawsze wydawało mi się, że dla zdrowego mężczyzny, w szerokim przedziale wiekowym ( raczej mamy takioe założenia, dla jasności) pół kilo w tę czy tamta stronę nie ma znaczenia. Inaczej jakos mi się widzi, ze niewieścieje. Ale jak wida się mylę, bo pochodze własnie z czasów, gdzie taka "dysfunkcja" byłaby zwyczajnie wstydem.
Cóż, człwiek jak widac dąży do wygody nadmiernej, jak cma moim zdaniem . Trochę pojadę po bandzie, wybaczcie, ale chyba Woody Allen to przewidział w jednym ze swoich filmów, skoro wymyslił (chyba On) maszynę pt "orgazmotron". W koncu seks tez jest męczący... ;)))
Dla jasności, porządku i powrotu do żródła - nie mam nic do aparatu - fajne cacko". Ale ta walka o te gramy i dekagramy...
@RobKoz
""U nas płacę 25% pensji za nic. U nich za 25% można mieć świetne ubezpieczenie medyczne łącznie z opieką szpitalną."
Strasznie uprościłeś i obawiam się, że jednak nie znasz realiów amerykańskiej opieki zdrowotnej i ichnich ubezpieczeń.
Po pierwsze system ubezpieczeń jest bardzo skomplikowany, po drugie nawet względnie drogie ubezpieczenie (powyżej 500 $ miesięcznie) nie refunduje Ci w całości praktycznie nic. Nawet za każdą wizytę u lekarza pierwszego kontaktu musisz dopłacić i to mimo posiadania ubezpieczenia!
Mówisz, że 400 zł za plombowanie to zawrotna kwota? W USA głupi rentgen to koszt ponad 1000 $ i jeżeli twój ubezpieczyciel pokrywa koszty tylko w 50% (a zapomnij o pokrywaniu 100% tego typu badań przy stawkach miesięcznych poniżej 1000 $) to dostajesz rachunek na 500 $ za prześwietlenie nogi czy ręki.
Oczywiście u nas daleko do ideału i można narzekać na NFZ, ale pisanie że płaci się za nic to głupota, a jak się zdarzy coś poważniejszego to nie zostajesz bankrutem do końca życia.
TS:
"Dyslektycy jak durnie przepisywali 100x jedno słowo, a teraz koncentrują się na tym, w czym są dobrzy. Dalej wymieniać? Jaki sens podważać postęp medycyny i jeszcze twierdzić, że kiedyś było lepiej?"
Kiedyś jak gość skończył studia to był wykształcony i to było widać. Teraz gość po studiach nie potrafi napisać bez błędów ortograficznych prostego pisma. Ale do tego trzeba było wcześniej zdać maturę. Teraz mamy lekarskie zwolnienia z tego i owego. Zatem nie przesadzajmy, że teraz jest lepiej.
podobny do panasonica gx80, nawet to odcięcie szarego od czarnego
Body 9700 PLN, o ludzie...
RobKoz: pisałem o płatnym urlopie 5 dniowym na zwyklej umowie o pracę. zamienilbyś swoje dodatkowe 21 dni urlopu rocznie na tańszy aparat fot? ;))
RobKoz: składka na ubezpieczenie zdrowotne to 9% a nie 25%
@romeczek, Stary procesor...
A7c posiada najnowszy procesor stosowany w A7RIV i A9ii., chyba że procesor w tych modelach uważasz za stary.
@nikos
zmartwie cię. wyszedł bionz xs. sony twierdzi że 8 razy mocniejszy od tego z a9II
link
cd. link
...
z zoomem:
link
cd. link
link
Zgadza się. Zapłacisz a państwo profesorstwo wyda ci stosowny dyplom. Ale nie przejmuj się, nie musisz się specjalnie mocno uczyć. Dasz radę i my też. No i studia są dla każdego. Nie można nikogo dyskryminować ze względu na takie upośledzenie jak brak chęci do uczenia się. Wszystko ma być lekko i przyjemnie.
"Flash Sync speed: 1/160 sec
Viewfinder res / mag 2.36M dots/0.59x
AF joystick: No"
Tabelka na dole link
RobKoz 15 września 2020, 09:00:
"Obiektyw fajny. Nawet jakby jakościowo miał odstawać to taki zestaw do kieszeni płaszcza jest zawsze mile widziany. ?Szkoda że nie zaczyna się od 24mm ale pewnie w tych rozmiarach nie dało się albo odbyłoby się to kosztem jakości."
- link
...o jakości nic nie wiemy.
Szabla 15 września 2020, 13:08:
"Albo kompaktowe rozmiary albo ergonomia."
-Dżojstik się nie zmieścił. 😝
Kmicic15
"zmartwie cię. wyszedł bionz xs. sony twierdzi że 8 razy mocniejszy od tego z a9II"
W którym modelu jest już stosowany?
Jeżeli 8 razy szybszy, to szykuje się przełom w tej dziedzinie.
Nawet ma napis na obudowie 4K
@nikos
Bionz xs jest stosowany w najnowszym A7SIII.
Pytanie do "ambasadorów" Sony - Szabla i Rafiki:
1. Z CZEGO JEST ZROBIONY korpus Sony A7c
tak jak A7 III - z magnezu link ?
2. CZY współdziała z wcześniej przedstawionym adapterem Sony LA-EA5 w pełnym zakresie -ma AF z obiektywami Sony bez napędu?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
1. Stop magnezowy - w większości.
2. Nie.
@RobKoz:
"Kaczyński ma operację kolana z dnia na dzień a Kowalski musi czekać 5 lat lub zapłacić."
Wszyscy lubią Kaczyńskiego, nawet lekarze.
@lord13
"Strasznie uprościłeś"
Prawda
"Po pierwsze system ubezpieczeń jest bardzo skomplikowany, po drugie nawet względnie drogie ubezpieczenie (powyżej 500 $ miesięcznie) nie refunduje Ci w całości praktycznie nic. "
500$ ?
Na podobnym stanowisku w stanach zarabiałbym 6k USD miesięcznie. Ćwierć pensji to 1500$ a nie 500$
"Mówisz, że 400 zł za plombowanie to zawrotna kwota?"
Tak to kwota która sprawia że 4 osobowej rodziny gdzie oboje rodzice pracują za minimalną w praktyce nie stać nawet na opiekę stomatologiczną poza minimalnym zakresem gwarantowanym przez NFZ czyli dokładnie tak samo jak u nich.
Idźmy dalej. Moja żona złamała nogę. Wymagała rehabilitacji. NFZ refunduje 4 wizyty raz na pół roku. Gdyby nie to że mam dobrą pracę nie byłoby na na to stać.
Dwoje moich dzieci ma problemy z oczami. Wizyta u okulisty to 200zł. Na NFZ mogę pójść tylko do takiego co nie robi pełnych badań tylko na podstawie czytania tablicy dobiera okulary nie biorąc pod uwagę nawet takich podstaw jak to że gdy dziecko jest zestresowane to mu się akomodacja zmienia.
Córka ma aparat na zęby. Każda wizyta u ortodonty to 400zł, aparat ponad 2k. NFZ w tym wieku już nie refunduje wizyt ani aparatu, a wcześniej nikt nie chciał tego zlecić.
O dalszej rodzinie nawet mi się nie chce pisać bo szkoda moich nerwów.
W Polsce jak nie masz kasy to nie masz szans na podstawową opiekę zdrowotną. Owszem jak złamiesz nogę to nikt Ci rachunku nie wystawi, ale jak chcesz współczesne usztywnienie zamiast gipsu to płać z własnej kieszeni.
"Oczywiście u nas daleko do ideału i można narzekać na NFZ, ale pisanie że płaci się za nic to głupota, a jak się zdarzy coś poważniejszego to nie zostajesz bankrutem do końca życia."
Wiesz jaka jest podstawowa różnica? U nas osoba zarabiająca 1k i 10k ma dokładnie tę samą opiekę za ćwierć swojej pensji. W stanach ten zarabiający więcej dostanie lepszą opiekę. Ponieważ zarabiam powyżej średniej wolę system amerykański :-)
@ad1216
"RobKoz: pisałem o płatnym urlopie 5 dniowym na zwyklej umowie o pracę. zamienilbyś swoje dodatkowe 21 dni urlopu rocznie na tańszy aparat fot? ;))"
W USA nie ma czegoś takiego jak "zwykła umowa o pracę". Państwo gwarantuje tylko że żadna umowa nie może być gorsza, ale w praktyce każda jest lepsza. I nie ma znaczenia czy jesteś specjalistą czy robotnikiem w fabryce samochodów.
Możemy iść dalej - brak płatnych zwolnień. Czyli ja nie muszę płacić składek na to by jakiś Nowak czy Kowalski w poniedziałek rano brał L4 na kaca.
Wiem oczywiście że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Bogaci i zaradniejsi wolą państwa "stróża nocnego" gdzie każdy troszczy się o siebie. Biedniejsi i mniej zaradni wolą państwa opiekuńczego.
Który system jest lepszy dla ogółu społeczeństwa? Cóż minęło 75 lat od wojny która "zresetowała" wiele majątków. Obecnie w Europie większość milionerów to dzieci milionerów lub osób z wyższych sfer. W USA większość milionerów to tak zwani milionerzy w pierwszym pokoleniu. To może jednak ich system jest bardziej prorozwojowy a nasz bardziej kastowy?
Ale wróćmy do meritum różnica w cenie wynika głównie z VAT który działa jak dodatkow cło importowe. Gdyby Canon czy Sony miał fabrykę w Europie to VAT byłby przeźroczysty (taka jego natura) i cena porównywalna do tej w stanach. Gdyby zamiast VAT w UE był podatek obrotowy miejsce produkcji nie miałoby znaczenia i Produkt zamorski byłby droższy tylko o koszt transportu.
Unia niestety woli zamknięty rynek ze szkodą dla własnych obywateli. Na krótką metę chroni miejsca pracy ale długookresowo szkodzi własnej gospodarce bo ci ludzie mogliby robić coś bardziej innowacyjnego gdzie marże.
Wiele lat temu ze zdziwieniem czytałem o planach by UE rozwijała się szybciej niż USA. Tymczasem oni mimo wielkiego kryzysu bankowego, bański dotcomów i kilku innych problemów ostatnich 30 lat i tak rozwijają się szybciej niż skostniała Europa.
A kiedy Sony pójdzie w drugą stronę? APS-C w korpusie A7III (duży akumulator, więcej przycisków), z 1/8000s i synchronizacją z lampą przy 1/250s?
Wciąż też brakuje ekranu uchylnego jak w A77/A99 - nie można robić kadrów pionowych znad głowy i z żabiej perspektywy. XXI wiek, a w takich sytuacjach wciąż się trzeba tarzać w ziemi :-/
Jeżeli państwo nie radzi sobie z publiczną służbą zdrowia to powinno wycofać się z tej branży i zostawić ją przedsiębiorcom, którzy stworzą sektor prywatnej służby zdrowia.
W tym samaym czasie państwo obniża podatki żeby obywatele mieli pieniądze na polisy/ubezpieczenia zdrowotne, które będzie się kupowało jak ubezpieczenie nieruchomości lub smochodu.
Za leczenie bezrobotnych nadal płaciłoby państwo.
P.S. Kilka tygodni temu wdała mi się jakaś infekcja oka, po kontakcie z NHS (brytyjska publiczna "opieka" zdrowotna) poddałem się i poszedłem do prywatnej kliniki.
@RobKoz
"Na podobnym stanowisku w stanach zarabiałbym 6k USD miesięcznie. Ćwierć pensji to 5,640.19zł (1500$) a nie 1,880.07zł (500$)"
Już Ci wyjaśniono, że składka na ubezpieczenie zdrowotne nie wynosi 25%, tylko poniżej 10%.
"Tak to kwota która sprawia że 4 osobowej rodziny gdzie oboje rodzice pracują za minimalną w praktyce nie stać nawet na opiekę stomatologiczną poza minimalnym zakresem gwarantowanym przez NFZ czyli dokładnie tak samo jak u nich."
4 osobowa rodzina, gdzie oboje pracują za najniższe stawki to tam praktycznie nie stać na jakiekolwiek ubezpieczenie zdrowotne. ACA nieco to zmieniła w postaci dopłat do ubezpieczenia, ale to wciąż plany z niskim zakresem refinansowania i za pójście do lekarza z przysłowiowym katarem trzeba zapłacić. O bardziej specjalizowanych wizytach czy badaniach nawet nie ma co mówić. Koszt badania krwi to ok. 1000 dolarów.
"Idźmy dalej. Moja żona złamała nogę. Wymagała rehabilitacji. NFZ refunduje 4 wizyty raz na pół roku. Gdyby nie to że mam dobrą pracę nie byłoby na na to stać."
Ale tam byś już dostał rachunek za część kosztów za same wizyty w szpitalu, badania itd. O rehabilitacji to nawet nie ma co wspominać.
"W Polsce jak nie masz kasy to nie masz szans na podstawową opiekę zdrowotną. Owszem jak złamiesz nogę to nikt Ci rachunku nie wystawi, ale jak chcesz współczesne usztywnienie zamiast gipsu to płać z własnej kieszeni."
A tam nawet jak masz ubezpieczenie to będziesz dostawać rachunki praktycznie za każdą pierdołę z jaką pójdziesz do lekarza. O poważniejszych chorobach, operacjach czy wypadkach to nawet nie ma co wspominać, bo to przepaść kosztowa. Trzeba mieć naprawdę drogie ubezpieczenie, żeby dużą część kosztów mieć refinansowaną. Dlaczego kilkanaście do kilkudziesięciu procent (w zależności od stanu) Amerykanów nie miało żadnego ubezpieczenia zdrowotnego?
Naprawdę nie znasz realiów ichniego systemu opieki zdrowotnej i ubezpieczeń.
@RobKoz
"Na podobnym stanowisku w stanach zarabiałbym 6k USD miesięcznie. Ćwierć pensji to 5,640.19zł (1500$) a nie 1,880.07zł (500$)"
W Nowym Jorku za 6 tys. $ miesięcznie z takimi problemami zdrowotnymi jakie masz to żyłbyś jak w Warszawie za 3 tys. zł brutto. Policz 6 tys. $ przez 12 miesięcy to 72 tys. $ rocznie. Biednie, wizyty u lekarzy wybij sobie z głowy. Tam pensja lekarza to 200 tys. $ rocznie, a niektórych 400 tys. $ rocznie. Jakbyś był lekarzem z prawem pracy w USA to co innego.
Wchodzę poczytać o aparacie a tu komentarze o służbie zdrowia :-)
Rekordzista.... W przypisach. Żenujące podejście. Niedługo lista przypisów będzie dłuższa od specyfikacji....
@Lukson. Bo tu połowa stuka z OZ :D
Bez sensu taki aparat w czasach kiedy byle smartfon zrobi podobne zdjęcie. Chyba, że ktoś lubi tachać ciężary na spacer po parku.
Podobne? O święta naiwności...
W całej serii A7 jest ograniczenie na bulbie do 12 bitów, czy tylko w tym modelu?
Czy dywagacje o tym, że @RobKoz nie umię liczyć a @thorgal jest biednym zatroskanym narodowcem o żywot swojego "Białego siostrzeńca" serio muszą być powodem do dyskusji na portalu optyczne.pl?
w tym opisie (jedno zdanie) osiagneli szczyt marketingowego belkotu...
poczatek cytatu:
Aparat α7C jest zaprojektowany z myślą o użytkownikach.
koniec cytytu.
geniusz to pisal :-)
Ale jaka głęboka myśl mu przyświecała. :)
Taaa..
Po co tachać ciężary, w postaci przeciężkich 676 gramów (aparat+obiektyw), zamiast nosić leciutką komórkę o wadze 200 gramów.
Panowie, czy wy naprawdę leżycie pod kroplówkami ze skrajnego wycieńczenia? Jeszcze dekadę temu 10 kilo na ramieniu to był w zasadzie standard. Dziś noszenie półkilowego aparacika jest wysiłkiem ponad ludzkie siły. A z dekielkiem to już w ogóle dramat.
Hesus! Co za czasy.
@sosin. W praktycznym użyciu nie widzę różnicy pomiędzy 12 bitów, a 14 bitów. Znajomy fotografik artysta (taki z prawdziwego zdarzenia), w swoim aparacie ustawia 12 bitów bo zwyczajnie miejsca szkoda.
@lord13
"Naprawdę nie znasz realiów ichniego systemu opieki zdrowotnej i ubezpieczeń."
Może rzeczywiście coś upiększam, ale mieszka tam od pokoleń moja dalsza rodzina. Rodzą dzieci, chorują, starzeją się, przechodzą na emeryturę. Ktoś ma alergię, ktoś cukrzycę, ktoś inny miał zawał i tak dalej. Spotykam ich dwa razy do roku gadamy o wszystkim i problem "nie stać mnie na lekarza" dla nich nie istnieje. A nie są bogaczami pracują gównie w budowlance i wykończeniówce.
Tam są różne ubezpieczenia zdrowotne tańsze i droższe i zakres usług i procent partycypacji w kosztach jest różny. Np. w przypadku opieki stomatologicznej. Tanie ubezpieczenia nie pokrywają nic, droższe 50%, a najdroższe wszystko w zakresie leczenia zachowawczego poza zryczałtowaną opłatą 25$ by pacjent za często nie chodził do lekarza. Pewnie są i jeszcze droższe które pokrywają też implanty ale ja o nich nie słyszałem moja rodzina należy do tych raczej przeciętnych pod względem zarobków.
W większości przypadków ubezpieczenie częściowo pookrywa pracodawca a jego wysokość jest kartą przetargową przy szukaniu pracownika. Podobnie z planami emerytalnymi. W zależności od tego gdzie pracujesz i jak się umówiłeś albo więcej dostajesz do ręki albo na emeryturę.
Dlatego jeśli porównuję oba systemu z punktu widzenia osoby legalnie pracującej za cokolwiek więcej niż minimalna nie mam wątpliwości że dla takich jak ja system amerykański jest lepszy.
@westberg
Ci co narzekają na te kilkaset gramów wagi to pewnie nowocześni europejczycy z wielkich miast. No wiesz, veganizm, sojowe latte, szczypiorek w doniczce na biurku obok MacBooka :)
@Zbytek3 Sony od dawna marketingowo jest promowane dla IQ poniżej 80. Weźmy kolejny cytat:
"Ten miniaturowy model ma najbardziej zaawansowane funkcje, takie jak wysokiej klasy system AF (autofokus) czy nagrywanie filmów o wysokiej rozdzielczości 4Kiii. "
Myślałem, że NAJBARDZIEJ zaawansowany AF ma A9II a byle panas z m43 ma bardziej zaawansowane nagrywanie w 4k ale okazuje się, że to A7C ma te "najbardziej". Bełkot jak po wypiciu słabego jabłka w nadmiernej ilości ;-)
Na szczęście aparaty Sony są lepsze niż ta marketingowa papka :)
W sumie, to fajnie, że najwięcej emocji wywołuje tekst marketingowy :)))
W normalnym marketingu uważa się za fajne osiągnięcie pozytywnych emocji związanych z produktem a tu jak widzimy marketing cieszy się sam z siebie.... :D
Urojenia mają to do siebie, że nie potrzebują przedmiotów rzeczywistych.
Mylne wnioski, kolego miszak.
A czy kolega @Szabla czyta opinie klientów o stosowanym przez firmę bełkocie marketingowym? Na pewno czyta ale uważa, że wszyscy się mylą... jak zawsze. Ogłoszenie o premierze A7X będzie się składało z podania nazwy modelu i listy przypisów.... :D
DAT VIEWFINDER
:-(
Mógł być hit, a jest... shit.
No może przesada, ale w stosunku do "regularnych" siódemek ilość plusów dodatnich zdecydowanie ustępuje plusom ujemnym.
Jedyna szansa w slabym przyjęciu przez rynek i "odkastrowaniu" kolejnej odsłony. Szkoda.
Czyli bebechy A7III w body A6xxx…
Wot technologia – Sony wie jak być wydajnym/efektywnym i jak zarabiać :-)
1) Podoba mi się gibany ekran – czyli w A7 IV go nie będzie??
2) Czy A7c posiada tryb APS-C?
3) Czy będą adekwatne (czytaj: małe) obiektywy do A7c?
@Cichy 15 września 2020, 16:42
„Body 9700 PLN, o ludzie...“
Spokojnie, APS-C też w tych cenach chodzą ;-)
O co chodzi z tym narzekaniem na wizjer? Czy to nie jest taki wizjer jak np. w A6400? Mam ten model i nie narzekam.
Wizjer w A7C ma mniejsze powiększenie niż ten w A6400.
Co do masy sprzętu - przecież nie liczy się tylko masa samego aparatu. Oczywiście, że pół kilo nie robi różnicy (chyba, że to sam aparat na szyi). Ale obiektywy? A inna optyka (ja biorę na spacery lornetkę, a będę brał wkrótce lunetę)? A co z wymaganiami odnośnie statywu dla lunety, bo tu znów gotów jestem poczytać, że obiektyw 80 mm vs 65 mm to tylko kilo więcej (tylko co z wymaganiami odnośnie stabilniejszego = cięższego statywu?) A jak biorę inne graty, to też od razu 5 litrów wody zapasu?
Jak się nie ciśnie z masą na każdym elemencie układanki, to wychodzi parę kilo więcej i dużo większe gabaryty.
"α7C to najmniejszy i najlżejszy pełnoklatkowy korpus na świecie ii."
"Wizjer w A7C ma mniejsze powiększenie niż ten w A6400."
-Małe jest piękne 😆
9700 🤣
-Pay Up Sucker.
linka zapomniałem 😛
link
@MichałKr
"Czy to nie jest taki wizjer jak np. w A6400?"
Bardziej jak w serii RX100.
@Lukson
"Wchodzę poczytać o aparacie a tu komentarze o służbie zdrowia :-)"
Skoro ktoś upadł na głowę przy wycenie tego aparaciku - nic dziwnego, że wielu przypomniało sobie o NFZ.
Sony A7III: 1989$ i u nas oficjalnie 8495 zł (w wielu sklepach po 79xx)
Sony A7C: 1798$ a u nas 9699 zł
Czy ktoś wytłumaczy mi powyższe zależności?
@nikos
"Czy ktoś wytłumaczy mi powyższe zależności?"
Sony A7mk3 to narzędzie które ma konkurencję. A7C to biżuteria.
Ten aparat jest w większości cech lepszy od wydmuszki canona RP a co najważniejsze pewnie wypluwa RAWy, które są bardziej z gumy niż to co daje canon.
Żeby tylko cena zbliżyła się bardziej do realnej, skoro to dla amatora :)
Muszę przyznać, że czytanie wywodów na temat służby zdrowia niczym się nie różni od jakiegoś durnego komentarza wyżej na temat odchudzenia tego korpusu z wizjera. Z wyliczeniem po kolei ile zejdziemy z wagą odejmując kolejno: gumy, ekranik i muszle oczną czy czujnik zbliżenia.
Społeczeństwo durnieje, co ciekawe nie to młodsze, na które tak często się narzeka.
@nikos
"Czy ktoś wytłumaczy mi powyższe zależności?"
Tylko jak A7 III wchodził u nas na rynek, to jego cena oscylowała w okolicach 10000 zł. W Stanach ta puszka nadal trzyma cenę premierową, natomiast w Europie (bo to nie dotyczy tylko Polski) ceny przeważnie szybciej i mocniej spadają względem cen sugerowanych producenta.
@bartix82
"Ten aparat jest w większości cech lepszy od wydmuszki canona RP a co najważniejsze pewnie wypluwa RAWy, które są bardziej z gumy niż to co daje canon.
Żeby tylko cena zbliżyła się bardziej do realnej, skoro to dla amatora :) "
No właśnie cena. Biorąc pod uwagę, że RP kosztuje około 2x mniej to jest w pełni usprawiedliwony. Jak cena A7c spadnie to można będzie wrócić do tematu.
@bartix82:
"Społeczeństwo durnieje, co ciekawe nie to młodsze, na które tak często się narzeka."
Społeczeństwo nie durnieje. Po prostu teraz nawet durnie kupują komputery, smartfony.
"" sektoid16 września 2020, 10:14
@sosin. W praktycznym użyciu nie widzę różnicy pomiędzy 12 bitów, a 14 bitów. Znajomy fotografik artysta (taki z prawdziwego zdarzenia), w swoim aparacie ustawia 12 bitów bo zwyczajnie miejsca szkoda.""
Bo jeśli to praca to po co robić na darmo.
Natomiast niedawno trafiłem na film Tonego Nortrupa, i tam padło super zdanie. :
Jeśli robisz coś sobie, ku pamięci, rób najlepiej jak możesz, za 10 lat możesz żałować że nie wzięłes lepszego sprzętu.
Mówił pokazując zdjęcie z czasów jak poznał dziewczynę. Na ścianie wisiało takie plackowate, lipne teraz, ale wtedy tylko takie zrobił. I to mi się bardzo spodobało.
No właśnie o to samo ma pretensje moja żona. Kiedyś jak się poznaliśmy to robiłem jej zdjęcia rozmyte a chciała mieć ostre, a teraz gdy chce rozmyte to jej robię ostre.
Tak. Za 50 lat każdy doceni te 14 bitów zamiast 12 na papierze w albumie :D Dzisiaj oglądałem moje zdjęcie z przedszkola, zrobione 45 lat temu :D Oczywiście 0RW0. Oczywiście kolorowe, czyli blado rdzawe (każdy zna tą szeroką paletę). Faktycznie, tu stwierdzenie TN miałoby zastosowanie. Tylko kogo w 1976 roku stać było na slajd Agfa z Pewexu ?? :D
Cześć,
zastanawiam się nad zakupem porządnego sprzętu (głównie do video, foto to pobocznie). Ogólnie zdecydowany byłem na Sony Alpha 7III, teraz wyszła premiera tego 7C. I może głupie pytanie, ale czy pomiędzy tymi aparatami są, (będą) jakieś różnice? Fajnie jakby ktoś mógł mnie nakierować. Pozdrawiam
@fntzzz
"ale czy pomiędzy tymi aparatami są, (będą) jakieś różnice?"
Tak, między tymi aparatami są różnice, czy dla Ciebie istotne to ciężko stwierdzić przy tak ogólnie zadanym pytaniu.
No i głównie do wideo to żaden z nich nie będzie optymalnym wyborem w tej cenie.
@lord13 - w takim razie co warto brać w tej cenie z dobrym AF, myśląc o wideo? Bez wodotrysków 8bit 4:2:0 wystarczy, choć brak 4k60 w A7C trochę smuci.