Sony wycofuje się z Brazylijskiego rynku
Firma Sony ogłosiła, że do połowy 2021 roku zamierza zaprzestać sprzedaży elektroniki konsumenckiej (w tym aparatów) w Brazylii oraz zamknąć tamtejszą fabrykę w Manaus.
Na brazylijskiej stronie firmy nie ma stosownego komunikatu w tej sprawie, został on jednak w poniedziałek rozesłany do partnerów i sklepów.
![]() |
Firma uzasadnia decyzję sytuacją międzynarodową oraz niekorzystnymi prognozami dla brazylijskiego rynku. Wycofanie dotyczy tylko działu związanego z elektroniką, Sony Music oraz Sony Pictures zostaną w kraju. Oprócz tego utrzymana zostanie obsługa gwarancyjna i serwisowa urządzeń elektronicznych.
Niemal równo dwa lata temu podobną decyzję podjęła firma Nikon.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Ani chybi dobra zmiana :-)
Finansowo - na pewno.
I dobrze. Brazylia do dziki kraj.
My jesteśmy na dobrej drodze. Podobno już niedługo nadejdą czasy Narodowego Aparatu Fotograficznego. Chodzą słuchy, że wystarczy roczne pincetplus.
Brazylia, to potencjalnie bardzo wielki rynek zbytu, aż dziw, że kolejna firma z branży foto z niego rezygnuje.
Najwyraźniej, tylko potencjalnie.
7 listopada 2017, optyczne.pl::
"Nikon wycofuje się ze sprzedaży w Brazylii" link
Komentarze: link
Kiedyś Nikon teraz Sony.
Brazylia. Zaorać i posadzić las.
Wystarczy zobaczyć ile kosztują tam konsole do gier (PS4 czy XBOX), więc nie dziwi wycofywanie się z rynku kolejnych firm.
"Podobno już niedługo nadejdą czasy Narodowego Aparatu Fotograficznego"
Będzie zasilany węglem.
Dziwne choć tam też zdaje się mają absurdalne cła na elektronikę więc pewnie mniej niż się wydawało jest klientów a ci którzy mogą kupują na wycieczkach zagranicznych. Absurdalna polityka - chronić rynek można ale w segmentach gdzie nie ma się własnej produkcji to idiotyzm.
Dobrze orientujesz się w biznesie elektroniki użytkowej w Brazylii.
Węglem z Narodowych Kopalni.
I tak dziwne, że Sony tak długo wytrzymało. Chyba tylko dzięki temu że mieli montownie w Manaus i mogli omijać część opłat. Brazylia z 35% podatkiem od importu wyrobów elektronicznych, ma szanse stać się krajem wracającym do korzeni. Bez techniki dla mas. Jażeli dalej będą palić lasy, to zostanie im tylko Amazonka.
Bolszewikom zawsze brakuje piachu na pustyni.
Byłem w Brazylii i producenci nie są w stanie walczyć z cenami z drugiej ręki. Zazwyczaj odciętej razem z puszką. Gdyby nie szybkie nogi to ja i kumpel, z którym fociliśmy pewnie też wrócilibyśmy mniej kompletni. O ile byśmy wrócili...