Adapter Megadap MTZ11
Firma Megadap z Hongkongu poinformowała o wprowadzeniu na rynek adaptera z bagnetu Leica M na bagnet Nikon Z dodającego autofokus poprzez poruszanie całym obiektywem.
Co prawda w komunikacie prasowym firma twierdzi, że jest to pierwszy adapter tego typu na rynku, aczkolwiek kilka dni wcześniej analogiczną konstrukcję pokazała firma Techart. Według deklaracji Megadap, ich adapter ma wyróżniać się możliwością odsunięcia obiektywu od korpusu o maksymalnie 6.5 mm oraz solidniejszą konstrukcją pozwalającą korzystać z cięższych obiektywów. Nie podano jednak konkretnej maksymalnej wagi.
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Takie wynalazki robi sie chyba dla idei. Działa to paskudnie wolno, jeśli komuś zależy na AF na pewno kupić obiektyw dedykowany dla danego systemu. A w systemie Leica M naprawdę nie ma obecnie nic na tyle unikatowego, by warto było łączyć to z przejściówką z AF jako zestaw do regularnego focenia.
Też mnie to zainteresował - czy ma to jakieś praktyczne zastosowanie. I tak sobie myślę, ze może jeśli jakieś szkła mają unikalny bokeh to wtedy to by zadziałało. Skoro portretyści potrafią pracować manualami to raczej wolny AF nie powinien im przeszkadzać.
Ciekawi mnie jak ustawia ostrość taki adapter gdy w obiektywie ustawianie ostrości wymusza wzajemny ruch soczewek składowych, o ile one zmieniają swoje ustawienie?
@staryman
Na takiej samej zasadzie jak użycie pierścieni makro, cały obiektyw się przesuwa.
staryman
obiektywy Leica M nie mają soczewek które poruszają się względem siebie - cały obiektyw się oddala od matrycy
@PeterLeonard, @tomek_ No tak, to wyjaśnia sprawę, dzięki.
@RobKoz - zapewne część portrecistów jednak uzna, że lepszy jakikolwiek AF niż żaden. Mimo wszystko jest trochę wygodniej, zwłaszcza jak się z nietypowych kątów robi zdjęcie
350e to dużo, mi za dużo, ale jak się znudzi kręcenie pierścieniem to super.
Niech się pojawiają, może z czasem dojdzie pierścień przysłony, jakieś bajery. Jak kupie Z to na pewno jakiś nabede, za dużo mam staroci.
Wystarczy jak kliknie i potwierdzi ostrość
tomek, trochę się mylisz wiele szkieł Leitza ma korekcję bliskich odległości gdzie tylnia część obiektywu przesuwa się.