In Sport Optics We Trust........

Tia... doszli wszyscy producenci do ściany. Ceny wywalone w kosmos, zainteresowanie kupujących marne i co tu robić panie i panowie. Przygodę z cyfrowymi lustrzankami rozpocząłem od Canona 1000D, później był 500D a następnie 6D i równolegle 50D. Pierwsze dwa modele w stosunku do zarobków miały dobrą cenę, 6D już trochę kosztowało bo w momencie zakupu 6 tys. Teraz kocham Eos-a R za 8,5 tys. Wiadomo progres jest ale zarobki tak bardzo nie gonią tych cen i siłą rzeczy fotografowanie aparatem niezłej klasy staje się za drogie. Eos R jest moim ostatnim aparatem a wybór jego spowodowany był szkłami jakie posiadam i może jeszcze te które dokupię (bagnet EF) bo RF to dla mnie Himalaje. W ten to oto sposób coraz mniej ludzi będzie wchodzić w rozwiązania systemowe no bo smartfon też robi "dobre" zdjęcia. Nie robi, wiem to ja i mi podobni, ale to jak widać wiedza tajemna.

podoba mi się odbicie czarnej przerywanej linii Nikona w 2021r, szkoda że nie dodali jeszcze na tym samym wykresie średniej temperatury morza, promieniowania z Fukushimy, odległości od Saturna w %....
całe szczęście profesjonalne aparaty i szkła będą miały 140%udzialu w 2025... już się nie mogę doczekać

Spadają przychody to zwiększmy cenę. Najlepiej o 30%, albo i więcej. Będzie git!

"Sytuacja działu obrazowania także nie wygląda dobrze - przynosi on straty. "
Czyżby JIP już czekał(o)?
No i jak w tej sytuacji decydować się na cokolwiek, zwłaszcza jeżeli miałby to być nie tylko wybór kolejnego modelu w ramach posiadanego systemu, ale właśnie wybór nowego systemu od podstaw? Wszyscy gracze deklarują, że chcą się skupić na "segmencie pro" czyli takich jak ja po prostu mają w głębokim...
OK, jak pisze poeta: "mamy czas, mamy czas, czas nie goni nas". Do fotografowania odczytów domowego wodomierza wystarczy mi mój smartfon.

Hhahaaha. 10x Leica. Super. Żeby sprzedać 1000 aparatów w rok to trzeba 1000 wyprodukować. Ciekawe czy z tego też zdają sobie sprawę.

Może wracamy do n'rmalnosci. Boom cyfrowek się skonczyl. ML to taki postęp w bok, gdzie koszta przrastaja korzyści.
Może zostaną jedynie zawodowcy z porządnym sprzętem, jak R Canona. Mówię tu o cenie.
A reszta zadowoli się komórka. Skoro normalni ludzie nie kupują średnich aparatów, ja sam mam slr, i jak patrzę na ML to śmiać mi się chce.
Ciekawe.

"ma skupić się na produktach z wyższej półki"
Taa, Nikon, powodzenia. Szkoda, że nie uczycie się od Jeff Bezosa czy Alexandre’a Soaresa. JIP Czeka.

Oj niedobrze, niedobrze.

Coraz bardziej zaczyna to przypominać Olympusa.


Nikona zakłada że za trzy lata 90% ich sprzedaży to będą "pro" a nie hobbyści.

Czy oni już zapomnieli że system buduje się latami zaczynając od amatorów. Ile lat zajęło Sony dojście tam gdzie są obecnie? A nadal nie zapełnili wszystkich nisz dla profesjonalistów.

Przecież obecny użytkownik systemu F ma bardzo niewiele argumentów by przejść do Z zamiast do FE

Mam kilku kolegów używających od 20-30 lat Nikonów i są bardzo zawiedzeni. Nie tym że Nikon zmienił bagnet - to było oczywiste, ale tym że Nikon nie ma im nic do zaoferowania. Żadnych promocji dla "stałych klientów". Żadnego programu wymiany aparatów, albo rabatów zależnych od liczby posiadanych szkieł czy lat spędzonych w systemie.

W Canonie ten problem nie istnieje bo każde szkło EF działa co najmniej tak samo dobrze z nowymi body. Canoniarz posiadający garść 20 letnich stałek może ich używać tak samo wygodnie na nowym body jak na starym (a czasem nawet wygodniej - przejściówka z kieszenią na filtry).

Co drugi/trzeci wpis zawiera stwierdzenie że telefon wystarcza amatorowi, a za chwilę ktoś się dziwi założeniom, że większość przyszłych użytkowników to będą zawodowcy.

@RobKoz Które obiektywy Nikona działają gorzej na bagnecie Z niż F i na czym ta gorsza praca polega?

RobKoz, słusznie prawisz.
W obecnych czasach nie wystarczy produkować (tylko) dobrego sprzętu. Wazna jest też widoczonosć marki na rynku. I nie mam na myśli jakiegoś "hype", lecz po prostu rozpoznawalność czy identyfikowalność z marką. I tu z Nikonem słabo. A potem przekłąda się na to co klienci wybierają. I słabo widzę w perspektywie podejście "my Nikon produkujemy teraz tylko PRO", gdy konkurencja produuke i dla PRO i dla mniej wymagających, amatorów, itd. starając się "obsadzić" produktami różne potrzeby.

Psy szczekają, karawana idzie dalej.
Nikon jest bardzo dobrze rozpoznawalny, bardzo dobrze że skupiają się na pro, bo reszcie komórki wystarczą i nie ma co walczyć z wiatrakami.

@Myszowor

Kodak też był swego czasu rozpoznawalny...

Ciężkich czasów doczekali się producenci fotograficzni. Nikon to druga marka którą lubię zaraz po Pentaxie

Mam lustrzankę APSC i obiektywy DX. Niestety ktoś w Nikonie skutecznie zniechęcił mnie do przejścia na Z6, ponieważ podłączenie obiektywu DX (takie z własnym silnikiem w obiektywie) przez przejściówkę FTZ automatycznie redukuje wielkość obsługiwanej matrycy do formatu DX. Z 24 mpx zostaje tylko około 10 mpx. I nic nie można z tym zrobić. Taki automat, psia ich mać, choć w formalnie body jest wybór cropa. Przy takim obiektywie ta opcja jest nieaktywna!!!
Dobrze, że to sprawdziłem bo bym się okrutnie naciął przy zakupie.

Niektóre obiektywy spokojnie można byłoby wykorzystać na FF samodzielnie przycinając obraz. Stareńki D750 umożliwia wykorzystanie całej matrycy. D850 także. To, że masz winietę przy obiektywach DX - OK, poradzę sobie z tym. Niektóre obiektywy mało winietują, przy niektórych wystarczy niewiele przyciąć. Pozbycie się 15 mpx jest całkowicie bez sensu.
Natomiast obiektywy DX na śrubokręt nie mają takie przypadłości. W body można ustawić własny crop.
Szlag by ich trafił z takimi działaniami dla profi. Wydam 7 kpln na body, a potem walizkę dolarów na kolejne obiektywy. Niedoczekanie!

@r2mdi

Nie kumam po jaką cholerę wydawać kupę klasy na body FF żeby mordować się z obiektywami do coropa i to jeszcze z adapterem?

Proste. Teraz kupuję body i korzystam z tego co mam. Niektóre z nich dają dobrze radę na FF z małym przycięciem. Ty byś od razu wydał mnóstwo kasy aby wszystko wymienić? Mam ratować budżet Nikona, czy będę dbać o swój?

Ale po co kupujesz to nowe body jak nie stać cię na porządną optykę do niego? Po co ci to FF za 7 koła do obiektywów APS-C?

A Ty wyłożyłeś np. 25 kpln na sprzęt dla amatora od razu? Czy aby nie przesadzasz?

A poza tym dobry obiektyw DX w czym przeszkadza korzystać z matrycy FF?
Czy zawsze muszę mieć całą? Kadrowania nie uznajesz?

Pierw kup obiektywy do FF. Używaj na swoim DX. Da się, jak wiesz. Dopiero potem wymień body.

@r2mdi
masz u mnie kciuk w górę.

"Pierw kup obiektywy do FF". Bardzo mądra rada. Szczególnie jak ktoś już wykonał manewr jak r2mdi, bo wątpię aby Nikon pisał jasno w swoim materiałach, że tak "feature". Poza tym raczej ingerowanie co kto ma kupować i w jakiej kolejności chyba, że rada od pro fotograf co ma za dużo pieniędzy.

@diklofenak

"Które obiektywy Nikona działają gorzej na bagnecie Z niż F i na czym ta gorsza praca polega?"

1. Te które nie mają własnego silnika AF stają się obiektywami manualnymi.
2. Są jeszcze jakieś problemy z przesłoną w niektórych starych obiektywach, ale nie siedzę w tym systemie więc dokładnie Ci nie napiszę by nic nie pokręcić.

W sieci bez problemu znajdziesz testera który to lepiej wyjaśnia. Np. najbardziej znany tester Ken Rockwell zrobił nawet tabelkę w swoim teście:
link

@goornik
Therefore we will make WX binos that no one will buy :)

@r2mdi
Wiedziały gały co brały - inwestując w obiektywy DX wiedziałeś, że nie jest to inwestycja w ewentualną przyszłość. Trzeba było kupować obiektywy FF, dla świętego spokoju. :)

Wyniki są takie jakie są realia :)

Posiadacze D3X00/D5X00 zazwyczaj przechodzą na D7X00, a posiadacze D7X00 na D500. Posiadacze D500 na DXX0 (FF). Natomiast posiadacze DXX0 (FF) nie mają problemu z doborem puszki w zależności od potrzeb i portfela.

Każdy kto miał kupić już kupił, a teraz robi zdjęcia :) Poza tym wielu też kupuje używki, których jest multum.
Puszka to nie telefon. System Z to wciąż nowość, a dopiero Z6II i Z7II są propozycjami dającymi możliwość przejścia z DSLR na ML.

HH:
To nie jest problem obiektywów DX. Problemem jest OLEWANIE klienta przez Nikona. Masz obiektyw DX (te z silnikiem), podłączasz go do matrycy FF = jasne, że będziesz mieć czarne dookoła zdjęcia. Więcej lub mniej zależnie od obiektywu. Ale to Twój kliencie problem. Poradzisz sobie - super. Zaakceptujesz konieczność małego kadrowania też super. Ale dajemy ci teraz fajne body do kupienia.
A co zrobił Nikon? OLAŁ klienta automatycznie kastrując obrazek z 24 mpx na 10 mpx! I tutaj jest problem, a nie w obiektywach DX. Zwłaszcza, że podłączenie obiektywu stricte manualnego lub na takiego śrubokręt DAJE możliwość korzystania z CAŁEJ matrycy.
Tutaj mogą, a tam nie mogą? W mechanice i elektronice przejściówki nic nie trzeba robić. Tylko WYŁĄCZYĆ automatyczne cropowanie. Przecież to jest kretyńska polityka Nikona. Za chwilę wskoczą na ścieżkę Olympusa. I dobrze im tak.

Nikon w lustrzankach dawał wybór. Zapewne nie masz pojęcia, że Canon go nie dawał. Ale to Nikon jest ten zły ....

No właśnie dawał. Byłem bardzo zaskoczony, że w Zetce opcja jest automatycznie wyłączona. Lustrzanki działają bez problemu z takimi obiektywami. Teraz jakiś mądrala postanowił OLAĆ swoich klientów.