Wady: Łapie drobny piasek w pierścieniach zoom i ostrzenia. Oslona przeciwsłoneczna trochę za krótka, dla mnie osłona jest ochroną przedniej soczewki...

Zalety: Wydaje się dość solidny, podoba mi się stopka statywowa.

Podsumowanie: Ostrość przeceniana, tamron 150 600 g2 nie jest jakoś zauważalnie gorszy, nawet przy 600 mm f6.3. AF wolniejszy niż w tamronie, ale celniejszy (ustawienia fabryczne). Czytając testy itp myślałem, że obudowa będzie jak w elce, ale nie podzielam opinii. Mam mieszane odczucia wobec niego, oczekiwałem, że będzie lepszy niż jest. Mam nadzieję, że trwałość zrekompensuje wagę. Kupiony poniekąd z braku alternatywy. Może i dodatkowy zakres 60 - 150 się przyda, ale wolałbym ostrzejszy obiektyw z zakresem 200-600mm.

Wady: Dla mnie masa 3,7 kg. Właściwosciami optycznymi nie może równać się z najlepszymi jasnymi tele, ale właściwie czy to jest wada takiej konstrukcji przy tej cenie?

Zalety: Uniwersalny teleobiektyw o najlepszym stosunku jakości do ceny. Rewelacyjna konstrukcja z możliwościa personalizacji zakresów i szybkości ostrzenia przez stację dokującą.

Podsumowanie: Przereklamowany nie jest. Trudno było mi uwierzyć, że można skonstruować 10-krotny zoom przeznaczony do pełnoklatkowej lustrzanki o tak dobrych właściwościach optycznych, a do tego jeszcze tak uniwersalny. Ale przekonały mnie do niego testy na poważnych portalach, opinie użytkowników, a teraz własne zdjęcia. Płacę za to jednak noszeniem zestawu ważącego ponad 3 kg. Tyle tylko, że fotografuję nie z podchodu a z zasiadki, i noszę go na krótkie odległości – do 1 km. Nie fotografuję też z ręki, a jedynie ze statywu. Statyw powinien być wystarczająco sztywny i mieć odpowiednio dużą głowicę. Bardzo korzystna jest krótka minimalna odległość ostrzenia – od 60 do 260 cm zależnie od ogniskowej. To nie jest obiektyw do fotografowania owadów i kwiatów, ale… Jeżeli fotografując ptaki czy grubszą zwierzynę spotykam jakąś drobnicę, to monstrum pokazuje swoją uniwersalność.

Wady: Niepewny autofocus, zbyt duży zakres ogniskowych.

Zalety: Wspaniała jakość wykonania, niezła ostrość zdjęć, szybki autofocus, konfiguracja przez USB-docka, świetnie wyposażenie dodatkowe.

Podsumowanie: Mocno przereklamowany obiektyw. Owszem, obrazek fajny , autofocus szybki, wykonanie rewelacyjne. Mimo tego w systemie Nikona wolę 200-500. Sigma ma szybki autofocus, ale przy dynamicznych scenach ten z Nikkora jest znacznie bardziej precyzyjny. Trym "macro" w Sigmie to jakiś żart - trzeba ustawić obiektyw na 200 mm i niemal dotknąć obiektu. Ostrość bardzo dobra - podobna jak Nikkora 200-500, ale na pewno nie lepsza. Rewelacja to USB-dock i ogromna konfigurowalność ustawień tego obiektywu. Podsumowując - polecam jeśli ktoś chce tak dużego zakresu ogniskowych lub do innych systemów niż Nikon. W Nikonie lepiej sięgnąć po 200-500/5.6 byle tylko dało się sprawdzić go przed kupnem.