Olympus M.Zuiko Digital ED 150-400 mm f/4.5 TC1.25x IS PRO
Do oferty Olympusa oficjalnie wszedł obiektyw M.Zuiko Digital ED 150-400 mm f/4.5 TC1.25x IS PRO. Wraz z nim ogłoszono dużą aktualizację oprogramowania dla korpusu OM-D E-M1 X.
INFORMACJA PRASOWA
M.Zuiko Digital ED 150-400mm F4.5 TC1.25x IS PRO.
Nowa wersja oprogramowania E-M1X.
Warszawa, 17 listopada 2020 – Olympus prezentuje obiektyw, na który czekali szczególnie fotografowie zajmujący się fotografią dzikiej przyrody, natury i sportu. Prace nad obiektywem Olympus M.Zuiko Digital ED 150-400mm F4.5 TC1.25x IS PRO zostały zakończone i już wkrótce trafi do sprzedaży. Ten superteleobiektyw charakteryzuje się wyjątkowo wysoką rozdzielczością. Wyposażony jest we wbudowany telekonwerter 1.25x, dzięki czemu w rzeczywistości pokrywa zakres ogniskowych odpowiadający wartościom z przedziału 300-1000mm*. W połączeniu z dodatkowym telekonwerterem MC-20 możliwe jest osiągnięcie ogniskowej 2000mm*. Z aparatami Olympus OM-D wspierającymi technologię IS-Sync, oferuje on najlepszą na świecie redukcję drgań, której skuteczność sięga nawet 8 kroków EV**. Tak wydajna stabilizacja zapewnia komfort pracy podczas reportaży wykonywanych mobilnie, w terenie, bez statywu, po prostu z ręki. Ten wyjątkowy obiektyw dostępny będzie od końca stycznia w cenie 30 790 zł.
Aby pozwolić użytkownikom E-M1X w pełni wykorzystać potencjał nowego superteleobiektywu oraz innych obiektów M.Zuiko, jego oprogramowanie zostało uaktualnione. Do inteligentnego systemu autofokusa dodana została funkcja rozpoznawania ptaków, opracowana z wykorzystaniem uczenia maszynowego i korzystająca ze sztucznej inteligencji. Dzięki nowej funkcji aparat automatycznie wybiera priorytet ustawienia i śledzenia ostrości na oku ptaka, więc fotograf może skupić się na kompozycji kadru a nie na śledzeniu ostrości. Nowe oprogramowanie wprowadza także kilka usprawnień, takich jak na przykład format wyjściowy plików wideo w wersji RAW, co ułatwia profesjonalną obróbkę nagranego materiału. Oprogramowanie dostępne będzie od 3 grudnia 2020.
Obiektyw zoom z wysoką rozdzielczością optyczną i ogniskową maksymalną odpowiadającą wartości 1000mm*
M.Zuiko Digital ED 150-400mm F4.5 TC1.25x IS PRO posiada wbudowany telekonwerter 1.25x, charakteryzuje się wysoką wydajnością optyczną, pozwala na wykonywanie zdjęć z ogniskową max. 1000mm*. Z obiektywem można stosować także dodatkowe telekonwertery M.Zuiko Digital 1.4x MC-14 oraz M.Zuiko Digital 2x MC-20. W połączeniu z MC-20 obiektyw ten zwiększa zakres ogniskowych do 2000mm*. Minimalna odległość ustawienia ostrości obiektywu M.Zuiko Digital ED 150-400mm F4.5 TC1.25x IS PRO wynosi 1,3 metra dla wszystkich wartości ogniskowych, a zbliżenia wykonywane są z powiększeniem 0,57x*. Z wykorzystaniem wbudowanego telekonwertera wzrasta ono do 0,72x, co już pozwala na satysfakcjonujące zdjęcia makro. Układ optyczny składa się z 28 elementów rozmieszczonych w 18 grupach. Zawiera zaprojektowaną specjalnie dla tego obiektywu soczewkę asferyczną o dużej średnicy wykonaną w standardzie Extra-low Dispersion oraz 4 soczewki w standardzie Super Extra-low Dispersion. Gwarantuje to niezwykle skuteczną redukcję flar i ogranicza do minimum możliwą zmianę rejestracji rzeczywistych kolorów w całym zakresie wartości zoom. Doskonały układ optyczny gwarantuje bardzo wysoką rozdzielczość na całej powierzchni kadru, mimo bardzo dużej średnicy soczewek i stałej wartości przysłony F4.5. W procesie produkcji wykorzystano unikalną technologię Olympus X Coating Nano, która odpowiada za ostry, czysty obrazy, także w sytuacjach, w których warunki oświetleniowe są bardziej wymagające, jakie panują na przykład w trakcie sesji pod światło.
Lekka kompaktowa budowa odporna na warunki pogodowe
Do produkcji korpusu użyto stopu magnezu i lekkich włókien węglowych. Obiektyw doskonale wyważono. Środek ciężkości obiektywu pozwala na wygodną pracę nawet z założoną osłoną przeciwsłoneczną. Wykorzystanie nowoczesnych, optymalnie skonfigurowanych materiałów pozwoliło uzyskać kompaktową i lekką konstrukcję o długości 314,3 mm i wadze 1875 g ****. M.Zuiko Digital ED 150-400mm F4.5 TC1.25x IS PRO został zaprojektowany przede wszystkim z myślą o profesjonalnym wykorzystaniu przez wymagających fotografów. Zapewnia możliwość płynnego dostosowywania ustawień i funkcji w trakcie sesji. W połączeniu z aparatem Olympus OM-D E-M1X i jego doskonałym zabezpieczeniem przed kurzem, mrozem i zachlapaniem, możemy z niego korzystać również w trudniejszych warunkach pogodowych, np. podczas opadów deszczu i śniegu. W odróżnieniu od innych, czarnych obiektywów dostępnych na rynku, ten model posiada specjalną powłokę, która odbija promieniowanie podczerwone, co zapobiega nagrzewaniu się wnętrza obiektywu i pozwala na stabilną, efektywną pracę nawet w słońcu w upalne dni. Przednia soczewka obiektywu pokryta jest specjalną powłoką fluorową, która zapewnia gładką i odporną na zarysowania powierzchnię oraz ułatwia utrzymanie obiektywu w czystości.
Najwydajniejsza na świecie 5-osiowa stabilizacja obrazu kompensująca nawet do 8 kroków EV oraz szybki, precyzyjny system AF
M.Zuiko Digital ED 150-400mm F4.5 TC1.25x IS PRO idealnie współpracuje z 5-osiową stabilizację obrazu aparatów OM-D. Przy ogniskowej będącej odpowiednikiem 300 mm osiąga ona najlepszy na świecie wynik, kompensując do 8 kroków EV. Nawet jeśli za pomocą telekonwertera MC-20 zwiększymy zasięg do odpowiednika 2000 mm, wciąż możemy korzystać ze stabilizacji obrazu. Fotografując z ręki uzyskujemy wysokiej jakości, ostre zdjęcia. Obiektyw ten idealne sprawdzi się przy fotografowaniu natury, dzikich zwierząt, a także w fotografii sportowej. Stosowany od wielu lat w firmie Olympus doskonały proces technologiczny, w trakcie którego dużą wagę przykłada się do wysokiej precyzji i jakości, pozwala na produkcję lekkich soczewek odpowiedzialnych za ostrość, dzięki czemu ustawianie ostrości jest szybkie i dokładne w całym zakresie zoom.
Oprogramowanie OM-D E-M1X w wersji 2.0 z detekcją ptaków
Do inteligentnego Systemu Detekcji Obiektów AF dodana została funkcja detekcji ptaków, która potrafi zlokalizować w kadrze ptaka, niezależnie od jego wielkości. W czasie fotografowania aparat w pierwszej kolejności ustawia ostrość na oku ptaka, a jeśli to się nie uda, przestawia się na detekcję i śledzenia głowy lub korpusu. Funkcja ta działa wydajnie nawet w naturalnym środowisku ptaków, takim jak drzewa, gęste krzaki lub inne przeszkody, które mogą znaleźć się pomiędzy aparatem i fotografowanym obiektem. Dzięki tej technologii fotograf może więcej czasu poświęcić na obserwację ptaków, ich naturalnych ruchów oraz na kompozycję idealnego kadru. Detekcja ptaków może być także stosowana w połączeniu z funkcją Pro Capture, która jest popularna przy fotografowaniu tego typu sytuacji. Ten tryb eliminuje opóźnienie pomiędzy zrobieniem zdjęcia, a momentem wciśnięcia spustu, rejestrując sekwencję klatek jeszcze zanim spust migawki zostanie wciśnięty do końca. Daje to pewność, że nie przegapimy decydujących momentów, takich jak zrywanie się ptaka do lotu, czy też chwytanie w locie owadów. Ptaki rozpoznawane są na całym obszarze pokrywanym przez AF w trakcie korzystania ze wszystkich obiektywów M.Zuiko.
Format wyjściowy wideo RAW dla Atomos Ninja V HDR
Filmy nagrywane w formatach 4K 30P/25P/24P oraz Cinema 4K 24P przez OM-D E-M1X oraz OM-D E-M1 III mogą być zapisywane w 12-bitowym formacie RAW ProRes na rekorderze Atomos Ninja V HDR. Otwiera to dużo większe możliwości na zaawansowaną postprodukcję, taką jak zmiana parametrów ekspozycji czy korekcję kolorów zarejestrowanego materiału. Zaktualizuj oprogramowanie Ninja V do najnowszej wersji, aby uzyskać obsługę tych parametrów: https://www.atomos.com/firmware/ninja-v
Ulepszona stabilizacja obrazów wideo
Znacznie ulepszony został algorytm stabilizacji obrazów wideo, co pozwala na uzyskiwanie jeszcze lepszych nagrań z minimalną ilością wstrząsów, nawet podczas panoramowania.
Dodatkowy wskaźnik ostrości
Wskaźnik ostrości pozwala na szybkie sprawdzenie kierunku, w którym przesuwa się pole ostrości w trakcie ręcznego ustawiania ostrości
Aktualizacja oprogramowania dla OM-D E-M1X, OM-D E-M1 Mark III, OM-D E-M1 Mark II oraz OM-D E-M5 Mark III
Nowe programowanie w wersji 1.2 dla OM-D E-M1 Mark III, w wersji 3.4 dla OM-D E-M1 Mark II oraz w wersji 1.3 dla OM-D E-M5 Mark III opublikowane zostaną równolegle z oprogramowanie w wersji 2.0 dla OM-D E-M1X w dniu 3 grudnia 2020
Polecane akcesoria dla M.Zuiko Digital ED 150-400mm F4.5 TC1.25x IS PRO
- Filtr ochronny PRF-ZD95 (dostępny osobno)
- Filtr ochronny Zuiko PRF-ZD95 PRO posiada powłoki ZERO, które eliminują powstawanie flar i cieni pochodzących z odbić, a także łatwą do czyszczenia powierzchnię pokrytą powłoką fluorową. Ramka filtra wykonana jest z satynowego, redukującego odbicia aluminium.
- Osłona przeciwsłoneczna LH-115 (w zestawie)
- Lekka, wykonana z włókien węglowych osłona przeciwsłoneczna o wyjątkowej trwałości. Wykończenie wnętrza zapobiega odbiciom światła.
- Pasek do obiektywu CSS-P121 (w zestawie)
- Pasek zaprojektowany specjalnie do użytku z superteleobiektywami, Wykonany z siateczkowej tkaniny zapewnia komfort noszenia oraz doskonałą amortyzacje i pewniejszy uchwyt bez ryzyka wyślizgnięcia się z ręki.
- Pokrywa obiektywu LC-115 (w zestawie)
- Materiałowa osłona obiektywu, którą można błyskawicznie założyć i ściągać w razie potrzeby szybkiego wykonania zdjęcia.
- Pokrowiec na obiektyw LSC-1642 (w zestawie)
- Zamykany na zaciągany sznurek pokrowiec, wykonany z trzech warstw materiału skutecznie chroni obiektyw i może być używany do przechowywania samego obiektywu lub obiektywu z dołączonymi akcesoriami: telekonwerterem, osłoną przeciwsłoneczną, czy filtrem ochronnym.
Bezpłatne przedłużenie gwarancji dla Zuiko Digital ED 150-400mm F4.5 TC1.25x IS PRO
Gwarancja na nowy obiektyw może zostać bezpłatnie przedłużona**** o sześć miesięcy po rejestracji na platformie MyOlympus: http://my.olympus.eu
Więcej informacji znajduje się na stronie: https://www.olympus.pl/site/pl/c/lenses/index.html
Specyfikacja produktów może ulec zmianie bez wcześniejszej zapowiedzi. Aktualne specyfikacje dostępne są na stronie https://www.olympus.pl
* odpowiednik dla formatu 35mm
** Zgodnie ze standardami CIPA, w połączeniu z OM-D E-M1X dla pochylenia i obrotu z ustawieniami: IS przy wciśnięciu do polowy :OFF, długość ogniskowej 300mm*, na dzień 17 listopada 2020
*** Sugerowana cena detaliczna
**** Wyłączając osłonę obiektywu, tylna pokrywę obiektywu I osłonę przeciwsłoneczną
***** sześć miesięcy dodatkowej gwarancji w kraju zakupu
Specyfikacja obiektywu jest dostępna w naszej bazie:
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Potwór !
I wcale nie myślę tu o rozmiarach i jego wadze.
Wizualnie ładny :) Ciekawe czy trafi do Was na testy. Wiem, ze kilku znajomych się czai na ten obiektyw ale chyba nie spodziewali się, że cena przekroczy 30 dyszek ;)
Wow, jestem pozytywnie zaskoczony. Spodziewałem się, że będzie i cięższy, i droższy.
Najpierw EM-1X a teraz to? Nie dziwię się, że to sprzedali w cholerę,
Prawie dwie godziny wisi i jeszcze nikt nie zrobił porównania do APS-C z Tamronem / Sigmą 150-600? Coś widzę komentatorzy nie w formie dzisiaj ;)
@Amadi
"Prawie dwie godziny wisi i jeszcze nikt nie zrobił porównania do APS-C z Tamronem / Sigmą 150-600? Coś widzę komentatorzy nie w formie dzisiaj ;)"
A co tu porównywać :-)
Te Tamrony i Sigmy x-600to zupełnie inna liga.
Mnie zastanawia dlaczego dali wbudowany TC tylko 1,25. Tyle to można bez większego bólu wykadrować. Nikon i Canon w swoich szkłach tego typu mają TC x 1.4
Ale Cena bardzo atrakcyjna więc nie ma co narzekać.
Porównywać można ewentualnie z
EF 200-400mm f4L IS USM incl. Extender 1.4x anno 2013, za który trzeba nadal wydać +/- 10.000 Euro.
Wer des Deutschen mächtig ist, kann sich das hier anschauen:
link
Dzisiaj, 17.11.2020 o 19-tej
Szkoda, ze nie 9-25mm f4 zapowiedziany już dawno i wczesniej niz ten 150-400.. Kto to kupi xD nie dość, że system kuleje, to jeszcze robią szkła na kieszeń bogatych lub komercyjnych fotografów, a przecież m4/3 miał inne zalozenia. Miala to być lekka, kompaktowa alternatywa dla ciężkich i dużych FF.. Gdzieś się po drodze pogubili. Jedyne najciekawsze szkło w całym tym systemie zrobił panasonic ze swoim obiektywem 10-25mm f1. 7, petarda. Bardzo dobre szkło, bardzo kompaktowe jak na swoje parametry. Czekałem na odpowiednik m zuiko, ale się nie doczekałem, więc moje zainteresowania tym systemem spadły obecnie do 0. Czas zainteresować się czymś od Fuji lub jakimiś budżetowym FF w stylu eos rp lub nikon z5
Cena tego obiektywu bardzo mnie cieszy. Oznacza, że NIGDY W ŻYCIU go nie kupię, więc nie mam czego żałować. Obiektyw zdaje się mieć fenomenalne właściwości i mam gorącą nadzieję, że znajdą się fotografowie, którzy zdecydują się na zakup tego obiektywu zamiast pełnoklatkowych szkieł w cenach sześciocyfrowych, dzięki czemu ja będę mógł oglądać więcej pięknych zdjęć dzikich zwierząt. Oznacza to, że jako amator-hobbysta musiałbym się zadowolić szkłem 100-400mm, które jest też dobre, ale bądźmy szczerzy, niekoniecznie o klasę lepsze niż szkło w Sony RX10 IV, który obecnie służy mi do prawie wszystkiego i który ma tylko kilka wad z mojego punktu widzenia, a którego z absolutnie niezrozumiałych dla mnie powodów nie przetestowano na optyczne.pl (podobnie, jak wersji III). Mam wręcz wrażenie, że stoją za tym względy marketingowe. Z niecierpliwością czekam na Sony RX10 V, a jeśli się nie doczekam, to poczekam, aż mi jego poprzednik odmówi posługi i wtedy zastanowię się, czy kupić używanego Olympusa i jakie szkła sobie do niego wybrać.
@przybylskipawel
"...aż mi jego poprzednik odmówi posługi i wtedy zastanowię się, czy kupić..."
Jednym słowem czekasz na ostatnią posługę :-)
Mój system to też nie jest, ale chętnie ogladam co robią inni.
@boa ksztusiciel
" a przecież m4/3 miał inne zalozenia."
To akurat nie jedyny system który miał inne założenia, niż pokazuje to praktyka i to niezależnie od dziedziny życia.
Wszystko sie ladnie liniowo przelicza, 500mm z TC, 2x tyle co na FF, za to polowa matrycy, polowa swiatlosily, polowa ceny. Z masa lepiej bo 2kg. Zoom. Nieco szerszy zakres niz na FF. Wyglad zarabiasty, robi robote.
Podoba mi sie to szklo, szkoda ze nieco za pozno im wyszlo, razem z Em1X by nieco pomoglo w sprzedazy, trudno, nie wyrobili sie.
Fajnie sie wpisali, wydaje mi sie ze rozsadnie. Ktos ma wydac 10k kupi u43, ma do wydania 20-30k kupi FF.
No tylko za 10k kupisz topowe FF DSLR (D850) a tutaj sam obiektyw kosztuje 30k. Plus 10k za EM-1X który daje ten sam obrazek co tanie Olympusy. :)
W tej cenie można kupić używanego Canona 200-400/4 lub Nikona 180-400/4 lub Sony 200-600/5.6-6.3 wraz z A7III.
No ale to nie jest obiektyw dla ludzi, tylko dla ambasadorów ;-)
@ros28
To nie do końca nie jest mój system. Mam Panasonica GH5S, którym filmuję chóry w ciemnawych pomieszczeniach na szerokim kącie. Po to kupiłem używane 7-14mm oraz 12-40mm 2.8mm. Okazało się jednak, że do tego zastosowania nie potrzebuję nic spoza zakresu 10-25mm, bo na szerszym kącie sylwetki ludzi zaczynają na brzegach brzydko wyglądać, a z większej odległości nie ma co filmować, bo bym miał mikrofony za daleko, albo widoczne w kadrze. Poluję na Leicę 10-25mm i zastanawiam się, czy tych Olków się pozbyć, czy raczej właśnie złożyć z nich jakiś zestaw, który mi zastąpi RX10 IV z jego kilkoma ograniczeniami.
Za 23.999 jest igła Nikkor 600/4 VR,do tego D500 i za 30 kafli mamy zestaw jak ta lala.
Led Zeppelin ;)
@3xN
Tylko że 400mm to nawet nie w przybliżeniu nie to co 800mm (tylko błagam nie zaczynać mi tu cropowaniem, które rzekomo da taką samą jakość). Poza tym ten obiektyw za cenę gorszego światła sięga ekwiwalentu 1000mm, a tamte tylko 560mm, ale również przy zmniejszonym świetle. Olek po prostu potrafi zrobić więcej, tyle że może odrobinę gorzej. I też kiedyś będzie używany, a jego cena też pewnie kiedyś spadnie. Póki co ten Nikon i Canon kosztują prawie 5 dych. A to, co w nich nie spadnie, to masa, która jest prawie dwukrotnie wyższa. To jest zawsze kompromis. Zależy, na czym komu zależy.
@karp1225
Gdzie go za tyle widzisz? Bo ja go widzę po 58 tysięcy. I to nie jest nawet Zoom. Co zrobisz, jak fotografowany ptak, jeleń, albo piłkarz się zacznie zbliżać w twoim kierunku? Prędziutko rakiem się wycofasz, żeby go w kadrze zmieścić? Ten Olek po prostu potrafi więcej. I powtarzam! On kiedyś też będzie używany.
Jakby nie kombinować, to nie ma wyraźnie lepszej alternatywy w innych systemach.
Nikkor 600/4 i D500 to będzie jakieś 6 kilo, 2x więcej niż E-M1 X z tym nowym M. Zuiko, a sam obiektyw - używany.
Z kolei propozycja zakupu A7 III i kropowania z 200-600 skończy się obrazkiem 9 Mpix i gorszym o działkę światłem, też słabo.
Podobnie wygląda kwestia rozdzielczości jeśli chodzi o te Canony i Nikony 200(180)-400/4 - jakoś matryce FF 80 Mpix nie są chyba powszechne?
Jeszcze są jakieś ciekawe alternatywy? Czego się nie wymyśli, to w jakimś aspekcie będzie gorzej. No i nie wiadomo jeszcze jak działa to rozpoznawanie ptaków, ale tego w ogóle chyba (nie wiem jak Sony) nikt nie oferuje?
Tak że propozycja Olympusa przynajmniej ciekawa i wcale nie tak absurdalnie droga. Widać, że z głową zrobione i dla myślących (umiejących liczyć) ludzi.
@przybylskipaweł - W fotografii przyrodniczej,w 90 % przypadków zawsze jest za daleko...a z tych 10% można sobie zrobić portrety :) - Przy budzie i nęcisku można sobie ustawić scenę co do metra.
Sprzedadzą może 6 egzemplarzy.
@przybylskipawel
"tylko błagam nie zaczynać mi tu cropowaniem, które rzekomo da taką samą jakość"
Nie zapominaj jednak, że 4/3 to tylko 1/4 powierzchni malego obrazka.
Idąc tokiem Twojego rozumowania, to można też kupić Nikona Coolpix P1000 dającego odpowiednik 24-3000mm F2.8-8
Stosunek powierzchni sensora tego Nikona do Oly jest taki sam jak Oly do FF
Oczywiście, masa będzie mniejsza przy mniejszym sensorze, podobnie też jakość obrazu będzie gorsza przy małej optyce kryjącej mały sensor. Nie wiem tylko czy ktoś kto idzie na tak wielki kompromis (słaba jakość obrazu ale mała masa) pójdzie na brak kompromisu (cena). Jeżeli chciałbym robić obrazki za 40k, to bym poświęcił się i nosił ten 1-2kg więcej, ale dla dużo lepszego efektu. Ale co ja tam mówię, jestem hobbystycznym ptasiarzem który nie wydał więcej niż 5 cyfr na sprzęt (D850 dostałem za 9999zł, więc na limicie). :)
I zgadzam się a karpem, zwykle ogniskowej brakuje jeżeli chodzi o zwierzęta które uciekają gdy się podejdzie za blisko. Więc raczej też bym brał jakąś stałkę z soczewką fresnela niż zooma.
@TS: wystarczy użyć A7RIV zamiast A7III i masz 26 Mp na cropie. No i nie o działkę bo 200-600 to F5,6-5,3 :) Razem z aparatem poniżej 30K ;)
F5,6-6,3 rzecz jasna.
Jak by ktoś jednak chciał zobaczyć realne zdjęcia z tego szkła a nie zajmować się matematyką to tu foty Marcina Dobasa (tak wiem ale zaraz będzie ALE TO AMBASADOR - a no ambasador - bo robi lepsze zdjęcia od CIebie trolu :P)
link
@snuffi - Zdjęcia jak zdjęcia,wiadomo,że mydła nie będzie...z oswojonymi zwierzętami się nie liczą :)
Dobry obiektyw, dobry Marcin, dobre foty :)
@karp1225 - oswojone jak cholera szczególnie te kozice i świstak. Ale tak btw niby dlaczego? Co to ma za znaczenie w kontekście jakości szkła?
Podejżewam że ambasadorowie Olympusa zaczynają powątpiewać w to co i kogo reprezentują. No chyba że chcą zatonać razem z marką.
@karp1225
Oswojone też są fajne, ale wtedy ciekawsze są zdjęcia na dwucyfrowych ogniskowych lub makro, to fakt.
@snuffi
Z oswojonymi zwierzętami (i ludźmi) łatwiej się pracuje. A to już połowa sukcesu.
@snuffi
Bo jakość szkła nie jest oceniana w pełni subiektywnymi zdjęciami, ale niestety cyferkami. Fajne zdjęcia z oswojonymi zwierzętami da się zrobić i tanią 50mm w parku.
link
@HH, przy tak silnym kropowaniu jakie jest tu proponowane, to są duże wątpliwości, czy jakość obrazu z większości APS-C czy FF będzie lepsza.
Jeszcze jedna propozycja to Sigma S 150-600/5-6.3 i jakaś nowoczesna lustrzanka APS-C. Sama Sigma jest kilo cięższa, a do tego korpus (nie trzeba przecież podpinać do E-M1X, można do E-M1 III, lustrzanki i tak nie mają AF rozpoznającego zwierzęta)
@Szabla, i to jest pierwsza propozycja, nad którą można dłużej pomyśleć :). W trybie kropa będziemy mieć podobną rozdzielczość co z m4/3, A7RIV jest również szybki (choć nie aż tak) i ma AF rozwinięty pod kątem zwierząt. podobna cena, podobna masa (nie takie same)
@snuffi - Piszę o rysiu...Kilkanaście lat temu napaliłem się na Sigmę 150-500 - na samplach foty wyglądały super,bo były robione w ZOO,jakiś tam parkach przy idealnych warunkach :) Jednak focenie w naturze to inna para kaloszy.Co do szkła,pewnie nie będzie słabe,tylko czy ktoś to kupi.
@TS
"Jakby nie kombinować, to nie ma wyraźnie lepszej alternatywy w innych systemach."
Zależy czego szukasz. W tej cenie nowego profesjonalnego zooma z wbudowanym TC u konkurencji nie kupisz.
Ale jeśli chodzi Ci tylko o uzyskanie takiego samego (lub zbliżonego obrazka) to jest wiele możliwości, ale zawsze to będzie coś za coś. Czyli będzie taniej ale ciężej, albo taniej ale bez uszczelnień.
"Jeszcze są jakieś ciekawe alternatywy?"
Jak bym miał wybrać zestaw do fotografii ptaków za okolice 30-35k plan dający odpowiednik 1000mm ogniskowej to wziąłbym coś takiego:
R5 (ewentualnie R6 ja ma być taniej) + RF 100-500 + TC 2x
Lepsze możliwości matrycy FF na wysokich ISO zrekompensują mi światło w stosunku do rzeczonego Olka, różnica wielkość matrycy da podobną GO, a w zakresie gdzie TC nie jest potrzebny z dużym prawdopodobieństwem dostanę lepszą jakość zdjęć z R5/R6.
"No i nie wiadomo jeszcze jak działa to rozpoznawanie ptaków, ale tego w ogóle chyba (nie wiem jak Sony) nikt nie oferuje?"
Nie wiem, czy canon w R5/R6 oferuje rozpoznawanie sylwetek ptaków ale rozpoznaje oczy i robi to zadziwiająco dobrze
"Tak że propozycja Olympusa przynajmniej ciekawa i wcale nie tak absurdalnie droga. Widać, że z głową zrobione i dla myślących (umiejących liczyć) ludzi."
Tu zgoda. Cena jak za takie szkło moim zdaniem jest bardzo atrakcyjna.
Ten obiektyw ma podobne zadanie jak 50/1.0 Fuji czy Noct Nikona. Pokaz możliwości, mała grupa docelowa i wysoka cena.
Jeśli ktoś nie lubi aż tak kadrować, wystarczy podpiąć do Sony 200-600 korpus z serii a6xxx. Najlepiej na stałe. Ale trzeba przyznać, że pomysł i wykonanie u Olympusa pierwsza klasa.
@HH
"Oczywiście, masa będzie mniejsza przy mniejszym sensorze"
Prawa optyki się nie zmieniają w zależności od rozmiaru matrycy.
Ogniskowa 400mm to wciąż ogniskowa 400mm. A światło f/4.5 to wciąż światło f/4.5. I wbudowany telekonwerter to wciąż wbudowany telekonwerter. I w przypadku tego typu szkieł, to te parametry decydują jak wielki będzie obiektyw.
Ten Olympus jest lżejszy i tańszy od Canona i Nikona głównie ze względu na przysłonę mniejszą o 1/3 EV. Koło obrazowe robi znikomą różnicę. Ot, parę soczewek od strony matrycy może być nieco mniejszych. Oszczędność może 30 gramów i kilku dolarów. Pewnie największy zysk jest na tym wbudowanym telekonwerterze (np. Olympusowy x2 jest o 100 gram lżejszy i zauważalnie mniejszy od Nikona x2 pod Zetki).
@karp1225
Zgadzam się. Jeśli twoje fotografowanie to tylko buda i nęcisko, to kup stałkę 600mm albo nawet 1200mm za 60, albo 260 tysięcy, zamocuj ją na stałe do gimbala i twoje zdjęcia będą najlepsze. Ale nie bez powodu nie każdego żołnierza na froncie wyposaża się w Berettę cal. .50 i instaluje na stałe w kryjówce. Niektórzy przemieszczają się z karabinami Lapua Magnum, a inni latają z mniejszymi kalibrami, których można użyć również do regularnej strzelaniny. I z każdej z tych broni coś można ustrzelić z daleka.
@thorgal
Bardzo możliwe, a szkoda by było
@ros28
Owszem, ale mój Panasonic GH5S robi gorsze zdjęcia nawet ze statywu, niż mój RX10 IV. Bo po prostu brakuje mu pikseli. Fajnie, że powierzchnia jest 4 razy większa, ale brakuje rozdzielczości, a też szkło oddaje 4x mniej światła, jak wytniesz z niego kawałek. Jak wytniesz, tyle żeby był taki sam kąt widzenia, to pewnie wyjdzie na jedno i koło się zamyka.
I tak! Pewnie znajdzie się sytuacja w której Nikon Coolpix P1000 ze swoimi 3000mm zmiażdży stałkę Canona 600mm f/4. Na przykład jak trzeba będzie na pustyni w środku dnia sfotografować jaszczurkę z kilkudziesięciu metrów. Spróbuj wykroić to samo powiększenie ze zdjęcia. A potem zastanówmy się, kto zrobi lepsze zdjęcia: ktoś z takim Canonem, czy jedna z 20 osób, której kupimy takiego Coolpixa za te same pieniądze. To zawsze jest kompromis.
@HH
Nie mam pojęcia. Pewnie nie. Ale nie wiem, czy słusznie. Ja mam doświadczenie w robieniu zdjęć najpierw na matrycy 1/2.3", potem 1", a potem m4/3". Po przejściu na 1" cal przeskok w jakości był ogromny i widoczny na każdym medium, na jakim oglądałem swoje fotografie. Dalej były pewne ograniczenia, zwłaszcza słabe światło i brak szerokiego kąta, ale rzadko je widzę. Na m4/3 już ich nie mam praktycznie, przynajmniej po krótkim kontakcie. Większość osób ogląda zdjęcia na telefonach albo co raz mniejszych laptopach. Ewentualnie z rzadka na co raz większych telewizorach, ale raczej dalej max. 4K, czyli 8Mpix. Duże wydruki to rzadkość. Ja sobie nie wyobrażam biegać z zestawem, co waży prawie 5kg. Nawet te ponad 2,5kg mnie już pomału przeraża, Uważam, że m4/3 mogłoby być swobodnie używane zawodowo z obiektywami PRO, tylko przy jakimś innym workflow. Jakim? Nie wiem, bo uważam, że ludziom fotografia w ogóle jest co raz mniej potrzebna. A szkoda. Ale też przyznam, że dla tego Olka spodziewałem się raczej ceny rzędu wysokich kilkunastu tysięcy, a nie 30.
@przybylskipawel Tu Cię zasmucę,od 4 lat nie siedziałem w budzie :) Mam telezoom,a jednak wolę targać te 12 kilo i daję sobie radę :)
@RobKoz, ,,Ale jeśli chodzi Ci tylko o uzyskanie takiego samego (lub zbliżonego obrazka) to jest wiele możliwości, ale zawsze to będzie coś za coś.''
To właśnie miałem na myśli pisząc, że nie ma ,,wyraźnie lepszej alternatywy''. Zawsze będzie coś za coś.
Weźmy Twój przykład z Canonem w podobnej cenie. Głównym jego plusem jest... mniejsza waga niż zestawu Olka (szkło 0,5 kg lżejsze). Ale teoretycznie nie można spodziewać się lepszej jakości obrazka, tylko odwrotnie - gorszej (o 2/3 EV). Weźmy długi koniec. Na Olku z TC masz światło f/5.6, a z Canona f/7.1. Z Canona musisz wyciąć dokładnie rozmiar klatki m4/3 (1/4 matrycy), żeby mieć te same kąty widzenia. Czyli można by oczekiwać tej samej jakości, gdyby natężenie światła na jednostkę powierzchni w obu zestawach było takie samo, czyli światłosiła obiektywu była taka sama. A szkło Canona jest tu 2/3 EV ciemniejsze (ale lżejsze!). Dodatkowo w Olympusie masz prawie 2x większą rozdzielczość niż takiego cropa, którą możesz wykorzystać albo do zmniejszenia szumów w drodze skalowania, albo do lepszych detali.
No a dla mnie granica przenośności i robienia wygodnych zdjęć z ręki to FF DSLR i 150-600 Tamrona. Na szyji już ciąży, w torbie to czuć. Ale nadal myślę nad zmianą go na nieco cięższego 200-500, żeby można było robić 500mm na f/5.6, bo AF wtedy działa dużo lepiej.
Co do ograniczeń fizyki, to chyba mniejsze koło obrazowe sprawia, że potrzebna jest mniejsza soczewka przednia (i wszystkie inne)? Przez co całość jest lżejsza.
@TS
Ale ta logika działa tylko wtedy, kiedy cropować trzeba (czyli działamy na maksymalnej ogniskowej). Jeżeli crop 2x nie jest potrzebny, to przewagi zestawu Olympusa zaczynają znikać i zaczynają się wady. :)
@HH, tak, to prawda :) Po to jest na przykład Panasonik 200/2.8 czy Olek 40-150/2.8 czy 300/4. Brakowało w systemie takiego w miarę jasnego (jeszcze przenośnego) supertele.
@HH
"Co do ograniczeń fizyki, to chyba mniejsze koło obrazowe sprawia, że potrzebna jest mniejsza soczewka przednia (i wszystkie inne)?"
Nie.
@tripper
No to pech, bo myślałem, że przez to system Olympusa jest lżejszy i mniejszy, ale faktycznie tak nie jest. Chyba więc zostanę przy D850. :)
@TS
"Weźmy Twój przykład z Canonem w podobnej cenie. Głównym jego plusem jest... mniejsza waga niż zestawu Olka (szkło 0,5 kg lżejsze)."
Wybierając ten zestaw kierowałem się jakością AF a nie wagą :-)
"Ale teoretycznie nie można spodziewać się lepszej jakości obrazka, tylko odwrotnie - gorszej (...)"
Założyłeś że będę cropował, a ja pisałem o dodatkowym TC 2x wtedy zestawienie jest takie:
o c
- 100/4
- 200/5
150/4.5 300/5.6
250/4.5 500/7.1
400/4.5 400+2x /11
500/5.6 500+2x / 14.2
Jeśli przyjmiemy że Canon na FF ma o dwie działki lepsze ISO to Olek da lepsza jakość tylko na ekwiwalentach 800 i 1000 w pozostałych przypadkach wygra Canon.
W tym momencie każdy powinien sobie odpowiedzieć na pytanie na czym mu bardziej zależy. Jak na długim końcu to nie ma dyskusji - Olek górą - tu nie ma dyskusji :-)
Ale jak ktoś foci jak ja - z podchodu a nie z czatowni. To utrzymanie w ręce odpowiednika 1000mm nie jest wcale takie łatwe, a w lesie w zasadzie zawsze zabraknie światła na takie ogniskowe więc zestaw z krótszym szkłem i opcjonalnym TC albo cropowaniem może mieć więcej sensu.
Każdy musi sam wybrać.
@RobKoz
Widzę że mechanizm strony nie pozamieniał spacji na twarde spacje i mój komentarz się rozjechał. W "tabelce" pierwsza kolumna to olek, druga to canon. Jasność dla Canona w środku zakresu interpolowana. Nie jestem pewien czy dla 200 jest 5 a dla 300 5.6.
Na polskiej stronie Olka jest błąd. Link pod nowym objektywem przekierowuje na 45mm f/1.2
link
@RobKoz, ale z TC wychodzi też to co pisałem, czyli przewaga olkowego zestawu na tych najwęższych kątach widzenia, co sam przyznajesz :). Nie kropujesz, więc masz pełną rozdzielczość, ale z drugiej strony TCx2 zwykle mocniej degradują obraz niż TCx1.25, zgoda? Natomiast bezdyskusyjnie można się spodziewać przewagi Canona na krótszych ogniskowych i tu w przypadku Olka trzeba posiłkować się innymi szkłami (których ceny w stosunku do głównej części zestawu nie wydają się duże, ale zawsze to dodatkowa masa do noszenia i kłopoty z przepinaniem).
Co do reszty, to są same niewiadome. Nie wiemy który układ AF będzie skuteczniejszy (zwłaszcza mam obawy co do Canona z TCx2), nie znamy skuteczności stabilizacji, nie znamy jakości optycznej tych obiektywów ani ich pracy z TC. Generalnie wychodzi na to, że trzeba sobie to na spokojnie samemu sprawdzić, poczekać na testy, bo koszty jednak spore, a prostych odpowiedzi co lepsze - nie ma.
Fantastyczne szkiełko. Cena niższa niż przewidywana ale to chyba pokłosie systuacji w jakiej jest firma. Czy da się lepiej w tej cenie? Da się. A7r4 +200-600. Dużo taniej i dużo lepiej co nie zmienia faktu, że zestaw 150-400 z e-m1x jest bardzo fajny.
Gdybym siedział w m43 to bym zamawiał ;-)
Kolega tripper wymyślił nowe prawa optyki - gratulacje
Jakie on ma światło?
"Malkontenci mogą narzekać, że do poziomu ponad 80 lpmm osiąganego przez najlepsze stałki jednak trochę brakuje. Tyle, że te rekordowe wartości osiągane są na przysłonach f/2.8 i f/4.0. Olympus nie ma światła f/2.8, a otwór f/4.0 to jego maksymalny otwór względny, gdzie na jakość obrazu wciąż mają wpływ aberracje optyczne./.../
Maksymalny otwór względny Olympusa 4/300 z konwerterem 1.4x to f/5.6 [TAK SAMO JAK TU]. Aby odciąć wady optyczne, musimy go przymknąć o co najmniej 1 EV. To oznacza, że nawet w przypadku bardzo dobrej pracy tego zestawu, trudno będzie nam dotrzeć do wyników na poziomie 60 lpmm." [na E-PL1] link
Arek 22 czerwca 2018, 19:23:
"/.../ Na EM5 II, dla przysłony f/4.0 limit dyfrakcyjny to okolice 90 lpmm. Takie rezultaty uzyskał tam Olek 1.2/45, który mając tak dobre światło, będąc przymknięty o ponad 3 EV, był już tam całkowicie odcięty od wad. Zoom o świetle f/4.0 lub bliskim tej wartości nie jest w stanie osiągać owych 90 lpmm, bo wciąż odczuwa wpływ wad optycznych. Jak osiągnie 80 lpmm, to będzie i tak świetny wynik, bo tylko 10% gorszy od ideału." link
-już wiadomo, że te f/4.5 będzie go ograniczać.
Jest za ciemny.
Fizyki nie oszukasz.
Jak ktoś ma fb,profil gościa ( ambasadora Olka ) który też testował 150-400/4,5 link
No i nie ma się czym podniecać. Na cały niemieckojęzyczny obszar Europy, czyli D + A + CH, producent przewidział 30 egzemplarzy tego objektywu w całym pierwszym kwartale 2021. Ciekawe ile sztuk na resztę Europy.
...Panowie Wy tak serio ,że nie chcielibyście mieć takiego sprzętu ? Nawet tak z ciekawości ? Przecież z Waszymi umiejętnościami poradzilibyście sobie z tymi wszystkimi "wadami" ("f" nie takie, "lpmm" nie takie, ...kolor nie taki?rozmiar?) Jesteście entuzjastami czy zawodowcami ? ( to może trochę wyjaśnia ton niektórych wypowiedzi ) .
@Printer Za darmo z korpusem tak :) gdybym miał wydać około 35-40 kafli,wybrałbym co innego :)
@Printer
"...Panowie Wy tak serio ,że nie chcielibyście mieć takiego sprzętu ?"
A ktoś napisał że by nie chciał?
Nie dla psa kiełbasa. Cały mój obecny sprzęt jest warty jakieś 10k pln. Nie stać mnie na tego Olka. Ale jakby mi go ktoś dał w prezencie to bym przyjął z radością i nawet dokupił pasujące body :-)
Ale jakby ktoś mi powiedział: "idź na cyfrowe.pl wybierz sobie sprzęt za 30k - ja płacę" to bym sobie wybrał coś innego. Nie dlatego że uważam że ten obiektyw jest zły, ale dlatego że za tę samą kwotę wolałbym coś innego :-)
@RobKoz napisał:
„Ale jakby ktoś mi powiedział: "idź na cyfrowe.pl wybierz sobie sprzęt za 30k - ja płacę" to bym sobie wybrał coś innego. Nie dlatego że uważam że ten obiektyw jest zły, ale dlatego że za tę samą kwotę WOLAŁBYM COŚ INNEGO :-)”
Co ?
@Jarun
"Co ?"
R6 + RF 100-500 + RF 24-105
Taki zestaw załatwiłby mi 99% MOICH potrzeb. 24-105 na objazdówki i imprezy rodzinne, a 100-500 na pierze - na spacer i do kajaka. W przyszłości musiałbym dokupić tylko jakąś portretówkę np. RF 85/2 bo czasem przydał by się jakiś portrecik dziecka.
Ja bardzo chce te szkło, chce mieć za sam wygląd, może dlatego że jest staroswiecki, żywcem z lat 90.
Po prostu genialny, te nowe dezidny, to czysta zygaczka.
Za parametry też.
Przeraża głębokość rynku. 30szt? Lol jakie szanse na uzykwe za jakiś czas?
@BlindClick
"Przeraża głębokość rynku. 30szt? Lol jakie szanse na uzykwe za jakiś czas?"
Fakt, nie bedzie to towar masowy.
Efekt uboczny - wreszcie skonczą sie głupie docinki na forach, że Canonierzy i Soniacze szpanuja białymi obiektywami :-)
@RobKoz - czemu nie? AF "na oczy" jest bestialski. R6 troche próbowalem, ale dla mnie ta matryca nie robi sensu, bo mam lustrzana 1-kę. Prędzej R5, tyle tylko że tutaj podobnie jak z tym objektywem - pojawia się w homeopatycznych iościach.
Poza tym zestaw R6+RF100-500+RF24-105 jest tańszy,
a R5+RF100-500+RF24-105 nie odbiega cenowo od E-M1X z tym 150-400.
@BlindClick
"Przeraża głębokość rynku. 30szt? Lol jakie szanse na uzykwe za jakiś czas?"
Pomyśl, sobie że 10 sztuk trafi do ambasadorów lub jako szkła "demo". Kolejnych 10 do wypożyczalni sprzętu. 5 kupią agencje. Dla bogatych "Kowalskich" pozostaje tylko 5 :-)
@ros28
"R6 troche próbowalem, ale dla mnie ta matryca nie robi sensu, bo mam lustrzana 1-kę."
Jak masz jedynkę to inna rozmowa. R6 byłby "degradacją" :-)
"Prędzej R5, tyle tylko że tutaj podobnie jak z tym objektywem - pojawia się w homeopatycznych iościach."
Ale to inny powód. Nie nadążają z produkcją a nie dlatego że rynek jest tak płytki. Za kilka miesięcy jak ogarną zamówienia będzie leżał na półkach.
"Poza tym zestaw R6+RF100-500+RF24-105 jest tańszy,"
Napisałem na co wydałbym 30k.
Jakbym miał wydać 40 albo 50k to też bym dał radę. Wtedy oczywiście wolałbym R5 dla lepszego wizjera.
---
Ale możemy tę zabawę uprościć i wrócić do tematu tej premiery. Jakbym miał Olka i do wydania 30k tylko na szkła to co bym kupił?
Nie wiem, ale przypuszczam, że mimo wszystko wolałbym 300/4 + 40-150/2.8 niż to nowe szkło. A i jeszcze zostałoby na kilka szerszych szkiełek.
@przybylskipawel
Też mnie martwi, że optyczne nie robi testów normalnych aparatów, tylko lustrzanki itp, bezlustra itp. A co właśnie z Sony RX10?
Jak porównasz go do innych opcji w kwestii aparatu turystycznego? Wcale nie jest mały, ani zbytnio lekki, a tymbardziej tani, do tego zdjęć też nie robi genialnych z racji małej matrycy. Ale obecnie targam A77 z dodatkowym gripem, 2 aku, 16-50 2.8 oraz 70-300G i przyznam, że w górskiej trasie nawet około 20 km, nie wspominając o 30 km, bardzo to ciąży i doskwiera... Zastanawiałem się ogólnie nad przesiadką na jakiś kombajn w styli RX10, ale martwi mnie w nim matryca, bo czasami lubię zrobić sobie jakieś ujęcie przy wysokim ISO i tu byłby problem. Dlatego też rozważam A6500/6600, który daje znacznie lepsze wyniki niż A77 albo jakiś A7. Tylko, że w przypadku A7 zyskałbym znacznie na jakości obrazka, ale musiałbym sporo dopłacić, aby mieć podobny zakres ogniskowych, i wcale nie byłby to lżejszy ani mniejszy zestaw. A dopłacać obecnie nie mam ochoty już, bawiąc się wyłącznie w wycieczki. Przy RX10 jakość zdjęć byłaby na podobnym, niezbyt wygorówanym poziomie. I chyba najrozsądniejszym wyborem wydaje się być A6500/6600, który pod względem jakości zniszczyłby moją leciwą A77. Tylko pojawia się kolejny problem - A6600 nie ma lampy, a ta w A6500 niewiele daje. A lubię czasami zrobić fotkę podczas nocnego przemarszu lub w jaskini... No to jednak RX10? Beznadziejna sytuacja do rozważania :/.
Kwestia priorytetów. Co ważniejsze, wygoda czy jakość obrazka, idziemy dla przyjemności, by czy mieć pamiątka, coś do do pochwalenia się.
Najlepiej mieć 2 lub więcej systemów. Duży gdy chce jakości i coś mniejszego gdy fotka na 2 planie.
Ja z drugim zeszlem do FUJI X S-1 bo nic nie znalazłem wyżej. Albo kosztowo nieakceptowalnie, albo nie spełnia założeń. Chciałem. u43 ale oni nie chcieli mi zrobić soczewek. 1" za drogi był.
@BlindClick
"Najlepiej mieć 2 lub więcej systemów. Duży gdy chce jakości i coś mniejszego gdy fotka na 2 planie."
U mnie to nie działa :-). Mam u4/3 w postaci GH3 + 12-60, ale najczęściej leży w szufladzie. Jednak w praktyce okazało się że wolę dźwigać 80D + 15-85 "na wszelki wypadek" niż później w domu marudzić że trzeba było go wziąć.
W obu przypadkach i tak muszę brać torbę/plecak więc to niewielka różnica. Ale pewnie jakbym miał bardziej kieszonkowy kompakt to częściej bym z niego korzystał.
Ja GH3 kupowałem z myślą o ptakach więc chciałem aparat z normalnym gripem. Gdybym kupował coś tylko na wycieczki to brałbym jakąś "mydelniczkę".
@RobKoz, tylko zalety obu powyższych (dość starych jednak) zestawów można pożenić w jednym współczesnym m4/3, nie odstającym wcale jakością zdjęć czy kontrolą głębi ostrości, również szybkim, ze sprawnym af, uszczelnionym, a przy tym wyraźnie lżejszym - na przykład E-M1 II lub E-M5 III z 12-60/2.8-4 (bo domyślam się, że piszesz o tym ciemniejszym Panasoniku, inaczej nie byłoby specjalnej przewagi zestawu Canona...)
Co innego R5 czy R6 z 24-105/4, tu faktycznie ciężko dogonić z jakością zdjęć budując zestaw m4/3 oparty o jeden tylko zoom.
No właśnie. I tym sposobem, z racji chęci zwiedzania i długich górskich wycieczek, zamiast targania dodatkowego toboła (obecny mój zestaw A77 + grip + 16-50 +70-300G to jakieś 2,5kg...), chyba zaczynam się skłaniać ku Sony RX100VI / VI. Malutki, zdjęcia nie gorsze, piękny zakres szkła - 24-200. Waga 300g...
I chyba zaraz cały mój zestaw poleci na sprzedaż.
Jako że trochę wypadłem z obiegu, jakich godnych przeciwników w swojej klasie ma RX100 VI / VII ?
@RobKoz,
Weźmy trzy zestawy z uniwersalnym zoomem:
1. GH3 + 12-60/3.5-5.6
2. E-M1 II + 12-60/2.8-4
3. 80D + 15-85/3.5-5.6
Ich masy wyglądają następująco:
1. 550 + 210 = 760 [g]
2. 574 + 320 = 894 [g] (z E-M5 III lżej, ale gorszy aku i brak gripa)
3. 730 + 575 = 1305 [g]
Więc...
@TS
Tylko zalety obu powyższych (dość starych jednak) zestawów można pożenić w jednym współczesnym m4/3, nie odstającym wcale jakością zdjęć czy kontrolą głębi ostrości"
Pewnie tak, ale to tylko mniejsza część mojego używania aparatu. Co z fotografia ptaków? Na co miałbym zamienić canonowe 300/4?
To jest "problem" :-)
Olek robi 300/4 który dałby mi lepszy zasięg ale jego cena jest dwukrotnie wyższa. Co z tego że ma uszczelnienia jak dla mnie większe znaczenie ma cena.
Olek robi też 40-150/2.8 gdzie cena jest bardzo OK, ale wtedy straciłbym zasięg (po przeliczeniu 300mm kontra 4800mm)
Gdyby olek robił 200/2.8, albo 250/4 nawet bez uszczelnień ale w cenie rzędu 5k to już bym je miał :-)
@TS
"Weźmy trzy zestawy z uniwersalnym zoomem:
1. GH3 + 12-60/3.5-5.6
2. E-M1 II + 12-60/2.8-4
3. 80D + 15-85/3.5-5.6
Ich masy wyglądają następująco:
1. 550 + 210 = 760 [g]
2. 574 + 320 = 894 [g] (z E-M5 III lżej, ale gorszy aku i brak gripa)
3. 730 + 575 = 1305 [g]"
A teraz dopisz do tego RP + 24-105 f/4.5-7/1
4. 485 + 395 = 880 g
I to by było na tyle jeśli chodzi o fotografię rodzinną wyjazdową :-)
@RobKoz ,,I to by było na tyle jeśli chodzi o fotografię rodzinną wyjazdową :-) ''
No tak, co kto lubi, nigdy bym tego zestawu nie rozważał, gdyby nie Twój wpis. Zestaw 4 jest znacznie niższej klasy. Z pewnością pod względem użytkowym i prawdopodobnie pod względem jakości zdjęć. Dlaczego?
Po pierwsze korpus. W fotografii rodzinnej-wyjazdowej:
1) używam migawki 1/8000 (już nawet przy f/2.8 w ostrym świetle się przydaje),
2) seria 5 kl/s bez śledzenia jest niemal bezużyteczna przy biegających dzieciakach (z drugiej strony więcej niż 10 kl/s jest mało przydatne), równie dobrze można machać palcem z tą szybkością w trybie pojedynczym
3) wydajność aku na poziomie 250 zdjęć jest poniżej nawet tej z E-M5 III, który jest lżejszy
Po drugie obiektyw. Zestawiałem Panaleikę i eLki, bo to są odpowiedniki pod względem klasy. W obu wypadkach to topowe serie obu producentów. Nie znam 24-105/4 L, ale Panaleikę mam, mam też wiele stałek i spokojnie mogę powiedzieć, że ten zoom na każdej ogniskowej walczy z nimi jak równy z równym (a kontrast jest lepszy - pewnie kwestia powłok). To jest klasa wyżej niż Panasonic 12-60/3.5-5.6, który jedyne co oferuje nad klasyczne 14-42 to większy zakres. Dlatego mam wątpliwości co do tego 24-105/4.5-7.1, który jest niemal 2 działki ciemniejszy niż Panaleika, co zupełnie niweluje przewagę wielkości matrycy.
Ja tam nie namawiam, ale dla mnie zestaw 4 jest o wiele gorszy niż 2 pod kątem zastosowań wyjazdowych-rodzinnych, gdyby był ze 2x tańszy to jeszcze można by myśleć (ale po co się męczyć)
PS Teraz patrzę, że ten tani 24-105 Canona nie jest nawet uszczelniony, a to bardzo istotne w fotografii rodzinno-wyjazdowej!
Na koniec można wspomnieć Sony a6400 plus 18-105/4 czyli 403+427=830g
Jeśli za ciężko to zmieniamy w zestawie szkło na 18-135 i mamy 403+325= 728g.
Zaraz padnie, że w m43 to jest eq. 24mm.
To zmieniamy szkło na 16-70/4 i mamy 403+308=711 i w temacie wagi zestawu m43 jest pozamiatane.
70/4 do apsc jest lżejsze od 60/na m43!!!
Większa matryca, jaśniejsze szkła, dłuższe ogniskowe a waga jakby nie bardzo większa.
Swoją drogą to ile lat użytkownicy m43 dawali się na nabijać w butelkę, że kupują małe i lekkie ( bo wiadomo, że tanio nie było nigdy) jest zadziwiające a że są tacy j.w. udowadniający ciągle tą utopijną tezę to już po prostu zdumiewa ;-) :D
@miszak
zdaje się, że nie wiesz o czym mówisz.
Już to kiedyś pisałem i napiszę raz jeszcze:
Poniżej KILKA obiektywów, które są nijako „podstawą” systemu MFT.
Są to obiektywy, z których korzystam, nie rujnują kieszeni swoją ceną oraz są naprawdę całkiem dobre optycznie (może poza pierwszym).
Sześć obiektywów o łącznej masie … 806 g. ! W tym średnie tele o ekwiwalencie 80-300 mm !!! Wszystkie razem mieszczą się w kieszeni kurtki.
Na wycieczki jak znalazł :-)
1. Olympus M.Zuiko Digital 14-42 mm f/3.5-5.6 ED EZ - 93 g.
link
2. Panasonic Leica DG Summilux 15 mm f/1.7 - 115 g.
link
3. Olympus M.Zuiko Digital 25 mm f/1.8 - 137 g.
link
4. Olympus M.Zuiko Digital 45 mm f/1.8 - 116 g.
link
5. Olympus M.Zuiko Digital 9-18 mm f/4.0-5.6 ED - 155 g.
link
6. Olympus M.Zuiko Digital 40-150 mm f/4.0-5.6 ED R - 190 g.
link
Tak, jak pisałem wyżej, pierwszy odrobinę odstaje optycznie od reszty, ale nawet on potrafi robić takie zdjęcia (już je pokazywałem):
link
I pewnie, gdyby nie to, że jest to taki mały naleśnik, to zdjęcie w ogóle by nie powstało. Byłem tam na rowerze, i wrzuciłem OMD10 z tym naleśnikiem do plecaka tylko dlatego, że taki zestaw prawie nic nie waży.
Gdybym nie miał tego zestawu, to jestem pewien, że NIE chciałoby mi się taszczyć se sobą Nikona i zdjęcia by nie było.
Obiektywem mojego pierwszego wyboru na wycieczki jest jednak 12-40 f/2.8 PRO. Ale nawet i on, biorąc pod uwagę jego jakość optyczną, nie jest jakoś przesadnie wielki :
link - 382 g.
No i na zakończenie rewelacyjny Olympus M.Zuiko Digital 60 mm f/2.8 ED Macro - 186 g. !!!
link
Naprawdę FANTASTYCZNY obiektyw.
P.S. do powyższego:
Pisząc, że „wszystkie razem mieszczą się w kieszeni kurtki. Na wycieczki jak znalazł :-)” …nie oznacza wcale, że na wycieczki zabieram je wszystkie razem. Z reguły mam przy sobie jeden, góra dwa obiektywy. No,… może czasami cztery (stałki są tak malutkie, że naprawdę łatwo je zgubić w torbie) :-)
Nic nie jest pozamiatane, bo pisałem, że jak komuś odpowiada słabsza bateria i brak gripa to bierze E-M5 III (zamiast E-M1 II - reszta jest bardzo podobna) + 12-60/2.8-4 i ma:
5. 414 + 320 = 734 g
W korpusie Sony nadal brak migawki 1/8000, a szkła nie są uszczelnione (i nie są jaśniejsze wbrew temu co pisze miszak), no i trzeba wybierać czy chcemy więcej ze strony wąskich czy szerokich kątów. Tak że można pomyśleć, ale jakaś rewelacyjna alternatywa to nie jest.
Mnie z kolei zdumiewa, że ciekawsze zestawy m4/3 są od lat ignorowane, bo ludzi denerwuje (mnie też) marketing Olka. Jak jednak przestać słuchać marketingu to pod swoje potrzeby można znaleźć ciekawsze zestawy. Ja na przykład planuję wymienić E-M5II na E-M1II (tego znam) lub E-M1III (ten wygląda fajnie, ale drogawy trochę) i jakoś ww propozycje mnie nie zachwycają, bo i czym niby?
To wyżej z mojej strony to była odpowiedź na wpis miszaka i dotyczy oczywiście porównania A6400 z 16-70 czy 18-135 do zestawów o jakich rozmawiałem z RobKozem. Żadna rewelacja to nie jest.
Panowie od dalszego brnięcia w lekkość m43 nie róbcie długich list bo to jest bez sensu.
Podałem przykłady nawiązujące do przedstawionej listy ale
Obiektywy do Sony na matrycę apsc ważą podobnie przy czym słowa klucze są NA WIĘKSZĄ MAYRYCĘ i też mieszczą się w kieszeni.
16/2,8 63g, 20/2,8 67g czy choćby 16-50 113g.
Warto też porównać np. 300/4 olkowe i do FF Canona. Różnica minimalna.
Tak wiem do m43 są na pewno najlepsze, najostrzejsze, najbardziej kultowe itp. ale upieranie się co do tej lekkości w kontekście różnicy w wadze vs różnica w matrycy (średnicy szkła) ma podstawy wyłącznie ideologiczne. Nawet jeśli są czas lżejsze czy mniejsze o odpowiednika to różnice są pomijalne. Ja nie odczuwam 22 czy 47 g różnicę na zestawie.
Na koniec porównując jasność należy wziąć pod uwagę wszelkie konsekwencje mniejszej matrycy do generowania małej go i niskich szumów. 2szyscy wiemy o co chodzi ale niektórzy udają, że nie ;-)
@miszak napisał:
„Warto też porównać np. 300/4 olkowe i do FF Canona. Różnica minimalna.”
Proszę bardzo:
link
Różnica minimalna, ale w czym ?
Obydwa szkła podpięte do tej samej puszki.
Obiektyw fajny, tylko czemu od razu ma ustaloną cenę zaporową nawet dla ambitniejszego amatora? Myślę, ze jeżeli jakiś hobbysta zdecyduje się go kupić, zwłaszcza za tą cenę, to nawet sam producent będzie się dziwił a może i w czaszkę popuka?
@TS
"Zestaw 4 jest znacznie niższej klasy."
Jest. Nie przeczę. Dodałem go bo pasuje wagą, a przy tym wygrywa ceną, a w przypadku trzech zestawów u4/3, APS-C i FF naturalnym powinno być że będzie najcięższy i najdroższy :-)
Tak, to zupełnie inna (gorsza) klasa korpusu i obiektywu. To najtańsze body z najtańszym kitem w swoim systemie. Ale dla wielu magia FF może być ważniejsza od uszczelnień.
"1) używam migawki 1/8000 (już nawet przy f/2.8 w ostrym świetle się przydaje),"
Porównujemy przedstawione komplety czy piszemy ogólnie?
Jeśli komplety to ten kit Canona jest ciemny więc krótkiego czasu nie zabraknie. Nawet jakby dołożyć i go zamienić na wersję f/4 dalej nie powinno zabraknąć 1/8000.
"2) seria 5 kl/s bez śledzenia jest niemal bezużyteczna przy biegających dzieciakach"
Dlaczego "bez śledzenia"? RP ma dobrze działające śledzenie twarzy i oka.
"3) wydajność aku na poziomie 250 zdjęć jest poniżej nawet tej z E-M5 III, który jest lżejszy"
Można go ładować z power banku więc dla mnie to nie problem, a na wyjazd odpada zabieranie ładowarki.
"Dlatego mam wątpliwości co do tego 24-105/4.5-7.1, który jest niemal 2 działki ciemniejszy niż Panaleika, co zupełnie niweluje przewagę wielkości matrycy."
Oczywiście że ten ciemny 24-105 nie ma startu do panaleiki, ale cenowo też od niej odstaje :-)
Jak komuś bardziej zależy na jakości niż wadze to zawsze zamiast niego może dołożyć 2k pln i wziąć wersję ze stałym światłem f/4. Owszem będzie ciężej ale jakościowo wygra z panaleiką.
"Ja tam nie namawiam, ale dla mnie zestaw 4 jest o wiele gorszy niż 2 pod kątem zastosowań wyjazdowych-rodzinnych, gdyby był ze 2x tańszy to jeszcze można by myśleć (ale po co się męczyć)"
No więc ten zestaw obecnie jest dostępny w pl za 5k pln. Bez promocji oscyluje w okolicach 5,5-6k pln.
Nie namawiam. Sam go nie kupiłem. Czekam na następcę z lepszym wizjerem i AF działającym na oczy zwierząt. Ale jakbym nie fotografował ptaków to już dawno bym go kupił. Bo naprawdę nie widzę nic o podobnych możliwościach zdjęciowy taniej. A że droższe zestawy w różnych systemach dadzą więcej to oczywiste.
Powiem więcej. Twierdzę że focenie tym topowym olkiem da użytkownikowi więcej przyjemności. To zupełnie inne półki jakościowe wykonania sprzętu, więc tu nawet nie ma co porównywać.
Ale jakby nie było jeden z nich to FF ze wszystkimi tego zaletami. Np.: za tysiaka można dokupić 50/1.8, za dwa tysiaki 85/2.0.
Mam trochę zdjęć robionych na placu zabaw kitem i trochę robionych 50/1.8 (na aps-c więc odpowiednik 80mm) te robione pięćdziesiątką w znacznej większości wygrywają. Bo w tle nie ma żadnych drabinek, ławek itp tylko jakieś rozmazane plamy :-) Nie pisze oczywiście o zdjęciach ustawianych ale spontanicznych, gdy chcę uchwycić radość dziecka a nie zastanawiać się nad kadrem i tłem.
Jak zawsze coś za coś.
...OOOOOOOOOOO....ale premiera..... pocisk V2 od olympusa.... wojna formatów może być wygrana... ta afera z niby sprzedaniem oddziału optyki i aparatów to typowe wycofanie się, na z góry ustalone pozycje obronne... na wiosnę kontrofensywa...
moim zdaniem zamiast robić taką wiochę jak wyżej, olympus powinien przeprosić swoich klientów za fatalne poprowadzenie m43 na dno i w konsekwencji utratę pieniędzy i dobrego samopoczucia... a tutaj widzę że jeszcze robią sobie imprezki premierowe za klientów pieniądze, powinni może zorganizować jakieś zawody f1 albo ptaki na szeszelach i rozdawać wszystkim zaproszonym kamizelki z napisem ''press'' i pro...
@miszak, rozmawialiśmy o konkretnych zestawach, dołączyłeś swój i okej, ale nie róbmy już oftopa do oftopa pisząc o jeszcze innych szkłach.
Spróbuję opisać to precyzyjnie. Ekwiwalentne przysłony różnią się między m4/3 i APS/C o 0.75 EV, a między APS-C (x1.5) i FF o 1.25 EV. Ścisłym odpowiednikiem (pod względem kątów widzenia, głębi ostrości i całkowitej ilości światła na matrycę, która decyduje o szumach i DR) dla Panaleiki 12-60/2.8-4 będzie pod APS-C szkło o ogniskowych 16-80 mm i światłosile f/3.7-f/5.2. Tak że jeden z tych Sony trafia ze stałem światłem pomiędzy, a drugi z kolei zaczyna się jaśniej, a kończy ciemniej. Dlatego - pomijając jakość optyczną - nie ma żadnej wyraźnej różnicy w jakości zdjęć ani możliwości kontroli głębi ostrości jeśli używamy ich na Sony, a Panaleiki - na m4/3 .
Ekwiwalentna przysłona uwzględnia już różnicę w wielkości matrycy, więc nie ma żadnego powodu, by szkła do Sony były cięższe od ekwiwalentnych obiektywów na mniejszą matrycę. Po to te ekwiwalenty, żeby już dalej zapomnieć o różnicach w wielkościach matryc. To są podobne obiektywy, o tyle gorsze, że te do Sony są nieuszczelnione.
@RobKoz
,,Porównujemy przedstawione komplety czy piszemy ogólnie?''
Komplety, więc zgoda - ciemniejsze szkło ratuje tu Canona. Przy tych zestawach i zastosowaniach tylko m4/3 potrzebuje szybszej migawki (o ile nie chce się bawić w filtry szare), bo 1/4000 wystarczy do zamrożenia najszybszego ruchu dziecka.
,,Dlaczego "bez śledzenia"? RP ma dobrze działające śledzenie twarzy i oka.''
W porządku, to był skrót, bo jeśli już używam śledzenia, to na ruchomych obiektach i w trybie seryjnem - a w serii 5 kl/s RP nie ma AF-C. Dlatego z AF-C mam 4 kl/s i nawet jeśli ustawianie ostrości jest w 100% skuteczne (co jest niemożliwe), to jest to za mało. Traci się po prostu wiele fajnych ujęć w ruchu, na przykład jak dziecko skacze do basenu, huśta się.
,,Można go ładować z power banku więc dla mnie to nie problem, a na wyjazd odpada zabieranie ładowarki. ''
A dla mnie byłby problem, bo te 310 zdjęć wg CIPA w moim E-M5 II to często za mało i na całodzienne wyjście muszę brać dwa akumulatory, co jest niewygodne, bo przed kolejnym dniem ciężko oba naładować i trzeba by mieć trzeci. Tutaj jest 250 zdjęć, więc jeszcze gorzej. Oczekuję od aparatu minimum 400 zdjęć (wg CIPA, w praktyce to jest zawsze więcej).
,,Jak komuś bardziej zależy na jakości niż wadze to zawsze zamiast niego może dołożyć 2k pln i wziąć wersję ze stałym światłem f/4. Owszem będzie ciężej ale jakościowo wygra z panaleiką. ''
Pewnie, że do FF można kupić inne szkła i osiągnąć możliwości, do jakich m4/3 się nie zbliży. Ale wtedy już nie będzie lekko i nie będzie tanio. A jeśli nawet będzie tanio, to będzie kiepsko pod kątem jakości wykonania czy jakości obrazka - jak np. ta 50/1.8 do Canona (o ile mówisz tej pod EF, bo jej używa żona).
,,Mam trochę zdjęć robionych na placu zabaw kitem i trochę robionych 50/1.8 (na aps-c więc odpowiednik 80mm) te robione pięćdziesiątką w znacznej większości wygrywają.''
Na placu zabaw do zdjęć używam głównie właśnie Panaleiki (którą też biorę jako jedyne szkło na wyjazdy) albo 17/1.8 lub 25/1.8. Chociaż zdarzyło mi się użyć pewnie każdego innego z moich szkieł, od rybiego oka i uwa, przez makro, aż po 75-300 :-)
@TS
"... bo przed kolejnym dniem ciężko oba naładować i trzeba by mieć trzeci ..."
Wiem że to jest OT, ale mnie to zszokowało, więc zapytam.
To ile trwa ładowanie accu w Olku?
Poza tym jeżeli robi się więcej zdjęć, to 3 sztuki powinny być zawsze - na wszelki wypadek, bo najgorsze zdjęcie to jest to, którego nie mogłeś zrobić. Poza 1-ką gdzie nie jest to tematem, mam jeszcze średnią półkę EOSa (5 i 7) i mimo że wydajność z accu jest o wiele wyższa niż w bezlustrach, nigdy nie wybierałem się do pracy bez zapasu. No ale tam nie było jeszcze możliwości bezpośredniego ładowania z power banku.
Koniec OT :-)
Trzy godziny :( Oryginalny aku i ładowarka.
@TS
"Trzy godziny :( Oryginalny aku i ładowarka."
Ałaaa, no to rozumiem.
@Jarun czy Ty jesteś teoretykiem, który nie zna sprzętu ale zna się na google czy masz trochę doświadczenia? To video jest tak naciągane, że aż boli bo w porównaniu jest 30 letni obiektyw Canona. Aktualnie:
Canon 300mm F4 IS
1190g/1355g
90 x 221mm
Olympus 300mm F4 IS PRO
1270g/1475g
92,5x227mm
Kolejny przykład jak łatwo fana m43 nabić w butelkę. Pisze się, że 300 pro jest kompaktowy i lekki a on jest większy i cięższy od Canona na pełną klatkę. I zapewniam w tym duecie dwukrotnie droższy, cięższy i większy obiektyw na micro matrycę nie jest lepszy.
@miszak
"[Sony] 16/2,8 63g, 20/2,8 67g czy choćby 16-50 113g. "
No wszystko fajnie, tylko przynajmniej dwa z tych obiektywów to optyczna tragedia która nawet z najgorszymi szkłami pod m4/3 nie powalczy.
@tripper nie dwa tylko jeden. Tylko 16/2,8 nie powalczy ale przecież chyba nie o jakości jest temat bo jeśli o to chodzi to z założenia system z najmniejszą matrycą daje najsłabszą jakość czy może o tym też będziemy dyskutować?
Natomiast ja osobiście bardzo lubię 16/2,8. Z konwerterem fisheye tworzy świetną parę za kilka zł mamy fisha z af. Przez pewien czas miałem też samyanga osyrego ale manualnego i zdecydowanie wolę 16tkę.
@miszak napisał:
„@Jarun czy Ty jesteś teoretykiem, który nie zna sprzętu ale zna się na google czy masz trochę doświadczenia? „
Tak się składa, że od czasu do czasu, jako jeden z nielicznych wrzucam tutaj na forum swoje zdjęcia. Poszukaj- naprawdę nietrudno znaleźć (patrz chociażby wyżej zdjęcie drogi w górach). I tak się również składa, że Twojej pracy nie widziałem jeszcze ani jednej.
Na Canonach się nie znam, bo „od zawsze” jestem użytkownikiem Nikonów (moje zdjęcia z Nikona także możesz sobie tu odszukać). Wydaje mi się jednak, że na filmiku, do którego podałem wyżej link link jest właśnie Canon 300mm F4 IS i nic nowszego w chwili obecnej Canon o tych parametrach nie ma.
@miszak, bardzo łatwo przychodzi Ci robienie sobie osobistych „wycieczek” w kierunku innych użytkowników forum.
No jest ten Olek 300/4 trochę większy/cięższy od Canona 300/4 (nie jakoś dużo, około 5-10 procent), ale żeby mieć ten sam kąt widzenia, to trzeba kropować tego Canona 2x na FF oraz 1.25x na APS-C (canonowym). Czyli mamy do dyspozycji odpowiednio 4x i 1.25^2=1.56x mniej pikseli. Weźmy korpusy z gęsto (najgęściej w systemie?) upakowanymi matrycami: 5Ds R i 90D. Finalny obrazek z FF będzie miał około 13 Mpix, a ten z APS-C - około 21 Mpix. Czyli tylko ten drugi jest porównywalny z 20 Mpix matrycą m4/3.
Nie ma żadnej przewagi FF ani APS-C jeśli chcemy dostać ekwiwalent 600 mm z tych trzysetek.
@TS,
masz całkowitą rację. Mialem napisać mniej więcej to samo.
@Jarun sorki :-)
Jeszcze raz spytam czy serio chcecie rozmawiać o jakości zdjęć z m43 vs FF a nie o wielkości sprzętu? To porównajmy obrazki na ISO 3200, 6400 czy 12800. Porównajmy dynamikę tonalna tych malutkich pikseli do tych dużych itp.itd.
Crop to tylko Crop. Długo m43 było najbardziej upakowane ale bez przesady z tą jakością czy ktoś, komu zależy na jakości wybierze matrycę m43 zamiast FF 40, 50 czy też 60mp? Czy dlatego, że jakość m43 jest tak dobra jest to system niszowy? Nie, jest niszowy bo jeżeli chodzi o jakość obrazka jest najgorszy jeżeli chodzi o wymienne obiektywy bo chyba 1 cal już umarł. Tylko nazwa PRO dodaje splendoru obiektywom bo przecież segment PRO raczej czegoś takiego nie używa z powodu jak wyżej.
Porównujemy obiektywy 300mm F4 i ten m43 jest większy i cięższy czyli Wasza teza, że m43 robi lżej jest falszywa. Reszta to ideologia, której wymagają Wasze uzasadnienia.
@miszak
najpierw chciałem tylko napisać, że mój komentarz ma nr 100!
ale dodam...@miszak. Ty nawet nie wiesz, jak ...się mylisz.
Ogólnie to z natywnym ISO 200 to nawet jakby chciał, Olympus dużo nie zawojuje w kwestii jakości obrazka. Więc już tutaj odstaje o 1-2EV od reszty świata. Rozmiar matrycy też nie pomaga, ale jeżeli komuś zawsze brakuje ogniskowej, to czemu nie - problemy się tylko zaczynają, gdy ogniskowej nie brakuje. Bo różnica w jakości obrazu na 50mm FF a 25mm m43 jest tak kolosalna, że nie ma co nawet pisać.
M.Zuiko Digital ED 150-400 mm f/4.5 TC1.25x IS PRO: 30.790 PLN / 1.875 g
OM-D E-M1X: 8699 PLN / 997 g
30.790+8.699=39.489 PLN
1.875+997=2.872 g
FE 200-600 mm f/5.6-6.3 G OSS 8595 PLN / 2115 g
Sony A7R IV 13645 PLN / 665 g
8595+13645=22.240 PLN
2115+665=2.780 g
Posumowanie:
zestaw Olympusa jest
- droższy,
- cięższy i
- daje gorszą jakość obrazu.
Tutaj nie działa nawet argument „jestem już w MFT“ – po prostu kupujemy sobie dodatkowy zestaw i mamy 17.249 PLN w kieszeni 😉
@molon_labe nie mylę się ani trochę ;-)
@HH @3xN w punkt ale nie sądzę, że to w jakikolwiek sposób jest w stanie zmienić spojrzenie fanów m43 bo to jest fanklub. Żeby było jasne to nie ma w tym nic złego a wręcz przeciwnie to wg mnie bardzo pozytywne, że się lubi to co się ma lub odwrotnie. Problem zaczyna się wtedy, kiedy zaczyna się dyskusja, że to co mam musi być lepsze.
Idąc dalej tokiem myślenia, że cropx2 daje jakaś przewagę to dlaczego nie RX10IV? 7 razy taniej, również 600/4, również 20mp i do tego dwa razy lżej. Albo Nikon p1000 j.w. plus 5 razy dłuższa "ogniskowa". I tu fani m43 od razu zauważą, że tonoejszr matryce :D
@ miszak: "Problem zaczyna się wtedy, kiedy zaczyna się dyskusja, że to co mam musi być lepsze."
Tylko, że takie dyskusje najczęściej wzbudzają ci, którzy za wszelką cenę chcą przekonać, że to czego nie mają jest gorsze. :)
@Z_photo święta racja. Ja akurat byłem napalony na E-M1 II , 300 PRO i Panakejkę. Oczywiście ze względu na wagę i wymiary oraz cenę panalejki, która w pewn momencie wyniosła poniżej 3,5k w Azji jakieś 3 lata temu i od razu ją kupiłem. U nas wtedy coś ok. 7k. Używałem albo próbowałem używać kilka tygodni. Pod wieloma względami fajny sprzęt ale na pewno nie pod względem jakości w stosunku do jakiejkolwiek większej matrycy. To dziwne, że fani m43 krzywią się na 1cal bo jest mniejsza ale swoją porównują do apsc czy FF. Jakaś logika w tym jest?
300pro również nie jest w żadnym stopniu zminiaturyzowany co widać po wymiarach Canona.
O innych aspektach można dyskutować. Np. fajne wrażenia organoleptyczne, stabilizacja czy niezly ekran lub dla wielu dobra ergonomia.
Panowie @miszak i @Z_photo,
pokażcie chociaż jedno zdanie, w którym ktoś z zabierających głos w tej dyskusji twierdzi, że m4/3 daje lepszy obrazek od FF. Póki co, to nie kto inny, tylko właśnie Wy toczycie tutaj jakąś ideologiczną wojnę o niewiadomo co.
@ Jarun: "Póki co, to nie kto inny, tylko właśnie Wy toczycie tutaj jakąś ideologiczną wojnę o niewiadomo co."
Chyba mnie z kimś pomyliłeś.
Uczestniczę w dyskusjach dotyczących m43, obserwując nierzadko nieprzychylne, tendencyjne i prowokacyjne komentarze dotyczące tego systemu ze strony użytkowników większych formatów*. W "drugą stronę" takie przypadki są incydentalne - stąd właśnie moje zdanie, które w tym wątku wyraziłem.
* Jeden - w przeszłości pod wieloma nickami występujący - chyba został skutecznie zbanowany. Chyba domyślasz się kogo mam na myśli.
@Z_photo, masz rację, przepraszam.
Bije się w pierś.
Jeszcze raz przepraszam :-)
@ miszak: "To dziwne, że fani m43 krzywią się na 1cal..."
Nie czuję się fanem m43 choć jestem zadowolonym jego użytkownikiem.
I nie krzywię się na 1 cal - drukowałem obrazy formatu A2 zarejestrowane Sony RX100 m III i wiem na co stać to maleństwo. Fakt, że zdjęcia zrobione w dobrych warunkach, ale i tak osobom które te wydruki widziały trudno było uwierzyć, że to z tak małej matrycy.
Wydruki tego formatu tworzę też plików zarejestrowanych Olympusami i uśmiech politowania budzą u mnie komentarze typu "różnica w jakości obrazu na 50mm FF a 25mm m43 jest tak kolosalna, że nie ma co nawet pisać".
Zapewne takie różnice są widoczne przy porównaniach powiększonych fragmentów zdjęć, ale mnie interesuje fotografia, a nie lupografia (obrazów formatu A2 też nie oglądam z odległości typowej dla formatu pocztówki).
Jarun spokojnie, nie masz za co przepraszać. Moją wypowiedź można było zinterpretować na dwa sposoby - była ona z lekka prowokacyjna. :)
Tutaj na wsparcie trafnych wyliczanek 3xN:
link
Ja korzystam przede wszystkim z lustrzanek Nikona z bagnetem F.
Lubie fotografię z długim tele i moim zestawem pierwszego wyboru jest Nikon D7200+Tamron 150-600 (tak, wiem- D7200 to nie FF).
Mam również D750 (FF) ale zależy mi na tych „dodatkowych” mm ogniskowej i dlatego to właśnie D7200 jest podpięty do teleobiektywu a D750 służy w zasadzie tylko do pstrykania rodzinnych portretów.
Problem w tym, że zestaw D7200+Tamron 150-600 jest „trochę” zbyt wielki na spacery bez statywu…. No i tu pojawia się m4/3. Na spacery jak znalazł, człowiek się nie udźwiga i nawet od czasu do czasu coś upoluje.
Różnica w wielkości ?:
link
Który byście zabrali ze sobą na spacer do parku ?
Ja wiem, że ekwiwalent ogniskowej (kąt widzenia) nie jest taki sam ale, jak to ujął @miszak, „to tylko ideologia”.
A różnica w jakości zdjęć między APS-C a m4/3 ? :
link
Gdyby nie były podpisane, to czy zgadlibyście, które zdjęcia, czym były zrobione ?
No tak, jak wiem- nie ma tu zdjęć z FF.
Gdyby to były zdjęcia z FF, to by były dużo bardziej super hiper extra fajne niż te, które pokazałem.
P.S.
@3xN
dlaczego w porównaniu użyłeś najbardziej wypasionej, największej i najcięższej puszki z systemu m4/3 ? Nie wystarczyłby zwykły OM-D E-M1 II ?
P.S.
Tak na wszelki wypadek:
te powyżej, to są zdjęcia z moich aparatów a nie znalezione w sieci.
@Jarun
"dlaczego w porównaniu użyłeś najbardziej wypasionej, największej i najcięższej puszki z systemu m4/3 ? Nie wystarczyłby zwykły OM-D E-M1 II ?"
Ze względu na najbardziej zaawansowany AF w MFT i detekcję ptaków.
Ale to i tak nie ma już znaczenia - to ostatnie drgania/stanie dębem Olympusa.
Ale nie ma co się martwić, system będzie nadal istniał, a i ceny spadną (trzeba tylko poczekać).
Tylko co z serwisem i gwarancjami?
@miszak, ,,Porównujemy obiektywy 300mm F4 i ten m43 jest większy i cięższy czyli Wasza teza, że m43 robi lżej jest falszywa. Reszta to ideologia, której wymagają Wasze uzasadnienia.''
Dlaczego ,,nasza'', ja występuję w liczbie pojedynczej...? Jak chcemy mieć - na tyle ile da się wyczytać ze specyfikacji technicznej - podobny obrazek pod względem kątów widzenia, szumów i kontroli głębi ostrości, to trzeba dołączyć do Canona 300/4 wybrane (nieliczne) korpusy, które dadzą się mocno kropować i lekkie nie są. Jak patrzymy na ekwiwalenty, to pod względem masy zestawów wychodzi podobnie. Nie ma powodu, by wycinek większej matrycy odpowiadający m4/3 pracował lepiej - albo faktycznie piksele będą większe, ale wtedy będzie ich mniej (co da się zniwelować skalując w dół m4/3), albo będzie z grubsza to samo. Te 5-10 procent różnicy wagi szła to jest aż tak istotna różnica? Oczywiście, jeśli weźmiemy ogniskowe dające te same kąty bez kropowania i o tej samej światłosile, to - jak pisze HH (25 i 50 mm) - wiadomo jaki zestaw będzie lepszy.
Jedną z niewielu propozycji, gdzie faktycznie zestaw pełnoklatkowy wypada lepiej to ten, o którym wspomniał 3xN czy wcześniej Szabla, i o którym już pisałem kilkadziesiąt postów wyżej, że jest ciekawą propozycją.
Ale można inaczej porównywać. Nie trzeba patrzeć na ekwiwalenty, tylko z punktu widzenia zastosowań. To również jest jakaś metoda porównania (a nie ideologia). Jeśli komuś konkretny zestaw m4/3 wystarcza, to nie zawsze znajdzie ekwiwalent pełnaklatkowy. Może znaleźć lepszy, ale i cięższy. Przykład: mi wystarcza kontrola głębi ostrości w 45/1.8 (ale już nie w 25/1.8 - wolałbym lepiej). Ile mam pełnoklatkowych malutkich portretówek 90/3.6 (i okolice)? Mam cięższe 85/1.8, ale ja i tak bym to domykał.
,,To dziwne, że fani m43 krzywią się na 1cal''
Ja się nie krzywię, po prostu nie ma i nigdy nie było ciekawych (dla mnie) bezlusterkowców oraz obiektywów w tym formacie. Są ciekawe kompakty 1'', 4/3, APS-C, FF, a bezlustra zaczynają się od 4/3. I już :) Calowa matryca jest mniejsza od m4/3 tyle, co ta druga od APS-C.
90/3.6 nie ma, ale są 90/2.8 - i to są obiektywy makro. Też są dość małe. Nie wiem za to po do miałbyś domykać 85/1.8, tam nie ma aż takiej głębi żeby tego nie dało się ogarnąć. A co do tej samej światłosiły 25 i 50mm, to trzeba pamiętać, że Olympusy często nie radzą sobie dobrze z jasnymi obiektywami (z powodu ISO 200) i trzeba i tak i tak przymykać.Jakby nie patrzeć, to system Olympusa jest mocno ograniczający.
@HH napisał:
"A co do tej samej światłosiły 25 i 50mm, to trzeba pamiętać, że Olympusy często nie radzą sobie dobrze z jasnymi obiektywami (z powodu ISO 200) i trzeba i tak i tak przymykać."
????
Jak masz 25/1.2 (żeby mieć jakąś głębię ostrości), to jak jest słonecznie lub w ogóle jasno, ISO 200 będzie bardzo przeszkadzać. Mi przeszkadza f/1.4 a ISO mam 64 i migawkę 1/8000.
@HH napisal:
„Bo różnica w jakości obrazu na 50mm FF a 25mm m43 jest tak kolosalna, że nie ma co nawet pisać.”
Proszę: link
Niektóre zdjęcia z Olympusa są zrobione na ISO 100
I co te zdjęcia miałyby dokumentować?
Bo na nich widać przede wszystkim różnice w oświetleniu fotografowanego motywu i różnice w profilach barwnych aparatów (pierwszy okropny).
Szukałem tej przepaści w jakości obrazka między 50mm FF a 25 na m4/3.
Każde zdjęcie jest inne- i dobrze. Zamiast tabelek i cyferek mamy tu do czynienia z FOTOGRAFIĄ i szczerze mówiąc, gdyby nie opisy tych zdjęć, to chyba miałbym olbrzymie trudności z rozpoznaniem, które zdjęcie pochodzi z jakiej matrycy.
Wiem, wiem- wraz ze wzrostem wartości ISO, różnice w jakości będą się pogłębiały.
A po drugie- @HH miał problem z ISO200 w Olympusie więc na tych fotkach może sobie obejrzeć, jak wygląda ISO100 w tych aparatach.
@HH: " Mi przeszkadza f/1.4 a ISO mam 64 i migawkę 1/8000"
W Olympusie można wykorzystać czas 1/32000. W odwodzie mam jeszcze filtr ND8, choć jak dotąd nie musiałem go używać z powodu intensywnego oświetlenia.
ISO 100 nie jest natywne w Olympusach.
1/32000 to migawka elektroniczna. :)
Przyjrzałem się raz jeszcze tym fotkom i zmieniam zdanie. Gdyby nie opisy zdjęć to zdecydowanie nie potrafiłbym odpowiedzieć, które zdjęcie pochodzi z jakiej matrycy.
Różnica między 50mm FF a 25mm m4/3 jest KOLOSALNA, ale ja jakoś na tych zdjęciach jej nie dostrzegam.
@ Jarun: "Szukałem tej przepaści w jakości obrazka między 50mm FF a 25 na m4/3."
Bo ta przepaść jest mityczna, a nie realna. Różnice jakościowe oczywiście są, ale nie takie, by kwalifikować je jako przepastne.
„ISO 100 nie jest natywne w Olympusach.”
No i .. ?
„1/32000 to migawka elektroniczna. :)”
No i .. ?
@ HH: "1/32000 to migawka elektroniczna. :)"
No i co z tego wynika dla jakości zdjęć?
Dwie rzeczy:
Na takich miniaturkach dużo nie zobaczysz
Zdjęcia to rzeźba o niskim kontraście, bez detalu i rozmazane tła, w jasny dzień.
Więc i komórką będzie ładnie :)
Jeżeli nie wiecie co to znaczy ISO niższe niż natywne (sztuczne) albo co robi migawka elektroniczna, to nie mam nic więcej do powiedzenia. :)
@Jarun: "Gdyby nie opisy zdjęć to zdecydowanie nie potrafiłbym odpowiedzieć, które zdjęcie pochodzi z jakiej matrycy."
Gdyby chcieć zrobić identyczne zdjęcia, także pod względem głębi ostrości (czyli nie najmniejszej, bo tej w m43 nie da się uzyskać), to zdjęcia będą praktycznie nierozróżnialne pod względem jakościowym. A to dlatego, że kadry z m43 będą mogły być naświetlane przy czterokrotnie niższej czułości, niż kadry z FF. Czyli cały potencjał wynikający z różnic w wielkości sensorów pójdzie w ... :)
Powyższe to też trochę w nawiązaniu do sporów dotyczących "ekwiwalentów", w których pomija się milczeniem co się dzieje, jeśli chcielibyśmy uzyskać "ekwiwalentne" obrazy.
@ HH: "... albo co robi migawka elektroniczna, to nie mam nic więcej do powiedzenia. :)"
To tak samo jak z tymi kolosalnymi różnicami jakościowymi, o których "nie ma co nawet pisać". :)
A poważniej: co złego dla jakości obrazu robi migawka elektroniczna przy ekstremalnie krótkich czasach naświetlania?
@HH napisał:
"Na takich miniaturkach dużo nie zobaczysz "
Bo to są miniaturki w galerii.
Kliknij w miniaturkę, to Ci się powiększy :-)
@HH
myślę, że przynosisz ujmę krytykom systemu m43. Do tej pory ich komentarze czytałem z rozbawieniem, Twoje czytam z..... zażenowaniem.
@Jarun przecież można zestawić zdjęcia z komórki, kompaktu, m43 i ff i też nie odróżnisz i albo udajesz albo naprawdę nie kumasz tego o co chodzi. Ja zasiadam do zdjęć z różnymi ludźmi po podobnych dyskusjach jak z Tobą. I rano w plenerze jest tak, że Ci z FF już fotografują bo ISO 25600 lub 12800 pozwala na wiele. Ja z apsc się szykuję i jak te 12800 jest przebite przymierzam się do celu a na 6400 już spokojnie strzelam a koledzy z m43 w tym czasie piją kawę. Dla nich jakoś dzuwnie 3200 a nawet 1600 to całkiem dużo. Wieczorem odwrotnie. M43 się już pakuje a ff ma fajne światło. Dlaczego? Przecież to ta sama jakość.
Podobnie będzie jak zechcesz uzyskać plastykę typu 200/2 albo 200/2,8 albo 135/1,8 z FF na m43. Próbuj. Itp. Itd.
Jeśli nie byłoby różnicy pomiędzy FF i m43 to nie byłoby pomiędzy m43 i 1cal. Dalej pomiędzy 1 cal i kompaktem. Potem pomiędzy kompaktem i komórką. Czyli komórka to podobną jakość jak pełna klatka i wielu to wykorzystuje ;-)
@miszak
lubię takie "miejskie legendy" o kolegach z FF i te o smokach i rycerzach.
Twoja jest zabawna, ..ale czy mógłbyś wskazać na tych zdjęciach które są z jakiej matrycy...?
@miszak,
Nikt się z Tobą nie kłuci na temat tego, że matryca m4/3 nie służy do robienia zdjęć w ISO 25600.
Chociaż od biedy też się da nią robić zdjęcia w tej czułości:
link
link
link
… to jednak są do tego lepsze narzędzia.
Problem w tej dyskusji polega na tym, że jak Cię poproszę o jakieś Twoje zdjęcie zrobione w ISO 25600, w warunkach w których „koledzy z m43 piją kawę” to go prawdopodobnie nie dostanę.
Wszyscy gadają o tych wysokich ISO, a i tak rzadko kiedy w normalnych warunkach, z nich korzystają. Wystarczy wejść na portale fotograficzne, żeby zobaczyć, z jakim zakresem czułości są tam najczęściej umieszczane zdjęcia.
Zdjęcie z koncertu zrobione malutkim E-M10 Mark III link z podpiętym wcale nie najjaśniejszym obiektywem: link
Rozumiem, że teraz Ty (jako praktyk a nie teoretyk), będziesz chciał się pochwalić jakimiś swoimi zdjęciami, które będą z Twojej strony mocnymi argumentami w toczonej przez nas dyskusji.
@miszak: "... rano w plenerze jest tak, że Ci z FF już fotografują bo ISO 25600 lub 12800 pozwala na wiele. Ja z apsc się szykuję i jak te 12800 jest przebite przymierzam się do celu a na 6400 już spokojnie strzelam a koledzy z m43 w tym czasie piją kawę. Dla nich jakoś dzuwnie 3200 a nawet 1600 to całkiem dużo."
Jakie dynamiczne sceny sceny rejestrujecie w trakcie plenerów o świtaniu czy przed wieczorem, które wymuszają używanie tak wysokiego ISO?
Pytam, ponieważ zdarza mi się fotografować o tzw. niebieskiej godzinie i przy rejestrowaniu scen względnie statycznych nie zauważyłem potrzeby korzystania z ISO wyższego niż 800 - nawet wtedy, gdy korzystam z obiektywów długoogniskowych (do 150 mm w m43).
Nie używam przy tym statywu - bo nieprzyzwoicie skuteczna stabilizacja w korpusach Olympusa zapewnia mi taki komfort.
... kontynuując i w odniesieniu do fragmentu:
"Jeśli nie byłoby różnicy pomiędzy FF i m43 to nie byłoby pomiędzy m43 i 1cal"
które różnice masz na myśli: jakościowe, czy te geometryczne - powodujące niemożność uzyskania tak płytkiej strefy ostrości w m43 czy 1", jak to jest możliwe w FF?
Tu z kolei pytam dlatego, że płytka strefa ostrości nie zawsze jest parametrem krytycznym. Przykładem może być fotografia krajobrazowa, fotografia architektury, makrofotografia. M.in. w tych dziedzinach różnice jakościowe wynikające z wielkości sensorów można zniwelować (albo zlikwidować) - vide moja wypowiedź w tym wątku z 21 listopada, z godz. 11:07).
@Z_photo
@miszak użył pojęcia "plastyka" , a to ....kolejny mityczny parametr, który podtrzymuje tego typu dyskusje. Nawiasem mówiąc bardzo dobry ,bo nie mierzalny.
Zwróciłem na to uwagę. :)
Najbardziej przekonujący argument to "plastyka typu 200/2". Ciekawe ilu fotografujących widziało z bliska obiektyw o takich parametrach. O używaniu nie ma co wspominać.
Osobiście oczekuję na argument klasy "misericorde" (bo wiadomo, jeńców nie biorą), a brzmi mniej, więcej tak: "Ja prosto z puchy Canona, mam piękne kolory i dynamikę".
Małe, lekkie i tak samo dobre a ludzie nie chcą kupować. 1-2% fachowców i 98% nie znających się na rzeczy fotografów nie doceniających zalet microsystemu. Czy to nie dziwne? Olympus upada bo robi sprzęt tak samo dobry jak inni? Serio?
Gdyby nie sułtan Brunei, to Aston Martin dawno już by nie istniał.
Bentey miał szczęście, bo kupił go VW.
RR kupiło BMW, a Land Rovera hindusi- na całe szczęście.
Gdyby nie powyższe, żadna z tych firm już by pewnie nie istniała (tak, jak np. Saab).
A czy któraś z powyższych marek robi złe samochody ?
@miszak,
ale przecież nikt Cię nie namawia na to, żebyś zaczął fotografować aparatami m4/3.
Z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że nie zarabiasz na zdjęciach ale fotografia jest Twoją pasją. I to jest SUPER. Dzisiejszy rynek jest tak przesycony różnorakim sprzętem, że KAŻDY znajdzie na nim coś dla siebie. Jeśli czujesz, że Twój rozwój (jako fotografa) to FF lub nawet większy format - to też JEST SUPER ! Żyjemy w tak fajnych czasach, że każdy może sięgnąc po sprzęt, jaki mu najbardziej pasuje.
Pozdrawiam
@ miszak - ja również, w ślad za dywagacjami pojawiającymi się tu od zarania m43, byłem do tego systemu nastawiony sceptycznie. W zasadzie przypadek sprawił, że się z tym sprzętem bliżej zetknąłem i organoleptycznie przekonałem, że opinie o przepastnych różnicach jakościowych w stosunku do sprzętu z większymi sensorami są mocno przesadzone.
To nie jest sprzęt uniwersalny i nikt rozsądny nie twierdzi, że jakością obrazu zawsze dorównuje sprzętom opartym o większe matryce. W nieekstremalnej (jeśli chodzi o oświetlenie, czy chęć uzyskania płytkiej strefy ostrości) fotografii, te różnice są jednak na tyle małe, że z trudem dostrzegalne. Mimo ograniczeń ten sprzęt jest bardzo użyteczny w wielu dziedzinach, a w niektórych (np. w makrofotografii) stanowi optymalne narzędzie.
A że nie jest to system tani (czego skutkiem jest mały udział w rynku), to fakt.
Szczęśliwie, oferta sprzętu fotograficznego jest na tyle bogata, że każdy ma szansę znaleźć coś odpowiedniego - także z uwzględnieniem kryterium cenowego.
@miszak
(1-2% fachowców)
statystyka jest nieubłagana, masz rację.
Dzięki statystyce wiemy , że około 2-5% światowej populacji, to ludzie inteligentni, potocznie określani jako "mądrzy". To by się pokrywało z Twoja obserwacją.
@miszak: "... tak samo dobre..."
W wielu przypadkach dokładnie tak jest, tylko mało który piewca FF chce o tym pamiętać: link .
Dostrzegasz w tych porównaniach jakieś drastyczne różnice na niekorzyść m43?
Takie zrównanie efektów jest tylko w tych przypadkach niemożliwe, kiedy chcielibyśmy uzyskać strefę ostrości płytszą, niż możliwa do uzyskania w m43.
Panowie,
jest sezon mgieł, więc polecam podjąć "wyzwanie" i powtórzyć na własny użytek, dzieło Lucasa Zimmermanna
link