Test wakacyjnych kompaktów 2012
7. Jakość zdjęć i filmów
Oceniane kompakty nie zostały wyposażone w rejestrację zdjęć w surowym formacie plików RAW. Zdjęcia testowe i ich wycinki zamieszczamy w celu wizualnego porównania osiągów wszystkich aparatów. Nie zapominajmy, że pliki JPG są wynikiem szeregu procesów obróbki obrazu: odszumiania, wyostrzania, czy korekcji dystorsji. Jednym słowem, dostajemy obraz przetworzony, lecz tak naprawdę nie wiemy w jakim stopniu.
Poniższa scena plenerowa została sfotografowana przy użyciu ogniskowych z przedziału 60–62 mm i w pełnym zakresie dostępnych czułości. Należy pamiętać, że minimalna wartość ISO w Nikonie wynosi 125, w Olympusie 80, natomiast w pozostałych modelach jest równa 100. Co również istotne, najwyższym ISO, równym 12 800, charakteryzuje się aparat Sony.
ISO 80 | |||
|
|||
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 125 | |||
|
|||
ISO 200 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 400 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 800 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 1600 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 3200 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 6400 | |||
|
|||
|
|||
ISO 12800 | |||
|
Dla niskich czułości w zasadzie wszystkie modele prezentują porównywalny poziom zaszumienia. Zdjęcia z Pentaksa pokazują silne wyostrzanie i pojawiające się w związku z nim zakłócenia obrazu. Nieco słabszą ostrość obrazu dostrzegamy na wycinkach z Olympusa i Nikona.
Zdjęcia wykonane w najwyższej wspólnej dla wszystkich modeli czułości (ISO 1600) pokazują, że najlepszą jakość obrazu osiągają SX240 HS i HX20V. Szczerze mówiąc, mile zaskoczyła nas matryca Canona. Być może dzięki mniejszemu upakowaniu pikseli notuje tak dobre wyniki, porównywalne z Exmor R Sony. Natomiast pozostałe modele (S9300, SZ-14 i VS20) odznaczają się niskim poziomem odtworzenia detali i bardzo wysokim szumem. Naszą uwagę zwróciła duża różnica w ostrości obrazu pomiędzy ISO 400 a 800 w Pentaksie. Jest ona trudna do zdiagnozowania nie posiadając pliku RAW, jednak wygląda to na bardzo silne odszumianie.
Scenkę studyjną sfotografowaliśmy korzystając z oświetlenia żarowego i taki też wzorzec balansu bieli został ustawiony w każdym aparacie. Tym razem ogniskowe zawierają się w zakresie 111–125 mm.
ISO 80 | |||
|
|||
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 125 | |||
|
|||
ISO 200 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 400 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 800 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 1600 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 3200 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 6400 | |||
|
|||
|
|||
ISO 12800 | |||
|
Wyniki testu studyjnego pokrywają się z plenerowym. W niskich czułościach, wśród testowanych aparatów przodują modele Sony i Canona, reprezentując najwyższy stopień odtworzenia szczegółów. W Olympusie i Nikonie detale zacierają się najprawdopodobniej z powodu zbyt silnego odszumiania, z kolei w Pentaksie gorsze odwzorowanie jest wynikiem nadmiernego wyostrzania.
Nie inaczej jest przy wyższych wartościach ISO. Degradacja obrazu generowanego przez SZ-14 i VS20 jest bardzo duża. Zdecydowanie lepiej to wygląda u konkurentów, w szczególności HX20V oraz SX240 HS. W Sony zdjęcia wykonane na najwyższym ISO (6400 i 12 800) powstają w wyniku złożenia obrazu wynikowego z kilku automatycznie wykonanych ekspozycji. Niestety podane czułości oferują na tyle niską jakość obrazu, że zalecamy korzystać z nich tylko w ostateczności. Podobnie jest w przypadku Pentaksa, dwie najwyższe wartości ISO (3200 oraz 6400) są w zasadzie mało użyteczne.
Poniższa scena sfotografowana w plenerze posłużyła do obserwacji aberracji chromatycznej generowanej przez optykę testowanych kompaktów. Rzecz jasna, nie jesteśmy w stanie zmierzyć faktycznego poziomu tej wady, ponieważ zazwyczaj mamy do czynienia z programowym usuwaniem jej skutków. Tak czy inaczej, zobaczmy jak poradziły sobie omawiane cyfrówki. Zdjęcia wykonano używając ogniskowych z zakresu 43–45 mm.
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 125 | |||
|
Wyraźne, fioletowe obwódki widoczne na wycinkach z Pentaksa są dowodem na występowanie aberracji i jednocześnie mało skuteczne jej usuwanie (bądź nawet jego brak). Pozostałe aparaty notują porównywalne ze sobą wyniki – wada jest dostrzegalna, ale nie powinna być dokuczliwa.
Teraz przyjrzymy się jakości zastosowanej optyki, porównując wycinki ze środka oraz brzegu kadru pod kątem ostrości obrazu. Niestety nie mamy całkowitej kontroli nad wyostrzaniem we wszystkich testowanych modelach, jednak na podstawie prezentowanych przykładów można sobie wyrobić ogólny pogląd. Zacznijmy od zdjęć wykonanych na szerokim kącie. W przypadku Canona, Nikona, Olympusa i Sony ogniskowa wynosi 25 mm, natomiast w Pentaksie – 28 mm.
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 125 | |||
|
Po raz kolejny Sony i Canon pokazują swoje mocne strony. Szczególnie ten drugi, ponieważ zachowanie obiektywu na brzegu kadru jest nawet nieco lepsze niż w HX20V. Nie do końca wiemy co sądzić o wyniku Pentaksa – z jednej strony krawędzie są nieźle widoczne, z drugiej jednak agresywne wyostrzanie wprowadza nieprzyjemne w odbiorze zakłócenia. Rezultaty osiągane przez Nikona i Olympusa oceniamy jako przeciętne.
Zobaczmy jeszcze zdjęcia przy zastosowaniu maksymalnej ogniskowej oraz wycinki z centrum oraz brzegu kadru. Przypomnijmy, jej wartości dla poszczególnych modeli wynoszą: Canon i Sony – 500 mm, Nikon – 450 mm, Olympus – 600 mm, Pentax – 560 mm.
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 125 | |||
|
Nie da się ukryć, że tu także Canon zanotował najlepsze wyniki. Oceniając brzeg kadru całkiem dobrze wypadł Olympus. Nikon z kolei zarówno w centrum, jak i poza nim delikatnie mówiąc, nie zachwyca. Gdyby nie agresywna obróbka obrazu, Pentax nie miałby się czego wstydzić.
Wycinki z brzegu kadru wyraźnie pokazały także występowanie aberracji chromatycznej na maksymalnej ogniskowej. Właściwie tylko Olympus wyszedł z tej próby obronna ręką, reszta modeli nie radzi sobie najlepiej, w szczególności Canon.
Ostatnie porównanie wad sprzętowych to test na odblaski. Musimy przyznać, że wykonywaliśmy go w maksymalnie niesprzyjających dla optyki aparatów warunkach. Wyniki są… nienajlepsze. W przypadku Canona i Sony obserwujemy po prostu ferie barw wielokrotnych flar. Nieco lepiej sprawił się Nikon, choć osiągnięty nim rezultat jest wciąż daleki od oczekiwanego. Co ciekawe, najlepiej poradziły sobie aparaty najtańsze, czyli Pentax i Olympus (ze wskazaniem na ten drugi). Tak czy owak, zalecamy pewną ostrożność w wykonywaniu zdjęć pod światło wszystkimi aparatami, chyba że planujemy właśnie zarejestrowanie flar.
Canon PowerShot SX240 HS | |
|
|
Nikon Coolpix S9300 | |
|
|
Olympus SZ-14 | |
|
|
Pentax Optio VS20 | |
|
|
Sony Cyber-shot DSC-HX20V | |
|
Przykładowe filmy
Canon PowerShot SX240 HS |
H.264 MOV, 1920×1080 pix, 25 kl/s, 51,2 MB |
|
H.264 MOV, 1920×1080 pix, 25 kl/s, 35,8 MB |
|
Nikon Coolpix S9300 |
H.264 MOV, 1920×1080 pix, 30 kl/s, 21,3 MB |
|
H.264 MOV, 1920×1080 pix, 30 kl/s, 24,7 MB |
|
Olympus SZ-14 |
MPEG-4 MP4, 1280×720 pix, 30 kl/s, 10,2 MB |
|
MPEG-4 MP4, 640×480 pix, 30 kl/s, 12,3 MB |
|
Pentax Optio VS20 |
Motion JPEG AVI, 1280×720 pix, 30 kl/s, 27,1 MB |
|
Motion JPEG AVI, 1280×720 pix, 30 kl/s, 29,4 MB |
|
Sony Cyber-shot DSC-HX20V |
AVCHD MTS, 1920×1080 pix, 50 kl/s, 66,6 MB |
|
AVCHD MTS, 1920×1080 pix, 50 kl/s, 34,5 MB |
|
W kwestii filmowania Sony po prostu zdeklasowało konkurencję. Klipy Full HD 50p prezentują naprawdę świetną jakość obrazu, są płynnie odtwarzane a zmiana ogniskowej podczas ich nagrywania przebiega bardzo gładko. Materiał rejestrowany przy pomocy zarówno S9300 jak i SX240 HS nie budzi większych zastrzeżeń, a wysoka rozdzielczość plików (1920×1080) jest niezaprzeczalnym plusem. Filmy 720p nagrywane w VS20 i SZ-14 pozostawiają już nieco do życzenia. Jakość obrazu nie dorównuje konkurencji, a różnica ta jest wyraźna.
Zdjęcia testowe