Prognozy wzrostu w segmencie aparatów podwodnych
Firma analityczna Fiormarkets opublikowała raport, według którego segment urządzeń do fotografowania pod wodą ma wzrosnąć o ok. 300% w ciągu najbliższych 6 lat.
Konkretne prognozowane kwoty to wzrost z 4.8 mld dolarów w 2019 roku do 15.3 mld dolarów w 2027. Wycena ta obejmuje całość sprzętu przeznaczonego do pracy pod wodą, czyli zarówno uszczelnione kompakty, jak i urządzenia z wymienną optyką wraz ze stosownymi obudowami. Największy wzrost prognozowany jest w przypadku bezlusterkowców. Drugie w kolejności są kompakty, a na końcu lustrzanki.
Raport analizuje też mocne strony i potencjalne problemy związane z tego rodzaju urządzeniami. Po stronie zalet znajdziemy między innymi postęp technologiczny oraz rosnącą popularność sportów wodnych i podwodnych, a także chęć dokumentacji własnych dokonań przez osoby, które te sporty uprawiają. Problemami są rosnące ceny aparatów czy trudne i czasem niebezpieczne warunki pod wodą.
Największe rynki zbytu omawianych urządzeń to na chwilę obecną Ameryka Północna (ok. 1 mld dolarów), Azja i Pacyfik (ok 950 mln dolarów) oraz Europa (ok. 650 mln dolarów). W tyle pozostają Ameryka Południowa oraz zebrane razem Bliski Wschód i Afryka (po ok. 100 mln dolarów). Jeśli chodzi o kraje, największe rynki to kolejno: USA, Chiny, Niemcy, Japonia, Wielka Brytania, Indie, Włochy, Kanada, Brazylia i Hiszpania.
Z kolei, jeśli chodzi o szybkość wzrostu, przoduje region Azji i Pacyfiku, gdzie skumulowany roczny wskaźnik wzrostu dla aparatów podwodnych to około 6.5%, podczas gdy w pozostałych regionach oscyluje on między 3.9 a 4.7%.
Pełną treść raportu można kupić na stronie Fiomarkets, dostępna jest też "wersja demo" pozbawiona konkretnych wartości liczbowych.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Nie przypuszczałem, że ten rynek może pochwalić się aż takimi wartościami. Tym bardziej dziwi mnie marazm w tym temacie i odgrzewanie starych kotletów przez producentów.
Nawet nie grzanie kotletów - Ricoh WG-6 jest krokiem wstecz względem wcześniejszego WG-5, czniać 4k kiedy zepsuli optykę :P
To są raczej pobożne życzenia niestety...
ale żeby jeszcze handlować takimi wróżbami, to jest najwyższy szczyt marketingu ;-)
Patrząc w tej chwili na rynek kompaktów - zostały:
Ricoh, który zrezygnował z rozwiązań olympusa i teraz daje własne, gorsze
Fuji z nieśmiertelnym 5-25 mm/f/3.9 - 4.9
Sealife z DC2000 - świetna matryca, ale bez zooma.
Panasonic z jednocyfrową serią FT - bogato wyposażone aparaty z marną jakością obrazka
I Nikon z AW - po Sealife najlepszy obrazek, szkoda, że bez rawów.
No to czekam na rozwój sytuacji i wysyp nowości.
Ja ostatnie zdjęcia robiłem kamerką DJI, bo daje o wiele więcej szczegółów i ogólnie lepszą jakość, niż mój olek tg.
Nikon powinien wskrzesić kultowego Nikonosa w cyfrowym wydaniu. Jego model AW1 był ciekawą próbą, która mogła rozwinąć się w interesującą alternatywę.
Kuba Nowak
To są raczej pobożne życzenia niestety...
ale żeby jeszcze handlować takimi wróżbami, to jest najwyższy szczyt marketingu ;-)
Może widziałeś Waterworld, prognoza przyszłości, lodowce topią się, poziom mórz wzrasta,
Waterworld? - jeden z moich ulubionych filmów, ale oni tam walczyli o przeżycie, a nie o zdjęcie ;-)
@WueN: rozwój sytuacji może nie oznaczać wysypu nowości... pamiętając, że wzrost rynku wystąpi w rejonach świata aktualnie biednych, gdzie ludzi zwyczajnie nie stać na kupno aparatu czy nawet obudowy, a wg raportu będzie stać za 5 lat...
...krótka wizyta na stornach www poświęconych podwodnym zdjęciom czy filmom pokazuje, że oferta sprzętu jest fantastyczna. od początkujących ze smartfonem do robiących video z podkładem głosowym k. czubówny...
Żeby jeszcze jakies podowdne kompakty dawały zadowalającą jakość ale nie, z reguły jakas paciaja, wolę robić takie zdjęcia telefonem w obudowie, mniejsze i więcej opcji, uniwersalne i za darmo bo samrtfona i tak mam na codzień przy sobie a obudowa 120zł jak ktoś chce głębiej nurkować :)
@Kuba Nowak
To była wizja przyszłości z 1995 roku.
Nie wiedzieli wtedy, że walcząc o życie trzeba trzaskać selfiaki i kręcić vloga.
Dzisiaj ludzie kupują kamerki sportowe w stylu GoPro bo chcą mieć video a nie jakiś gówniane foty z kompaktu.
@DonYoorando: jesteś genialny. Właśnie podpowiedziałeś Leice pomysł na kolejna limitowaną wersję - Leica z głosem Czubówny. W Polsce pójdzie jak woda.
W Jeleniej Górze już mają takie autobusy.
Tu chodzi o drony podwodne a nie same aparaciki - z pozycji lezaka szukasz bursztynowej komnaty na dnie jeziora kolo Siemian, Pan Samochodzik i ........
tutaj jest przyszlosc....
@DonYoorando: Wiem, że nie oznacza, widzę wręcz zwijanie rynku - fuji prezentowało nową odsłonę swojego nieśmiertelnego xp na początku stycznia - w tym roku nic.
W ubiegłym roku próbowałem robić fotki dwoma smartfonami, niby się da, ale z wygodą ma to niewiele wspólnego.
Kuba Nowak16 lutego 2021, 12:31
Waterworld? - jeden z moich ulubionych filmów, ale oni tam walczyli o przeżycie, a nie o zdjęcie ;-)
No to w takim razie wszyscy fotorepoterzy w miejscach gdzie ludzie walcza o przeżycie w katastrofach środowiskowych i konfliktach wojennych powinni porzucić robienie zdjęć bo tu chodzi o ich przeżycie a nie również uświadamianie sytuacji tym , którzy mogliby pomóc.
A mnie w "Waterworld" podobał się tylko trimaran, który kilka lat wcześniej był jedną z lepszych regatowych maszyn, zbudowaną jako "Pierre 1" dla Florence Arthaud. Poza tym chała o kretyńskim scenariuszu :P
@WueN Nie jestem przekonany że Ricoh ściągał coś od Olka, przecież jedno- i dwucyfrowe serie WG jeszcze jako Pentaxy istnieją od lat.
TRI-X16 lutego 2021, 12:15
Nikon powinien wskrzesić kultowego Nikonosa w cyfrowym wydaniu. Jego model AW1 był ciekawą próbą, która mogła rozwinąć się w interesującą alternatywę.
Kuba Nowak
To są raczej pobożne życzenia niestety...
ale żeby jeszcze handlować takimi wróżbami, to jest najwyższy szczyt marketingu ;-)
-----------
to mi przypominane scene z Bulhakowa , ktory opisuje przypadek meterorologa gdzies na syberii , podajacego prognozy zgodne z jego wiedza i przewidywaniami.
Okazalo sie ze byly to najgorsze prognozy w calym rejonie . Stracil szybko prace. Pozostali ci , ktorzy podawali prognozy bardziej upiekszone.
Pokoradlasztuki
Który fotograf nie marzy o takim sprzęcie jak Nikonos aparat z objektywem 35/2.5 do użytku pod wodą i na powierzchni, seria obiektywów do podwodnego focenia. Niestety, Nikon zrobił 28/2.8 uszczelniony nadwodny no i 80/4. Szkoda ze nie było zooma 16-35/4. Niektórzy reporterzy w Wietnamie używali ich do spacerków z patrolami zanurzeni po szyję w bagnie. A ty tu gadasz o szczycie wróżbiarskiego marketingu. Ciekawy jestem jaki jesteś cool fotografując z kajaka swoim pudełkiem za 10 tysiaków. I nie wspominaj mi o obudowach, kosztujących conajmniej to samo co camera plus waga i rozmiar szafy.
uwielbiam wodę i mogę oglądać waterworld dla podziwiania warsztatu "na morzu"... niestety/stety efekty cyfrowe są już prawie doskonałe i autentyczny, otwarty akwen powędrował do historii obok: "tysięcy statystów" itp
nie jestem tu expertem ale uogólnienie typu: "aparat podwodny" jest jak "rower górski"... jeden worek z napisem i każdy ignorant wie o co chodzi... diabeł Kłamie w szczegółach... w mtb jest jakieś 7rodzin produktów, których nie ma sensu porównywać ze sobą, a podwodniaki.... pewnie z 5ć...
TRI-X17 lutego 2021, 12:53
Pokoradlasztuki
Który fotograf nie marzy o takim sprzęcie jak Nikonos aparat z objektywem 35/2.5 do użytku pod wodą i na powierzchni, seria obiektywów do podwodnego focenia. Niestety, Nikon zrobił 28/2.8 uszczelniony nadwodny no i 80/4. Szkoda ze nie było zooma 16-35/4. Niektórzy reporterzy w Wietnamie używali ich do spacerków z patrolami zanurzeni po szyję w bagnie. A ty tu gadasz o szczycie wróżbiarskiego marketingu. Ciekawy jestem jaki jesteś cool fotografując z kajaka swoim pudełkiem za 10 tysiaków. I nie wspominaj mi o obudowach, kosztujących conajmniej to samo co camera plus waga i rozmiar szafy.
-----------------
cos Ci sie pochrzanilo
nie pisales cytuje : "ale żeby jeszcze handlować takimi wróżbami, to jest najwyższy szczyt marketingu ;-)" ?
nie pisales sam o wrozbiarskim marketingu ?
w wietnamie niektorzy reporterzy nawet nie przezyli , ale to nie powod aby sie na nich wzorowac.
potrzebowalem oslone podwodna do dslr - kosztowala 80 eu , wazy moze 1/8 ciezaru aparatu.
uzylem tylko raz , jest jak nowa - wiec niekoniecznie musi to byc wartosc aparatu . jesli chcesz a ja jeszcze rzeczwiscie ja mam i nie wyrzucilem to moge ofiarowac. ( o ile nie wyrzucilem po uzyciu , nie mam pewnosci - chcialem wywiezc na smietnik ale nie pamietam czy to ostatecznie zrobilem).