Zamówienia na teleobiektyw Nikona wstrzymane
Według opublikowanego na japońskiej stronie firmy Nikon komunikatu, zamówienia na teleobiektyw Nikkor AF-S 180-400 mm f/4E TC1.4 FL ED VR zostają wstrzymane na czas nieokreślony.
Firma zazwyczaj nie publikuje tego rodzaju komunikatów przy wycofywaniu obiektywów z produkcji, wszystko zatem wskazuje na to, że źródłem problemów z realizacją zamówień mogą być utrudnienia w łańcuchach dostaw lub inne komplikacje logistyczne oraz że nie mamy do czynienia z zakończeniem produkcji. Byłoby to zresztą dość niespotykane, obiektyw jest obecny na rynku raptem od stycznia 2018 roku.
Pełna treść komunikatu jest dostępna na stronie firmy Nikon.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
A Pentax ponoć zakończył produkcję swojego Pentax HD DA 560 mm F/5.6 ED AW :(
A może to jakiś nowy sposób marketingowy na nakręcenie sprzedaży? Niby wstrzymują żeby podgrzać atmosferę, że może go w ogole niedługo nie być... a później wszyscy się rzucą żeby kupić niby ostatnią serię przed wycofaniem?
Teleobiektyw za 50 koła to raczej nie jest coś co się spontanicznie kupuje, podejrzewam że każdy komu jest ta konkretna rura potrzebna już ją kupił i tyle
@Wnioski
Tak będą się ustawiać kolejki pod ABFoto czy Fotoformą po obiektyw, za którego równowartość można kupić przyzwoite auto :)
Są duże problemy z dostępnością różnych komponentów, w tym globalna posucha jeśli chodzi o układy scalone wszelkich generacji, w tym w starszych technologiach. Poczytajcie o tym, jakie schody mają producenci samochodów, gdzie fabryki montują częściowo auta na magazyn, w oczekiwaniu na komponenty elektroniczne, które zostaną domontowane jak się pojawią.
Nawet w Dellu nie mają matryc 4K do laptopów. Właśnie się dowiedziałem, że albo wezmę FullHD, albo muszę czekać do sierpnia jeśli chcę mieć matrycę 4K. Lipa.
Ciekawe,czy ktoś to u nas kupił - wśród ptasiarzy nie kojarzę nikogo z tym szkłem.
@komor
Odbija się producentom czkawką system produkcyjny oparty o bezpośrednie dostawy podzespołów bez ich magazynowania. Coś co miało być źródłem redukcji kosztów w obecnej sytuacji powoduje ich zwiększanie bo mamy kosztowne przerwy w produkcji i niekompletne auta, których nie można sprzedać.
@Pazdzioch - ktoś nie wpadł na to że politykę "just in time" to można stosować do kooperantów w jednym kraju lub regionie ( i to też pod warunkiem że nie ma ryzyka trzęsien ziemi, wojen itp). Natomiast wydaje się że my jak i cała Europa wschodnia powinna na tym w perspektywie kilku lat skorzystać jak to już się zresztą dzieje.
Brak podzespołów to w dużej mierze wynik pandemii, która sprawiła, że ludzie kupowali znacznie więcej sprzętu elektronicznego, zmuszeni siedzieć w domu. Natomiast głównym powodem są przygłupy wydobywające kryptowaluty, bo to przede wszystkim oni nagle zaczeli wykupywać cały dostępny sprzęt bez względu na cenę. Przecież choćby laptopy to nawet do hurtowni, nie wspominając o sklepach, nie trafiały, bo były wykupywane.
@Vendeur
A co mają kryptowaluty do chipów stosowanych w motoryzacji produkowanych w zupełnie innych technologiach?
Szkoda ze pieniądz jest naprzeciw rozumu.
Bo jak krypto ma wartość 50k USD to już coś....
A może będzie miała 500k USD, huh? Karty graficzne są na szczycie teraz.
A może po prostu, aż boję się myśleć...
Nic nie napisze, nie chce tej wersji.
@Paździoch
Piszę ogólnie. Auta nie potrzebują tylko chipó, ale pamięci i inne podzespoły, które mogą nie być dostępne.
xx
@Vendeur
Ale to są układy produkowane w innych procesach technologicznych niż chipy i pamięci stosowane w karatach graficznych wykorzystywane w krypto więc jedno z drugim nie ma zawiązku.
link
chyba aż tak słabo z Nikonem nie jest.
-Kto to ma?
@Paździoch Ja wymieniłem system Nikona na Fuji już teraz (a nie np. za dwa lata) właśnie dlatego, że pandemia zatrzymała mnie w domu. Inaczej sporo kasy poszłoby na bilety, hotele, itd. - i tak szybko bym na Fuji nie przeszedł.
Canonowski odpowiednik 200-400 f/4 z wbudowanym konwerterem był na ostatnich olimpiadach najczęściej wypożyczanym obiektywem z serwisów Canona. Dziwne, że ten Nikon się nie zyskał popularności