_1877607562.jpg)
Samsung Isocell HM3
Firma Samsung opublikowała nieco dodatkowych informacji na temat swojej najnowszej, 108-megapikselowej matrycy o rozmiarze 1/1.33 cala. Sensor, jak można się domyślić, znajdziemy w smartfonach.
Najbardziej interesującą nowością jest technologia Nonapixel, która stanowi rozwinięcie rozwiązania znanego z matryc typu Quad Bayer. Zacznijmy od ilustracji, która znacząco uprości wyjaśnienie, w czym rzecz.
 |
Jak widać, sensor ma 108 megapikseli, ale są one pogrupowane w klastry 3x3. Mogą one zatem być odczytywane osobno i z pomocą odpowiednich algorytmów oferować obraz o większej rozdzielczości, albo odczytane jako jeden duży piksel, gdy światła jest mało. Jak łatwo policzyć, w trybie "low light" efektywnie otrzymamy matrycę o rozdzielczości 12 megapikseli.
Jeśli chodzi o inne parametry, to sensor pozwala na filmowanie w 8K z prędkością do 30 kl/s, w 4K do 120 kl/s oraz w Full HD do 240 kl/s. Przetworniki analogowo-cyfrowe są 10-bitowe, ale przy łączeniu pikseli daje się efektywnie uzyskać większą głębię koloru. Migawka natomiast jest elektroniczna i jako tak obciążona niekorzystnymi efektami zjawiska rolling shutter.
 |
Sensor Samsung Isocell HM3 jest instalowany w smartfonach Galaxy S21 Ultra.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Nie lepiej napisac przekatna 12mm... a tak za kazdym razem musze odwiedzic strone w celu weryfikacji, zreszta w eu obowiazuja mm a nie cale. Z tv jest latwiej, bo wartosci sa latwe do ogarniecia...
Fajna matryca, ale mimo wszystko wolę model S20 Ultra.
@wzrokowiec
Ja już tracę wiarę w Samsunga. O ile S7 i S8 robiły całkiem niezłe zdjęcia to S10 poszło w stronę pstrokacizny i hasła "cień to nasz wróg". Przymierzałem się do S21 Ultra ale że niedawno była promocja to kupiłem S20FE. Szczegółowość może i lepsza ale to samo kiczowate przetwarzanie obrazu. Zwróciłem po 3 dniach zabawy. Tym bardziej, że w S10 można zrobić realistycznie wyglądające zdjęcie w trybie pro a w S20 nawet wtedy jest agresywne przetwarzanie.
@mason
Też bym wolał, żeby producent pozwalał na wyłączenie agresywnej obróbki.
Na szczęście dało się chociaż wyłączyć opcję "żywe kolory" wyświetlacza i dzięki temu zdjęcia wyglądają tak samo na komputerze i ekranie telefonu.
Zamiast narzekac kupcie Huawei 20 pro - tam jest prawdziwa matryca B&W - jakosc zdjec - urzekajaca...
wiem wiem aparat juz stary, ale jary...
;-) link
To nonacell to jest pomyłka. Praktycznie ze 108 M(sub)pix dostaniemy mozaikę 12 M(sub)pix, przy fotografowaniu w OpenCamera czy innym RAW. To jużbym wolał w tej samej cenie nieco niższą rozdzielczość, ale tetracell (np. z mozaiki 80 M(sub)pix przynajmniej po pixel-binningu ucisnąłbym mozaikę 20 M(sub)pix).
@kyle
Ale to wciąż więcej niż limit dyfrakcyjny. Tu wystarczy 50Mpx z Mi11ultra. Duża matryca i w pełnej rozdzielczości na granicy limitu.
@handlowiecupc
50 Mpix, nawet na matrycy 1" to nadal większe zagęszczenie niż 20 Mpix na matrycy 1/1,33". W sumie i tak rozmawiamy o 12,5 prawdziwych nieinterpolowanych megapikselach, vs 5 prawdziwych Mpix.
ps. byśmy mieli jasność: czy zdajesz sobie sprawę, że te megapiksele co podaje producent smartfona czy lustrzanki ew. bezlusterkowca, to nie są megapiksele, tylko ilość subpikseli w mozaice i na dobrą sprawę należy to sobie podzielić przez 4?
A co powiecie o iPhonie 12?
W srajfonach jest mała matryca 1/2,55" jakoś i do tego łapią mozaikę 12 Mpix (czyli takie uczciwe 3 Mpix). Jedyne co zasługuje w gayfonach na pochwałę to fakt, że z takiej małej pluskwy wydobywane jest stosunkowo "ładne" zdjęcie.
@ Kyle
Tylko w jednym srajfonie - 12 Pro Max jest większa matryca ale to i tak tylko nieco ponad pół cala. Trzeba przyznać, że mają niezłe algorytmy portretowe i nocne bo cała reszta to kpina z klientów. No ale srajfon to nie telefon, to stan umysłu. Słowo "ekosystem" powtarzają jak mantrę.
Jutro dotrze do mnie S21 Ultra to przy okazji powiem jak działa. S10e i S20FE to ogólnie kupa - nie przez hardware ale software.