W bazie znajduje się 2160 obiektywów i 9720 ocen.
Możesz też zrobić
własne porównanie obiektywów
Proszę podać interesujące Cię parametry
Tamron 35 mm f/2.8 Di III OSD M 1:2 - specyfikacja i opinie
Producent | Tamron |
---|---|
Model | 35 mm f/2.8 Di III OSD M 1:2 |
Typ obiektywu | Szerokokątny stałoogniskowy |
Ogniskowa | 35 mm |
Światłosiła | f/2.8 |
Pole widzenia | 63.26 o |
Ostrość od | 0.15 m |
Maksymalne powiększenie | 1:2 |
Maksymalna wartość przysłony | 22 |
Liczba listków na przysłonie | 7 |
Mechanizm autofokusa | tak |
Konstrukcja | 9 elementów / 8 grup |
Rozmiar filtra | 67 mm |
Tryb Makro | Tak |
Stabilizacja | Nie |
Dostępne mocowania | Sony E Sony FE |
Wymiary | 64 x 73 mm |
Waga | 210 g |
Dodatkowe informacje | Premiera: 23.10.2019 |
Ocena ogólna
Użytkuje od: 1 mies.
Cena zakupu: 899
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: Wolny autofocus. Obiektyw nie nadaje się do uwieczniania dynamicznych scen. Więcej wad nie widzę.
Zalety: Autofocus przy całej swej powolności jest dość celny. Fajne semi makro 1:2. Odległość od rantu obiektywu z założoną osłoną do fotografowanego obiektu wynosi wtedy ok. 7 cm, to najwięcej spośród Tamronów z tej serii (20mm, 24mm) i ma to już jakiś sens. Oczywiście najlepiej ze statywem. Wygodny pierścień manualnego ustawiania ostrości o dużym zakresie ułatwia precyzyjne ustawienie tejże. Wewnętrzne ogniskowanie dzięki czemu o. nie zmienia swoich wymiarów, nic się nie wysuwa i nie obraca. Do znaczków, monet czy różnych detali jak najbardziej, do "robali" już raczej nie, nadal to jednak trochę za mało. Ciekawa i praktyczna osłona przeciwsłoneczna, której nie trzeba zdejmować i można wkręcać w nią filtry. Obiektyw jest też uszczelniony jak podaje producent. Jednakże główną zaletą jest to, że jest on piekielnie ostry! I to już od pełnej dziury. A f2,8 to całkiem niezłe światło. Obiektyw ten jest ostrzejszy od trzykrotnie droższego Sony Zeiss Sonnar 35mm f2,8 przy wszystkich wartościach przysłony! I pewnie od paru innych nawet jeszcze więcej krotnie droższych Zeissów też... Lekki. Atrakcyjna cena.
Podsumowanie: Obiektyw ciekawy, w atrakcyjnej cenie i o dosyć wszechstronnym zastosowaniu, lekko szeroki kąt, a na APS-C odpowiednik standardu. Choć to nie jest typowy o. portretowy ja często używam go właśnie do portretów, które wychodzą po prostu śliczne robione tym obiektywem przy f2,8. Niesamowicie ostre oczy i piękne rozmycie tła. Bokeh przyjemne. Kolory OK. Poza portretem używam do fotografii zbliżeniowej: Różne detale, małe rośliny, grzyby. Także krajobraz i street. Nie wiem jak by się spisywał w filmowaniu, bo tym się nie zajmuję, a jeśli już muszę to mam do tego inne sprawdzone szkło. Do fotografii dla amatora nie chcącego wydawać za dużo jako uzupełnienie o. „kitowego” by porobić dobre zbliżenia detali i dobre portrety OK., zawodowcy natomiast na niego nawet nie spojrzą, dla nich jest seria GM. Niedawno przeszedłem po latach z zaawansowanych luster N. na bezlustro S. APS-C i kompletuję szklarnię do S. Mam już serdecznie dość dźwigania ciężkich klamorów. Względem kita 18-55 (który w S. wcale nie jest taki zły) zyskujemy na ostrości i plastyce, a także możliwość wykonywania sensownych zbliżeń (ale też tracimy na szybkości AF i odpada stabilizacja, której ten T. nie ma). Obiektyw wart zainteresowania. To nic, że AF wolny, że obudowa plastikowa (ale estetyczna i dobrze wszystko spasowane, bagnet oczywiście metalowy), ważne że o. jest bardzo dobry optycznie (najlepszy z całej serii trójki stałoogniskowych T. do Sony) - ostrość, kontrast, kolory, a to chyba w fotografii najważniejsze… To wszystko cieszy oko, jestem z niego w sumie bardzo zadowolony. Choć gdyby tak mi nie zależało na zbliżeniach wybrałbym nieco droższego metalowego Sony E 35mm, f1:8 OSS, który też jest optycznie dobry, a ma szybszy AF i ma też stabilizację.