Nikon Zfc
Nikon Zfc to wyposażony w matrycę APS-C bezlusterkowiec, którego stylistyka nawiązuje do lustrzanki Nikon FM2 z 1982 roku. Wraz z nim zaprezentowano srebrną wersję obiektywu kitowego 16-50/3.5-6.3 VR oraz instrument Nikkor Z 28 mm f/2.8 SE.
INFORMACJA PRASOWA
Nikon informuje o aparacie bezlusterkowym Nikon Z fc
Unikalny aparat Nikon Z fc łączy kultowe wzornictwo z innowacyjną technologią serii Z.
Uchwyć swoje najważniejsze chwile
Nikon informuje dziś o aparacie bezlusterkowym Nikon Z fc formatu DX — pierwszym aparacie z serii Z, który ma klasyczny wygląd a jednocześnie jest wyposażony w zaawansowane funkcje. Wygląd zewnętrzny aparatu Nikon Z fc jest inspirowany kultową lustrzanką Nikon FM2 wprowadzoną do sprzedaży w 1982 roku, kluczowym produktem w historii firmy Nikon. Oprócz samego aparatu firma Nikon wprowadza na rynek dwa nowe obiektywy, które stanowią dopełnienie klasycznego stylu: obiektyw NIKKOR Z DX 16-50mm f/3.5-6.3 VR Silver Edition oraz obiektyw NIKKOR Z 28mm f/2.8 SE.
Kompaktowy, lekki korpus aparatu Nikon Z fc jest bardzo poręczny, a w dodatku zapewnia znakomity komfort obsługi i doskonałą jakość zdjęć, dzięki czemu jest łatwy w użyciu zarówno dla dotychczasowych, jak i początkujących użytkowników aparatów bezlusterkowych.
Główne cechy aparatu Nikon Z fc to:
Wzornictwo inspirowane legendarnym aparatem
Detale dopracowane z pasją. Konstrukcja z pryzmatem pentagonalnym oraz równowaga między czarnymi i srebrnymi elementami na korpusie aparatu Nikon Z fc przypominają lustrzankę FM2, podobnie jak zastosowanie okrągłego okularu w wizjerze elektronicznym (EVF), wygląd pokręteł oraz wygrawerowane logo Nikon używane w latach 70. i 80. Z kolei niezawodną wytrzymałość osiągnięto dzięki zastosowaniu stopu magnezu.
Uproszczona obsługa i twórcza ekspresja
W górnej części korpusu aparatu Nikon Z fc znajdują się trzy pokrętła i mały wyświetlacz, na którym jest widoczne ustawienie przysłony. Pokrętła służą do ustawiania czasu otwarcia migawki, kompensacji ekspozycji oraz czułości ISO, umożliwiając łatwe zmienianie ustawień. Co więcej przycisk i oraz menu i, które pozwalają użytkownikom szybko dostosowywać różne ustawienia naciśnięciem jednego przycisku, można konfigurować odpowiednio do indywidualnych preferencji użytkownika.
Nikon Z fc jako pierwszy aparat z serii Z firmy Nikon umożliwia kompensację ekspozycji w trybie automatycznym, pozwalając użytkownikom na uzyskanie pożądanej ekspresji poprzez zwiększenie jasności i uwydatnienie sylwetek itp. W aparacie jest też dostępnych 20 kreatywnych ustawień Picture Control zapewniających niepowtarzalną ekspresję zdjęć. Wybierając motywy o różnych parametrach, takich jak odcień, zabarwienie i nasycenie, użytkownicy mogą wyrażać różnorodne nastroje, a także dostosowywać efekty do swoich upodobań.
Udoskonalone funkcje ustawiania ostrości i ruchomy monitor
Podczas fotografowania oraz filmowania aparatem Nikon Z fc można korzystać z AF z wykrywaniem oczu i AF z wykrywaniem oczu zwierząt — funkcji wprowadzonych po raz pierwszy w aparatach Nikon Z 7II i Nikon Z 6II. Dostępny jest też tryb pola AF Szerokie pole AF (D), który poprzez ograniczenie obszaru ostrości dodatkowo zapewnia wyraźne uchwycenie oczu i twarzy. Możliwe jest również stałe utrzymywanie ostrości na oczach fotografowanego obiektu, gdy w kadrze znajduje się kilka osób, lub śledzenie oczu poruszającego się zwierzaka.
Szeroki standardowy zakres czułości ISO 100-51200* pozwala na rejestrowanie wyraźnych zdjęć i filmów w słabym świetle. Dodatkowo ekran zamontowany na przegubie pierwszy raz znalazł zastosowanie w aparacie z serii Z, umożliwia fotografowanie w kadrze pionowym z perspektywą niską lub wysoką. Gdy monitor jest obrócony do przodu, aparat automatycznie przełącza się w tryb autoportretu, umożliwiając łatwe wykonywanie autoportretów przy użyciu dotykowych elementów sterujących.
Szersze możliwości przesyłania danych za pośrednictwem aplikacji SnapBridge w wersji. 2.8
Przy użyciu aplikacji SnapBridge zdjęcia i filmy zarejestrowane aparatem można przesyłać do urządzenia inteligentnego**, co pozwala użytkownikom na łatwe udostępnianie ich w mediach społecznościowych. Za pośrednictwem aplikacji można również pobrać najnowszą wersję oprogramowania aparatu.
Aplikacja Snapbridge w wersji. 2.8, z nowym interfejsem użytkownika, obsługuje teraz dwa tryby automatycznego połączenia: standardowy (foreground) oraz w tle (background). W standardowym trybie połączenia (foreground) połączenie z aparatem jest nawiązywane tylko wtedy, gdy aplikacja jest aktywna, co ogranicza rozładowanie akumulatora aparatu. Tryb pracy w tle (background) zapewnia stałe połączenie i automatyczne przesyłanie zdjęć, nawet gdy aplikacja nie jest aktywna.
Dodatkowe cechy aparatu
- Naturalne odwzorowanie obrazu z minimalną aberracją dzięki wizjerowi EVF, w którym zastosowano organiczny wyświetlacz elektroluminescencyjny
- Nagrywanie filmów w rozdzielczości 4K UHD bez ograniczeń związanych z kadrowaniem przy obszarze obrazu DX
- Obsługa ciągłego AF (AF-F) przeznaczonego do nagrywania filmów
- Łatwe nagrywanie filmów w trybie spowolnienia dzięki prostemu wybieraniu rozmiaru klatki i liczby klatek na sekundę
- Współpraca z oprogramowaniem Webcam Utility, umożliwiającym używanie aparatu Nikon Z fc jako kamery internetowej
- Opakowanie produktu i dołączony pasek aparatu pasujące do stylu tradycyjnego wzornictwa aparatu Nikon Z fc
- Możliwość zasilania włączonego aparatu przez USB, a także ładowania przez USB
Obiektywy NIKKOR Z DX 16-50mm f/3.5-6.3 VR Silver Edition i NIKKOR Z 28mm f/2.8 SE
NIKKOR Z DX 16-50mm f/3.5-6.3 VR Silver Edition to standardowy obiektyw o zmiennej ogniskowej oparty na modelu NIKKOR Z DX 16-50mm f/3.5-6.4 VR, którego srebrne wykończenie pasuje do aparatu Nikon Z fc. Obiektyw jest kompaktowy i lekki, ma około 32 mm długości i waży ok. 135 g. Jest to bardzo poręczny obiektyw, który zapewnia wysoką rozdzielczość w całym zakresie ogniskowych. Obiektywu NIKKOR Z DX 16-50mm f/3.5-6.3 VR Silver Edition można używać do rejestrowania różnorodnych ujęć, od pejzaży i scen z życia codziennego po zdjęcia portretowe.
NIKKOR Z 28mm f/2.8 SE to kompaktowy i lekki obiektyw, idealny do fotografowania portretów i martwej natury, zapewniający płynny efekt bokeh, który jest charakterystyczny dla obiektywów stałoogniskowych. Obiektyw charakteryzuje się tradycyjnym wzornictwem inspirowanym klasycznymi obiektywami NIKKOR z okresu, w którym pojawiła się lustrzanka FM2. Dzięki zastosowaniu tej samej powłoki, co na aparacie Nikon Z fc, wygląd obiektywu NIKKOR Z 28mm f/2.8 SE pasuje do klasycznej estetyki aparatu.
* Możliwość zwiększenia do ISO 204800. Maksymalna standardowa czułość przy nagrywaniu filmów to ISO 25600.
** Można używać urządzeń iPhone®, iPad®, iPod touch® oraz urządzeń z systemem operacyjnym Android™, na których zainstalowano aplikację SnapBridge. Aplikację SnapBridge można pobrać bezpłatnie z serwisu App Store® lub Google Play™. Więcej informacji zamieszczono na stronie internetowej firmy Nikon.
*** Apple®, App Store®, logo Apple, iPhone®, iPad® oraz iPod touch® są znakami towarowymi firmy Apple Inc. zarejestrowanymi w USA i innych krajach.
****Znak towarowy iPhone jest używany na licencji firmy Aiphone Co., Ltd.
*****Android™ i Google Play™ są znakami towarowymi firmy Google LLC.
******Inne znaki towarowe i nazwy handlowe należą do odpowiednich właścicieli.
Specyfikacja aparatu jest dostępna w naszej bazie:
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Rozsądek podpowiada, że nie, ale... kto dziś kieruje się rozsądkiem!
Fuji doczekały się (stylistycznej) konkurencji?
No i dało się ekran na przegubie zrobić :) To teraz pewnie już w przyszłych aparatach będzie. Musze powiedzieć, że aparat mi się podoba.
A jakieś parametry techniczne? Myślałem, że już w bazie aparatów coś macie ;)
No i cała para w gwizdek. APS-C w tak oryginalnym aparacie ?
No i te dwa niby naleśniki- ciemny kit i 28mm podobno do portretów.
Zdecydowanie wolałbym ten zestaw: link
Ale to mój wybór, i niekoniecznie musi on być odpowiedni dla każdego.
Górny wyświetlacz lcd.
Prawdziwy PRO.
Niby fajnie, ale zabrakło kropki nad "i". Przydałby się IBIS, a ta stałka też mogłaby być f/2.
@Jarun
"Zdecydowanie wolałbym ten zestaw: link"
Jeżeli już to ten:
link
No i przydałby się jakiś kit zaczynający się od ekwiwalentu 24 mm.
E-M10 nie ma AF w porównaniu do tego fazowego w Nikonie.
Więc Olek wcale taniej nie wychodzi, na plus oczywiście stabilizacja i bogactwo szklarni.
@misiak76 - litości, jeszcze 8 nie ma...
@Bahrd Święte słowa :) Chciałbym takiego cyfrowego F2 z podobnych rozmiarów wizjerem ;)
Fuji doczekały się (stylistycznej) konkurencji?
chyba odwrotnie
Moim zdaniem ..WSPANIAŁY!
Świetne wzornictwo i ...mocowanie Z.
Jeśli prawdziwe są doniesienia o kolorowych "skórkach", to z wykończeniem w kolorze "whisky" ...., powiem tak, parafrazując tekst na podryw:
"Fajnie wyglądasz, od dzisiaj śpisz u mnie"
Wygląda jak zabawka wygrana na jarmarku.
Moim zdaniem to ogromniaste mocowanie psuje proporcje
Retro wynalazki fuji i pen f lepiej sie prezentuja
Youkin1953: "chyba odwrotnie"
Oczywiście - ja miałem na myśli "czasy cyfry".
LiSzajFuj
29 czerwca 2021, 08:47
"Wygląda jak zabawka wygrana na jarmarku."
Rozwiń te myśl, bo nie wiem, czy mam się z nią zgodzić, czy nie?
Korpus może być, ale obiektyw do niego nie pasuje.
960 $, z kitem 1100$. Jakby miał FF to bym nawet brał :P
Podoba mi się.
Szkoda że ten kitowy obiektyw jest wsuwany - te czarne wewnętrzne tubusy psują efekt klasycznego wyglądu.
Ale i tak jest dobrze.
Olympus Pen E-P7, FujiFilm X-E4 i teraz Nikon Z fc.
Fajna seria z miejskimi korpusami bez tych paskudnych, wielkich gripów. Era nostalgii nas dopadła ? Widocznie rynek tego oczekuje skoro w tak małych odstępach czasu trzy premiery, w sumie podobnych aparatów.
Moon!
Kiedyś na strzenicy odpustowej wygrałem aparacik który pryskał wodą, wyglądał podobnie.
;)
Bardzo ładny. Szkoda, że nie małoobrazkowy. Za jakiś czas sobie kupię.
prawie kopia x-t30
Fajnie, ze korpus z magnezu a nie jakiegos badziewiastego plastiku. Podoba mi sie ten aparat, rozwaze zakup. Szkoda tylko, ze malo obiektywow pod apsc, a przejsciowka , to nie rozwiazanie. Wolalbym dedykowane, ulepszone szkla pod mocowanie Z
@SIGMA widocznie dawno to było i pamięć już nie ta ....
@LiSzajFuj - chyba tego wygrałeś -> link Bo prawdziwego analoga to nigdy w rekach nie trzymałeś ;) BTW - dużo bardziej podoba mi się ten Zfc niż korpusy Fuji serii X.
@ac!
Też uważam, że koło prawdziwego analoga nawet nie przechodziłeś.
a mi sie niezbyt calosciowo podoba
- brak gripa (!)
- nie maly i nie lekki
- brak IBISa
- schizofrenia galkowo - np. ustawie sobie czas 1/2000, a potem wejde w trybie PASM na P i juz moze sie nie zgadzac realny czas z galka, to samo z galka ISO; a poza tym wartosc przeslony i tak trzeba wybierac nowoczesnie, bo obiektywy nie maja pierscienia przeslony
- brak obiektywow; na razie sa tylko trzy, brakuje podstawowych stalek, a ta nowa zamaist 2.0 jest 2.8 wiec nie powala; dlaczego producenci wprowadzajac nowy system nie zaoferuja od razu podstawowego odpowiednika 35mm i 50mm? szczegolnie w takim nostalgicznym sprzecie?
filmowcy nie dostaja IBIS i wejscia sluchawek.
czyli niby jest, ale jakby nie bylo. jestem na NIE
W przedsprzedaży za 4.069 zł link
Aparat to w gruncie rzeczy narzędzie - jak młotek. Jeśli młotkiem daje się wbijać gwóźdź co drugie, a czasami co trzecie uderzenie, to narzędzie to może spełniać rolę co najwyżej dekoracyjną. Ten aparat ma bebechy z Z50, a Z50 to mały, lekki i przyjemny korpus, z dobrą ergonomią. Niektórzy mówią, że stary sensor - nadal jednak niezły moim zdaniem. Wspomina się brak stabilizacji - no nie zrobili to nie ma, trudno, jest w obiektywach. Żywotność baterii - no słabiutko - ale kupi sobie człowiek drugi akumulator (za 300 zł z tego co pamiętam) i problem w miarę rozwiązany. To czego użytkownik nie może sobie jakoś ogarnąć, to fakt, że ten aparat ma dramatycznie kiepski AF. W dobrych warunkach oświetleniowych, to nawet face/eye detection działa - w południe w pełnym słońcu. Pytanie kiedy jeszcze są dobre warunki przy optyce o jasności 6.3... Fotografowanie dzieci - odpada, fotografowanie w pomieszczeniach - tak samo - połowa, albo więcej zdjęć FF, BF, albo w ogóle ostrość na czymkolwiek, zamiast najbliższym obiekcie. Krajobraz? Tak, w dzień - mgły - nie, proszę kupić coś innego. Adapter FTZ? Proszę bardzo - ~1000 zł, Szkła APS-C przez adapter - ostrzenie wygląda tak samo, Nikon, Sigma @2.8. Także nie chcę być pesymistą, ale Nikon Z fc jest martwy zanim się urodził. Nie ma ani jednej jasnej stałki APS-C w systemie Z. A kto kupi do korpusu za 3k zł obiektyw 35mm za tyle samo? Także dosyć droga biżuteria...
@LiSzajFuj - poczytaj o F1 New, którego używam, może coś zaświta ;) link
ac! Poczytaj o Welcie którego czasami używam, może coś ci zaświta. link
@gamma - Spokojnie, gripy do tego aparatu już dawno są w sprzedaży link i po wypuszczeniu aparatu na rynek będzie ich jeszcze więcej ;)
@LiSzajFuj
"Poczytaj o Welcie którego czasami używam, może coś ci zaświta. link"
O! Też mam taki! :D
Fajne to to! Bez sensu, zabawka, ale fajne:)
wzrokowiec wszystko w nim funkcjonuje?
wzrokowiec masz z orginalnym futerałem i tabelką głębi ostrości na tylnej ściance?
No to przedpole dla wersji pełnoklatkowej ze stabilizacją w aparacie jest gotowe :)
Szkoda, że spust nie ma gwintu do wężyka spustowego :)
@LiSzajFuj - większość tu piszących ma aparaty analogowe. Nie wymienię reszty, bo nie widzę takiej potrzeby ;) Chodzi o zasadę i systematykę obsługi a tu bardziej mi pasuje wygląd Zfc niż Fuji , których używałem ;)
Ale potworek.
ac przecież ty pierwszy zarobiłeś pod tym artykułem analogowy coming out.
;)
NIKKOR Z 28mm f/2.8 SE (...) idealny do fotografowania portretów i martwej natury, zapewniający płynny efekt bokeh.
Fajny, taki nie za jasny i nie za solidny, nie za płaski i z nie za płytką głębią ostrości.
Więc dla kogo skierowany jest ten aparat, skoro wszystkie lustrzanki są już retro z definicji?
Wygląd chyba nie, skoro wygląda jak niektóre inne bezlusterkowce. Ergonomia? - można pęc ze śmiechu.
Przeczytałem powyższe posty, żeby dowiedzieć się dla kogo, ale żaden z zainteresowanych nie napisał dlaczego mu/ jej się podoba coś takiego.
Brak odwagi, czy nieznajomość własnej duszy?
Cedrys mi się podoba bo przypomina mi lane poniedziałki z dzieciństwa.
@Cedrys
no ja napisalem, dlaczego sie nie podoba ;-)
Mi się podoba i to bardzo, ale niestety, mając d7500 nie zmienię systemu dla body z identycznym czujnikiem czyli jakością, a opcje filmowe mnie nie interesują. Poczekam na starszego brata FF
A z narzekań - liczylem na obiektyw wyglądem także przypominający lata 80. Dla mnie wersja 16-50 i ten 28mm (za ciemny) powinny mieć stylizowany pierścień przysłon, a kto wie czy nie dało by się nanieść nawet skali GO na tej stałce. Nie jest źle, ale mogło być lepiej. No i plastik obiektyw, to też jednak nie ta epoka. Na dziś zostaję z moimi MF stałkami retro z nowocześniejszym body.
@Shwarc: „Poczekam na starszego brata FF”
– chyba młodszego (choć większego).
@cedrys, moja opinia jako kolekcjonera :)
+ aluminiowe pokrętło czasów naświetlania
+ aluminiowe pokrętło czułości ISO z blokadą
+ aluminiowe pokrętło korekcji naświetlania
+ przełącznik film/zdjęcia
+ przycisk nagrywania filmów obok spustu migawki
+ dźwignia trybów PASM
+ dwa pokrętła czas/przysłona
+ mikro LCD z przysłoną
+ odchylany LCD
+ kształt przypominający tradycyjne lustrzanki FM/FE/Fxxx
+ stare logo Nikon
+ opcjonalny battery pack z uchwytem
- format DX
- brak pierścienia przysłon na obiektywie
- mały akumulator
Heh i to mówi kolekcjoner od konkurencji. Patrząc na plusy dodatnie i minusy ujemne to chyba nie jest źle :)
Kolekcjoner to kolekcjoner, no i związany z marką w przeszłości :)
@Szabla: dzięki, wyjaśniłeś za wszystkich.
Można podpiąć zasilanie przez USB, więc ten akumulator jakoś ujdzie.
No i być może pojawią się etui z "powerbankiem"?
a po co komu aparat bez szkiel???
Redukcję do Limiteda poproszę :D
I w końcu ktoś, czyli @Szabla pisze z sensem.
Ten Nikon to sprzęt dla kolekcjonerów, którzy uwielbiali zaawansowane lustrzanki z "zigałkami", na których wszystko można było poustawiać. Twierdzenie, że jakieś Olympusy są ładniejsze zakrawa o pomstę do nieba. Bo nie dość, że nie są, to to zupełnie inne aparaty z inną myślą przyświecającą tworzeniu obudowy o pokręteł.
Gdyby tylko dodali obiektyw 16-50/2.8
Wolałbym 35/2,8 lub 50/1,8...
Na APS-C?
x 1.5?
Są takie obiektywy w planach ;-))
Małoobrazkowe, a nie połówkowe :)
gamma:
"a po co komu aparat bez szkiel???"
Jeszcze byś sobie krzywdę zrobił ostrym narzędziem. :)
Nawet fajny. I cena też spoko.
Będzie 40mm, pewnie też f2.8 kryjący FF. Na moje całkiem rozsądnie pod APS-C choć zestaw 24+45 też by mógł być.
Z automatu można tez domniemać, ze Zf też powstanie, bo skoro ten "retro" obiektyw 28 kryje pełną, to nie raczej po to, by wpinać go do Z7
APSC? Bez sensu, podziękuję.
Chociaż wygląda to bardzo ładnie.
Ładny to on jest ale za tą cenę z kitem link wolę uszczelniony szybszy i ze stabilizacją oraz lepszym szkłem e-m1 ii z 12-40 f2,8 link
@Shwarc
Zf "fufu" to ja biere w ciemno.
Nikon słyszysz? :)
4490 z cashbackiem xt3 ktory zjad go na sniadanie, do tego masa szkieł bez jakis dziwnych przejsciowek. dziekuje do widzenia nikonie.
Nikon spóźnił się kilka lat z wprowadzeniem bezluster i próbuje nadrabiać wypuszczając stary Z50 w nowej obudowie i dużo droższy. Czy ma to sens i wyciągnie Nikona z kryzysu? Wątpię
@Szabla 29 czerwca 2021, 14:11
Zapomniałeś o gwincie do wężyka spustowego :P
(Sam mam takie jeszcze na składzie :)
@thorgal 29 czerwca 2021, 14:27
„Heh i to mówi kolekcjoner od konkurencji. Patrząc na plusy dodatnie i minusy ujemne to chyba nie jest źle :)“
Będzie „Wybór redakcji Optyczne.pl“ :P
„Zf "fufu" to ja biere w ciemno.“
Ja również, z APS-C to strzał w kolano.
Kombinowanie zestawu : ob. 16-50/2.8 do Zfc
kto podpinał takiego potworka do FM2 ?
taki zestaw pasuje jak pięść do nosa
APS-C ma sens ale pod warunkiem istnienia dobrej szklarni o dużo mniejszych rozmiarach i dużo mniejszej wadze i niedużej cenie. Sony po ponad 10 latach dorobiło się wielu takich obiektywów własnej produkcji i wielu innych firm od szerokiego kąta np. Samyang 12mm f/2 AF po lekkie telefoto Sony 70-350mm, a także sporo tanich i jasnych obiektywów manualnych. Np. manualne rybie oko 7Artisans 7,5mm f/2.8 do APSC można kupić za niewiele ponad 600 zł. a najtańszy odpowiednik na FF TTArtisans 11 mm f/2.8 kosztuje ok. 1 tys. zł. i waży 2 razy więcej. Mały lekki zestaw zawsze się przyda na dalsze podróże i wędrówki, a np. statyw może też być dużo lżejszy. Jasne ale duże i ciężkie FF można używać w studio, czatowni i w sytuacjach kiedy nie trzeba tego długo nosić.
Gdyby to był FF jak Nikon Df, to jeszcze jest szansa powodzenia i przełknięcia wtop projektowych. A tak kto pokona X-T3 i X-T4 z ich ergonomią i szklarnią? Wyświetlacz z przesłoną dodany na siłę. Na DPreview powiedzieli, że się wyłącza z aparatem - bezsensu.
@orbital
Ten aparat ma sens. Przede wszystkim jest to korpus kolekcjonerski, ale nadaje się na wycieczki, nawet zagraniczne, i nie trzeba mu zaklejać ani stroświeckiego logo ani typu - nikt go w hotelu nie ukradnie. Natomiast porównanie z innymi systemami jest właśnie bez sensu, gdyż to jest aparat w systemie Nikona. I dobrze, że jest oparty na Z50. Wszystko jest przemyślane jak należy.
Otóż to.
Pójdzie jak gorące bułeczki.
@cedrys
Oczywiscie kazdy ma prawo do wlasnego zdania i zakupu. Ja jestem z Nikonem juz 16 lat. Natomiast tego modelu nie rozumiem. Wydaja go ze szklem FF 28mm. Kiedy beda szkla typu 35mm DX f/1.8 dla mocowania Z? Wg mnie nigdy bo Nikon nie moze zrobic tak malego i jasnego obiektywu. Ratuje rozmiar obiektywu ciemniejszym swiatlem. Dla mnie kultowy to byl model FM3a gdzie bylo 1/8000 mechanicznie. Wygladu Fuji czy Olympusow nie przebija, ale niech Nikon probuje. Wg mnie jednak lapie za wiele srok za ogon.
Jak ktoś kiedyś powiedział "Nikon FM2 to kanon aparatu" ;)
Na DPreview pod wstępną recenzją już ponad tysiąc komentarzy. Coś się dzieje, są emocje, są kontrowersje :)
Drogie aparaty kolekcjonerskie są dla kolekcjonerów aby zapewnić prestiż firmy, a nie dla masowego odbiorcy,na którym się zarabia kasę.
Kasę zarabia się na wszystkich rodzajach aparatów...
Szabla: dlaczego niektóre firmy foto bankrutują jeśli na wszystkim zarabiają jak twierdzisz?
Myślisz, że ich właściciele poszli z torbami?
Szabla: to jak właściciele wychodzą na upadłości czy przejęciu przez inną firmę jest zupełnie innym zagadnieniem i nie ma nic wspólnego z faktem, że nie na wszystkich produktach firmy zarabiają.
Nikt nie produkuje sprzętu, który nie przynosi zysku.
Szabla: wracamy do punktu wyjścia, czyli skąd biorą się straty przedsiębiorstw? :) Np Apple w latach 80 produkował komputery ze stratą i stanął na krawędzi bankructwa. Uratowała ich pożyczka z Microsoft. Ty chyba żyjesz w jakimś idealnym świecie, gdzie wszyscy na wszystkim zarabiają i mają zysk ;) W realnym świecie to tak nie działa i firmy czasem zaprzestają produkcji niektórych produktów ze względu na straty które im przynoszą lub bankrutują bo przeinwestowali w przygotowanie produktu, który słabo się sprzedaje. Niestety w biznesie trudno o 100 proc. gwarancji w czasie produkcji, że następnie produkt sprzeda się z zyskiem
Po co produkował komputery ze stratą? Żeby dostać pożyczkę? :)))
Dlaczego nie jestem zaskoczony??? :)
link
Nic dziwnego.
Zysku, zależy jak rozumianego, są zyski które nie da się zmierzyć cyframi w Excelu, i takie zyski czyli straty są robione, bo strata tu da większy, zysk tam.
Czyli prawda i nieprawda, zależy od punktu widzenia, albo skali.
My się tu zabijamy, a bodajże Armstrong patrząc z Księżyca widział 1 Ziemię i 1 rodzaj życia, ludzki. Ale bez wyskoczenia w kosmos tego się nie zauważy, może dlatego kosmiczni lotnicy nas omijają tak samo jak my latając cesnami omijamy podlasie, bo wyciąganie strzał się nudzi po jakimś czasie.
Piękny.
Gdyby jeszcze obiektyw z pierścieniem przysłon ... .
Aparat bardzo mi się podoba. Z obiektywami trochę słabo, ale kit zoom (lub dwa) plus 50mm 1,8 powinno na początek wystarczyć. To jest aparat dla entuzjasty, nie do roboty. Jego docelowy odbiorca jest trochę inny niż Df-a. Ma jednak ten sam problem, co Df. Fachowcom się nie podoba i już marudzą na niego, na wielu forach. A zwykli pstrykacze to czytają i zaczynają też marudzić. Może czas na jakąś refleksję. Częstym zarzutem stawianym wielu aparatom było za mało pokręteł i konieczność grzebania w menu. Tu jest problemem np. brak gripa i lampy. Zacytuję opinię Kena Rockwella o Df (Tłumaczenie Google, Źródło: link
"Df to aparat dla tych, którzy cenią magię; jeśli nie rozumiesz znaczenia magii, prawdopodobnie nie jesteś zbyt dobrym fotografem i na pewno nigdy nie zrozumiesz racji bytu Df. Tak, D610 kosztuje mniej, a potrafi więcej — ale kto chce robić zdjęcia plastikowym aparatem? Chcę kochać swój aparat, a nie tylko czekać, kiedy go wyrzucę na rzecz tego, co go zastąpi. "
Uważam, że ZFc to właśnie magia, ale taka na współcześnie.
Na dodatek bardziej poręczna od Df.
Jak dla mnie - świetny ruch Nikona. Szacunek!
Pamiętam Nikon FG, FG20 i E. To dla nich zrobiono obiektyw 28 seires E. Prawdziwe retro ;)