dajcie roczny zapas tuszu to kupię ;-)

@karuzel
no w sumie ten co jest dołączony do drukarki służy jej zalaniu czyli że trzeba doliczyć do ceny drukarki cenę zestawu tuszy za 2 kolejne tysie. czyli druarka wychodzi za prawie 8 tysi - trochę drogo jak dla amatora.

Bo to nie jest drukarka dla amatorów.

Dla zawodowca ta drukarka też nie jest - brak stałego zasilania i nie spełnia wymogów galerii i muzeów pod względem trwałości wydruków.

@wnioski
to nie jest drukarka amatorska
jak koleżeństwo wydaje duże kilka tysięcy na jeden obiektyw, albo body za dychę to tanio jest?

@Piter
jest dla zawodowca, spełnia wymogi galerii i muzeów, w tym Digigraphie
tam jest stałe zasilanie - a to że nie należy/nie można drukować na badziewiastych tuszach, nie oznacza że się nie nadaje, wręcz odwrotnie

Ale zawodowców nie interesują muzea - zawodowcy zajmują się fotografią dla kasy (jak sama nazwa wskazuje zawodowo) - oni niczego do muzeuw nie tworzą. To hobbyści będący artystami tworzą dzieła - i jeśli ni kupią takiej drukarki mogą zawodowcom zlecić wydruk. Tylko ilu jest takich hobbystów co to zleca wydruki zawodowcom - żeby Ci mogli się z tego utrzymać?!
Zawodowiec kupuje tylko to co przynosi zysk! Hobbysta niestety skoro kasy nie ma z tego co robi to często musi się ograniczać... a jak wiadomo artyści nie kupują drogiego sprzętu, aparatów za dziesiątki tysi i super obiektywów - oni wolą sprzęt najtańszy co daje twórcze możliwości (nawet choćby pudełko po butach). W głębokim poważaniu mają te wszystkie nowinki techniczne - i to najbardziej boli tych zawzięcie ujadających wszystkich na tym forum.
Takiej prawdy nie musicie akceptować - ale ona i tak jest prawdziwa!

@Wnioski
Gdybyś się tak dobrze znał na zarabianiu pieniędzy, jak na tworzeniu wydumanych z niczego teorii, to byś nie miał problemu z kupnem jakiegokolwiek sprzętu fotograficznego, czy drukującego ;)

Nonsensowne komentarze...

Ależ ja nie mam zamiaru kupować żadnego nowego sprzętu dopóki ten sprzęt co go mam działa (a już na pewno nie za takie pieniądze jakie to kosztuje).
O tym, że obecne aparaty są wręcz za dobre i nie ma sensu się skupiać na sprzęcie mówi wielu prawdziwych twórców (tylko rzemieślnicy miewają odmienne zdanie) o czym można wielokrotnie posłuchać w wywiadach na stronie Fotoformy:
link
Dla kogoś kto na prawdę fotografią się interesuje to zdecydowanie wartościowsze będzie poświęcić czas na posłuchanie tego co mają tam ludzie do powiedzenia niż uczestniczenie w pyskówkach sprzętowych na Optycznych.
A pozostali ujadacze niech sami na sobie wyładowują swoje frustracje jak to im sprzęt tani jak nigdy nie wystarcza i potrzebują stale czegoś nowego.

@Wioski: skoro twierdzisz, że „zdecydowanie wartościowsze będzie poświęcić czas na posłuchanie tego co mają tam ludzie do powiedzenia niż uczestniczenie w pyskówkach sprzętowych na Optycznych”, to po kiego grzyba sam piszesz bezsensowne komentarze w stylu „trochę drogo jak dla amatora” przy informacji o drukarce, która nie jest przeznaczona dla amatora?

Dla zawodowców są suche minilaby - więc dla kogo jest ta drukarka?!

Zdefiniuj zawodowca. Naprawdę uważasz, że jeden rodzaj urządzenia pokrywa zapotrzebowanie różnych specjalizacji, rynków, użytkowników itd.?

Dla kogo jest ta drukarka skoro nie dla amatora???

Dla firmy/instytucji/osoby, która potrzebuje robić dobrej jakości* wydruki A2, w tym fotograficzne. Może być to agencja reklamowa, może być instytucja kultury/sztuki, która musi zrobić wystawę, może być korpo, które potrzebuje wysokiej jakości materiały na spotkanie/konferencję/szkolenie. Wymyślać dalej, czy wystarczy?

* oczywiście pojęcie dobrej jakości jest zmienne w zależności od wymagań i okoliczności.

Drukarka drukuje 5000x1400 dpi bodajze na cal, wiec rozdzielczosc ma fantastyczna, dotychczas 300dpi wystarczalo do druku, tu jest zupelnie cos innego.
Mam to zignorowac? Czy o czyms nie wiem?

@BlindClick: Tylko te 5000x1400 to są punkty binarne (jest postawiona kropka z atramentu, albo nie ma). Aby utworzyć pixel logiczny mogący mieć równe odcienie potrzeba wiele takich punktów "binarnych" i rozdzielczość logiczna jest znacznie mniejsza.

" korpo, które potrzebuje wysokiej jakości materiały na spotkanie/konferencję/szkolenie."

taa.... oni na pewno potrzebują wydruków w super jakości i trwałości które na dodatek w tejże jakości drukują się ponad pół godziny. Pewnie wyczekiwali tego od dawna i nie mogli bez tego w żaden sposób konferować.

Korpo nie korpo, nie brnij już dalej bo szkoda klawiatury ;)

Też prawda... nie są ważne czyjeś wizje i wywody dla kogo to niby jest ale to kto to faktycznie kupi.

@AndyZ
Aahahahah, czyli to ma jakis zwiazek z "punktami swietlnymi" na wyswietlaczu LCD czy EVF, ktorych sa megamiliony a na koncu okazuje sie osiagamy ledwo VGA czy SVGA.

Gdzies widzialem w necie, oferte "miniLABa" drukujacegodo 1440dpi, to zmoliwe czy tez Oni uzywaja jakich subpunktow?

@Wnioski, ja nie mam wizji. Ja od 25 lat pracuję/współpracuję z różnymi firmami, instytucjami i osobami w zakresie szeroko pojętych materiałów audiowizualnych. Widziałem już wszystko, od kserowanych czarno-białych materiałów z Worda, pisanych Arialem, po profesjonalnie zaprojektowane i przygotowane materiały drukowane w drukarniach cyfrowych lub na dobrych drukarkach. Wszystko zależy od potrzeb, budżetów, świadomości klienta, rangi zamówienia/imprezy/wydarzenia/projektu, aż po możliwości czasowo-organizacyjne. Więc owszem, są firmy/instytucje/osoby, które kupują takie drukarki. Wiem, bo widziałem.

Ale co poniektórzy pier…..lą za przeproszeniem
Nie trzeba być zawodowcem żeby potrzebować tą drukarkę tak samo nie trzeba być amatorem żeby kupić tą drukarkę, ta drukarka jest dla ludzi którzy cenią sobie dobrej jakości wydruki oraz dla takich którzy zajmują się fotografią i którzy na tej fotografii zarabiają, wiele jest klientów którzy chcieliby mieć obraz formatu A2 + na swojej ścianie i tacy klienci zapłacą fotografowi za wydrukowane zdjęcie A co tym idzie fotograf po kilkudziesięciu wydrukach ma tą drukarkę zpłaconą

Osobiście, gdyby mnie było stać na taką drukarkę a zwłaszcza na jej utrzymanie, to kupiłbym bez wahania - cenię sobie wydruki dobrej jakości. Niestety, mogę tylko sobie pomarzyć. Kupno samej drukarki to jedno a jej eksploatacja to drugie.

@BlindClick: W przypadku wyświetlaczy jest nawet lepiej niż w drukarkach, ponieważ pojedynczy punkt na wyświetlaczu może świecić jaśniej lub ciemniej i do wyświetlenia pełnokolorowego logicznego piksela będą potrzebne tylko trzy fizyczne punkty (czerwony, zielony i niebieski). W przypadku drukarki potrzeba ich znacznie więcej. Ile konkretnie tego nie wiem, producenci drukarek raczej nie podają szczegółowych zasad tworzenia rastra (czyli układu pojedynczych punktów, których zagęszczenie decyduje o odbieranej jasności, a wymieszanie punktów o różnych kolorach decyduje o odbieranym przez nas kolorze na wydruku). Ogólnie jest tak, że jeżeli mamy plik o danej rozdzielczości i tworzymy z niego wydruk o danym rozmiarze, to daje nam to gęstość PPI (PEŁNOKOLOROWYCH pixeli na cal). Wydruk jest realizowany na urządzeniu, które może stawiać MONOCHROMATCZNE kropki z gęstością DPI (punkty na cal). Często te pojęcia są mieszane i może być tak, że lab mówi o wydruku 1440 DPI, podczas gdy będzie to w rzeczywistości 1440 PPI drukowane na urządzeniu z gęstością np. 5000 DPI.

Czy są tu może jacyś specjaliści od druku? Bardzo interesowałoby czy da się określić graniczną wartość PPI, której zwiększenie przy druku na urządzeniu z określonym DPI nie powoduje już poprawy jakości wydruku.

Dzięki, też mnie to interesuje, bo drukuje się na 300dpi czy 200dpi i niektórzy mówią po co więcej jak tego nie widać, i nie wiem czy czegoś nie widać bo przedobrzylem z obróbka Rawa czy stracone w drukarni, bo monitor swoje ale nie wiem jak się odnieść co może być widoczne na monitorze a już na papierze nie.
A tak sobie na próbę walnąć a2 fajnie tylko że drogo.

Polecam kanał na youtube Wayn Fox i jego opinia odnośnie wydruków na drukarce SC-P900. Przy wydrukach B&W możliwe uzyskanie głębszej czerni. Z pewnością nie jest to drukarka dla osób które potrzebują 500 wydruków w formacie a5. Rozdzielczość 5000 dpi (ppi) tej drukarki raczej nie przekłada się na widoczne rezultaty w jakości obrazów. Widzę jedną zdecydowaną wadę, pojemność kartridży , niestety tylko 50 ml a tusze nie są wiele tańsze jak te do P800 (pojemność 80 ml). Obecnie jest ona w tej cenie jak 3 lata temu kupowałem P800 iw promocji gratis przystawka do drukowania w papierach z roli. Druk z roli 17" (43,2 cm) na papierach fineart jest zdecydowanie tańszy jak tych z arkusza (przynajmniej niektórych firm). Jeszcze jedno, SC-P900 ma osobne kanały dla tuszy PK/MK więc nie wypluwa bez sensu tuszy przy przełączaniu z papieru matowego na błyszczący i odwrotnie. Ta drukarka jest dla bardzo zaawansowanych fotografów, a wydruki uzyskiwane w druku pigmentowym na papierze barytowym obłędne (zresztą podobnie jak z P800). Polecam kanał: link

odpowiadając na niektóre pytania:
1) drukarka ta ma rozdzielczość efektywną 360 lub 720 ppi. przy 720 trzeba mieć przygotowany bardzo duży plik wejściowy, zawierający dużo szczegółów. stosuje się np. przy druku B&W na bardzo dobrych (i drogich) papierach barytowych, gdzie źródło pochodzi np. ze skanera bębnowego, albo z Leici Monochrom.
2) użytkownikami są zazwyczaj bardzo zaawansowani amatorzy, profesjonalni fotografowie którzy chcą mieć własny "lab", czasami mniejsze studia druku, jako dodatkowa drukarka obok większych ploterów itd
3) dla zawodowców NIE są suche laby, one są dla konsumerów jako klientów punktów druku
4) zawodowi fotografowie sprzedający swoje wydruki, np. serie limitowane najczęsciej mają właśnie drukarki A2 (Epsona lub Canona)
5) tusz na wydruk A4 to ok. 3.5 zł, dochodzi koszt papieru (1-10 zł), w labie nie będzie wiele taniej
6) jakby ktoś potrzebował więcej wiedzy, zapraszam do dyskusji tu lub na innych forach

@unesco: Wreszczie coś konkretnego! Skąd ta informacja o rozdzielczości efektywnej?

@AndyZ: z codziennej pracy z tymi drukarkami, z ich dokumentacji, dokumentacji drivera.
wszystkie zdjęcia są interpolowane w sterowniku do 360 ppi (niestety masakrycznym nearest neighbour, więc najlepiej trzeba zrobić to samemu) lub 720 jak się odznaczy jeden z checkboxów w sterowniku i na tej bazie jest robiony potem tzw. screening z kropek tuszu budujący z barw atramentów podstawowych właściwy kolor

@unesco
Dzieki, czyli koszta nie sa duze wzglednie, zakup by sie wiekszosc czasu kurzyla jest bolesny.

drukarka służy do drukowania a nie kurzenia się ;-)