Matko co za idiotyzm. Szkodo, że nie do średniego formatu :)

ale wcale nie zdziwilbym sie, gdyby to znalazlo nabywcow...

dobrze, ze chociaz co do nieskonczonosci wszechswiata mozna miec watpliwosci ;)

A nie lepiej fotografować smartfonem ekran cyfrówki?

Pytanie co ma większą rozdzielczość - matówka, czy ekran cyfrówki :D

przeciez tu nie o rozdzielczosc chodzi, tylko o ardyzm. zeby byla sztuka przez wielkie "G"... kaman :)

Abarad hodografitrzny.

>zestaw synchronizuje także migawkę w aparacie analogowym z aplikacją na smartfonie
Podejrzewam, że robi na użytkownik na ekranie smartfona

Jakiego to g... ludzie nie wymyślą?

Niko Swap link

Czekam na przystawkę co zrobi z teleskopu smartphon.

Jak normalny aparat amatorski jest tepy i wnerwiajacy zamiast byc pomocnym i uzytecznym, poza tym koszt jego w stosunku do "uzytecznych mozliwosci dla amatora" jest przy nieskonczonosci to i jest miejsce na takie wynalazki.

Do czego musieli doprowadzic producenci aparatow ze uzytkownicy sa gotowi uzywac wszystko tylko nie porzadny aparat?

BlindClick

Ten "normalny aparat amatorski" to eksponat muzealny z przed 50 lat.

Ciekawy jestem ile nad tą głupotą myśleli.

:))))

A ja bym chętnie tę Leicę M2 przygarnął. Najwyżej bym to dodatkowe g...o komuś oddał ;-)

To się zgadamy jakby co! Ɑ: :D

Fajny instrument dla pasjonatów fotografowania - nie testowania. Nie każdemu fotografującemu niezbędny jest syfrowy sprzęt ...

Czy sam już zrezygnowałeś z tego jak to piszesz "syfrowego" sprzętu? ;)

@Marek B, napisał:
"Fajny instrument dla pasjonatów fotografowania - nie testowania. Nie każdemu fotografującemu niezbędny jest syfrowy sprzęt ... "

pewnie chodzi o smartfona, bo zdaje się ten jest "cyfrowym sprzętem" w tym przedziwnym zestawie. To prawdziwa rewolucja w rezygnacji z cyfrowego dobra :)

@Paździoch
Wymyśl coś bardziej przydatnego :)

@jarekzon
To nie jest kwestia tego ile myśleli. To jest kwestia tego, że ktoś się bawił z drukarką 3D, miał stary aparat którego nie używa i wpadł na pomysł zabawki żeby sobie zaprojektować coś do wydruku. Potem powiedział znajomym, zrobił research, okazało się że XYZ ludzi byłoby chętnych taką zabawkę kupić i wprowadził produkt na rynek.

Proponuję spędzić trochę czasu, podłubać nad jakimś projektem samemu i spróbować wprowadzić na rynek produkt, który jest ciekawszy i mądrzejszy :)

@ Paździoch: "Ten "normalny aparat amatorski" to eksponat muzealny z przed 50 lat."

Mimo pięćdziesięciu lat ten aparat jest (lub może być) w pełni użyteczny. Natomiast nie wszyscy obecnie fotografujący są w stanie z tej użyteczności w pełni skorzystać - stąd wynalazki takie jak opisywany.

@qqrq
Wymyśl coś bardziej przydatnego :)


Wymyśliłem, kupiłem aparat cyfrowy zamiast jakiejś bezużytecznej protezy.

@qqrq

"Wymyśl coś bardziej przydatnego :)"

A co to za argument? Nieumiejętność zrobienia czegoś nie odbiera prawa do krytyki. Jak w knajpie dostanę niesmaczne pierogi to nie mam wątpliwości że są niesmaczne mimo, że sam osobiście lepszych zrobić nie potrafię.

@RobKoz
Tu nie chodzi o krytykę samą w sobie. Chodzi o krytykanctwo. Paździoch lubi sobie w komentarzach pomarudzić, powiedzieć że coś jest bez sensu i do dupy i w ogóle musiał to jakiś debil wymyślić - tylko dlatego, że on osobiście nie widzi jakiegoś sprzętu dla własnego zastosowania :)

Wiem, że argument słaby, ale nie słabszy niż argument, że coś jest debilne :)

@Paździoch
Czyli nic nie wymyśliłeś, tak jak myślałem :)

Wreszcie cyfrowa ścianka dostępna dla każdego...

i w dodatku to już było...
link

Moim zdaniem jak tu było tez powiedziane, nie da się zarobić nie robimy, a jak pomysł jest dobry to penentujemy by ktoś inny nie zarobił.

@BlindClick
Pewnie, że tak. Ale łatwiej powiedzieć, że debilne i wymyślił to jakiś idiota i dla niektórych to jest w porządku jak widać :D

Ostatni glupi z kasa, jeszcze sie nie urodzil...

@Heimo

"Wreszcie cyfrowa ścianka dostępna dla każdego..."

PhaseOne ma konkurencje. Digi Swap w dodatku jest tańszy i bardziej uniwersalny.
Kiedyś Pentax robił wymienne matryce do swojego kompaktu, Kodak zasilał w swoje ścianki chyba Canona, więc pomysł nie do końca jest taki nowatorski.

"Cyfrowa ścianka"? Ha, ha. :)