Leica Summicron-M 28 mm f/2.0 Asph - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Uzyskane wyniki trudno porównywać do innych obiektywów, bo jak na razie
na M9 przetestowaliśmy tylko Summicrona 2/50. Warto jednak przypomnieć,
że w centrum kadru, na maksymalnym otworze notował on wynik prawie 38 mm
i maksimum swoich możliwości osiągał na poziomie ciut powyżej 51 lpmm
dla przysłony f/5.6.
Summicron 2/28 zachowuje się troszkę inaczej. Na maksymalnym otworze notuje on wynik prawie 33 lpmm – można powiedzieć, że ledwie przyzwoity, jeśli weźmiemy pod uwagę cenę obiektywu. Na szczęście, obiektyw dostaje potężnych skrzydeł wraz z przymykaniem przysłony. Na f/2.8 notujemy już wynik prawie 44 lpmm, na f/4.0 przekraczamy 50 lpmm, a na f/5.6 docieramy do 53 lpmm. To już naprawdę poziom rewelacyjny.
Biorąc pod uwagę gabaryty obiektywu i jego parametry, to co Summicron 2/28 pokazuje na brzegu pełnej klatki należy ocenić bardzo pozytywnie. Troszkę zastrzeżeń można mieć dla maksymalnego otworu względnego, gdzie nie osiągamy jeszcze poziomu 30 lpmm. Wraz z przymykaniem, MTF-y szybko się jednak poprawiają i w zakresie przysłon f/4–8 są na poziomie 40 lpmm. Zachowanie na brzegu kadru Summicrona 2/28 jest więc znacznie lepsze niż Summicrona 2/50. A różnica w uzyskiwanych kątach widzenia jest przecież ogromna. Można więc powiedzieć, że tutaj Summicron 2/28 pracuje na swoją cenę.