Leica D-Lux 7 A Bathing Ape x Stash
Firma Leica zaprezentowała limitowaną edycję wyposażonego w matrycę formatu 4/3'' aparatu kompaktowego D-Lux 7. Wyprodukowanych zostanie 1850 sztuk.
Aparat powstał we współpracy z japońską marką odzieży ulicznej A Bathing Ape oraz pochodzącym z Nowego Yorku graficiarzem o pseudonimie Stash. Marka odzieżowa użyczyła często wykorzystywanego w ich produktach wzoru "ABC Camo" który znalazł się na obudowie aparatu. Logo firmy znalazło się też na górnej ściance korpusu. Z kolei elementy graffiti znajdziemy na przedniej ściance aparatu oraz na automatycznie otwierającym się dekielku. W zestawie poza aparatem znalazł się czarny pasek z grubej liny.
Od strony technicznej limitowana edycja niczym nie różni się od standardowej Leiki D-Lux 7, której specyfikację można znaleźć w naszej bazie.
![]() |
Na stronie jednego z amerykańskich sklepów Leica nowy aparat można kupić za 1895 dolarów.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Małpa w kąpieli; obsługuje Stasio, zdolny graficiarz ;-)
$ 1895 w sumie pryszcz
Jak długo jeszcze będą sprzedawać tego starego kotleta?
Takie premiery mają tylko jeden cel - szum w mediach. Fotograficznie nic nie wnoszą, cena jest kosmiczna i zupełnie nie uzasadniona. Dodatkowo grupa docelowa jest specyficzna - mała, zazwyczaj z budżetem na poziomie "tyle ile dostanie od rodziców" i bardzo smartfonowa. Wystarczyła okleina i trochę farby. To już Ricoh ze swoimi limitowanymi wersjami robił więcej - np. ekran zmieniał startowy.
Czy to przypadkiem nie pomalowany Lumix DC-LX100 II ?
W przypadku Leiki to chyba nie ma potrzeby pisać, że to limitowana edycja.
Wspomnieć byłoby warto, gdyby trafiła się edycja "standardowa",
o ile Leica takowe w ogóle wypuszcza.
W sumie z miesiąc nie było jakiejś edycji limitowanej
Właśnie, ciekawe czy na Ali są nalepki.
Przygarne komplecik.
Po co w ogóle wrzucać newsy o tych apartach jak w kółko te same modele tylko w innych kolorach?
@Janusz1965
Edycja standardowa kiedyś była i nazywała się D-Lux 109 - kupiłem w 2015 i byłem zadowolony. Dostałem także Lightrooma.
Ale że dalej to sprzedają? To przejdzie tylko u Leici...
@Paździoch
"Po co w ogóle wrzucać newsy o tych apartach jak w kółko te same modele tylko w innych kolorach?"
Też mnie to zastanawia. Temat interesuje kilka osób w Polsce, a tymczasem wśród czytelników optycznych są np. użytkownicy i potencjalni użytkownicy lornetek firmy Kite. Nie jest to może firma z topu ale jakąś pozycją ma. Lornetki te są dostępne w Polsce, a na optycznych nie ma ich nawet w bazie w związku z czym nie można ich ocenić.
Kite to tylko przykład. Podobnych firm jest więcej.
Coraz częściej odnoszę wrażenie że w przypadku mniejszych firm redakcja postawiła na bierne trwanie. Jak ktoś podeśle gotowe info prasowe to się je wstawia na stronę, a jak nie to temat nie istnieje.
W Niemczech kosztuje 1990 Euro . A jak widać na fotkach opublikowanych na dpreview.com
link
ważny jest również odpowiedni , dobrany do koloru outfit . Moim zdaniem najlepiej będą pasowały kolorowe fatałaszki Polo Ralph Lauren . Więc nie ma na co czekać tylko biec do sklepów bo właśnie zaczęły się powakacyjne wyprzedaże !
I pamiętajcie że tylko aparaty marki Leica ( najlepiej właśnie te limitowane) gwarantują najlepsze , niezapomniane i artystyczne zdjęcia .
Fajny ten panasonic. Project owner odpowiedzialny za to miał zakład z CEO na ile można "zmałpić" fanbaze?
> Czy to przypadkiem nie pomalowany Lumix DC-LX100 II ?
niezupełnie - generalnie to ten model ale jednak w wykonaniu Leiki; różni się nieco detalami, nawet w ukształtowaniu korpusu, niektóre przyciski są też inne; czy są różnice w środku? całkiem możliwe, np. soft może być inny. jednak specyfikacja taka sama; całkiem dobra zresztą; obiektyw chyba też taki sam;
firmy ze sobą blisko kooperują, więc nic dziwnego; gdyby aparat nie był wystarczająco dobry, to nie miałby logo Leica.
Logika a'la leica. Nie wypuszczac modelu w nakladzie 200 tys sztuk tylko 200 limitowanych serii po 1000 sztuk. Aparatow tyle samo ale jelenie za serie limitowana skrojeni mocniej ;)