Test wytrzymałościowy lornetek 8x42
2. Procedura testowa
Niska temperatura
Test niskiej temperatury to jedna z pierwszych rzeczy jaka przyszła nam do głowy. Nie ulega wątpliwości, że w prawie wszystkich zastosowaniach, w których spotykamy lornetki, mróz pojawia się dość często. Poranne obserwacje ptaków, noce polowania, całonocne, astronomiczne sesje obserwacyjne, leśnictwo czy też zastosowania wojskowe dają wręcz pewność, że pojawią się takie sytuacje, w których lornetka może przebywać na dużym mrozie nawet kilka-kilkanaście godzin. A ponieważ nawet w europejskich warunkach mrozy poniżej −20°C nie są czymś wyjątkowym, dobra lornetka powinna sobie z nimi poradzić bez najmniejszych problemów.
W pierwszym wariancie planowaliśmy zabrać cały sprzęt na całonocne obserwacje w mroźną zimową noc. W okolicznościach terenowych trudno było zadbać o jednolite warunki dla wszystkich lornetek podczas trwających przecież kilka godzin dokładnych oględzin wszystkich modeli. Dlatego zdecydowaliśmy się na bardziej kontrolowane warunki zamrażalnika, w którym panowała stała temperatura −22°C (kontrolowana termometrem laboratoryjnym). Lornetka spędzała tam 24 godziny i natychmiast po wyjęciu sprawdzaliśmy jej podstawowe funkcje takie jak praca śruby centralnej do ustawiania ostrości, praca pierścienia czy joysticka do korekty dioptrażu, praca rozstawu tubusów, regulacja muszli okularowych czy funkcjonowanie zaślepki do wyjścia statywowego.
W tej kategorii idealna lornetka mogła uzyskać maksymalnie 10 punktów.
Wysoka temperatura
Nie trzeba wyobrażać sobie ekstremalnych wypraw na środek Sahary czy do Doliny Śmierci, aby uzmysłowić sobie, że obudowa lornetki może być poddana temperaturom grubych kilkudziesięciu stopni. Zwykła wycieczka w rejon Morza Śródziemnego, gdzie w lecie temperatury powietrza dochodzą do 30–40°C, powoduje że w słoneczny dzień obudowa naszej (często czarnej lub zielonej) lornetki może nagrzać się do 50–70°C. To właśnie dlatego renomowani producenci w specyfikacjach podają, że ich lornetki znoszą temperatury na poziomie 80–90°C. Do takich ekstremów nie chcieliśmy dochodzić, ale uznaliśmy, że szanujący się produkt powinien wytrzymać temperatury na poziomie 60°C. Do takiej właśnie wartości (kontrolowanej termometrem laboratoryjnym) rozgrzaliśmy piekarnik z termoobiegiem zapewniającym równomierny rozkład gorącego powietrza. Każda lornetka spędzała w nim cztery godziny.
Po wyjęciu jej z piekarnika sprawdzaliśmy jej podstawowe funkcje takie jak praca śruby centralnej do ustawiania ostrości, praca pierścienia czy joysticka do korekty dioptrażu, praca rozstawu tubusów, regulacja muszli okularowych czy funkcjonowanie zaślepki do wyjścia statywowego. Dokładnie oglądaliśmy obudowę i wnętrza tubusów lornetki, aby sprawdzić czy nie doszło do wycieków smaru czy innych uszkodzeń.
W tej kategorii idealna lornetka mogła uzyskać maksymalnie 10 punktów.
Wodoodporność
Najlepsze lornetki obecne w naszym teście deklarują pełną wodoodporność na zanurzenie do głębokości 5 metrów. Część z tańszych lornetek w ogóle nie gwarantuje wodoodporności. Warunki testowe musiały być jednak takie same, więc zdecydowaliśmy się na godzinne zanurzenie lornetek w wannie o głębokości niespełna pół metra. Po pół godzinie stan lornetek był sprawdzany pierwszy raz (bardzo krótkie oględziny), a po całej godzinie drugi raz – tym razem bardzo dokładnie.
Oczywiście nie zalecamy testowania własnych lornetek w ten sposób. Nawet, gdy producent informuje w specyfikacji, że jego sprzęt jest wodoodporny, zalecamy upewnienie się, co miał na myśli. W wielu przypadkach oznacza to odporność na zachlapanie, a nie na zanurzenie w wodzie.
W tej kategorii idealna lornetka mogła uzyskać maksymalnie 10 punktów.
Upadki
Lornetki mają niestety to do siebie, że od czasu do czasu lubią upaść lub, na przykład, uderzyć w drzewo podczas wycieczki w lesie. Dobry sprzęt powinien takie wypadki wytrzymać bez poważnych uszkodzeń i bez rozkolimowania. Aby sprawdzić zachowanie w tej kategorii zdecydowaliśmy się wszystkie lornetki dwa razy zrzucić na podłogę pokrytą panelami. Pierwszy upadek odbywał się z wysokości 0.5 metra i lornetka była zrzucana tak, aby o podłogę uderzyła muszlami okularowymi ustawionymi w pozycję maksymalnie wysuniętą. Drugi upadek odbywał się z wysokości 0.75 metra, przy czym, tym razem, lornetka uderzała o podłogę na płask.
Po wykonaniu tego testu ocenialiśmy czy obudowa nie uległa uszkodzeniu, jak wygląda praca muszli okularowych i czy lornetka nadal jest poprawnie skolimowana.
W tej kategorii idealna lornetka mogła uzyskać maksymalnie 10 punktów.
Czyszczenie
W dzisiejszych czasach coraz więcej producentów chwali się zastosowaniem powłok hydrofobowych, po których woda i zanieczyszczenia spływają jak po kaczce. To, jak czyści się optyka lornetki, jest więc sprawą bardzo ważną i jej oceny nie mogło zabraknąć w naszym teście. Sprawdzaliśmy więc jak zwykła woda spływa po soczewkach, jak czyszczą się odciski palców oraz tłuste plamy z nałożonego na obiektyw smalcu. Dodatkowo przed włożeniem lornetek do piekarnika ich obiektywy pryskaliśmy wodą. Wysoka temperatura powodowała zapieczenie się tych zacieków i powstanie trudnych do usunięcia śladów.
W tej kategorii idealna lornetka mogła uzyskać maksymalnie 5 punktów.
Inne uszkodzenia
Wszystkie lornetki przez rok były używane. Może nie tak intensywnie jak byśmy chcieli, bo przecież trudno wychodzić na codzienne spacery z dwudziestoma lornetkami naraz. Umożliwiło to jednak sprawdzenie, jak lornetki sprawdzają się w dłuższym użytkowaniu i czy w jego trakcie nie pojawiają się jakieś dodatkowe problemy, które nie wystąpiły w pozostałych testach wytrzymałościowych.
W tej kategorii idealna lornetka mogła uzyskać maksymalnie 5 punktów.
Jak widać, w sumie, idealna lornetka mogła zdobyć 50 punktów. Czy taka się w naszych testach pojawiła? Zapraszamy do lektury kolejnych rozdziałów i sprawdzenia!
Oczywiście punktacja zaproponowana przez nas to tylko propozycja. Nie wszyscy muszą się zgadzać z wagami jakie nadaliśmy poszczególnym kategoriom, dlatego zachęcamy do tworzenia własnych rankingów, uwzględniających własne preferencje.