Jak robić naprawdę ostre zdjęcia?
8. Jeśli „żyleta”, to tylko ze statywem
Uzyskanie odpowiedniej ostrości zdjęcia wynika ze spełnienia nie jednego, lecz całej gamy różnych warunków, o których muszą pamiętać zawodowi fotografowie. O najostrzejszych i najbardziej wyrazistych zdjęciach mówią oni „ostre jak żyletka”. Jest to ostateczny, wymarzony, absolutny stopień ostrości obrazu. (Trzeba przyznać, że określenie to nie jest zbyt wyrafinowane, najwyraźniej komuś zabrakło wyobraźni). Wśród owych warunków decydujących o uzyskaniu idealnie ostrego zdjęcia najważniejszym jest bez wątpienia zastosowanie statywu. Szczerze mówiąc, jeśli ktoś poprosiłby mnie o wskazanie najważniejszej rzeczy, jaka dzieli zawodowych fotografików i amatorów, to powiedziałbym, że profesjonaliści zawsze korzystają ze statywu. Nawet w świetle dziennym. Zgadza się, takie rozwiązanie jest pracochłonne, lecz statyw stanowi najważniejszy, kluczowy czynnik decydujący o ostrości zdjęcia, a jego brak często przesądza o wyglądzie fotografii amatorskich. Pewne drobiazgi, o które zabiegają zawodowcy, a do których nie starcza cierpliwości amatorom, stanowią o różnicy pomiędzy ich fotografiami. Jeśli chodzi o statywy, to ich jedynym zadaniem jest zachowanie stabilności i równowagi aparatu. Wydaje się to banalnie proste, lecz okazuje się, że niektóre statywy wywiązują się z tego znacznie lepiej od innych. To dlatego nie warto oszczędzać na statywie. Zawodowi fotograficy często podkreślają konieczność zakupu dobrego statywu, gdyż tanie modele po prostu nie radzą sobie z nadaniem aparatowi pożądanej stabilności. Właśnie dlatego są tanie.
Twój osobisty doradca proponuje
Bogen/Manfrotto 3001BD (około 380 złotych) | |
Bogen/Manfrotto Mag Fiber 055MF3 (około 1300 złotych) | |
|
Gitzo G1327 Mountaineer Mk2 (około 2500 złotych) |