Radiant Photo
Firma Radiant Imaging Labs zaprezentowała przeznaczone do obróbki zdjęć, "stworzone przez fotografów dla fotografów" oprogramowanie Radiant Photo.
Za nowym oprogramowaniem stoi fotograf i podróżnik Elia Locardi, który nie był zadowolony z działania dostępnych na rynku programów do wywoływania plików RAW i ilości suwaków, którymi musiał operować, by osiągnąć pożądany efekt. Postanowił zatem nieco to uprościć i zautomatyzować, korzystając ze sztucznej inteligencji. Według jego słów, jego program bazuje na "inteligentnym wykrywaniu scen", czyli fotografowanego tematu i to do niego właśnie dopasowuje obróbkę i korekty działające z dokładnością do pojedynczych pikseli. Celem jest szybkie i wygodne uzyskanie obrazów, które odpowiadają temu, co fotograf widział własnymi oczami w czasie robienia zdjęcia.
![]() |
![]() |
Nowe oprogramowanie można kupić w sklepie na stronie Radiant Imaging Labs. Zamieszczony tam automatyczny kalkulator walutowy podaje cenę 789.46 zł.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
I co mam kupić kota w worku, bez możliwości przetestowania?
"Celem jest szybkie i wygodne uzyskanie obrazów, które odpowiadają temu, co fotograf widział własnymi oczami w czasie robienia zdjęcia."
Czyli w przypadku ostatniego przykładu - pani trzymającej aparat - zdjęcie z czarno-białego jest przerabiane na kolorowe? Czy może fotografujący miał wadę wzroku polegającą na monochromatycznym widzeniu świata i oprogramowanie dopasowało barwne zdjęcie do jego sposobu widzenia świata?
Kto trzeźwo myślący wyda 8 stów na oprogramowanie firmy krzak, którego nawet nie można przetestować?
Przecież jest trial do pobrania
link
Oprogramowanie z pokazanych przykładów ma ładny interfejs ale podstawową funkcjonalność edytora graficznego. A teraz jest tyle rozwiązań do wyboru, że tego softu nawet by nie ratowała jakaś "atrakcyjna" cena....
"stworzone przez fotografów" to zaleta?
tworzenie polegało na tym że ktoś pstryknął doskonale wyglądającą kopię innego oprogramowania, pozyskaną w idealnie dobranym momencie i przy nastrojowym oświetleniu? ;-)
Zawracanie siedzenia, czyli piep...... kotka za pomocą młotka.
To jes nic innego jak powierzchnia graficzna do obsługi "Perfectly Clear Engine", głównej funkcji EyeQ-Photos. Mwiąc inaczej, nakłdaka lub jak kto woli opakowanie innego, obcego, zlicencjonowanego produktu. No ale próbować trzeba, może się uda...
Ściągnąłem, zainstalowałem, pobawiłem się trochę i odinstalowałem.
Generalnie jeszcze jeden zbiór presetów w ładnym opakowaniu i chorej cenie. Do tego zapisane pliki mają wagę 2-3x mniejszą niż oryginał. Do RAWów w ogóle się nie nadaje bo nie ma wgranych profili aparatu.