@Amadi
Masz już dwa koty? :)

Trzy. Dwa czarne od ponad 5 lat. A Hyzio się ostatnio przyplątał

Szacunek. :)

Hyzio to ten standardowy prawdziwy dachowiec :)

Koty są zaraźliwe. Baron, Amadi, ... Kto jeszcze? :)

Ja :)

link

Z kotów najbardziej lubię owczarki podhalańskie, a z ryb schabowe.

Też mam kota, wdzięczna modelka ):P

Możliwość posiadania kota to przywilej ludzi ustatkowanych. Ja już wiele razy wychodziłem z domu na kilka godzin a wracałem za kilka dni :-)

Już nawet sobie kiedyś z żoną żartowaliśmy że powinniśmy sobie kupić składane szczoteczki do zębów jak Jack Reacher :-)

A sytuacja gdy rano nie wiem o której będę w domu to u mnie norma. Równie często wracam na obiad co po kolacji. Kot w takich warunkach dostałby kota :-)

Ja całe życie byłem "psiarzem", pies to jedyne zwierze które Cię kocha bezgraniczną miłością, a nie obarczone wymaganiami i charakterkiem jak koty.

Więc chciałem psa. Ale żona chciała kota.

Więc poszliśmy na kompromis.... no i teraz mamy dwa koty;) (Wiem, słaby ze mnie negocjator, ale w sumie polubiliśmy się;)

Niektóre koty są całkiem "psie" w obyciu. Na przykład Mortimer (widoczny na zdjęciach 2 i 3) aportuje rzucane zabawki, a jak nie może znaleźć reszty „stada”, to chodzi po domu i wyje jak husky do księżyca.

Ja kiedyś znałem dwa takie, które chodziły za właścicielem na spacery bez smyczy. Do kilometra na piechotę spokojnie robiły, po czym grzecznie wracały do domu.

Pod artykułem zapowiadającym nowe produkty było 66 komentarzy, wczoraj aparaty i obiektyw zostały zaprezentowane, 5 artykułów 'wisi' na stronie, a niemal połowa komentarzy dotyczy kotów ;-) Jeden z kolegów dostawał (przy zapowiedzi premiery) ataków śmiechu zarzucając forum milionem linków o tym, że S5 jest niekonkurencyjny cenowo, że L Alliance to Plankton Alliance, a teraz zupełna cisza... Czy S5II usunął wszelkie 'wady' S5, czy też w całej 'wrzawie' chodziło jedynie o brak PDAF? Nie znam tego aparatu, ale - ogólnie rzecz ujmując - należy się wyłacznie cieszyć, że jest czwarty gracz wśród FF, który konsekwentnie rozwija swoje portfolio.

Też mam trzy koty :)
Bengalskie, w tym dwa śnieżne.
Uwielbiają aportować i taplać się w wodzie, potrafią szczekać, warczeć i wyć. Właściwie miauczy tylko matka kiedy woła dzieci na jedzenie.
A kiedy za oknem ktoś strzela sztucznymi ogniami, to wszystkie przybiegają do okna popatrzeć co się dzieje :)

Koty fajne, sparat spoko, milionów linków nie widziałem. Czwarty nie czwarty grunt, że oferta się rozszerzyła poza mikro matryce.
Sumowanie ilości komentarzy to pewnie sposób na spędzanie czasu kogoś o wrażliwości gimnazjalistki.

A ja mam dwie bure kotki. Nie szczekają i nie warczą, ale nie sposób się z nimi nudzić. :)

@JarekB

"Pod artykułem zapowiadającym nowe produkty było 66 komentarzy, wczoraj aparaty i obiektyw zostały zaprezentowane, 5 artykułów 'wisi' na stronie, a niemal połowa komentarzy dotyczy kotów ;-)"

A o czym tu dyskutować? Ot zwykły aparat. Nie wyróżnia się niczym ani na plus ani na minus.

Brak fazowego AF to był powód do narzekań teraz znikł i tyle. Nie będziemy się zachwycać tym bo w 2023 roku fazowy AF to nie powód do zachwytów, a cos normalnego.

@sanescobar
Ciekawe skąd się bierze Twoja wrażliwość nadmiarem jadu podszyta? Opowiedz nam coś o tym, pliz. Niczego w życiu nie sumuj i nie porównuj. Nigdy!

@RobKoz
Przed premierą to był też zwykły aparat (znając jego specyfikację z rozmaitych plotek), a jednak 66 komentarzy się pojawiło.

@RobKoz

Pewnie jesteś tu nowy. Ja pamiętam stare dobre czasy kiedy komentarze pod premierami to były dziesiątki i setki a testy przebijały 1K.

Takie czasy, foto się zwija.

@JarekB, będziesz się rozklejał?

"Takie czasy, foto się zwija. "

@thorgal, to powrót do normalności.

@thorgal

"Pewnie jesteś tu nowy."

Jestem tu od początku. Przez długie lata tylko czytałem, a dopiero od kilku lat komentuję.

"Ja pamiętam stare dobre czasy kiedy komentarze pod premierami to były dziesiątki i setki a testy przebijały 1K."

Tak pamiętam tamte dyskusje. Ale one występowały gdy spełniony był jeden warunek - albo pojawiało się coś przełomowego, albo coś kontrowersyjnego, albo dyskusja schodziła ze sprzętu na inne tematy jak np. wygląd modelki.

"Takie czasy, foto się zwija."

Nawet w czasach świetności optycznych nie każda premiera była tematem wielkich dyskusji. Były i takie nijakie, które przechodziły bez echa.

Ja naprawdę nie widzę w tym aparacie nic wyjątkowego o czym warto byłoby pogadać ani nic kontrowersyjnego.

Też mam trzy koty.Ostatni "przyplątał się" dwa tygodnie temu. :)

No tak po prawdzie to ja go przyplątałem.

Chaos kotów da się opanować za pomocą czerowego lasera.

Prosze nie pytać skąd o tym wiem.. ;p