Nowy adapter Zitay CFexpress-SSD
Nowy Adapter Zitay CFexpress-SSD pozwala na samodzielne zrobienie karty CFexpress typu B. Wystarczy jedynie zainstalować w jego środku dysk SSD M.2.
Oczywiście nie może to być dowolny dysk SSD, bo większość nie zmieściłaby się w gnieździe kart pamięci CFexpress. W tym przypadku chodzi konkretnie o dyski M.2 standardu 2230, czyli mierzące 22 mm na szerokość i 30 mm na długość. Opisywaliśmy już identyczne rozwiązanie autorstwa firmy Sintech.
Podobnie jak w przypadku Sintecha, także i tu producent zamieścił online instrukcję instalacji dysku SSD w adapterze:
![]() |
W sklepie na stronie producenta nowy adapter wyceniono na niecałe 44 dolary. Można go też kupić w polskiej filii serwisu Amazon, gdzie jest dostępny za niecałe 290 zł.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Ja bym chyba jednak wolał dołożyć i kupić tego Angelbirda 512 GB za 1000 zł co go mamy w redakcji.
Adam Słodowy kontratakuje ;)
@ Amadi zgadzam się w 100%. Angelbird 512 GB sprawdza się u mnie od roku.
@Amadi
"Ja bym chyba jednak wolał dołożyć i kupić tego Angelbirda 512 GB za 1000 zł co go mamy w redakcji."
Ale dlaczego? Kupując adapter możesz do środka włożyć porządna pamięć np.: Samsunga i masz dokładnie to samo co w markowych kartach za 25-50% ich ceny.
A jak za jakiś czas stwierdzisz że potrzebujesz większej karty to wyjmiesz dysk ze środka, włożysz większy a ten wyjęty spożytkujesz w PC, albo dokupisz obudowę i będziesz miał najszybszy pendrive na dzielni :-)
@RobKoz - znajomy kupił tego Sintecha i zrobił sobie kartę do GH6-ki. I potrafiła mu ta samoróbka robić problemy, m.in. coś się kopało z odtwarzaniem plików w aparacie. Zresztą jest tu na Optycznych też to może się wypowie.
Plus AB dorzuca dożywotnią gwarancję z odzyskiwaniem plików jakby coś jednak nie pyknęło, za to też warto dopłacić.
A pendrive można tak samo zrobić CFexpressa z czytnikiem. W charakterze dysku do komputera też może pracować. Zresztą karty się zwykle sprzedaje z aparatem jeśli w następnym już Ci ten standard niepotrzebny. A złącze M.2 też kiedyś może zostać czymś zastąpione.
Nie zaryzykowałbym pracy na takim wynalazku.
@Amadi
"@RobKoz - znajomy kupił tego Sintecha i zrobił sobie kartę do GH6-ki. I potrafiła mu ta samoróbka robić problemy, m.in. coś się kopało z odtwarzaniem plików w aparacie."
No to faktycznie jest negatywne doświadczenie. Ale to jest prosta przejściówka. Tu nie ma miejsca na losowość. Więc jeśli cos czasem nie działało to znaczy że przejściówka była uszkodzona i należało ją wymienić.
"A pendrive można tak samo zrobić CFexpressa z czytnikiem."
Fakt, nie pomyślałem o tym, ale jeśli ktoś produkuje takie obudowy to da się.
@deel77
"Nie zaryzykowałbym pracy na takim wynalazku."
Przecież ryzyko zależy tylko od tego co włożysz do środka. A możesz tam włożyć taki sam dysk jakiego używasz w swoim PC. Więc pytanie czy ufasz swojemu PC?
Nadal nie rozumiesz?
@Szabla
"Nadal nie rozumiesz?"
Doskonale rozumiem. Ta sama pamięć tego samego producenta w opakowaniu z inną naklejką jest kilka razy droższa. Szkoda byłoby tracić taki biznes.
Pamiętam czasy jak producent aparatu pisał w instrukcji że należy używać tylko jego kart pamięci. Oczywiście ten producent nie robił własnych kart tylko naklejał własne naklejki na popularne produkty i mnożył ich cenę razy dwa.
Ale dzielny marketing i armia trolli wmawiały społeczeństwu że to jest lepszy produkt. I jak użyją tych samych kart z inną naklejką to mogą nawet uszkodzić aparat!
Januszowanie level hard.
@RobKoz
Tylko karty popularnych producentów są sprawdzone pod kątem poprawnej współpracy z aparatami i kamerami. Często producent aparatu ma instrukcji obsługi podanie nośniki z jakimi aparat czy kamera były testowane.
Poprawności pracy tych chińskich wynalazków z dyskami różnych producentów wyposażonych w różnego typu pamięci i kontrolery nikt nie testuje. Może się okazać, że będzie jakieś problem z kompatybilnością kontrolera dysku z aparatem i nie odczytasz później zdjęć czy filmów z nośnika.
Zawsze mnie dziwią ludzie kupujący sprzęt fotograficzny czy filmowy z 20, 30 czy 50 koła a później dziadują a akumulatorze czy karcie pamięci czyli dwóch najważniejszych akcesoriach, od których zależy poprawna praca sprzętu i bezpieczny zapis danych.
@Paździoch
"Poprawności pracy tych chińskich wynalazków z dyskami różnych producentów wyposażonych w różnego typu pamięci i kontrolery nikt nie testuje."
Nie ma chyba lepiej przetestowanych pamięci niż dyski komputerowe. Komputerów używa kilka rzędów wielkości więcej ludzi niż aparatów, a NVMe to obecnie najpopularniejszy standard. W sieci jest pełno niezależnych testów dysków wszystkich liczących się producentów. Przecież nikt nie sugeruje by do środka wsadzać losowy dysk no-name.
"Może się okazać, że będzie jakieś problem z kompatybilnością kontrolera dysku z aparatem i nie odczytasz później zdjęć czy filmów z nośnika."
Tak, a karta niezależnego producenta może uszkodzić aparat! To jest marketing. Napisz konkretnie co tam mogłoby się stać? Jeśli kupisz dysk NVMe to albo działa albo nie działa. Może działać wolniej lub szybciej, ale nie ma takiej opcji by działał z jednym aparatem a z innym nie. W kartach pamięci CFexpress są dokładnie te same kontrolery co w dyskach NVMe.
"Zawsze mnie dziwią ludzie kupujący sprzęt fotograficzny czy filmowy z 20, 30 czy 50 koła a później dziadują a akumulatorze czy karcie pamięci czyli dwóch najważniejszych akcesoriach, od których zależy poprawna praca sprzętu i bezpieczny zapis danych."
Analogia nie jest udana. Kupując aku nie masz wyboru co producent wsadził do środka. Może w środku są tanie chińskie ogniwa. Tak samo jak w taniej karcie mogą być kiepskie kości pamięci. Dlatego nikt nie będzie dziadował i kupował chińszczyzny z niewiadomymi wnętrzami.
W przypadku tej przejściówki możesz sobie włożyć dowolny dysk, Sam decydujesz czy kupisz bardzo dobry, byle jaki czy zupełnie losowy. Przejściówka za nic nie odpowiada bo kontroler NVMe jest przecież w dysku!
@RobKoz
Chyba bardziej łopatologicznie nie da się napisać, tak jak to zrobiłeś, a co jest jasne po przeczytaniu samego tekstu. :)
P.S.
Zachowawcze argumenty oponentów oczywiście są też mają sens, jeśli ktoś nie ma żyłki do samodzielnego tworzenia, to najlepiej zostać przy sprzęcie sprawdzonym przez innych.
Ale dobrze też, że są tacy pasjonaci, jak ci z firmy Zitay i @RobKoz (+ szwagier piszącego i może on sam :) ), sądzę, że twórcy pierwszych aparatów, gdyby żyli dziś, też by się z tym zgodzili...
Kombinowanie nie jest tworzeniem.
Zaprawdę powiadam wam!
Każdy kto do swojego aparatu Sony wkłada kartę innego producenta niż Sony ten dziaduje!
Każdy kto do swojego aparatu Sony podpina obiektyw innego producenta niż Sony ten dziaduje!
Każdy kto do swojego aparatu Sony zakłada lampę innego producenta niż Sony ten dziaduje!
Jeden jest tylko system i jeden producent. Jam jest Pan Bóg twój i Bóg twego portfela. Nie będziesz dziadował, bo złe jest to w oczach Sony!
Odstaw to świństwo, człowiecze :)
@Szabla
"Odstaw to świństwo, człowiecze :)"
Już dawno odstawiłem - nie mam aparatu Sony, ale nie nazywałbym ich świństwem, aż takie złe nie są.
To teraz poczytaj ze zrozumieniem.
@Szabla
"To teraz poczytaj ze zrozumieniem."
Ależ ja to naprawdę wszystko rozumiem:
1. Firma zarabia na sprzedaży kart.
2. Pracownicy i współpracownicy zarabiają tym więcej im więcej zarabia firma.
3. Jeśli ktoś kupuje karty innych firm za pół ceny firma ma mniejszy zarobek.
4. Jeśli firma ma mniejszy zarobek to jej pracownicy i współpracownicy też mniej zarabiają.
5. Pracownicy i współpracownicy mają swój interes w tym aby ludzie nie kupowali przejściówek i dlatego deprecjonują wszystkie tego typu rozwiązania.
@RobKoz
Dowartościowałeś się? Przeczytaj ponownie to, co napisał Amadi. Nie każdy myśli takimi kategoriami, jak Ty.
mhm, 2230 drogie jest, tanie 512gb z 50 funtów I 50 USD na adapter...
2230 Samsunga drogie, albo nie znalazłem na szybko.
Aeglebird na 1800MB/s odczytu, tanie SSD będzie miało z 550MB/s
Oszczędzić 50usd..
Chyba żeby kupić 2tb dysk lepszy to pewnie jest alternatywa.
@Szabla
"Dowartościowałeś się? Przeczytaj ponownie to, co napisał Amadi. Nie każdy myśli takimi kategoriami, jak Ty."
Wiesz jak działa ta przejściówka? Jeśli z czymś jest problem to znaczy, że włożony do środka dysk jest za wolny. Tylko tyle. To nie wina przejściówki.
Tak, to nie jest rozwiązanie dla każdego. Jeśli ktoś nie potrafi znaleźć odpowiednio szybkiego dysku i włoży do środka byle co to zrobi sobie krzywdę. Dokładnie tak samo jak ten, który kupi byle jaką kartę no-name na AliExpress. Ale nie będzie to wina przejściówki tylko włożonego dysku.
@BlindClick
To nie musi być Samsung. Przykładowo podałem Samsunga jako jednego z producentów którzy nie oszukują na parametrach. Ale dobrych producentów jest więcej. Problemem jest dostępność dyski 2230 są mniej popularne niż ich bracia w większych obudowach więc wybór jest mniejszy. Ale warto poszukać bo można jednocześnie sporo zaoszczędzić i mieć w szybszą kartę.
@RobKoz, ty rozumiesz o czym pisali koledzy, bo twoje przykłady z poprzedniej epoki nie mają z tym nic wspólnego.
Z jednej strony potrafisz napisać, że "producent cię oszukał bo dostałeś produkt obiektywopodobny" a z drugiej potrafisz bronić produktu kartopodobnego :)
No tak, ale tamta historia jest z przed dwóch dekad, pewnie musimy poczekać dwie dekady zanim dojdziesz do tego samego wniosku.
Przypominam, że nikt poza Tobą nie używał tu durnego argumentu, że do aparatu jakiejś marki trzeba używać karty tylko tej samej marki, to argument z tylnej częsci ciała.
Jeśli to jest przejściówka tylko tzw. "elektryczna" bez żadnej elektroniki (czyli tylko dopasowująca format styków) to problemem jest kompatybilność wkładanej pamięci a nie przejściówki. Sam producent podaje w specyfikacji na swojej stronie:
"Compatible with Nikon Z6/Z7/Z9,Canon R3/R5/R5C and Panasonic GH6"
oraz
"Recommend to use the Kioxia(Toshiba) SSD 1TB BG4/1TB SK Hynix BC711(firmware version must be 41000C20) M.2 2230 30mm which has been tested with our adapter.
We can not confirm other NVME M.2 2230 SSD will work or not."
Stąd wniosek, że zgodności z aparatami trzeba szukać u producentów wkładanych pamięci.