Raport CIPA - luty 2023
Organizacja CIPA opublikowała kolejny ze swoich comiesięcznych raportów dotyczących dostaw aparatów cyfrowych i obiektywów. Luty przyniósł poprawę sytuacji na rynku.
Łączne dostawy aparatów w lutym bieżącego roku wyniosły 446.7 tys. i zbliżyły się do poziomu z lutego 2022 (494.1 tys.). Co prawda przekroczyć zeszłorocznego wyniku się nie udało, ale różnica jest dużo mniejsza niż to, co obserwowaliśmy w styczniu.
![]() |
Analogicznie przedstawia się sytuacja w przypadku urządzeń z wymienną optyką. Ich dostawy wyniosły w lutym bieżącego roku 321.3 tys. szt. Ponownie jest to mniej niż rok wcześniej (354.4 tys.), ale różnica jest mniejsza niż ta z przełomu 2022/2023.
![]() |
Podobnie jest również w przypadku kompaktów, których dostawy w lutym wyniosły 125.4 tys. sztuk. Rok wcześniej było to 139.6 tys.
![]() |
Obserwowane wszędzie indziej „odbicie” objęło także obiektywy, choć w ich przypadku dystans do wyników z analogicznego okresu roku ubiegłego jest nieco większy — w lutym 2023 dostarczono 594.7 tys. sztuk, podczas gdy rok wcześniej było to 654.2 tys. sztuk.
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Dla amatorów bezlustra są tak dopracowane, że ciężko o racjonalną decyzję o wymianie pełnej klatki na nową wersję. Co innego kotleciarze, bo dla nich to narzędzie pracy ;)
@LbArtJ
Narzędzie pracy wlicza się w koszta - które po okresie amortyzacji można spieniężyć. Więc oni by frajerami byli gdyby nie kupowali systematycznie nowych sprzętów. Natomiast pozostali... to już zdecydowanie rzadziej wymieniają sprzęt. Ja robię leciwym i ostatnio coraz mniej już myślę o wymianie (nawet gdyby się spartolił to raczej kupię coś starszego i używanego niż nowość za takie kase jak se za nie winszują). To jest sprzedażowa pochylnia... prowadząca do przepaści.
Powiało optymizmem w komentarzach;)
Według BCNreport 1/3 sprzedanych obiektywów to E-mount:
Lens share by mount:
E-mount 32.6%
MFT 13.8%
Canon EF 11.4%
Nikon F 9.3%
Fujifilm X 8.8%
Nikon Z 8.5%
Canon RF 7.7%
Lens share by manufacturer:
Canon 17.1%
Sigma 16.0%
Tamron 15.1%
Sony 14.2%
Nikon 13.8%
OM Digital Solutions 8.6%
Panasonic 4.6%
Fujifilm 4.2%
Jak widać w Japonii MTF i OM Digital trzymają się bardzo mocno i to mimo bardzo krytycznych uwag tutejszych "ekspertów" :))
> Jak widać w Japonii MTF i OM Digital trzymają się bardzo mocno
podejrzewam, że nie tylko w Japonii; optyka jest super, "body" też niczego sobie i w sporym wyborze, od urządzeń maleńkich (jakiś Lumix jest chyba najmniejszy z używalnych) do całkiem dużych (E-M1/OM1, G9, GH6), jakość też OK;
a skoro na matrycy 16 MP osiąga się szczegółowość obrazu jak w analogowych aparatach średnio-formatowych (aczkolwiek to zależy od optyki i filmów - od tych dostępnych w PRL m4/3 jest lepsze wyraźnie), to czego więcej trzeba? w dodatku wszystko za niezbyt duże lub nieduże pieniądze;
w Sony a7R z dobrą optyką da się więcej uzyskać, z większą dynamiką itd., tylko że to w zasadzie nadmiary trudne do zagospodarowania w obecnych warunkach; jak monitory zaczną wyświetlać obraz z kolorem 10-bitwym i techniki druku się odpowiednio udoskonalą, to będzie warto się zastanawiać się;
a ci nieliczni, którzy muszą faktycznie sprostać mocnym wymogom sprzętowym mają przecie tani dość sprzęt typu FujiFilm GFX i jeszcze bardziej ambitne (i odpowiednio droższe innych firm).
@ad1216
"E-mount 32.6%
Sigma 16.0%
Sony 14.2%"
To mnie zaskoczyło. To wyjaśnia dlaczego Sigma może sobie wymyślać dowolnie wysokie ceny na nowe szkła. Najwyraźniej zdominowali ten rynek.
RobKoz: weź pod uwagę że Sigma robi szkła na różne mocowania a obiektywy z mocowaniem Canon EF i Nikon F też jeszcze w tym roku są całkiem dobrze się sprzedają
@RobKoz
Do bagnetu E jest jeszcze Tamron ;-)
JareB: i 100 innych mniejszych producentów, w tym manufaktury z Chin
@ad1216
Po pierwsze - dzięki za te staystyki! Po drugie - wygląda na to, że udział Sigmy i Tamrona w bagnecie EF jest mikroskopijny, klienci Canona są najwyraźniej super zadowoleni z oferty - bagnety Canona to 19,1 % rynku, a Canona solo to 17,1, czyli Sigma, Tamron i reszta dostawców może liczyć na 2% rynku.
BTW - przy takim mikrym udziale bagnetu RF rzeczywiście lepiej poświęcić siły i środki na testowanie innych bagnetów :P. W Japonii 'nawet' OMS sprzedaje więcej obiektywów niż Canon do RF?
@ad1216
' i 100 innych mniejszych producentów, w tym manufaktury z Chin'
O tym wiem, ale tez odnosiłem się do tabelki i wniosków @RobKoz, który pisze o dominacji Sigmy, a przecież udziały Tamrona są niewiele mniejsze, no i Tamron ma kilka ciekawych obiektywów pod bagnet FE, z czego 28-75 jest (chyba) dosyć popularny.
Po ilości komentarzy widać że raport BCN za luty 2023 jest dużo ciekawszy niż raport Cipa ;)
BCN pójdzie jutro, nie chciałem jednego dnia dwóch raportów wrzucać
EDIT: Dobra, ogarnąłem tłumaczenie grafik to jednak dzisiaj pójdzie.
Panowie,
tu nie ma co potrzeć na wykresy, tylko jeśli chcecie coś zmienić, to trzeba ...kupować.
Ja kupiłem i to znajdzie odzwierciedlenie w lutowych danych.
Podam też mój patent na akwizycję, którą robię po pandemii.
Żadnego portfolio do obejrzenia na ekranie. Do klienta idę z wydrukami 80x120 cm; 60x90cm ;30x40cm i 9x13 cm i informuję:
-największy wydruk to fotografia z aparatu średniego formatu i kosztuje 800 zł+VAT
-trochę mniejszy to fotografia z apartu FF i kosztuje 500+VAT,
-ten jeszcze mniejszy wydruk ale całkiem duży to fotografia z apartu MFT i kosztuje 300+VAT
a ten malutki, to zdjęcie z telefonu i kosztuje 2 zł+VAT.
Daję czas na przyjrzenie się i potem pytam, jakim aparatem robimy Panu fotografie?
Jeszcze nikt nie zamówił zdjęć z telefonu....
@ad1216
W Japonii mocno trzymają się takie rzeczy o których się fizjologom nie śniło.
No więc ja uprzejmniem informujem, że żem kupił. No więc żem kupił obiektyw Panasonic 100-300mm, ale w marcu, więc to się odbije dopiero we wykresach za marzec i wtedy krzywe "szipingu" obiektywów z pewnością poszybują pod niebiosy, c'niee?!
;-)
A tak poważniej: pierwsze wrażenia są całkiem-całkiem.
Tak oczywiście macie rację - jest jeszcze Tamron. Nie chciałem go deprecjonować. Nie chodziło mi o wywyższanie Sigmy, ale ukazanie faktu że Sony tak słabo się sprzedaje mając najpopularniejszy bagnet. Dla mnie to ogromne zaskoczenie.
Stosunkowo słaba sprzedaż RF mnie nie dziwi - w Japonii co widzieliśmy w niejednym raporcie sprzedają się głównie mniejsze aparaty, a Canon dopiero od niedawna ma aparaty APS-C z bagnetem RF, a liczba szkieł na ten bagnet jest do policzenia na palcach jednej ręki doświadczone stolarza :-)
No, a na RF FF pewnie wiele osób używa jeszcze szkieł EF.
A u4/3? To kolejny raport w którym dobrze wypada. Możliwe że zmiana właściciela z Olka na OMD zamiast gwoździem do trumny stałą się impulsem na nowe życie.
Słabo? To największy producent w zestawieniu, który sprzedaje obiektywy tylko w jednym mocowaniu.
Przyznaje się - pod wpływem emocji, nostalgii do "tradycyjnych" aparatów itp. zakupiłem Sony A7 IV. Świetny sprzęt o jakim mogłem marzyć wiele lat temu.
Porobiłem zdjęcia kilka dni i ...od kilku miesięcy leży na półce ani razu nie używany.
Po prostu aż sam jestem zdziwiony jak to się u mnie zmieniło i już trudno zmienić nawyk że wolę po prostu wyciągnąć smartfona, którego mam zawsze ze sobą kieszeni i nim robić zdjęcia i filmy, a mam z nich zawsze udane zdjęcie/film a archiwizacja, edycja, wysyłanie odbywa się od razu i automatycznie.
Jak sobie przypomnę ile traciłem czasu na edycję, segregowanie, archiwizację itd. itd. a i czasem padł dysk, czy karta itp. sytuację, czy nie miałem w danym momencie aparatu ze sobą.
vulkanwawa
To o czym piszesz to nie jest jakaś ewolucyjna zmiana przenosząca Cię na wyższy poziom rozwoju. To zwykłe lenistwo.
Życiorys każdego uznanego twórcy wskazuje, że miał 5% talentu i 15% szczęścia i 80% pracowitości. Ty zrezygnowałeś z tych 80% właśnie. Więc to nie Ty robisz zdjęcia tylko "ejajowy" algorytm.
Pisze to bez najmniejszego zamiaru, ujęcia Twojej godności, ale byś się zreflektował zanim "ejaj" zastąpi Ci wszystko co było dla Ciebie ważne..
@molon_labe
Raczej nie lenistwo a raczej praktyczne podejście.
Te AI o którym wspominałeś to są algorytmy i czym się różni od tego że nad edycją zdjęcia w PS, LR czy innym programie (które też mają swoje algorytmy) to zrobię "ręcznie" ?
Czy to zdjęcie cyfrowe czy analogowe też się edytowało i nie mam nic przeciwko jak te algorytmy AI zrobią za mnie to "w locie".
Dzięki, że się nie obraziłeś...
ale nie masz zupełnie racji.
"Edycja" fotografii analogowej wymagała sporej wiedzy i umiejętności nabytej w praktyce. Na zachodzie to był oddzielny fach. Dziś na 100 współczesnych fotografów, być może kilku zrozumie i zrobi zdjęcie według opisów:
link
I również obecnie na zachodzie, jeśli potrafisz być "darkroom printerem" możesz u prywatnych kolekcjonerów, osób, galerii, muzeów posiadających analogowe archiwa zarobić spore pieniądze.
Suwakowanie w programach to tez wiedza i umiejętność, trzeba to docenić, choć mnie zupełnie nie interesuje. Na 100 współczesnych fotografów, kilkunastu, kilkudziesięciu jest w tym biegłych (?) robi "postprodukcję" świadomie.
W smartfonie nie trzeba umieć niczego. Nie jest wymagana żadna wiedza.
To odwrotna droga do rozwoju, czyli regres ..wiedzy i umiejętności.
Sprzętu powinno się używać, takiego,jaki jest potrzebny. Akurat w fotografii, wbrew wielu entuzjastom, dość szybko odparowuje wiedza, czy jakaś magia określonej techniki. Tyle, że technika ciągle daje bardzo dużo.
link
Nawet z takim banałem, na smartfonie będzie kłopot. Smartfonom realne, fizyczne czułości kończą się w okolicy iso 12800. Nie bardzo wiem, do czego jeszcze użyć filmów chemicznych, ale różnica pomiędzy aparatem a smartfonem, nawet pomiędzy smartfonem, a kompaktem zwykle jest zasadnicza. Zakres ogniskowych,brak synchronizacji z lampą błyskową, niewymienna optyka i jeszcze kilka ograniczeń.