Nikon HG L 8x32 DCF - test lornetki
Seria HG L to jedne z najdroższych lornetek w ofercie Nikona i jak sam producent zapewnia, ma "wszystko to co najlepsze". Pod względem ceny została ostatnio zdetronizowana przez nową serię EDG, niemniej nadal zdaje się oferować bardzo dobrą jakość wykonania i optyki w cenie wyraźnie mniejszej niż u najbardziej renomowanych konkurentów.
Seria HG obejmuje dachowe modele o parametrach: 8x20, 10x25, 8x32, 10x32, 8x42 i 10x42. Dzięki dodatkowym soczewkom okularowym wypłaszczającym pole, obraz w nich ma być ostry do samego brzegu. Oryginalne powłoki wielowarstwowe mają dawać świetną transmisję w całym zakresie okna widzialnego, niwelować niechciane odblaski i świetnie odwzorowywać kolory. Nikon jako jeden z niewielu producentów uczciwie podaje krzywą transmisji swojego instrumentu, która dla światła niebieskiego (420 nm) wynosi około 70%, bardzo szybko rośnie i swoje maksimum na poziomie wyraźnie ponad 90% osiąga w szerokim zakresie od około 550 do 680 nm, by dla światła czerwonego spaść do około 87%. Pryzmaty, zbudowane w systemie Schmidta-Peschana, pokryte są powłokami fazowymi, a powłoka odbijająca jest napylona srebrem. Lornetki z serii HG są produkowane w Japonii, są także wodoodporne do głębokości 2 lub 3 metrów na okres 5 minut i odporne na zaparowanie dzięki pierścieniom uszczelniającym i wypełnieniu azotem. Kupujący dostaje na nie 10 lat gwarancji.
Powiększenie | Średnica obiek. | Pole widzenia | Typ pryzmatów | Odstęp źrenicy | Waga | Cena |
---|---|---|---|---|---|---|
8 | 32 | 136/1000(7.8o) | BAK-4/dachowe | 16.8 mm | 695 g | 2799 PLN |
Podsumowanie
Zalety:
- solidna i dobrze leżąca w ręku obudowa,
- bardzo dobra transmisja,
- niewielka aberracja chromatyczna w centrum kadru,
- mały astygmatyzm,
- dość dobrze kontrolowana koma,
- ostrość świetna nawet na samym brzegu pola,
- niezauważalne pociemnienie na skraju pola widzenia,
- dobre wyczernienie lornetki wewnątrz tubusów,
- prawie idealnie okrągłe źrenice wyjściowe,
- dobrej klasy pryzmaty ze szkła BaK-4,
- wysokiej klasy powłoki antyodbiciowe.
Wady:
- aberracja chromatyczna na brzegu pola widzenia powinna być mniejsza,
- trochę za duża waga.
Nikon HG 8x32 to instrument, w przypadku którego miałem sporo problemów, żeby cokolwiek zaliczyć do wad. Niejako na siłę wpisałem wagę, bo faktycznie testowana lornetka jest trochę za duża jak na klasę 8x32, w której na małą masę i gabaryty często zwraca się uwagę. Jak pokazał niedawno opublikowany test Leiki Ultravid 8x32 HD, gdy za bardzo staramy się zejść z wagą i gabarytami w dół, musimy za to zapłacić pogorszeniem niektórych parametrów albo własności optycznych. Nikon się na to nie zdecydował, przez do dał nam instrument świetny zarówno mechanicznie, jak i optycznie, ale trochę cięższy od konkurentów.
Testowana lornetka nie jest idealna. Ma kilka wpadek, ale drobnych. Do nich zaliczyć możemy trochę zbyt jasne otoczenie źrenic wyjściowych, gorszą transmisję w niebieskiej części widma (co widać na wykresie zaprezentowanym poniżej) oraz za dużą aberrację chromatyczną na brzegu pola.
Te drobne potknięcia nie powinny nam jednak przysłaniać całości obrazu, który jest jak najbardziej pozytywny. Wynik klasy 140 punktów w naszych testach to już nie przelewki - ten poziom jest zarezerwowany do ścisłej ekstraklasy lornetek, do której testowany tutaj Nikon zdecydowanie się zalicza.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
przez te wasze testy 'zaczynam' sie orientować w lornetkach, dzieki.
ok, dzięki testom.
Witam, użytkowałem ten model przez blisko rok i oddałem w inne ręce. Lubiłem trzymać ją w dłoniach, przyjemna nie męcząca "ciepła" optyka. Dwa powody, dla których poprosiłem o rozwód:
1. o pół centymetra mniejszy rozstaw obiektywów ( mierząc od centrum osi do centrum ) w stosunku do rozstawu okularów, mierząc w ten sam sposób. Efekt - znacznie mniejszy efekt 3D od chociażby ultravida czy innego dachowca w tej klasie.
2. może mój egzemplarz był wyjątkowy - chociaż kupiony w niemieckim sklepie jako nowy, ale bolało mnie to, że nie mogę trochę podkręcić ostrości w porównaniu z innymi modelami tej klasy. Znalazłem opinię na amerykańskim forum, że osoby testujące optykę hi end również zauważyły nieco gorszą rozdzielczość niż w tańszym modelu Nikona 8x30EII. Kiedy ma się jedną lornetkę, można się przyzwyczaić do pewnych mankamentów, lecz kiedy w torbie jest ich kilka, brak ostrości w jednej zaczyna doskwierać.
Być może część użytkowników nie zastanawia się specjalnie nad ostrością obrazu, nie mając niczego pod ręką do porównania, ale pomyślmy, czy można jakoś uwzględnić parametr rozdzielczości w testach lornetek.
Testując obiektywy fotograficzne, oceniający uważają ten parametr za jeden z najważniejszych, dlaczego więc lornetki na to nie zasługują... ?
Oczywiście, podaje się że lornetka traci ostrość w 95% od centrum pola widzenia, ale co z jakością ostrości w centrum i najbliższych okolicach, bo tam najczęściej spoczywa nasz wzrok.
Tak czy siak Pan Arek Olech robi znakomitą robotę, pewnie bawiąc się przy tym świetnie, pewnie dlatego portal Optycznych jest już znany w całym świecie binoholików i ciężko jest znaleźć w internecie miejsce, gdzie można otrzymać tyle fachowych informacji na ten temat, a przecież to dopiero istnieje kilka lat...
Pozdrawiam ciepło Czytelników i Redakcję :-)
CerBEER, to czas coś kupić :)
3mnich, dzięki za miłe słowa.
Arek, dzieki za test. Akurat ja mam :)
Napisalem juz komentarz pod specyfikacja wiec sie nie bede powtarzal.Tez slyszalem, ze Nikon ES jest ciut lepsza (pewnie to samo forum co 3mnich), ale to porro i na dodatek nieuszczelnione. Szkoda, ze nie bedzie go w testach. W ogole porzadnego porro nie ma w testach, Arek, jak to mozliwe? Co do wagi, rzeczywiscie zaskakuje wszystkich, ktorzy wezma ja do reki. Mimo tego nosi sie dobrze na szyi i w plecaku. To, ze pokonal Leice HD o 2 pkt mnie zaskoczylo. Co do abery, jest kompletnie niezauwazalna, ale jak sie szuka, np. na czarnym napisie na bialej scianie to rzeczywiscie jest. Mozliwe, ze to w polaczeniu z tymi wadami dla swiatla niebieskiego powoduje, ze fluoryty ja przebija. O co chodzi z ta ostroscia, chyba nie rozumiem. Zanim kupilem tego nikona bardzo mi sie podobal zeiss. Ale nie patrzylem przez Zeissa juz po zakupie. Ostatnio po zastanowieniu wymyslilem, ze zamiast zmieniac mojego Nikona raczej dokupie Doctera Nobilem 10x50. Wyjdzie lepiej i taniej...
Witam,
A ja mam pytanie do redaktorów - skoro są testy lornetek czy nie warto było by rozszerzyć tematykę i dodać również testy teleskopów astro.? W profilu portalu się mieści a myślę że to też było by ciekawe.
Pewnie, że by się chciało i by się dało, ale czasu brak :)
"ćaśu" to zawsze brak ;)
Mysle, Arek, ze bardzo bysmy sie ucieszyli, gdybys badal mniej parametrow a przebadal dzieki temu wiecej lornetek, lunet, telepow... Np. transmisja, AC dla wszystkich wchodzacych na rynek. Co w testowaniu jest najbardzije pracochlonne i moze niekoniecznie potrzebne: Weryfikacja pola widzenia, czytez powiekszenia...
@ "Duży i wygodny pierścień na prawym okularze do ogniskowania indywidualnego. Żadna soczewka nie rusza się na zewnątrz."
Powyższy opis jest błędny. Soczewka prawego okularu porusza się w trakcie ogniskowania indywidualnego, co widać wyraźnie na zewnątrz. Zakres przesuwu jest jednak niewielki - jakieś pomijalne 3 mm (lub mniej). Nie wpływa to na efekt "wbijania w oko", bo soczewka nie wychodzi poza (schowaną) muszlę okularu. To taki mały "byczek" w teście, natomiast co do ostrzenia centralnego - faktycznie wszystko dzieje się w środku lornetki.
I kolejny byk. Piszecie:
- Wyjście na statyw: Tak
- Wyjście na statyw: Jest średnio wygodne.
A tymczasem brak w niej wyjścia na statyw. Trzeba nabyć specjalne akcesoria, są dwa rodzaje. Fajne robicie publikacje Panowie, ale wielka prosba o optymalizację na jakość, nie na "jakoś".
Abstrahując od moich uwag, co się dzieje z Waszymi testami, gdy czytelnicy znajdą w nich oczywiste niezgodności z rzeczywistością, mogące mieć wpływ na ocenę punktową? Literówki w newsach poprawiacie. A jak to jest tutaj?
Zgadza się, tu jest pomyłka, nie mająca wpływu na wynik. Gdy wpływ na wynik jest, jest on poprawiany. Choć miało to miejsce jak dotychczas tylko raz. Przez pomyłkę zamieniłem punkty w dwóch leżących obok siebie kategoriach - co nie zmieniło ostatecznego wyniku, ale wyniki cząstkowe tak. Po uwadze czytelników, została naniesiona poprawka.