Karty CFexpress typu A Angelbird
Foto-Technika, polski dystrybutor marki Angelbird, informuje o powiększeniu się oferty tego producenta o kartę pamięci CFexpress typu A o pojemności 1 TB oraz czytnik kart pamięci CFexpress typu A.
INFORMACJA PRASOWA
Angelbird CFexpress Typ A | 1TB
Angelbird wprowadza na rynek wyjątkową kartę pamięci o dużej pojemności dedykowaną aparatom i kamerom Sony – Cfexpress AV Pro Typ A | 1TB. Zaprojektowana zgodnie z najwyższymi standardami jakości austriackiej firmy, karta z powodzeniem obsłuży wszystkie funkcje i specjalne ustawienia w całej palecie aparatów i kamer Sony począwszy od Sony a1, a7IV, a7III, FX3 a skończywszy na FX6. Wyposażona w technologię Stable Stream™ pozwala osiągnąć znakomite parametry ciągłego zapisu na poziomie 650 MB/s. Taka wydajność jest istotna w przypadku nagrywania plików video w jakości 4K lub robieniu serii zdjęć w dużej rozdzielczości.
![]() |
Karta Cfexpress AV Pro Typ A | 1TB może bezpiecznie pracować w szerokim spectrum temperatur od −10°C do 70°C. Tak jak inne produkty Angelbird, karta jest objęta 3-letnią gwarancją wraz z bezpłatną usługą odzyskiwania danych.
- Stable Stream™
Zapewnia nieprzerwaną stabilną pracę zapis/odczyt dla całej pojemności karty. - Minimalny pobór mocy
Wysoka wydajność przy niskim poborze mocy z aparatu. - Solidna obudowa zewnętrzna
Ochrona przed wilgocią, promieniowaniem rentgenowskim, polem magnesowym, wstrząsami, pyłem. Odporna na ekstremalne temperatury pracy od −10°C do 70°C oraz temperatury przechowywania od −20°C do 85°C. - Sticker-Free™
Powierzchnia karty nie zawiera żadnych naklejek.
Specyfikacja:
- pojemność: 1 TB
- maksymalna prędkość odczytu: 820 MB/s
- maksymalna prędkość zapisu: 730 MB/s
- stała prędkość odczytu: 750 MB/s
- stała prędkość zapisu: 650 MB/s
- temperatura robocza: −10°C–70°C
- temperatura przechowywania: −20°C–85°C
- w trakcie trwania gwarancji bezpłatna usługa odzyskiwania danych na poziomie sprzętu i oprogramowania.
Angelbird CFexpress Typ A Card Reader
Angelbird CFexpress Typ A Card Reader to to profesjonalny czytnik przeznaczony do obsługi kart pamięci Cfexpress Typ A.
![]() |
Czytnik komunikuje się z urządzeniem macierzystym za pomocą portu USB-C 3.2 obsługujący transfer danych z prędkością do 20 Gb/s. Angelbird wyposażył czytnik w złącze Solid Connect które chroni stabilność transferu danych i zabezpiecza kable przed uszkodzeniem. Aluminiowa obudowa wyróżnia się eleganckim wyglądem a konstrukcja Solid Stack zabezpiecza dane przed skokami energii oraz chroni urządzenie w trudnych warunkach atmosferycznych. Idealnie nadaje się do mobilnej pracy poprzez swoją wysoką energooszczędność.
Specyfikacja:
- gniazdo karty pamięci: Cfexpress Typ A
- złącze: USB-C 3.2 gen
- ochrona przed wstrząsami
- temperatura pracy: od −25°C do 85°C
- zasilanie z magistrali
- kompatybilny z systemami: macOS, iPadOS, Windows, Linux, Android
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Na stronie producenta wycenili na niecałe 615 euro, czyli ok. 2845 zł
link
Karta jest tak szybka, że praktycznie trudno ją choć w przybliżonym tempie zgrać na cokolwiek dostępnego dla zwykłego amatora video; nawet USB4 v2 jest za wolne; chyba, że w podanej wyżej specyfikacji miały być Mb a nie MB; ale to i tak jest szybciej, trzeba by do szyny PCI-E, pewnie Gen4, jakoś to podłączać;
no, ale dobrze, że taka jest; z czasem popularna elektronika dołączy do tego tempa.
Podejrzewam, że po USB-C w standardzie typu 3.2 na szybki dysk SSD poleci z deklarowaną prędkością. U mnie po wiekowym USB 3.0 na dysk SSD najszybsze zgrywane karty ocierają się o 300 MB/s.
no tak, to w zasadzie możliwe, pewnie mi się zera przestawiły; USB3 jest faktycznie wiekowy, nominalną maks. przepustowość ma do 5 Gbps, czyli (ca about) 600-700 MBps, co pewnie jest osiągalne w jakichś klinicznych warunkach; zatem USB3.2 (4x szybciej) już da radę.
apropos, właśnie widzę transfer (kopiowanie) po kabelku 1Gbps - 100 MBps
Jestem ciekaw kiedy ktoś się domyśli że te ilości danych trzeba zgrać i wstawi zwykły port sata czy inny, chociaż teraz to przydało by się gniazdo na dyski takie np 2280. tanie, 7000MB/s już osiągają, a my tu w jakiej pośredniki się bawimy.
Dziwne to wszystko. Jakby każdy żył w swoim świecie.
@BlindClick
Dyski osiągają 7000MB/s (a nawet szybciej) ale na określonej konfiguracji np. PCI-E 5.0, które jest dostępne tylko w najnowszych płytach głównych (w programach testowych). Podpięcie tych szybkich dysków do starszych konstrukcji spowoduje, że transfery będą ponad 2 razy mniejsze. Windows nie uruchamia się 2 razy szybciej na tych nowych dyskach:) Co ciekawe karty CFExpress korzystają z tych samych protokołów co wspomniane przez Ciebie dyski, a najszybsze z nich mają prędkości ok 1700-1800MB/s (prędkość deklarowana przez producentów). Więc nie są to półśrodki. Inne ważne cechy tych nowych dysków to np. konieczność stosowania chłodzenia (najczęściej radiatorów, ale często też konstrukcji z wentylatorami).
Na koniec jeszcze jeden przykład. Canon R5 przy zapisie 8K w formacie RAW wymaga transferu 2600Mbitów/s czyli tylko około 350MB/s ciągłego transferu.
@Amadi
Jakiś niedołężny jestem, a może mój sprzęt, bo na moim USB 3.2 ledwo wyciągam 90MB/s.
Kopiowanie z R7 to jakieś 60MB/s ....🤔😭 Rozpacz, a może są do tego jakieś kosmiczne kable potrzebne i niepotrzebnie oszczędzam kupując Hama za 40zł?
@Maciox
Aktualnie wszystkie interfejsy USB3.x określane są jako USB 3.2 (wycofano oznaczenia 3.0 i 3.1). Natomiast szybkość transferu zależy od generacji interfejsu i może wynosić 5Gb/s (USB 3.2 Gen 1x1), 10Gb/s (USB 3.2 Gen 1x2 i USB 3.2 Gen 2x1) oraz 20Gb/s (USB 3.2 Gen 2x2). Kable też muszą wspierać daną wersję.
Oczywiście realna szybkość zależy od możliwości dołączonych urządzeń, może R7 lub Twój dysk docelowy mają tylko taką wydajność transferu?
@Maciox
Ja korzystam z czytnika Kingston Workflow Station podpiętego po prostu po USB 3 do budy tanim kablem USB 3.0. Dysk SSD też nie jest super nowy, bo jeszcze sprzed czasów złącza M.2 (Intel PCI-E). I z redakcyjnych kart Angelbird SDXC leci mi około 270-280 MB/s.
Dyski USB to mam całkiem historyczne - talerzowe, ale na nich osiągam odczyt 88MB/s.
Kartę SD Lexar Professional 1667X 64 GB, a dysk wew. między innymi SSD Samsung 970 Evo Plus 500GB M.2 PCIe, płyta główna Gigabyte B550M AORUS ELITE Micro ATX także wybitnie powolny sprzęt to nie jest.
Prawdą jest jednak, że poza próbowaniem różnych kabli nic więcej nie robiłem.
@Maciox
Z nowymi wersjami USB często jest loteria. Z moich doświadczeń wynika, że problemy mogą być następujące:
- opcje UEFI (taki nowy BIOS, czasem bywało, że trzeba było wybrać czy slot PCI będzie 4X czy 16X, bo to blokowało kontrolery SATA i USB)
- sterowniki do kontrolera jeżeli nie jest wbudowany w chipset (czasem się gryzą z tymi od Intela, a kilka raz zdarzyło się że Windows Update tak aktualizował sterowniki, że urządzenia przestawały być widoczne)
- kable (najlepiej grube i krótkie)
- czytnik (warto zwrócić uwagę czy wspiera wszystkie nowe wersje kart SD)
- rodzaj karty (mi często zdarzało się, że karta producenta X nie lubiła czytnika Y, ale w czytniku Z było już ok)
Cena: jeśli 1 TB będzie poniżej 3000 PLN, to i tak podcina konkurencję, bo najtańsze Lexary 320 GB (choć ciut szybsze w specyfikacji) są wyraźnie powyżej 2000 PLN.
Prędkość: dobre dyski SSD pod USB 3.x Gen 2 czyli 10 Gbps wyciągają ponad 600 MB/s domyślnie, bez konfiguracji, a ponad 900 MB/s po właściwym skonfigurowaniu, więc nawet Gen 2 by wystarczyło do tych kart.
> Dyski USB to mam całkiem historyczne - talerzowe, ale na nich osiągam odczyt 88MB/s. [Maciox]
"talerze" (HDD), nawet stare, na interfejsie SATA III mają normalnie transfery ponad setkę MBps; z tym, że w ostatnich latach pojawiły się dyski z technologią SMR (to jakiś "upakowany" sposób zapisu) i one faktycznie są nieco powolne;
to są duże - np. 6-8 TB - i tanie dyski, po fali krytyki chyba już się tego nie produkuje, ale kupić wciąż można; jako zapasowy składzik danych sprawdzą się dobrze, byle nie próbować spinać tego w jakieś ambitne konfiguracje typu LVM, czy RAID.
> Z nowymi wersjami USB często jest loteria. [deel77]
nie ma żadnej loterii, to są standardy, nowe wersje są zresztą wstecznie kompatybilne;
problemy mogą być oczywiście z konkretnymi urządzeniami czy kablami; tu może zdarzyć się wszystko ale jak trzymać się sprawdzonych producentów, to powinno być OK;
horror to zawsze był z kabelkami, zwłaszcza do USB; kabelki należy jednak wybierać firmowe - od tych firm, które po prostu specjalizują się w ich produkcji;
co do USB i aparatów foto, to przecież wiadomo, że firmy stosują czasem własne i w dodatku niestandardowe rozwiązania, co w najłagodniejszym przypadku przejawia się w użyciu "własnej" wtyczki USB, pasującej tylko do konkretnego modelu; gorzej, że wydajność takiego "własnego" USB też może być specyficzna.
@deel77
Dzięki za rady, ale nic z tego nie udało mi się zastosować.
W ogóle ubaw, choć tak na prawdę zażenowanie mi towarzyszyło, gdy się bawiłem moim czytnikiem UGreen. Zgrywałem z karty SD na dysk plik 5GB i czasem zgrało w 55s, innym razem w 45, a raz w 35s...
Ten sam plik raz skopiowałem z Goodrama SATA do Samsunga M2 i trwało to 9s. Potem kopiowałem w drugą stronę i trwało 85s, ale powtórnie, bo niedowierzałem w taki wynik poszło w 15s...
Chyba muszę się zagłębić w temat bo coś z tym komputerem nie tak...
Reszta działa niby dobrze - np. takie programy jak DxO czy DaVinci działają płynnie.
@Maciox, zmień czytnik :)
@Maciox
Może za drugim razem kopiowało się z cache'a w RAM.
> Może za drugim razem kopiowało się z cache'a w RAM
w operacjach kopiowania na dysk, zawsze bierze udział cache, najczęściej dysku, albo inny obszar szybkiej pamięci przydzielonej przez system; z tej przyczyny na początku kopiowanie jest bardzo szybkie, a po zapełnieniu cache'u osiąga stan typowy dla kontrolera, który steruje kopiowaniem.
Niby tak, ale pamięć cache to może być około 128MB...a plik 5GB.
@sanescobar
Czytnik nie jest wyczynowy, nie wykorzystuje choćby możliwości SDHC, ale aparat rzekomo obsługuje USB 3.2 gen 2 i jest wolno.
@Maciox
Cache (w tym przypadku bardziej buforowanie) może być też w pamięci RAM. Przy obecnych rozmiarach tych pamięci 5GB spokojnie się tam zapisze.
> ale pamięć cache to może być około 128MB...a plik 5GB.
no i co z tego? przecież dane w komputerowych magistralach wędrują w porcjach po kilkadziesiąt bitów, ramka ethernet np. ma (OIDP) do 2 kB i w dodatku jest podzielna na mniejsze kawałki; przy tym 128 albo 256 MB cache'u to ogromna wielkość; plik zatem może mieć i 5TB i też pójdzie po sieci, czy po jakiej innej magistrali; wielkość ma wpływ tylko na czas transferu.
kiedyś popularne były ram-dyski :)
No coś tam wiem o kopiowaniu i buforach, ale czy można otworzyć plik , który jest jeszcze częściowo w buforze?
@BlindClick
Masz na myśli tworzenie partycji w pamięci RAM?
Ja używałem tylko "swap dysków" co mocno przyspieszało system z małą ilością ramu.