W bazie znajduje się 2422 aparatów i 10629 ocen.
Możesz też zrobić
własne porównanie aparatów
Proszę podać interesujące Cię parametry
Fujifilm FinePix S9500 - specyfikacja i opinie
Producent | Fujifilm |
---|---|
Model | FinePix S9500 |
Data premiery | 2005-07-28 |
Liczba pikseli | 9 Mpix |
Dostępne rozdzielczości | 3488 x 2616, 3696 × 2464 ( format 3:2), 2592 x 1944, 2048 x 1536, 1600 x 1200, 640 x 480 |
Matryca | 1/1.6 cala Super CCD HR V Generacji |
Procesor obrazu | |
Format zapisu | CCD-RAW , JPEG (Exif wersja 2.2) |
Zakres ISO | Auto, 80, 100, 200, 400, 800, 1600 |
Migawka | 30 - 1/4000 sek |
Konstrukcja obiektywu | brak danych |
Ogniskowa obiektywu | 6.2 - 66.7 mm (ekwiwalent 28 - 300 mm dla 35mm) |
Światłosiła | f/2.8 - 4.9 |
Zoom optyczny | 10.7x |
Zoom cyfrowy | 2x |
Stabilizacja obrazu | Nie |
Zapis wideo | 640 x 480 pikseli / 320 x240 pikseli 30 klatek na sekundę z dźwiękiem monofonicznym |
Ogniskowanie | AF, MF |
Pomiar światła | Tryby AF: Środek/Multi |
Ostrość od | 50 cm (tryb normalny), 1 cm (tryb makro) |
Balans bieli | Automatyczny, manualny i zaprogramowany (czyste światło, cień, oświetlenie jarzeniowe (dzienne), oświetlenie jarzeniowe (ciepła biel), oświetlenie jarzeniowe (zimna biel), światło żarówki) ustawienie ręczne balansu – 2 typy |
Kompensacja ekspozycji | +/- 2 EV co 1/3 EV |
Programy | Programowany AE, Preselekcja przesłony, Preselekcja czasu, Manual oraz programy tematyczne (SP) Naturalne światło, AntiBlur, Sceny nocne, Portret, Krajobraz |
Zdjęcia seryjne | Max.1.1 klatki na sekundę w serii do 40 zdjęć |
Lampa błyskowa | Automatyczna lampa błyskowa z czujnikiem CCD. Użyteczny zakres: - Szerokokątny: od 0,3 m do 5,6 m - Tele: od 0,6 m do 3, m Tryb pracy lampy błyskowej: Automatyczny, Redukcja efektu czerwonych oczu, Flesz wymuszony, Flesz przytłumiony, Synchronizacja z długim czasem naświetlania, Redukcja efektu czerwonych oczu + Synchronizacja z długim czasem naświetlania |
Złącze hot-shoe | Brak danych |
Wyjście statywowe | Tak |
Samowyzwalacz | 2 lub 10 sek |
Karta pamięci | xD-Picture Card |
LCD | 1.8 cala, Uchylny, Niskotemperaturowy Polisylikonowy TFT monitor LCD (118.000 pikseli) (około 100% obrazu) |
Wizjer | 0.44 cala Wizjer LCD 235,000 pikseli o pokryciu obrazo 100% |
Komunikacja i złącza | USB 2,0, A/V, zasilanie AC-5V, gniazdo synchronizacji, gniazdo na wężyk |
Zasilanie | |
Akcesoria | · 16MB xD-Picture Card (16MB) · Kabel USB · Kabel A/V · Pasek · 4 x baterie alkaliczne (LR6) rozmiar AA · Osłona przeciwsłoneczna na obiektyw · Osłona obiektywu · CD-ROM |
Waga | 645g (po wyjęciu baterii i kart pamięci) |
Wymiary | 128 x 93 x 129 mm |
Dodatkowe informacje |
Ocena ogólna
Użytkuje od: 7 lat
Cena zakupu: 2300
Wykorzystanie: Półprofesjonalne
Wady: filmy mogły by być lepsze
Zalety: wspaniała dynamika kolorów, duże zbliżenie, duża matryca większa od typowych kompaktów
Podsumowanie: Duże możliwości ustawień zbliżone do lusttrzanek
Ocena ogólna
Użytkuje od: 2 lat
Cena zakupu: dostałem
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: pokrętło to co u wszystkich rozsypało się, na szczęście mam trochę zdolnosci i sam naprawiłem, lampa własciwie to ozdoba ale czego wymagac od lamp montowanych fabrycznie jako częsc składowa aparatu, zoom to jakies oszukaństwo, wiem to trzeba przeliczać, porównywałem z canonem wyszło ,ze to obiektyw max 120mm, troche wolno sie ładuje jak akurat pasuje pstryknąć
Zalety: wystarczający na wyjazdy i takie tam, dobrze leży nawet w moich wielkich dłoniach
Podsumowanie: ogólnie ok, jak za darmo
Ocena ogólna
Użytkuje od: 3 lat
Cena zakupu: 1800
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: Przez pół roku przebywał w serwisie Fujifilm. Firma przez ponad 5 miesięcy usiłowała naprawić zepsute kółko nastawów - totalna kompromitacja firmy Fuji jak dla mnie... Z innych wad - brak stabilizacji oraz mocno nieczytelne menu
Zalety: Dobry obiektyw, nieźle ostrzy (paradoksalnie - pomaga w tym mała matryca, ergo - większa głębia ostrości), ładne odwzorowanie barw, ładne ziarno przy iso800 (naprawdę. wygląda raczej na użycie rastra niż na klasyczną kolorową kaszkę - zobaczcie np. tutaj: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/fd/Skolias.jpg), dobra ergonomia, dyskretny
Podsumowanie: jeden z trzech, może czterech kompaktów dla tych, którzy nie używają lustrzanek a potrzebują dobrej jakości fotografii (nie kupie lustrzanki bo jest ZA GŁOŚNA i nie da sie jej komfortowo uzywać np na spokojnych koncertach albo przy dyskretnej fotografii reportażowej). Ogromna szkoda że producenci od paru lat nie produkują juz następców takich aparatów (canon zaprzestał po genialnym Pro1, Sony - po fenomenalnym R1)
Ocena ogólna
Użytkuje od: 3 lat
Cena zakupu: ponad 2000
Wykorzystanie: Półprofesjonalne
Wady: trochę kiepska jakość wykonania... Juz dwa razy siedział w serwsie bo zepsuło się pokrętło nastawień. Facet w serwisie mówił, że często to naprawia. Kiepska jakość zdjęć przy słabych warunkach oświetleniowych oraz bardzo kiepska wbudowana lampa błyskowa, ale szanujący się fotograf i tak prawie wcale nie używa wbudowanego flesza (i tutaj brawo za możliwość zamontowania zew. lampy!). Niezłe filmiki, ale przydałaby się troche większa rozdzielczość niż 640x480.
Zalety: Tyle o wadach - reszta to juz same zalety: świetny obiektyw + manualny pierścień do zooma (spora oszczędność baterii), zasilanie 4xAA dostepne w każdym kiosku, świetna matryca chociaż powyżej 200 ISO trochę szumi no i mnóstwo nastawień manualnych. Wierzcie mi jestem zawodowym fotografem, ale trudno na co dzień (na wycieczką, na plażą, w góry itp) nosić torbę z body za 10 000 + optyka za 2x tyle... Czasem trzeba zabrać ze sobą zwykły aparacik, który zrobi przyzwoite foty, które będą cieszyć. Poza tym nie sprzęt, ale fotograf tworzy fotografie a ten aparacik poprzez swoje możliwości mu to umożliwia!
Podsumowanie: Bardzo polecam!
Ocena ogólna
Użytkuje od: 1 rok
Cena zakupu: 1800
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: Słaba ostrość nawet przy ładnej pogodzie. Duże szumy powyżej ISO 400.
Zalety: Dobre odwzorowanie barw a szczególnie ludzkiej skóry
Podsumowanie:
Ocena ogólna
Użytkuje od: 6 mies.
Cena zakupu: 1800
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: 800 ISO to już horror przy oglądaniu zdjęć, ciężko z pracą autofokusa szczególnie przy słabszym świetle - w takich warunkach najlepiej kręcić ręcznie, strasznie pożera energie - w plener zawsze biorę co najmniej dwa komplety akumulatorów - inaczej mozna srogo się rozczarować i przerwać zabawę w połowie
Zalety: dobrze leży w dłoniach, nie "ślizga się", odchylany monitorek - szkoda że tylko góra dół
Podsumowanie: gdybym miała jeszcze raz wybierac, nie kupiłabym - cena za taki sprzęt powinna wynocić góra 1110-1200 zł
Ocena ogólna
Użytkuje od: 1 rok
Cena zakupu: 2000,-zł
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: Nie nadaje się do zdjęć seryjnych. Brak stabilizatora obrazu. Plastikowa obudowa.
Zalety: Rewelacyjna ostrość. Kapitalne kolory. Duży zakres zoom. Stopka na każdy flesz.
Podsumowanie: Wahałem się czy go kupić, ale zobaczyłem u kolegi i po zapoznaniu się kupiłem sam. Naprawdę polecam : ten aparat daje znacznie więcej niż inne kompakty.
Ocena ogólna
Użytkuje od: 2 lat
Cena zakupu: 3500zł
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: Niewymienna optyka - szkoda, że to nie lustrzanka. Nie nadaje się do zdjęć seryjnych, ale ja takich nie robię. Długo zapisuje pliki RAW - 12 sekund ?
Zalety: Rewelacyjna optyka. Bardzo poręczny i wygodny w uzyciu. Duża ilość zdjęć na akumulatorkach R6. Piękne kolory. Duzo trybów pracy.
Podsumowanie: Chyba nie ma lepszego w klasie kompakt. Jak pokaże się w sprzedaży Nikon D30, może go kupię.
Ocena ogólna
Użytkuje od: 2 lat
Cena zakupu: 2.500,-zł
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: Aparat ma następujące wady, które są dla poważnego człowieka irytujące : 1/ Odchylany monitorek LCD przy robieniu zdjęć z żabiej perspektywy, a więc odchyleniu go w górę o 90 stopni, jest wygodny tylko pozornie, ponieważ patrząc w niego w dół mamy na linii wzroku oprawę celownika usytuowaną tuż nad monitorkiem, która to oprawa po prostu nie pozwala na wykorzystanie całego pola widzenia monitorka. 2/ Włączenie kompensacji naświetlania wywołuje pojawienie się w celowniku skali naświetlania na tle bardzo ciemnego może ćwierćprzeźroczystego prostokąta dając w efekcie martwe pole widzenia. 3/ Zewnętrzna lampa błyskowa ma domyślnie wyłączone styki. Połączenie trzeba ustanowić grzebiąc w menu. Ponadto kiedy połączenie to działa, znika cenna informacja w celowniku jak np. ostrzeżenie przed poruszeniem zdjęcia czy przed niedoświetleniem/prześwietleniem albo brakiem zapasu migawki/przysłony. 4/ Aparat nie pamięta nastaw : jeżeli w trybie automatyki migawki (Aperture Priority) zadamy np. wartość F8, a w trybie automatyki przysłony (Shutter Priority) 1/500s i jeżeli, niezależnie od tego w jakim trybie przyszło nam wykonać zdjęcie w warunkach naświetlania zbliżonych do ekstremalnych (powiedzmy Program oraz 1/2s F2,8), aparat bezczelnie zmieni nasze poprzednie nastawy do np. F2,8 dla Aperture Priority i 1/60s dla Shutter Priority). 5/ Posługiwanie się ręcznym ustawieniem ostrości w trudnych sytuacjach jest niezwykle męczące, bowiem skok pseudo-serwa jest zbyt drobny i trzeba bardzo długo kręcić pierścieniem na obiektywie. Z ironią musze jednak przyznać, że i tak ręczne ustawianie ostrości w tym aparacie jest najlepsze z jakichkolwiek „kompaktów”, które miałem dotąd w rękach, w tym znacznie lepsze od Lumixów znakomitej firmy Matsushita. Rzecz jasna do wad nie można zaliczyć : a/ wymuszonego sposobu kompensacji naświetlania krokami co 1/3 wartości zamiast albo co ½ wartości albo do wyboru 1/3 bądź ½, b/ funkcji cyfrowego zooma czy też cyfrowej lupy, c/ ani wbudowanej lampy błyskowej (na szczęście można ją wyłączyć), ponieważ wszystkie te okropności obecne są na pokładzie każdego aparatu klasy compact.
Zalety: 1/ Doskonała optyka : szeroki zakres ogniskowych, bardzo przyzwoita zdolność rozdzielcza, niewielkie zniekształcenia jak na równoważnik 28mm w tej klasie cenowej oraz tylko nieznaczne przebarwienie krawędzi pod światło (fiolet), widoczne dopiero przy dużym powiększeniu. 2/ Bardzo dobre odwzorowanie barw. 3/ Świetna ergonomia aparatu zarówno w sensie wyważenia jak i kształtu dopasowanego do dłoni ; rozsądne i wygodne rozmieszczenie pokręteł/przycisków. 4/ Możliwość podłączenia 2 zewnętrznych lamp błyskowych jednocześnie (z „najtańszych” aparatów luksus ten dawał do tej pory jedynie pół-zawodowy EOS 20D, ale za jaką cenę). 5/ Dobra żywotność baterii : dla w pełni naładowanych akumulatorów Panasonic 2600 mAh więcej niż zapełnienie JPEGami, w max wymiarze i najlepszej rozdzielczości, całej karty CF a’1GB, przejrzenie zdjęć na wbudowanym monitorku i przerzucenie ich do komputera przewodem USB. 6/ Zasilanie 4-ma paluszkami R6, niedrogimi i łatwo dostępnymi.
Podsumowanie: Nadal mam kilka Canonów z cudowną optyką jeszcze na bagnet FD i wiem co to zawodowa jakość tak optyki jak i solidności/trwałości, dlatego nie próbujmy do sprzętu z najwyższej półki porównywać aparaciku w platykowej obudowie, jednak bardzo wygodnego w użyciu, z uniwersalnym zoomem o niespotykanej w tej klasie cenowej jakości właśnie. Nie słuchajcie kupowanych opinii. Zrobiłem tym aparatem ponad 6 tys zdjęć i zabieram go niemal wszędzie gdzie się ruszam (Canony i wiadro obiektywów zostawiam w domu ; dźwiganie ciężarów zostawiam zawodowcom) – polecam go (obecnie następca, S9600) wszystkim miłośnikom i pasjonatom fotografii amatorskiej.
Ocena ogólna
Użytkuje od: 6 mies.
Cena zakupu: 1750
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: PLASTIK ŚREDNIEJ JAKOŚCI - trzeszczy po wzięciu do ręki ;) "MUŁOWATOŚĆ" - aparat niestety nie jest szybki - szczególnie przy pracy z kartami CF - tryb przeglądania JotPeGów to mordęga (co dziwne RAWy przegląda się szybciutko); zapis RAW'a (co prawda to jednorazowo około 18MB) trwa u mnie niecałe 15sec + brak serii w rawach (ale z drugiej strony nie istnieje chyba taki hybrydowy aparat, który tę funkcję udostępnia). CIEMNY OBIEKTYW - przy najkrótszej ogniskowej (28mm) jest wprawdzie światło 2.8 ale wraz ze wzrostem ogniskowej obiektyw dość szybko ciemnieje: (orientacyjne ogniskowe i światło w przybliżeniu) 31-33mm/f2.9; 33-35mm/f3.0; 35-40mm/f3.1; 40-43mm/f3.2; 43-47mm/f3.3; 47-52mm/f3.4; 52-58mm/f3.5; 58-70mm/f3.6; 70-95mm/f3.7; 95-130mm/f3.8; 130-145mm/f3.9; 145-180mm/f4.0; 180-190mm/f4.1; 190-200mm/f4.2; 200-215mm/f4.3; 215-230mm/f4.4; 230-240mm/f4.5; 240-245mm/f4.6; 245-260mm/f4.7; 260-290mm/f4.8; 290-300mm/f4.9 Byćmoże nie jest to zły wynik ale jestem skażony stałym światłem 2.8 z poprzedniego aparatu (Panasonic DMC-FZ20 35-420/2.8@35mm). ZAUWAŻALNA ABERRACJA CHROMATYCZNA - choć niewielka i na odbitkach jej nie widać to na monitorze już tak (byćmoże ta "wada" też wynika z przyzwyczajenia do świetnego szkła w FZ20 ;) - ale to tylko potwierdza, że jest możliwe wyeliminowanie tej wady nawet w obiektywie o dużej rozpiętości ogniskowych) NIERÓWNOMIERNA OSTROŚĆ OBIEKTYWU - w sumie na odbitkach tego nie widać ale przy składaniu panoram (duże powiększenia przy ustawianiu punktów zbieżności) da się zauważyć niewielką nieostrość lewej strony kadru BRAK STABILIZACJI OPTYCZNEJ - nie jest to właściwie wada (ale zaleta też nie ;)). Dawniej stabilizacji nie było wcale, jednak przy takiej rozpiętości ogniskowych i dość ciemnym obiektywie byłby to przydatny gadżet. Wysokie ekwiwalenty czułości są tu pomocne ale to jednak nie ta sama jakość zdjęć (w Panasonicu FZ20 ze stabilizowanym jasnym szkłem nie brakowało mi ISO 800 - rzadko wychodziłem powyżej ISO200, a FUJI zmusza nieraz do korzystania z ISO 1600) BRAK DEDYKOWANYCH LAMP ZEWNĘTRZNYCH Z OBSŁUGĄ TTL - tłumaczyć chyba nie trzeba SOFTWARE - oprogramowanie dołączone do aparatu to kompletna porażka - np. obsługa RAWów ogranicza się jedynie do ich wywołania - bez możliwości najdrobniejszej korekty (można tylko wybrać format TIFF lub JPEG) HOTPIXELE - niestety są i to nie jeden lub trzy ale dziesiątki - taka uroda matryc SCCD - zauważyłem to przy zdjęciach nocnych z czasami 30sekund i dłuższymi (tak, tak... dłuższe czasy są do uzyskania mimo ograniczenia trybu BULB do 30 sekund - ale o tym w "zaletach"). Szczęście w nieszczęściu jest takie, że zdjęć z takimi czasami robię stosunkowo niewiele, a poza tym u mnie wszystkie hoty mają kolor zielony - przepuszczam zdjęcie przez darmowy programik do ich usuwania (bodaj Hotpixel Eliminator) i on mi je znika ;) OGÓLNIE DUŻA GŁĘBIA OSTROŚCI - przy matrycy 1/1,6" w zasadzie nie powinno dziwić. Jednak gdyby obiektyw był jaśniejszy (nawet kosztem skrócenia ogniskowej, np. do 200mm) to byłaby większa kontrola nad GO. PODGLĄD W TRYBIE MANUALNYM - zarówno na wizjerze jak i na wyświetlaczu w trybie manualnym aparat dostosowuje jasność do panujących warunków. O ile w trybach preselekcji lub programach tematycznych jest to przydatne to w uważam, że w trybie manualnym jasność wyświetlanego obrazu powinna być zależna tylko od nastawów przysłony i pośrednio czasu (aparat nie powinien przyjaśniać obrazu) - trochę utrudnia to korzystanie z filtrów połówkowych typu Cokin - przesuwając filtr w holderze trudno zlokalizować na wyświetlaczach położenie przejścia (zwłaszcza filtry z przejściem typu soft) bo aparat na bieżąco dostosowuje jasność. W DMC-FZ20 tryb manualny był "święty" ;) - niezależnie od zmian w oświetleniu sceny obraz zachowywał poziom jasności tożsamy ustawieniom parametrów ekspozycji - przy przymykaniu przysłony obraz ciemniał (nieraz ciężko było coś ręcznie wyostrzyć) - ale była to taka namiastka wizjera optycznego. Fuji chciało lepiej ale wyszło jednak gorzej :/
Zalety: ZAKRES OGNISKOWYCH - w poprzednim aparacie najbardziej brakowało mi "szerokiego kąta"; 300mm używa się sporadycznie ale bywa przydatny. W całym zakresie ogniskowych moim amatorskim okiem zauważam podobną ostrość. Niektórzy uważają, że obiektyw ten mydli ale wystarczy niewielkie podbicie kontrastu... Po prostu jest to cena za nieco wyższą rozpiętość tonalną matryc FUJI RAW - ze względów konstrukcyjnych matrycy SCCD - RAW w oryginalnym rozmiarze ma 18.1 Mpix - doskonały materiał do dalszej obróbki - można sobie np. odszumiać, wygładzać, a po zmniejszeniu do 9 Mpix i wyostrzeniu efekt będzie o wiele lepszy niż JotPeG 9 Mpix w najlepszej jakości z aparatu. Najlepiej wywoływać darmowym S7Raw (duże możliwości korekty). ERGONOMIA - rewelacyjnie klei się do łapy i dużo funkcji wyrzucono bezpośrednio na korpus, a najpilniejsze ustawienia są w dodatkowym menu pod osobnym guziczkiem. ZASILANIE - uniwersalne paluszki - ja jestem jak najbardziej za ale niektórzy wolą dedykowane akku. OBSŁUGA OBIEKTYWU - mechaniczny zoom w pierścieniu - oszczędność prądu, ergonomia, szybkość, bezpośredniość. Z ostrością jest już nieco gorzej - obsługa wymaga wprawy ale manualny focus przydaje się często przy zdjęciach nocnych (plus za potwierdzenie ostrości). LAMPKA WSPOMAGAJĄCA AF działa rewelacyjnie - nawet w zupełnej ciemności (zakres do około 4m - powyżej też ale mniejsza skuteczność) WŁAŚCIWOŚCI MATRYCY - w pełni satysfakcjonujące ISO400, używalne ISO800, akceptowalne po lekkim odszumieniu ISO1600; pomimo charakterystycznego uziarnienia zdjęć (przywodzącego na myśl klisze) dobre odwzorowanie szczegółów. MOŻLIWOŚĆ zamocowania tradycyjnego mechanicznego wężyka spustowego (niski koszt, duża funkcjonalność) GNIAZDKO SYNCHRONIZACYJNE - początkowo wydawało mi się to zbędnym bajerkiem, lecz po dokupieniu zewnętrznej lampy i kabla synchro daje duże możliwości - dotąd nie lubiłem zdjęć z lampą, bo kojarzyła mi się ze światłem bezpośrednim, świecącymi się twarzami, przepalonym pierwszym planem itp. Teraz wykorzystuję dyskretne światło odbite. WIZJER - wprawdzie to nie to samo co pryzmat i matówka ale jest duży, wyraźny i ma dość wysoką (na tle konkurencji) rozdzielczość. Przydatny jest także RUCHOMY WYŚWIETLACZ (zdjęcia znad głowy lub z żabiej perspektywy) choć używam go raczej sporadycznie - aparat jest lepiej stabilizowany przy korzystaniu z wizjera WIELOKROTNA EKSPOZYCJA - początkowo traktowałem to jako zbędny "ficzer" do robienia różnych przenikających się ujęć ale ta funkcja ma rewelacyjne zastosowanie w fotografowaniu nocnych scen - początkowo denerwowało mnie ograniczenie czasu Bulb do 30 sekund (czyli dokładnie tyle samo ile najdłuższy czas w aparacie) ale używając trybu wielokrotnej ekspozycji (naświetlanie kilkakrotnie tego samego obrazu) można uzyskać dłuższe czasy - co więcej działa to z RAWami. Pozwala to niezaawansowanym użytkownikom na lepszą kontrolę ekspozycji scen nocnych - mając podgląd po każdorazowym naświetleniu sami decydujemy czy zakończyć proces czy naświetlać w dalszym ciągu.
Podsumowanie: Jest to początkowo trudny aparat ale wraz z jego stopniowym poznawaniem staje się coraz wdzięczniejszy i pozwala wiele się nauczyć. Jakość zdjęć wynagradza trud i wierność tym, którzy po początkowych niepowodzeniach lub nawet zawodzie nie zdecydują się go "porzucić". Nie jest to aparat dla tych, którzy chcieliby mieć super fotki używając trybu AUTO. S9500 to taki typ gdzie "wszystko trzeba ustawiać"... ale warto. Jak każdy sprzęt ma swoje wady ale zalety są u niego cenniejsze niż u cenowo-klasowej konkurencji. Można połknąć bakcyla. Wyposażenie aparatu zachęca do dalszych inwestycji - warto dokupić zewnętrzną lampę, dobry statyw... Jestem z niego zadowolony, choć przy dzisiejszych cenach zakup cyfrowej lustrzanki jest rozwiązaniem bardziej przyszłościowo-rozwojowym. Poziom "trudności" jest podobny (jeśli nie niższy), a dodatkowo nie ma pewnych ograniczeń mogących być powodem irytacji.
Ocena ogólna
Użytkuje od: 1 mies.
Cena zakupu: 1600
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: kiepska jakość zdjęć od 400 ISO, wykonany z tandetnego szorstkiego plastiku, kojarzącego się bardziej z obudową flamastra niż sprzętem foto, problemy z ostrym rysowaniem, super makro w praktyce jest tylko gadżetem, słaba wbudowana lampa, brak współpracy z zaawansowanymi lampami (jeden styk w stopce), brak stabilizacji obrazu, mnóstwo gorących pikseli na zdjęciach nocnych i brak funkcji dla ich korygowania :( ubogie oprogramowanie - konwerter RAW nie umożliwia żadnych ingerencji w obraz brak akumulatorów i ładowarki w standardowym wyposażeniu
Zalety: dobrze leży w łapce - grip wykończony gumą, użyteczny zakres ogniskowych obiektywu, odchylany monitor (szkoda że nie na boki), manualny zoom i pierścień ostrzenia, możliwość znacznego powiększenia środka kadru celem ręcznej regulacji ostrości, klasyczne gniazda mechanicznego wężyka spustowego i wyzwalania zewn. lampy błyskowej, dioda wspomagająca system AF, zasilanie tanimi paluszkami
Podsumowanie: Miałem ten aparat jakieś 2 tygodnie, za tą cenę (kupowałem na promocji w MM - normalnie kosztuje prawie 2000) spodziewałem się znacznie wyższej jakości zdjęć. Jednak jak widać ograniczeń małej matrycy nie da się przeskoczyć nawet w dość zaawansowanych konstrukcjach. Natomiast dla mniej wymagających użytkowników S9500 jest stanowczo za drogi. Na szczęście dopłacając 900 zł udało mi się go wymienić na EOS-a 400d i nie żałuję - niebo a ziemia, nawet z kitowym obiektywem.
Ocena ogólna
Użytkuje od: 3 mies.
Cena zakupu: 2000
Wykorzystanie: Amatorskie
Wady: nieostro rysuje prawą stronę kadru - ok. 1/3 szerokości .
Zalety: zasilanie - 4 paluszki . ekonomicznie można 2-3 zapasowe komplety mieć w plenerze. niewymienny obiektyw - nie zapyla się matryca
Podsumowanie: nie wiem czy ta usterka która opisałem to wada tylko jednego mojego modelu. w sumie jestem rozczarowany